X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2018
Odpowiedz

Mamusie luty 2018

Oceń ten wątek:
  • Monic88 Autorytet
    Postów: 401 255

    Wysłany: 18 lipca 2017, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiarzyna wrote:
    Monic a jak duża masz ta przegrodę?
    No wlasnie nie wiem, lekarz na USG nie jest w stanie jej dokładnie ocenić, teraz na prenatalnych beda mieli bardzo dobry sprzet to mam nadzieje, ze cos wiecej powiedzą.

    Meggi daj spokoj, nikt tu mikogo nie ocenia tylko wyrazamy swoje opinie i swoje podejście, a każdy ma prawo do innego. Ja chcialam powiedzieć, ze nawet przy pierwszej ciazy mozna schizowac i ja akurat wcale sie z tego nie ciesze, bo czas ciazy wyobrazalam sobie inaczej niz tylko ciagle martwienie sie.

    innamorata88, marmi lubią tę wiadomość

    km5sp07weqrpj7bl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2017, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodowa, to trzymam kciuki :)

    Meggi, kochana, nikt tu u nas nikogo nie ocenia, częstotliwość chodzenia do lekarza nie świadczy o tym, jaką jesteś matką! Skąd w ogóle taki pomysł?

    Dziewczyny po prostu dzielą się swoimi przeżyciami i obawami. Niektóre, z różnych względów, chodzą na USG co 2 tygodnie i mają do tego prawo, a inne, tak jak ja, chodzą na wizyty co miesiąć i też mają do tego prawo :)
    Tu nie ma lepszych i gorszych opcji, ja w żaden sposób nie czuję się gorsza. Ot lekarz wyznacza mi wizytę za miesiąc, a w miedzyczasie trzymam się myśli, że bedzie dobrze, bo czemuż miałoby nie być :)

    Głowa do góry Kochana :*
    Ja wiem, że czasem ciążowe hormony biorą górę i wieke rzeczy rozumiemy na opak, albo mocniej przezywamy (biedni nasi faceci ;)), ale jesteśmy tu po to, żeby się wspierać, nawet jeśli mamy różne potrzeby i poglądy choćby na kwestię czestotliwosci wizyt :)

    innamorata88, meggi90, Flowwer, jagodowa91, Czarna_kawa lubią tę wiadomość

  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 18 lipca 2017, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marmi wrote:
    Jagodowa, to trzymam kciuki :)

    Meggi, kochana, nikt tu u nas nikogo nie ocenia, częstotliwość chodzenia do lekarza nie świadczy o tym, jaką jesteś matką! Skąd w ogóle taki pomysł?

    Dziewczyny po prostu dzielą się swoimi przeżyciami i obawami. Niektóre, z różnych względów, chodzą na USG co 2 tygodnie i mają do tego prawo, a inne, tak jak ja, chodzą na wizyty co miesiąć i też mają do tego prawo :)
    Tu nie ma lepszych i gorszych opcji, ja w żaden sposób nie czuję się gorsza. Ot lekarz wyznacza mi wizytę za miesiąc, a w miedzyczasie trzymam się myśli, że bedzie dobrze, bo czemuż miałoby nie być :)

    Głowa do góry Kochana :*
    Ja wiem, że czasem ciążowe hormony biorą górę i wieke rzeczy rozumiemy na opak, albo mocniej przezywamy (biedni nasi faceci ;)), ale jesteśmy tu po to, żeby się wspierać, nawet jeśli mamy różne potrzeby i poglądy choćby na kwestię czestotliwosci wizyt :)

    Nic dodać, nic ująć!! :)

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • meggi90 Autorytet
    Postów: 631 266

    Wysłany: 18 lipca 2017, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monic88 wrote:
    Dlatego nie umialabym czekac tak dlugo na USG, po co przyzwyczajac sie do mysli, ze bede mamą jesli mieliby mi powiedzieć, że np od 4 tygodni serduszko nie bije.
    To dla mnie mega słabe było i chyba mnie najmocniej zabolało.

    Ale dzięki marmi do sprowadzenia mnie do pionu. Nie ma co się denerwować. Ja trzymam kciuki za mojego maluszka i chyba nie dopuszczam myśli, że mógł by się nie rozwijać. Nie zakładam że może być coś nie tak. Bo bym chyba zwariowala do porodu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2017, 15:58

    marmi lubi tę wiadomość

    Jesteśmy małżeństwem od 20.06.2015
    xnw4skjo49k4p9mf.png
    ckaidqk3t2grx5um.png
  • KacperekiOliwka Autorytet
    Postów: 319 116

    Wysłany: 18 lipca 2017, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    meggi90 wrote:
    To dla mnie mega słabe było i chyba mnie najmocniej zabolało.

