Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Gosiak ja mam tak samo, kiepsko sie dzis czuje
siedze w pracy i mysle sobie zeby nikogo nie bylo....
po zwymiotowaniu rano, zaczela bolec mnie glowa, mdi mnie, pokluwa brzuch ( teraz jakby mniej )
dawno sie tak kiepsko nie czulam...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2014, 17:27
-
Współczuję dziewczyny złego samopoczucia ale pewnie odpoczynek pomoże.. Ja dzisiaj akurat miałam pełno energii byłam w mieście kilka spraw załatwić a teraz synusia relaksuje muzyczką klasyczną, tańcuje w brzuszku
a tak to jutro z kumpelą która też jest w ciąży się umówiłam na wyjazd do krak a czwartek do siory pooglądać ciuszki po jej synku i wózek wyczyścić
super bo już dużo kosztów odejdzie.
Co do pocenia to raczej u mnie nie ale cieplej to mi jest z czego się bardzo cieszę bo zawsze w kilku swetrach i dalej zimnomoże dlatego że w lutym się urodziłam i wymarzłam
-
Ja juz po wizycie. Wszystko ok. Szyjka zamknięta macica bardzo ładna sięga 2 cm za pępek. Dostałam skierowanie na glukozę, HCV, morfologia /mocz.
Standardowo wyszła mi grzybica. Dr powiedziała, że absolutnie się tym nie przejmowaćTak też robie
Dostałam tabletki dowcipne.
To tyle u mniesłoneczna 85, Gosiak, Fedra, Sue, megg, sebza, Lara 82, Januszkowa lubią tę wiadomość
Pola
Hania -
Katiś wrote:Standardowo wyszła mi grzybica. Dr powiedziała, że absolutnie się tym nie przejmować
Tak też robie
Dostałam tabletki dowcipne.
Super, że wszystko OK!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2014, 17:31
-
nick nieaktualnyJa niestety nie mam dobrych wiesci..
480gr, z mózgiem wszystko ok, rączki, nóżki, brzuszek, brak rozszczepu wargi.. ale... 'u badaniu usg chwilowa nieprawidłowa kurczliwość komór serca' ;( dlaczego? kur.. dlaczego akurat JA..ja i moje dziecko.. ;( okazuje sie ze mala ma arytmie, nie wiem czym to skutkuje, skad to cholerstwo sie bierze, co sie z nim robi.. lekarz cham i bezczel, powiedzial ze pierwszy raz cos takiego widzi i zebym przyszla do niego po diagnozie, bo jest ciekawy.. czego mozna byc tu kurwa ciekawym? ;(
najgorsze jest to, ze nikt mnie nie chce przyjac juz nigdzie dzisiaj nawet jakbym mu zaplacila kosmiczna kwote, kazdy ma wylane na ta sytuacje..
mam dosc.. wszystkiego;( -
słoneczna 85 wrote:Sue Ty to masz mdlosci kiedy ja!
nawet jak sporadycznie wymiotowalysmy to razem:)
O tym samym pomyslałam, jak dziś napisałaś, że przywitałaś dzień wymiotami. Ja wczoraj wieczorem położyłam się z takimi mdłościami, że myślałam, że skończy sie w toalecie, ale na szczęście się udało.
Mam nadzieję, że to tylko taki epizod ;/
-
Kurcze, angelcia… nie wiem co powiedzieć, strasznie mi przykro, ale spróbuj się umówić gdzieś jak najszybciej, to wcale nie musi być nic strasznego. Trzymam kciuki, żeby szybko udało się postawić odpowiednią diagnozę i znaleźć metodę leczenia.
-
Angelcia, trzymaj się. Może to jakaś chwilowa wada, która może się sama skorygować do porodu. Może to wcale nie musi być nic bardzo poważnego. Trzymaj się i myśl pozytywnie, dla swojej córeczki.
Oby jak najszybciej udało Ci się spotkać z kompetentnym lekarzem.