Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam wszystkie nowe kobietki. ! :*
Kochane co do objawów to te ciągnięcia w podbrzuszu itp u mnie się uspokoiły. Nie wiem czy ma mnie to cieszyć czy martwić, ale nie czytam nic w necie na ten temat i przynajmniej jestem spokojna chociaż troszkę
Z objawów to to że rano jak wstaję albo nawet i w dzień z łóżka to zakręci mi się w głowie. Śniadanie ledwo jem, z rana wcale nie mam apetytu (jak zawsze dla mnie śniadanie to podstawa) i jestem bardziej wyczulona na zapachy . Nawet moje ulubione perfumy dla mnie teraz cuchną
No i piersi mam takie nabrzmiałe i trochę bolą, ale już mniej niż na początku.
A wizytę mam za tydzień w środę już z usg zobaczymy bo serducho już powinno walić jak młotakacjowa lubi tę wiadomość
Moj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
Paula. wrote:Z objawów to to że rano jak wstaję albo nawet i w dzień z łóżka to zakręci mi się w głowie. Śniadanie ledwo jem, z rana wcale nie mam apetytu (jak zawsze dla mnie śniadanie to podstawa) i jestem bardziej wyczulona na zapachy . Nawet moje ulubione perfumy dla mnie teraz cuchną
No i piersi mam takie nabrzmiałe i trochę bolą, ale już mniej niż na początku.
Paula, No to my mamy takie same objawy, w końcu między nami różnica jednego dniaPaula. lubi tę wiadomość
-
a i mam jeszcze taki efekt uboczny zewnętrzny, ze się uwsteczniam najbardziej bym oglądała tylko bajki nawet ze swoim się kłócę o bajki haha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2017, 13:29
kolka lubi tę wiadomość
Moj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
Nusiaczek a czy to, że zaczynasz fisiować pomaga Ci w czymś? Ja tez mam miliony myśli, też mam mnóstwo pytań i też się boję. Ale staram się nie myśleć i nie czytać dla mojego własnego dobra psychicznego. Ja wiem, że to nie jest łatwe. W pierwszej ciąży mialam podejrzenie bliźniaków, potem przy malenstwie był jakiś cień. 12 godzin to było piekło. Cały czas płakałam. Dlatego teraz postanowiłam nie sprawdzać i czekać na wizytę u gin.
-
Bajki są super, to wcale nie uwstecznianie się sama z córą oglądam często.
Jak Was czytam, to się stresuje. Wszystkie robicie betę? Ja nie zamierzałam i teraz zwątpiłam czy dobrze robię. Mam lecieć jutro?Paula. lubi tę wiadomość
Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
Córcia 12.2010
-
Katowiczanka wrote:Jak Was czytam, to się stresuje. Wszystkie robicie betę? Ja nie zamierzałam i teraz zwątpiłam czy dobrze robię. Mam lecieć jutro?Moj wczesniaczek z 33tc
Aniołki: 02.2015 & 06.2016 -
Anne92 wrote:Kuzka, nie stresuj się :-* To tylko orientacyjna wartość. Najlepiej skonsultuj się z lekarzem. Kiedy wizyta?
Z tego wszystkiego miałam jechać jutro. Ale się trochę uspokoiłam i pójdę w poniedziałek. Bo dzisiaj mogłoby jeszcze nie być widać serduszka a w 6t5d powinno już się pokazać.
