Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
kasiarzyna wrote:Monic a jak duża masz ta przegrodę?
Meggi daj spokoj, nikt tu mikogo nie ocenia tylko wyrazamy swoje opinie i swoje podejście, a każdy ma prawo do innego. Ja chcialam powiedzieć, ze nawet przy pierwszej ciazy mozna schizowac i ja akurat wcale sie z tego nie ciesze, bo czas ciazy wyobrazalam sobie inaczej niz tylko ciagle martwienie sie.innamorata88, marmi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJagodowa, to trzymam kciuki
Meggi, kochana, nikt tu u nas nikogo nie ocenia, częstotliwość chodzenia do lekarza nie świadczy o tym, jaką jesteś matką! Skąd w ogóle taki pomysł?
Dziewczyny po prostu dzielą się swoimi przeżyciami i obawami. Niektóre, z różnych względów, chodzą na USG co 2 tygodnie i mają do tego prawo, a inne, tak jak ja, chodzą na wizyty co miesiąć i też mają do tego prawo
Tu nie ma lepszych i gorszych opcji, ja w żaden sposób nie czuję się gorsza. Ot lekarz wyznacza mi wizytę za miesiąc, a w miedzyczasie trzymam się myśli, że bedzie dobrze, bo czemuż miałoby nie być
Głowa do góry Kochana :*
Ja wiem, że czasem ciążowe hormony biorą górę i wieke rzeczy rozumiemy na opak, albo mocniej przezywamy (biedni nasi faceci), ale jesteśmy tu po to, żeby się wspierać, nawet jeśli mamy różne potrzeby i poglądy choćby na kwestię czestotliwosci wizyt
innamorata88, meggi90, Flowwer, jagodowa91, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
marmi wrote:Jagodowa, to trzymam kciuki
Meggi, kochana, nikt tu u nas nikogo nie ocenia, częstotliwość chodzenia do lekarza nie świadczy o tym, jaką jesteś matką! Skąd w ogóle taki pomysł?
Dziewczyny po prostu dzielą się swoimi przeżyciami i obawami. Niektóre, z różnych względów, chodzą na USG co 2 tygodnie i mają do tego prawo, a inne, tak jak ja, chodzą na wizyty co miesiąć i też mają do tego prawo
Tu nie ma lepszych i gorszych opcji, ja w żaden sposób nie czuję się gorsza. Ot lekarz wyznacza mi wizytę za miesiąc, a w miedzyczasie trzymam się myśli, że bedzie dobrze, bo czemuż miałoby nie być
Głowa do góry Kochana :*
Ja wiem, że czasem ciążowe hormony biorą górę i wieke rzeczy rozumiemy na opak, albo mocniej przezywamy (biedni nasi faceci), ale jesteśmy tu po to, żeby się wspierać, nawet jeśli mamy różne potrzeby i poglądy choćby na kwestię czestotliwosci wizyt
Nic dodać, nic ująć!!
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Monic88 wrote:Dlatego nie umialabym czekac tak dlugo na USG, po co przyzwyczajac sie do mysli, ze bede mamą jesli mieliby mi powiedzieć, że np od 4 tygodni serduszko nie bije.
Ale dzięki marmi do sprowadzenia mnie do pionu. Nie ma co się denerwować. Ja trzymam kciuki za mojego maluszka i chyba nie dopuszczam myśli, że mógł by się nie rozwijać. Nie zakładam że może być coś nie tak. Bo bym chyba zwariowala do porodu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2017, 15:58
marmi lubi tę wiadomość
-
meggi90 wrote:To dla mnie mega słabe było i chyba mnie najmocniej zabolało.
