Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
motylkova wrote:Wczoraj wyskoczyła mi opryszczka, oczywiście naczytalam się różnych informacji. Wysmarowalam się czosnkiem i mam nadzieje, że szybko zejdzie i ze nic złego się nie stanie
Ja dwa tygodnie temu miałam.
Jeśli to kolejna opryszczka nie masz co siw martwić. Niebezpiecznie jest wtedy, gdy to pierwsza w życiu.
Mi lekarka przepisała Heviran. Kilka dni i opryszczką zniknęła. Do tego jeszcze plasterki Compeed. Zawsze ich używam i są rewelacyjne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2017, 09:38
Przybrana Mama dla Młodego
Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc -
Papierówka tule mocno
duzo sily i zdrowia zycze ...
👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
Aniołki: 02.2015 & 06.2016
Starania przy PCOS i innymi genetycznymi gadami.
1 cs z pomocą medyczną (aromek + ovitrelle). Ogólnie staramy się ponad rok czasu. -
szwesta80 wrote:Ja dwa tygodnie temu miałam.
Jeśli to kolejna opryszczka nie masz co siw martwić. Niebezpiecznie jest wtedy, gdy to pierwsza w życiu.
Mi lekarka przepisała Heviran. Kilka dni i opryszczką zniknęła. Do tego jeszcze plasterki Compeed. Zawsze ich używam i są rewelacyjne.
Dobrze wiedzieć, że plasterki można stosować -
Hej dziewczyny.
Powtórzyłam dziś badanie moczu i chyba nie mam infekcji.
W sobote miałam sporo (21-26) leukocytów i dość liczną florę bakteryjną. Dziś wyszły mi 1-2 leukocyty i nieliczna flora bakteryjna. Myślę, że źle pobrałam za pierwszym razem mocz do pojemniczka, bo robiłam to w laboratorium, bo w domu nie miałam pojemniczka. Także trochę sie uspokoiłam. Pojawiło mi siękilka ketonów, ale myślę, że to przez to że mało węgli wczoraj zjadłam i za wcześnie zjadłam kolację.
Jutro wizyta, lekarz na pewno wszystko wyjaśni
Lekko się stresuję, ale wierzę, że będzie ok
starania od 2015 roku
-
Witam, czy nie jest za późno żeby mnie jeszcze dopisać na forum?
Zwlekałam dość długo chyba żeby nie zapeszać. O dziecko staramy się z mężem od września tamtego roku, miał złe wyniki nasienia i po mojej autorskiej kuracji bombą witaminową w maju zaszliśmy w ciążę
Niestety już na pierwszych badaniach USG w 5 tygodniu dowiedziałam się, że prawdopodobnie mam przegrodę lub podwójną macicę
Na początku się załamałam i myślałam, że nic z tej ciąży nie będzie, ale dobrnęliśmy do 10 tygodnia, maluszek ma już 3cm, serducho bije jak szalone także chyba w końcu uwierzyłam, że jestem w ciąży
W międzyczasie miałam małe plamienia, ale po podaniu dopochwowo luteiny już wszystko przeszło:-)
Witam wszystkie lutowe mamusie i będę bardzo szczęśliwa jeśli będę mogła do Was dołączyća88, marmi, Katowiczanka, kolka, Paula., Rafaello, Anne92, kuzka, hannaha, Astoria lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Z Belly wyliczony na 5 luty, właśnie lekarz jeszcze mi nie powiedział co w sumie niedawno sobie uświadomiłam, już 3 USG a jeszcze nie wyznaczył mi terminu, rozmawiamy ciągle o przegrodzie itd i jakoś mi to z głowy też wypadło
Na razie wpiszmy 5 luty najwyżej potem zmienimy
W ogóle tak się sama skupiłam na tej przegrodzie, potem na plamieniach,że zapominam pytać o takie podstawowe rzeczy właśnie, nawet karty ciąży nie mam jeszcze,ale to mi lekarz założy jak dostanę wyniki badań w piątek. Jak już przetrawiłam wiadomość o przegrodzie i się z nią pogodziłam, to muszę zacząć myśleć o przyziemniejszych sprawach ciążowych
-
nick nieaktualnykolka wrote:Hej dziewczyny.