Poza tym miałam tak stresujący dzień w pracy, że chyba pójdę na zwolnienie już niebawem. Nikt mi za pracę nie podziękuje a szkoda nerwów.... -
Kochane, ja od 3 dni ledwo żyje Chce mi się cały czas spać, w pracy nie daje rady utrzymać głowy, cały czas mnie mdli, zwymiotowałabym ale nie mogę, do tego boli mnie głowa. Wizytę z USG mam w poniedziałek, ale przecież lekarz nie pomoże na objawy jak radzić sobie z tą sennością? W pierwszej ciąży po prostu spałam po pracy a teraz po pracy czeka na mnie mój synek
Anne92 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
waszka88 wrote:Kochane, ja od 3 dni ledwo żyje Chce mi się cały czas spać, w pracy nie daje rady utrzymać głowy, cały czas mnie mdli, zwymiotowałabym ale nie mogę, do tego boli mnie głowa. Wizytę z USG mam w poniedziałek, ale przecież lekarz nie pomoże na objawy jak radzić sobie z tą sennością? W pierwszej ciąży po prostu spałam po pracy a teraz po pracy czeka na mnie mój synek
kochana ja to znam, w pracy też jestem tak okropnie senna.. po pracy obiad robię i spać, jakaś masakra. Tylko to nasze pierwsze maleństwo więc Ty masz znacznie utrudnioną drogą - bo tu jeszcze synusiem się trzeba zająć
Ale coraz częściej mysle o l4 bo w domu nic nie mogę zrobić przez to ciągłe spanie a i w pracy cierpię - bo często się nie umiem skupić i wychodzą pomyłki, a kierownik zadowolony nie jest. Nawet pytał ostatnio, czy mam jakieś problemy ze sobą..waszka88 lubi tę wiadomość
14 cykli starań
-
Inffinito, a jakie są Twoje normy, bo ja swoje wyniki mam w domu Mnie też jest coraz trudniej skupić się na pracy, oko ciągle się przymyka. Też ciągle nie mam siły po pracy aby coś zrobić więc też intensywnie myślę o L4. Zobaczę co lekarka powie jak określę jej swój charakter pracy - może sama powie że lepiej być w domku
Katowiczanka, teraz sama się zastanawiam czy dobrze że zrobiłam betę bo się zaczęłam bardziej nakręcać że coś może być nie tak. Jeśli Ci mogę poradzić to lepiej się wstrzymaj, Paula dobrze pisze że beta jest dobra dla kobiet o mocnych nerwach - hehe ja do nich nie należę -
W pierwszej ciąży pracowałam do jakiegoś 34 tygodnia, miałam nadzieję, że i teraz dam radę, ale marne szanse. I ja muszę pomyśleć o L4 skoro nie daję rady. Jedyne pocieszenie jakie przychodzi mi do głowy - drugi trymestr będzie lepszy, opadną hormony i przyjdzie energia - wierzę w to[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Czyli wszystkie mamy podobnie - to dobry znak
Ja też w pracy senna, powolna i myślami już nieobecna. Po pracy zrobię obiad albo się położę i już nic nie robię, spać chodzę o 20 gdzie wczesniej koło północy się kładłam.
Jeszcze 2 godziny i pędzę do lekarza po pracy
starania od 2015 roku
-
nusiaczek20 wrote:waszka88, ja gdybym miała już dziecko to bym się nie zastanawiała nad L4. W jakim wieku jest Twój maluch?
2 latka i 4 miesiące. Wiem, sama też tak myślałam, że jak zajdę w drugą ciążę to pójdę od razu na L4. Ale jakoś mi głupio tak od razu, chciałabym tu jeszcze wrócić po macierzyńskim a wiadomo jak jest...[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
waszka88, ja myślę że jeśli powiesz w pracy że źlę się czujesz to dobry szef powinien to zrozumieć...zależy jakiego Ty masz szefa?
U mnie sytuacja jest taka że 5 lat pracuję w firmie, ani jednego dnia nie byłam na L4 a pracownika traktują jak powietrze - takie uroki pracy w korporacji, podwyżek brak a dojeżdżać do pracy na powietrze się nie da ;)Czekam na propozycję mojej ginki
Dziewczyny które mamą dziś wizyty, trzymam kciuki i czekam na relacje -
Ja mam super w pracy bo jak tylko powiem o ciąży to od razu na zwolnienie. Wolą żebym odpoczywala i żeby nic się nie stało.
Właśnie wstałam z drzemki . Jakaś masakra śpię cały dzień.
Waszka moja córcia ma 2 latka i 9 miesięcy wiem co czujesz. Ja mam świetną teściową i jak chce się położyć to pilnuje mi małej.
Udanych wizyt dziewczyny czekamy na wieści.