Ale dzięki marmi do sprowadzenia mnie do pionu. Nie ma co się denerwować. Ja trzymam kciuki za mojego maluszka i chyba nie dopuszczam myśli, że mógł by się nie rozwijać. Nie zakładam że może być coś nie tak. Bo bym chyba zwariowala do porodu.
ja w tej ciąży bardzo zle się czuje i niemam nawet czasu się udzielać.. robi mi się zcesto słabo wczoraj i dziś zasłabłam migreny też dobijają jeszcze tak się nie czułam strasznie martwie się o maleństwo bo wymioty niemam sił jeść nawet ostatnio..
widze że niedopisana jestem do was.. jak mam o zrobić?1 szczescie 7 lat
2 szczescie 2 latka
3 szczescie Wanessa 1 rok
odmawiajmy modlitwe do sw. Rity -
Zupełnie nie mialam na mysli Ciebie i Twojego dziecko tylko moje osobiste refleksje, ale przepraszam jesli Cie to zabolało, faktycznie moglo to zle zabrzmiec
Chodziło mi o to co by sie dzialo w mojej glowie przez ten czas, a nie ze TWOJE serduszko moze nie bic, absolutnie! Kazdy tu ma jakies swoje lęki i strachy, ale faktycznie nie przenosmy je na inne mamy bo jestesmy tu po to zeby sie wspierać i podnosić na duchu
Także meggi przepraszam, zupełnie nie mialam tego na mysli, zeby Cie straszyc!
-
Na pewno nikt nikogo nie chciał urazić, nie denerwujmy się tylko wspierajmy dalej, bo mamy super grupę
a ja to Ci meggi zazdroszczę, bo ja właśnie się przejmuję i też jestem z tych co latają co dwa tygodnie. A Twoje podejście jest bardzo zdrowe i bardzo dobre dla maluszka
Inna - ale pięknotaOd małego fotogeniczne maleństwo
innamorata88, Czarna_kawa, meggi90 lubią tę wiadomość
starania od 2015 roku
-
Nula30 wrote:Dziewczyny,czy płacicie w prywatnych gabinetach dodatkowo za wydanie zwolnienia?
-
kolka wrote:Na pewno nikt nikogo nie chciał urazić, nie denerwujmy się tylko wspierajmy dalej, bo mamy super grupę
a ja to Ci meggi zazdroszczę, bo ja właśnie się przejmuję i też jestem z tych co latają co dwa tygodnie. A Twoje podejście jest bardzo zdrowe i bardzo dobre dla maluszka
Inna - ale pięknotaOd małego fotogeniczne maleństwo
❤️
kolka lubi tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualnyQuote:Ja trzymam kciuki za mojego maluszka i chyba nie dopuszczam myśli, że mógł by się nie rozwijać. Nie zakładam że może być coś nie tak. Bo bym chyba zwariowala do porodu.
Meggi, dokładnie! I to jest super podejściena tak wiele rzeczy nie mamy wpływu, więc nie ma co kąpać Dzidziusia w hormonach stresu, bo jakby nie było, to ma na niego wpływ!
Tak trzymaj i ja też się będę tego trzymaćmeggi90 lubi tę wiadomość
-
Do Waszej dyskusji wtrące swoje 5 groszy
najwazniejsze jest mieć zaufanego lekarza i chodzic na wizyty tak jak on kaze. Czy to są 2 tyg czy miesiąc.. To on kończył studia a nie my. A jak ma być źle to nawet jak bysmy w szpitalu lezaly to i tak nic nie zmieni.
Szkoda nerw, szkoda tracic tych pieknych dni z ciazy
Jak rozmawiam z kolezankami po porodzie juz ciut dluzej to mowia ze najbardziej im brakuje tego brzuszka pod sercem i maja do siebie zal ze wystarczająco się nie nacieszyły tym stanem. Bo mimo ze dla nich czas sie wlukł to ten okres minął im stanowczo za szybko .Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2017, 16:36
innamorata88, meggi90, marmi lubią tę wiadomość
👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
Aniołki: 02.2015 & 06.2016
Starania przy PCOS i problemami genetycznymi.
3 cs z pomocą medyczną (aromek + mensinorm) - po HSG antybiotyk Sumamed
16.06 - HSG - prawy jajowod drożny, lewy niedrożny -
Haha Kolka dokładnie, ja ostatnio rozmawialam z babcia i mi opowiadała jak do ostatniego dnia ciazy pracowała najpierw na kopalni a potem w piekarni i tachala 50kg worki z maka!
Nikt sie ciezarna nie przejmowal w pracy i nikt sie nad nia nie trzasl, badania były jedynie ręczne i matki czekaly di samego konca na płeć, czy zdrowe itd. W ogole sobie tego nie wyobrażam! Wiadomo, że takie byly czasy i kobiety zapewne tez mnie sie wtedy przejmowaly, ale mimo wszystko ciesze sie, że jestem juz w bardziej cywilizowanych czasach
Nie, nie doplacam osobno za l4, dostaje nawet jak nie mam wizyty. -
KacperekiOliwka wrote:widze że niedopisana jestem do was.. jak mam o zrobić?