    Ale dzięki marmi do sprowadzenia mnie do pionu. Nie ma co się denerwować. Ja trzymam kciuki za mojego maluszka i chyba nie dopuszczam myśli, że mógł by się nie rozwijać. Nie zakładam że może być coś nie tak. Bo bym chyba zwariowala do porodu.
    Kochana nie przejmuj się ja też chodzę do lekarza co 4 tygodnie w poprzednich ciązach zdarzył się nawet odstęp 5 tyg niemam wyjścia bo sama nie zajade 2h autem z dwojką dzieci... więc spokojnie będzie dobrze, każdy chodzi według potrzeb i możliwości..
    ja w tej ciąży bardzo zle się czuje i niemam nawet czasu się udzielać.. robi mi się zcesto słabo wczoraj i dziś zasłabłam migreny też dobijają jeszcze tak się nie czułam strasznie martwie się o maleństwo bo wymioty niemam sił jeść nawet ostatnio..
    widze że niedopisana jestem do was.. jak mam o zrobić?

    1 szczescie 7 lat
    2 szczescie 2 latka
    3 szczescie Wanessa 1 rok
    odmawiajmy modlitwe do sw. Rity
  • Monic88 Autorytet
    Postów: 401 255

    Wysłany: 18 lipca 2017, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zupełnie nie mialam na mysli Ciebie i Twojego dziecko tylko moje osobiste refleksje, ale przepraszam jesli Cie to zabolało, faktycznie moglo to zle zabrzmiec :-( Chodziło mi o to co by sie dzialo w mojej glowie przez ten czas, a nie ze TWOJE serduszko moze nie bic, absolutnie! Kazdy tu ma jakies swoje lęki i strachy, ale faktycznie nie przenosmy je na inne mamy bo jestesmy tu po to zeby sie wspierać i podnosić na duchu :-) Także meggi przepraszam, zupełnie nie mialam tego na mysli, zeby Cie straszyc!

    km5sp07weqrpj7bl.png
  • Nula30 Ekspertka
    Postów: 286 75

    Wysłany: 18 lipca 2017, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,czy płacicie w prywatnych gabinetach dodatkowo za wydanie zwolnienia?

    rfxg43r8qq0glx30.png
  • kolka Autorytet
    Postów: 376 350

    Wysłany: 18 lipca 2017, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno nikt nikogo nie chciał urazić, nie denerwujmy się tylko wspierajmy dalej, bo mamy super grupę :)
    a ja to Ci meggi zazdroszczę, bo ja właśnie się przejmuję i też jestem z tych co latają co dwa tygodnie. A Twoje podejście jest bardzo zdrowe i bardzo dobre dla maluszka :)

    Inna - ale pięknota :) Od małego fotogeniczne maleństwo :P <3

    innamorata88, Czarna_kawa, meggi90 lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgqu35wkgy.png

    starania od 2015 roku
  • kozamonia Autorytet
    Postów: 2027 1440

    Wysłany: 18 lipca 2017, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nula30 wrote:
    Dziewczyny,czy płacicie w prywatnych gabinetach dodatkowo za wydanie zwolnienia?
    Mówisz o L4? Nie, nigdy nie płaciłam. Lekarz mi wystawi nawet jak nie mam umówionej wizyty i odbieram sobie pod koniec dnia.

    YLkvp1.png
    29.01.18 - Joasia 2630 g <3
    05/06.17 - IMSI + crio
  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 18 lipca 2017, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kolka wrote:
    Na pewno nikt nikogo nie chciał urazić, nie denerwujmy się tylko wspierajmy dalej, bo mamy super grupę :)
    a ja to Ci meggi zazdroszczę, bo ja właśnie się przejmuję i też jestem z tych co latają co dwa tygodnie. A Twoje podejście jest bardzo zdrowe i bardzo dobre dla maluszka :)

    Inna - ale pięknota :) Od małego fotogeniczne maleństwo :P <3
    Córeczka mamusi :D ❤️

    kolka lubi tę wiadomość

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • kolka Autorytet
    Postów: 376 350

    Wysłany: 18 lipca 2017, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle dziewczyny, to pomyślcie co my byśmy zrobiły jakby było jak kilkanaście lat temu. Gadałam sobie z mamą, że nie było żadnych usg. Przecież my byśmy osiwiały do porodu :P

    f2w3rjjgqu35wkgy.png

    starania od 2015 roku
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2017, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Quote:
    Ja trzymam kciuki za mojego maluszka i chyba nie dopuszczam myśli, że mógł by się nie rozwijać. Nie zakładam że może być coś nie tak. Bo bym chyba zwariowala do porodu.

