Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Angelcia, dlatego ważne jest, żebyś to żelazo jadła razem z obiadem - lepiej się wchłania
Wzbogać też dietę w błonnik
Zrobiłam właśnie ryż po indyjsku, kurde, jakie to dobre!
Czekam na P. bo właśnie przedziera się przez Wrocławskie korki do domu
Jutro muszę się w końcu zwlec i pojechać zbadać sobie to TSH
W czwartek/piątek czeka mnie glukoza.
A są jakieś specjalne zalecenia co do diety dzień przed glukozą?
-
Mnie zaparcia przeszły jak zaczełam regularnie brać żelazo
Teraz nie mam problemów
Może organizm musi się przestawić. Sue ja przed glukozą nie jadłam słodkiego i od godz 20 poprzedniego dnia nic nie jadłam, tylko piłam wodę niegazowaną ( jak mi się pić chciało) - tak na wszelki wypadek.
Pola
Hania -
Sue wrote:Atakasobiejedna, wiem co czujesz, sama byłam chora dwa tygodnie temu. Położyło mnie maksymalnie. Leż dużo, pij herbatę z miodem i cytryną. Ja zjadłam chleb z czosnkiem, ale jak masz gorączkę, to nie wiem czy zalecają, bo ponoć czosnek podnosi temperaturę ciała (??).
Ja jadłam mandarynki, przez katar straciłam smak totalnie i to była jedyna rzecz, która jakąś ulgę mi dawała
Jeśli Ci ta gorączka nie przejdzie, to koniecznie do lekarza, bo taka gorączka może być nie do końca dobra dla maluszka.
Dzięki za radyszkoda że szybciej nie zmierzylam po raz drugi temperatury, powinnam wiedzieć że dreszcze pojawiają się u mnie w okolicach 38 stopni... Po apapie czuję się dużo lepiej. Jeszcze mężowi się zebrało bo się poryczalam jak głupia i mu nazdalam że mam wszystkiego dosyć, musiałam go potem przeprosić heh. Meble wymierzone, pan bardzo konkretny, jutro ma zadzwonić z wyceną i postara się być gotowy za 2-3 tyg mimo że ma dużo zleceń
-
Sue wrote:Angelcia, dlatego ważne jest, żebyś to żelazo jadła razem z obiadem - lepiej się wchłania
Wzbogać też dietę w błonnik
Zrobiłam właśnie ryż po indyjsku, kurde, jakie to dobre!
Czekam na P. bo właśnie przedziera się przez Wrocławskie korki do domu
Jutro muszę się w końcu zwlec i pojechać zbadać sobie to TSH
W czwartek/piątek czeka mnie glukoza.
A są jakieś specjalne zalecenia co do diety dzień przed glukozą?
Trzeba być tylko na czczo i nie wolno też pić za dużo wody w trakciw badania -
Zrobiłam dzisiaj tarte szpinakową, wyszła pyszna:)Z tego przepisu, jest super:
http://www.mojegotowanie.pl/przepisy/przekaski/tarta_szpinakowa
Na glukozę wybiorę się po Wszystkich Świętych, staram się to odkładać jak najdłużej:) Najgorsze jest to, że muszę wstać wcześnie i jechać tam bez śniadania.
Co do prezentów to dostałam dzisiaj od mamy srebrną podkówkę wypełniona różowym kolorem w środku, i są na niej: srebrny miś, konik, i wózek:) Jest piękna. Dołączona jest do niej biała tasiemka na której można ją powiesić. Mam zamiar zrobić to nad łóżeczkiem. Na chrzest obiecała jeszcze srebrnego aniołka na ściane.
-
Aagnieszkaa wrote:Ja jutro rano idę na to badanie. Ale już dziś się do niego przygotowywuje. Apetyt mam dziś straszny, na tłuste i słodkie! Mam nadzieję że to nie będzie miało wpływu na jutrzejsze wyniki.
Bietka, a jak tam Twoje wyniki?