Bo na naszej liście na stronie pierwszej jestes wpisanaKacperekiOliwka lubi tę wiadomość
👩31 👨🏼33 👧8 & 🐈🐈⬛
Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
Aniołki: 02.2015 & 06.2016
Starania przy PCOS i problemami genetycznymi.
3 cs z pomocą medyczną (aromek + mensinorm) - po HSG antybiotyk Sumamed
16.06 - HSG - prawy jajowod drożny, lewy niedrożny -
Aj tyle się napisałam i wysłałam post,a tu patrzę po jakimś czasie,ze się nie dodał
Zatem podzielę się jeszcze raz,bo fajnie,ze jesteście,ze mnie rozumiecie i jest z kim się dzielić
Kochane dziewczyny,mój okruszek ma 3,22cm,kość nosowa jest,przeziernosc karkowa ok i pierwszy raz mogłam posłuchać serduszka,bo wcześniej lekarz mówił,ze niewskazane,bo ta fala usg jest bardzo ciepła i jak widać na monitorku,ze bije to lepiej później słuchaći pikawa malucha jak dzwon 180 uderzen na minutę
ruszał się i tańczył rączkami aż mi się płakać z radości zachciało
i już tak urósł od ostatniego usg(a byłam 27.06 wiec miał prawo),ze byłam w szoku
...a najbardziej się rozkleiłam jak mój lekarz pokazał mi rączkę i mówi ,,no mamusiu,a teraz liczymy paluszki...''...i ja na tym fotelu jak galareta z mózgiem papryki liczyłam na głos z lekarzem pierwszy raz widząc ręce mojego dziecka...bezcenna i cudowna chwila
)) a na koniec wpakował sobie piąstkę do buzi to już się zaczęliśmy śmiać z lekarzem,ze koniec podglądania na dziś
innamorata88, meggi90, marmi, Paula., Katowiczanka, qatynka, Elaa.1234, lilka1984, kasiarzyna, a88, szwesta80, Krakowianka, sunset06 lubią tę wiadomość
-
Monic zdenerwowalam się, zestresowalam, a dodatkowo hormony nie pomagają i tak wyladowalam złość. Także przepraszam nie chciałam.
Też bym chciała już mieć pierwszą fotkę maluszka za sobą. Stresuje się wizyta. A jeszcze iść do dyrektora i mu powiedzieć że jestem w ciąży to mnie stresuje tysiąc razy bardziej. Uwielbiam swoją pracę i boję się że tam nie wrócę -
Czarna_kawa wrote:Aj tyle się napisałam i wysłałam post,a tu patrzę po jakimś czasie,ze się nie dodał
Zatem podzielę się jeszcze raz,bo fajnie,ze jesteście,ze mnie rozumiecie i jest z kim się dzielić
Kochane dziewczyny,mój okruszek ma 3,22cm,kość nosowa jest,przeziernosc karkowa ok i pierwszy raz mogłam posłuchać serduszka,bo wcześniej lekarz mówił,ze niewskazane,bo ta fala usg jest bardzo ciepła i jak widać na monitorku,ze bije to lepiej później słuchaći pikawa malucha jak dzwon 180 uderzen na minutę
ruszał się i tańczył rączkami aż mi się płakać z radości zachciało
i już tak urósł od ostatniego usg(a byłam 27.06 wiec miał prawo),ze byłam w szoku
...a najbardziej się rozkleiłam jak mój lekarz pokazał mi rączkę i mówi ,,no mamusiu,a teraz liczymy paluszki...''...i ja na tym fotelu jak galareta z mózgiem papryki liczyłam na głos z lekarzem pierwszy raz widząc ręce mojego dziecka...bezcenna i cudowna chwila
)) a na koniec wpakował sobie piąstkę do buzi to już się zaczęliśmy śmiać z lekarzem,ze koniec podglądania na dziś
Aż nie mogę się doczekać swoich prenatalnych, a tu jeszcze trzeba czekać do 14.08
Czarna_kawa lubi tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości