X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mimo wszystko ma być ONA :) he he

  • Vel Autorytet
    Postów: 1443 549

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dora8201 wrote:
    nieeee. dziewczyny są silniejsze i wytrzymalsze więc dziewczyny robi się przed owu - a chłopaki są szybsi więc szybciej docierają do miejsca przeznaczenia a jeśli nie ma tam komórki jajowej to umierają (zmęczeni biegiem) a dziewczynko dostojnie krocząc dochodzą, niespocone i niezmęczone czekają cierpliwie bez zadyszki na komórę :) aleeee ciekawe jak to jest jak my i przed owu i w trakcie i po :) tu chyba na zasadzie wyliczanki na kogo wypadnie na tego bęc;)

    hmm ja mialam ostatnia @ 29 kwietnia, a probowalismy 10 i 14 maja czyli 12 i 16 dzien cyklu wiec ktorego dnia jest wieksze prawdopodobienstwo ze doszlo do zaplodnienia?? i wtedy gdyby tylko pod tym kątem patrzec to wieksza szansza na dziewczynke czy chlopca? kurcze nie wiem kiedy mialam owulacje a cykle ostatnio mialam 26,28,26,30 wiec tak ciezko wyliczyc




    a tam jak mnie wpiszecie na liste to podalam wczesniej 5luty termin, ale na belly mi wyliczylo 4luty jednak :) gdzie indziej 5:) ale liczmy ten belly

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2014, 15:55

    zjk3p18.png

    Lutówko 2015 dopisz się :) >klik<
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mi się podoba wyliczony przez Belly 9 luty :D
    ja z 9 kwietnia, mąż z 9 maja, byłoby śmiesznie jakby dzidziuś był też z 9go :D
    aaa... i 9.03 mi się oświadczył a ślub był we wrześniu :D
    więc my taki ...dziewiątkowy związek :D

    Fedra lubi tę wiadomość

  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas mąż urodził się 10 lutego , ja mam termin na 4, ale on uważa, że zaciśniemy pośladki i urodzimy w jego urodziny :D Jaaasne.. Ja coś bardziej czuję, że urodzę w urodziny mojego brata, tj. 29.01. :) No ale to nigdy nie wiadomo.

    U nas też długa historia starań. W lutym stuknęło 3 lata , w tym prawie 1,5 z lekami. U mnie pcos i brak owulacji i zanik miesiączek. Za mną cykle na clo - nieudane. Dwa na gonal F - nieudane. Miała być inseminacja, ale wzięłam się za dietę i ćwiczenia i na cyklach "wakacyjnych" była owulacja i trafiliśmy. Po takim czasie udało nam się naturalnie i to dla nas po pierwsze ogromny szok, a po drugie ewidentnie ktoś (Bóg, matka natura, los - zależy kto w co wierzy) zagrał nam na nosie :D

    ako99, Fedra lubią tę wiadomość

    atdci09k89ytpjkc.png
  • Katiś Autorytet
    Postów: 2248 4112

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sebza ja również urodziłąm się 10 lutego :D i Belly wyznaczył mi tak termin :P ale mam nadzieje, że się to zmieni, bo też chcę mieć urodziny :D

    ako99, sebza, Fedra lubią tę wiadomość

    Pola <3klz9df9h07yjky2k.png
    Hania <3klz9df9h6qms3c6n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dora8201 wrote:
    masz skończony 5ty tydzień to jesteś w 6tc - tak jak z wiekiem - skończysz 18 lat to masz 18 lat ale jesteś w 19 roku życia...


    OK, czyli teraz czytam w tych różnych poradnikach co się dzieje w 6tym tygodniu ciąży tak?
    nie... już sobie odpowiedziałam... czytam co się dzieje w 5tym tygodniu...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2014, 16:27

    sebza lubi tę wiadomość

  • Natalia J. Przyjaciółka
    Postów: 100 146

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje Dziewczyny :))) życzę aby wszystko było u was w porządku!!!

    Fedra lubi tę wiadomość

    e7835254a1.png
  • kasiatoja Ekspertka
    Postów: 200 251

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    Wychodzi na to, że też zostanę lutową mamą :)
    Mogę się przyłączyć? :)

    słoneczna 85, sara_nar, Sue, Fedra lubią tę wiadomość

    211042976e.png
  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiatoja wrote:
    Cześć dziewczyny :)
    Wychodzi na to, że też zostanę lutową mamą :)
    Mogę się przyłączyć? :)


    Oczywiście :) Zapraszamy :) Ciekawe ile będzie lutowych mam :)

    kasiatoja, ako99, Fedra lubią tę wiadomość

    atdci09k89ytpjkc.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiatoja czekalam na Ciebie!:)

    kasiatoja lubi tę wiadomość

    atdcqtkf2affvuei.png
  • Asiaa1201 Autorytet
    Postów: 1759 2048

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Według chińskiego kalendarza wychodzi mi chłopczyk ;)

    Jutro idę na badanie TSH a we wtorek do endokrynologa, myślę że będzie wporzadku ;)

    Trzymajcie kciuki ;)

    Oooo coraz więcej lutowych mamusiek ;)

    atdcanliuj218uui.png
    l22ndf9hdqcjnu93.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mi się tak nudzi, ze chyba pojade zaraz na jakies sklepy zernac

  • kasiatoja Ekspertka
    Postów: 200 251

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walczyłam z przeziębieniem i niedowierzaniem ;)
    W zasadzie, to nadal walczę ;)
    Ale już jestem! :)

    justta lubi tę wiadomość

    211042976e.png
  • justta Autorytet
    Postów: 3185 3564

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Kasiatoja

    kasiatoja lubi tę wiadomość

    Igusia *+ 26.11.2012
    259v26j.png
    ht1npi6.png
    PL*Gang 18+
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BOze a ja cigale jestem glodna!