Powtórzyłam dziś badanie moczu i chyba nie mam infekcji.
W sobote miałam sporo (21-26) leukocytów i dość liczną florę bakteryjną. Dziś wyszły mi 1-2 leukocyty i nieliczna flora bakteryjna. Myślę, że źle pobrałam za pierwszym razem mocz do pojemniczka, bo robiłam to w laboratorium, bo w domu nie miałam pojemniczka. Także trochę sie uspokoiłam. Pojawiło mi siękilka ketonów, ale myślę, że to przez to że mało węgli wczoraj zjadłam i za wcześnie zjadłam kolację.
Jutro wizyta, lekarz na pewno wszystko wyjaśni
Lekko się stresuję, ale wierzę, że będzie ok
Kolka, ja miałam ciała ketonowe w moczu. Okazało się, że pojawiają się w wyniku "głodzenia organizmu" - jak strasznie by to nie brzmiało, nie jest groźne
Po prostu w ciąży powinno się jeść często, nawet co 2 godziny, a wiadomo, że przerwa w nocy jest o wiele dłuższa
Ja nie miałam za bardzo apetytu, w sumie niewiele jadłam i moja pani ginekolog powiedziała, że to jest ok i mam się nie przejmować
Cześć Monicrozgość się
zapraszamy także na naszą prywatną grupę na Facebooku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2017, 12:08
-
Monic88 wrote:Witam, czy nie jest za późno żeby mnie jeszcze dopisać na forum?
Zwlekałam dość długo chyba żeby nie zapeszać. O dziecko staramy się z mężem od września tamtego roku, miał złe wyniki nasienia i po mojej autorskiej kuracji bombą witaminową w maju zaszliśmy w ciążę
Niestety już na pierwszych badaniach USG w 5 tygodniu dowiedziałam się, że prawdopodobnie mam przegrodę lub podwójną macicę
Na początku się załamałam i myślałam, że nic z tej ciąży nie będzie, ale dobrnęliśmy do 10 tygodnia, maluszek ma już 3cm, serducho bije jak szalone także chyba w końcu uwierzyłam, że jestem w ciąży
W międzyczasie miałam małe plamienia, ale po podaniu dopochwowo luteiny już wszystko przeszło:-)
Witam wszystkie lutowe mamusie i będę bardzo szczęśliwa jeśli będę mogła do Was dołączyć
Hejka! Też mam macicę z przegrodą/podwójną i muszę Ci powiedzieć, że to nie jest koniec światana chwilę obecną macica się tak rozciągnęła, że już jest normalna jedna jama. Wiadomo, że trzeba na siebie uważać i najlepiej magnez brać, ale nie ma co się zadręczać.
Moja ginekolog twierdzi, że największe zagrożenie jest na początku, bo nie wiadomo czy młode się nie zagnieździ na przegrodzie. Ale jak rośnie to już ryzyko mocno spada
Powodzenia życzę i donoszenia do lutego! -
Kaczorka dziękuję za taką wiadomość! Właśnie takich pokrzepiających historii tutaj szukam
Mnie też ginekolog powiedział, że przegroda powinna się rozejść do tej drugiej części bez dzidziusia i po prostu tamta część będzie malutka a ta z dzidziusiem będzie się zwiększać. Biorę magnez, no-spę i duphaston od początku praktycznie i na razie oprócz tych jednorazowych plamień nie miałam żadnych problemów i oby tak do końca!
-
Monic88, niedawno byłam w szpitalu po krwawieniu i ze mną na sali była dziewczyna, która dowiedziała się o przegrodzie w pierwszej ciąży. Miała nieco częstsze wizyty, ale nie było zadnych problemów związanych z przegrodą, urodziła zdrowego synka. Po porodzie usunęła przegrodę, żeby nie było stresu w kolejnej ciąży.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Moje tsh z grubo ponad 3 spadło na 0.951 i tak sie zastanawiam czy to dobrze. Wiem ze im mniejsze tsh tym lepiej ale boje sie zeby nie popasc z jednej skrajnosci w druga👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
Aniołki: 02.2015 & 06.2016
Starania przy PCOS i innymi genetycznymi gadami.
1 cs z pomocą medyczną (aromek + ovitrelle). Ogólnie staramy się ponad rok czasu. -
nick nieaktualny