    Meggi, dokładnie! I to jest super podejście :) na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu, więc nie ma co kąpać Dzidziusia w hormonach stresu, bo jakby nie było, to ma na niego wpływ!
    Tak trzymaj i ja też się będę tego trzymać :)

    meggi90 lubi tę wiadomość

  • Anne92 Autorytet
    Postów: 489 269

    Wysłany: 18 lipca 2017, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie płacę dodatkowo za L4, jest to po prostu w cenie wizyty :-) Chodzę prywatnie i czy wezmę L4 czy nie to koszt jest taki sam :-)

    thgf3e3kgrhlqiqj.png
  • Paula. Autorytet
    Postów: 1121 1277

    Wysłany: 18 lipca 2017, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do Waszej dyskusji wtrące swoje 5 groszy ;) najwazniejsze jest mieć zaufanego lekarza i chodzic na wizyty tak jak on kaze. Czy to są 2 tyg czy miesiąc.. To on kończył studia a nie my. A jak ma być źle to nawet jak bysmy w szpitalu lezaly to i tak nic nie zmieni.
    Szkoda nerw, szkoda tracic tych pieknych dni z ciazy ;)
    Jak rozmawiam z kolezankami po porodzie juz ciut dluzej to mowia ze najbardziej im brakuje tego brzuszka pod sercem i maja do siebie zal ze wystarczająco się nie nacieszyły tym stanem. Bo mimo ze dla nich czas sie wlukł to ten okres minął im stanowczo za szybko .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2017, 16:36

    innamorata88, meggi90, marmi lubią tę wiadomość

    👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈‍⬛
    Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
    Aniołki: 02.2015 & 06.2016
    Starania przy PCOS i problemami genetycznymi.
    3 cs z pomocą medyczną (aromek + mensinorm) - po HSG antybiotyk Sumamed
    16.06 - HSG - prawy jajowod drożny, lewy niedrożny
  • Monic88 Autorytet
    Postów: 401 255

    Wysłany: 18 lipca 2017, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha Kolka dokładnie, ja ostatnio rozmawialam z babcia i mi opowiadała jak do ostatniego dnia ciazy pracowała najpierw na kopalni a potem w piekarni i tachala 50kg worki z maka!:-O Nikt sie ciezarna nie przejmowal w pracy i nikt sie nad nia nie trzasl, badania były jedynie ręczne i matki czekaly di samego konca na płeć, czy zdrowe itd. W ogole sobie tego nie wyobrażam! Wiadomo, że takie byly czasy i kobiety zapewne tez mnie sie wtedy przejmowaly, ale mimo wszystko ciesze sie, że jestem juz w bardziej cywilizowanych czasach ;-)
    Nie, nie doplacam osobno za l4, dostaje nawet jak nie mam wizyty.

    km5sp07weqrpj7bl.png
  • Paula. Autorytet
    Postów: 1121 1277

    Wysłany: 18 lipca 2017, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KacperekiOliwka wrote:
    widze że niedopisana jestem do was.. jak mam o zrobić?
    Do czego kochana nie jestes dopisana? To tej listy co jest link?
    Bo na naszej liście na stronie pierwszej jestes wpisana :)

    KacperekiOliwka lubi tę wiadomość

    👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈‍⬛
    Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
    Aniołki: 02.2015 & 06.2016
    Starania przy PCOS i problemami genetycznymi.
    3 cs z pomocą medyczną (aromek + mensinorm) - po HSG antybiotyk Sumamed
    16.06 - HSG - prawy jajowod drożny, lewy niedrożny
  • Czarna_kawa Autorytet
    Postów: 1227 1347