    i etraz to mam chec na placka takiego zbojnickiego:))
    albo bede robic sama albo pojdziemy gdzies wsunac jutro lub w niedz:)

    justta, sara_nar, Fedra lubią tę wiadomość

    atdcqtkf2affvuei.png
  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1527 2097

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się. Byłam w domu 2,5h koleżanka na tyle tylko przyszła ale dobre i to wypiłam szklankę smecty z 2saszetek, pospałam 1h, zjadłam rybkę w sosie koperkowym z kiszoną kapustą i zupkę marchewkową i nie jest źle.
    Na pn jestem zapisana do gin na NFZ i prywatnie i nie wiem czy iść na NFZ bo jak uda mi się załapać na umowę o pracę, to mogą sprawdzić od kiedy wiedziałam, że byłam w ciąży i lipa będzie.
    O rodzynka staraliśmy się od września 2012r, ja mam cukrzycę t.1, sarkoidozę, PCO i ogólnie chorowita jestem, stymulacja CLO nie powiodła się, dopiero udało się dzięki ziołom, a konkretnie dong quaiu.
    ksiatoja witaj witaj, miło Cię wreszcie widzieć po fioletowej stronie mocy ;)
    wczoraj byłam w smyku i ładny kombinezonik był przeceniony na 35zł w sam raz na zimę, tylko rozmiar najmniejszy 62 .... pewnie za duży będzie. Aaaaa wiecie, że u mnie w szafie w domu rodzinnym leży kombinezonik zimowy jeszcze mój. Więc przy najbliższej okazji go zabiorę, upiorę i będzie dla Felka ;)
    słonczna a za mną placki ziemniaczane chodzą i frytki z Maca i chyba zajadę na mc driva po pracy i zamówię 2xduże frytki bo nie wytrzymam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2014, 17:27

    kasiatoja lubi tę wiadomość

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff… to nie tylko ja mam ochotę na maca?? Mój mąż się buntuje i mówi, że nie pozwala, ale wiem, że zmięknie :D Ogólnie to nic mi się nie chce jeść i nic mi nie smakuje. obecnie zjadłabym właśnie coś z maca, albo 7daysa.
    Na obiad zjadłam jedną nektarynkę, nic więcej nie chce wejść.
    Ale jak mąż wróci z pracy to będzie (znów) chołojec.
    Ciężko z tym jedzeniem...

    atdci09k89ytpjkc.png
  • słoneczna 85 Autorytet
    Postów: 6477 4096

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a frytek to mi sie nie chce tylko ten placek-pizza tez bym nei pogardzila.

    :)))

    sara_nar lubi tę wiadomość

    atdcqtkf2affvuei.png
  • sara_nar Autorytet
    Postów: 1527 2097

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie tak do 20 od 14 najlepsza pora na jedzenie, bo nie mdli mnie wtedy, a wczoraj po 21 jak chciałam zjeść kalafiora gotowanego, to już mnie cofało. M. na szczęście nie krzyczy, że fastfoodów nie , lepsze to od czasu do czasu nic chodzić z pustym żołądkiem.
    Oglądam "Lekarzy" przypadek, kobieta twardy brzuch, wymioty, biegunka ... okazało się 23tydzień ciąży, wiem, że to film, ale czasem taka niewiedza to zbawienie, jak zapytali, jakiej metody antykoncepcji używa ... kalendarzyka :D

    relgh371g4so40bs.png
    klz9krhmiwshxnlc.png
  • Aagnieszkaa Autorytet
    Postów: 524 646

    Wysłany: 13 czerwca 2014, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sloneczna - ja tez jestem caly czas glodna i mam ochotę na coś przepysznego :)
    dziś nie mam prawie żadnych objawów, ta głodówka naprawdę dobrze mi zrobiła, ale z kolei mam teraz ślinotok na wszystko :)

    to niesamowite ze jednego dnia czuje się fatalnie a innego całkiem dobrze. Oby jak najdłużej było dobrze. To dziwne biorąc pod uwagę dzisiejszą pogodę. Chyba jak jest chłodniej to się lepiej czuję.

    A jeśli chodzi o moja przygodę z ciążą, to sądziłam że nie jest mi dane mieć dzieci. Pomimo regularnego współżycia bez zabezpieczeń nic się nigdy nie zadziało.
    Z drugiej strony nie sprawdziłam u ginekologa w czym leży problem. Co prawda to jest nie do uwierzenia że żaden ginekolog do którego chodziłam na normalne wizyty nie odkrył mojego problemu.

    W zeszłym roku, z moim jeszcze wtedy narzeczonym postanowiliśmy mimo wszystko założyć rodzinę. Nie miałam wyjście musiałam znaleźć przyczynę, trafiłam do kliniki leczenia bezpłodności i wtedy okazało się że moim problemem jest przegroda macicy, która nie pozwalała zagnieździć się zarodkowi. W marcu miałam operacje... po której trochę dochodziłam do siebie. I mam wrażenie ze w pierwszy prawidłowy cykl z owulacją po operacji doszło do zapłodnienia. Taki złoty strzał. Miałam tak zakodowane w głowie ze nie mogę mieć dzieci że jeszcze do tej pory nie mogę uwierzyć że się udało. Jak pomyśle ze jeszcze kilkadziesiąt lat temu nie miałabym takiej szansy to jest mi z jednej strony strasznie smutno a drugiej mega radość.

    sara_nar, truskawkax25, Fedra, Sue lubią tę wiadomość

    Mąż i Żona od 31 maja
    Mama 15 miesiecznego m3sxdqk3mrbqjtj1.png
‹‹ 43 44 45 46 47 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