Agnieszka nie wiem, jutro dopiero odbieram
-
Atakasobiejedna wrote:Sue a co to za ryż, podaj przepis
Składniki:
25dag ryżu
50 dag piersi z kurczaka
4 łyżku jogurtu
4 łyżki skondensowanego mleka
2 łyżeczki masła
2 łyżeczki curry
2 łyżki oleju
sól
imbir (najlepiej w korzeniu)
cynamon
ząbek czosnku (ja dałam dwa)
1/2 kostki bulionu
chilli (ilość zależy od tego jak ostra ma być potrawa - ja dałam niecałą łyżeczkę)
rodzynki/orzechy - do dekoracji
Mięso kroimy na drobne kawałeczki, smażymy na oleju, dodajemy pokrojony czosnek i imbir. Chwilę smażymy, dodajemy chili, curry, sól i cynamon - cynamon się fajnie karmelizuje na oleju, przez co sos staje się zawiesisty i jest bardzo delikatny.
Wlewamy 200ml wody, dodajemy pół kostki rosołowej i zagotowujemy.
Mleko mieszamy z jogurtem w osobnej miseczce, dodajemy trochę sosu z mięsa i całość powoli dodajemy do kurczaka. Dokładamy masło.
Całość dusimy przez ok 25-30 minut.
Dodajemy do sosu wcześniej ugotowany ryż i mieszamy.
Ja zamiast orzechów do przyozdobienia użyłam pietruszki
Smacznego
-
Dzięki za te info o diecie - będę pamiętać
Angelcia, może Twój układ pokarmowy też się musi przyzwyczaić do tego żelaza? Po poście Katiś przypomniało mi się, że ona też pisała o tych zaparciach po magnezie.
Jedz błonnika dużo, nie zaszkodzi na pewno, a może pomoże
-
nick nieaktualnyGosiak można powiedzieć, że szczęście w nieszczęściu z tym porodem. Byle maluch był zdrowy.
Sue mysle, ze dzien przed trzeba jeść tak jak zawszeCo do żelaza to zobaczymy, już trochę je jem i dalej ciężko.. U mnie przyjmuje sie dobrze jedynie podczas sniadania, bo jak zjem z obiadem to mi tak niedobrze
- jak mi nigdy nic nie bylo to teraz w ciazy mam jakies odchyły od normy
Atakasobiejedna dobrze, że poszło sprawnie z tym gościem od mebli, byle zrobili solidnie
Kupiłam sobie właśnie paprykę czerwoną, pomidory krojone i mięso mielone z szynki. Zrobię sobie na kolacje, a co mi tamWiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 17:10
-
Ja tylko na chwilke.
Vel nie mam pojecia czy strzyga tam goracymi nozyczkami. Ale odradzam bardzo bardzo. Wlosy to zrogowaciale bialko dlatego sie nie rozdwoily, ale niestety mokry wlos i goraca temperatura to dramat. Wyobraz sobie ze woda we wlosie sie gotuje. Dlatego potem wygladaja na siano. Odradzam. -
nick nieaktualnyAsia to chodźmy wirtualnie razem
Razem sie ponudzimy! Też mam zamiar iśc po święcie zmarłych.
Sue ten gulasz musi być dobry!
Słoneczna pomysl sobie, ze jeszcze bedzie ten Bobasek tylko twój i jeszcze mniejszyi najukochańszy na świecie.
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny co myślicie o takich Mega Pakach z allegro?
http://allegro.pl/mega-paka-32-szt-dla-dziewczynki-jesien-zima-62-74-i4712714840.html
http://allegro.pl/mega-paka-dla-dziewczynki-56-62-68-firmowe-i4728446601.html
http://allegro.pl/mega-paka-rzeczy-62-74-50zl-i4738413723.html -
Sue brzmi smacznie, lubimy takie orientalne smaki z M.
rozumiem ze mleko nieslodzone? Ja w końcu coś zjadlam, dodałam 2 ząbki czosnku, bo podobno właśnie obniża temperaturę, a czuje że znowu rośnie. Muszę wytrzymać z drugą tabletka apapu do wieczora,żeby w nocy spać, bo w ciąży więcej niż 2 na dobę nie można. Chyba jutro bez lekarza się nie obędzie, tylko jutro też będę miała smoczy oddech po tym czosnku... Tak sobie myślę że skoro ten wirus jest taki paskudny to może maseczkę kupić w aptece i w niej siedzieć w poczekalni? W końcu najwięcej tam starszych ludzi siedzi i może być dla nich niebezpieczne, ale obawiam się że wzbudze tylko niezdrowa sensację, jeszcze o jakąś ebole mnie posadza... A pewnie i tak mnie nikt nie przepusci w kolejce żeby tam nie zarazac
Asiaa1201 lubi tę wiadomość