    Wysłany: 18 lipca 2017, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aj tyle się napisałam i wysłałam post,a tu patrzę po jakimś czasie,ze się nie dodał :/
    Zatem podzielę się jeszcze raz,bo fajnie,ze jesteście,ze mnie rozumiecie i jest z kim się dzielić :)
    Kochane dziewczyny,mój okruszek ma 3,22cm,kość nosowa jest,przeziernosc karkowa ok i pierwszy raz mogłam posłuchać serduszka,bo wcześniej lekarz mówił,ze niewskazane,bo ta fala usg jest bardzo ciepła i jak widać na monitorku,ze bije to lepiej później słuchać :) i pikawa malucha jak dzwon 180 uderzen na minutę :) ruszał się i tańczył rączkami aż mi się płakać z radości zachciało :) i już tak urósł od ostatniego usg(a byłam 27.06 wiec miał prawo),ze byłam w szoku :)...a najbardziej się rozkleiłam jak mój lekarz pokazał mi rączkę i mówi ,,no mamusiu,a teraz liczymy paluszki...''...i ja na tym fotelu jak galareta z mózgiem papryki liczyłam na głos z lekarzem pierwszy raz widząc ręce mojego dziecka...bezcenna i cudowna chwila :))) a na koniec wpakował sobie piąstkę do buzi to już się zaczęliśmy śmiać z lekarzem,ze koniec podglądania na dziś :)

    innamorata88, meggi90, marmi, Paula., Katowiczanka, qatynka, Elaa.1234, lilka1984, kasiarzyna, a88, szwesta80, Krakowianka, sunset06 lubią tę wiadomość

    201907041556.png
    201802112272.png
    02.2017 aniołek 7tyg[*]
    02.2018 córeczka<3
  • Monic88 Autorytet
    Postów: 401 255

    Wysłany: 18 lipca 2017, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna_kawa az sie poplakalam! Wspaniały opis, wspaniała chwila! Teraz to tym bardziej sie juz nie moge doczekać tych badań, cos pieknego :-)

    Czarna_kawa lubi tę wiadomość

    km5sp07weqrpj7bl.png
  • meggi90 Autorytet
    Postów: 631 266

    Wysłany: 18 lipca 2017, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monic zdenerwowalam się, zestresowalam, a dodatkowo hormony nie pomagają i tak wyladowalam złość. Także przepraszam nie chciałam.
    Też bym chciała już mieć pierwszą fotkę maluszka za sobą. Stresuje się wizyta. A jeszcze iść do dyrektora i mu powiedzieć że jestem w ciąży to mnie stresuje tysiąc razy bardziej. Uwielbiam swoją pracę i boję się że tam nie wrócę :-(

    Jesteśmy małżeństwem od 20.06.2015
    xnw4skjo49k4p9mf.png
    ckaidqk3t2grx5um.png
  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 18 lipca 2017, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarna_kawa wrote:
    Aj tyle się napisałam i wysłałam post,a tu patrzę po jakimś czasie,ze się nie dodał :/
    Zatem podzielę się jeszcze raz,bo fajnie,ze jesteście,ze mnie rozumiecie i jest z kim się dzielić :)
    Kochane dziewczyny,mój okruszek ma 3,22cm,kość nosowa jest,przeziernosc karkowa ok i pierwszy raz mogłam posłuchać serduszka,bo wcześniej lekarz mówił,ze niewskazane,bo ta fala usg jest bardzo ciepła i jak widać na monitorku,ze bije to lepiej później słuchać :) i pikawa malucha jak dzwon 180 uderzen na minutę :) ruszał się i tańczył rączkami aż mi się płakać z radości zachciało :) i już tak urósł od ostatniego usg(a byłam 27.06 wiec miał prawo),ze byłam w szoku :)...a najbardziej się rozkleiłam jak mój lekarz pokazał mi rączkę i mówi ,,no mamusiu,a teraz liczymy paluszki...''...i ja na tym fotelu jak galareta z mózgiem papryki liczyłam na głos z lekarzem pierwszy raz widząc ręce mojego dziecka...bezcenna i cudowna chwila :))) a na koniec wpakował sobie piąstkę do buzi to już się zaczęliśmy śmiać z lekarzem,ze koniec podglądania na dziś :)
    Pięknie! :) Aż nie mogę się doczekać swoich prenatalnych, a tu jeszcze trzeba czekać do 14.08 :O

    Czarna_kawa lubi tę wiadomość

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
‹‹ 181 182 183 184 185 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