Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Aria, ostatnią betę robiłam w poniedziałek rano i wynosiła 1943,2.
Już lekarz powiedział żeby nie robić i bardzo się z tego cieszę, bo to dla mnie stresujące było, a badałam chyba z 6 razy.
I tak wszystko sie wyjaśni za dwa tygodnie. A u mnie jest najgorsze to, że cierpliwość nie jest moją mocną stroną.
Trzymam kciuki za wizytę, będzie super pęcherzyk!
Ja miałam stymulowany cykl i rosły mi dwa pęcherzyki, więc jakby i dwa ciążowe były to bym nie pogardziła Ale ważne, że jest jeden w dobrym miejscu i oby w nim zamieszkał zdrowy maluszek
starania od 2015 roku
-
nusiaczek20 wrote:Wow jeśli dobrze naliczyłam to cztery dziewczyny mają wizyty dzisiaj trzymam za Was kciuki, oj będzie się działo:)
Mnie dziś od rana boli głowa, zawsze brałam ibuprom ale teraz to nie wiem, polecacie coś dla kobiet w ciąży?
tylko apap, sen i spacer. Mi też pomaga kawa -
kolka wrote:Aria, ostatnią betę robiłam w poniedziałek rano i wynosiła 1943,2.
Już lekarz powiedział żeby nie robić i bardzo się z tego cieszę, bo to dla mnie stresujące było, a badałam chyba z 6 razy.
I tak wszystko sie wyjaśni za dwa tygodnie. A u mnie jest najgorsze to, że cierpliwość nie jest moją mocną stroną.
Trzymam kciuki za wizytę, będzie super pęcherzyk!
Ja miałam stymulowany cykl i rosły mi dwa pęcherzyki, więc jakby i dwa ciążowe były to bym nie pogardziła Ale ważne, że jest jeden w dobrym miejscu i oby w nim zamieszkał zdrowy maluszek
Kochana, moja z poniedziałku prawie 1900 , to spory pęcherzyk jak na taką betę. Mój poprzedni gin coś tam majaczył że widzi 5 mm pęcherzyk przy becie 300 w zeszłym tygodniu, ale coś mu się chyba pomieszało.
Mój też już nie chce dawać mi skierowań na betę, pewnie też ze względów finansowych, ale mi to tez lepiej zrobi. A kiedy robiłaś pierwszą i w którym DPO? Moja była 7,87 w 7 DPO potem 28,9 w 9 DPO.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 08:27
-
Ja czasem myślę, że może ten mój pęcherzyk jest za mały
ale potem od razu się karcę i staram się nie nakręcać.
Trochę jestem na siebie zła, mogłam odczekac jeszcze klika dni do wizyty.
I nie wiem czy wytrzymam te dwa tygodnie do kolejnej...
starania od 2015 roku
-
kolka wrote:Ja czasem myślę, że może ten mój pęcherzyk jest za mały
ale potem od razu się karcę i staram się nie nakręcać.
Trochę jestem na siebie zła, mogłam odczekac jeszcze klika dni do wizyty.
I nie wiem czy wytrzymam te dwa tygodnie do kolejnej...
Nie wiem jaka będzie Twoja decyzja, ale ja bym poszła w przyszłym tygodniu pod koniec -
nick nieaktualny
-
Na mdłości imbir w każdej formie (najlepiej do herbatki czy wody , jeśli najgorzej czujesz się rano to zanim wstaniesz z łóżka przegryz jakiegoś herbatnika czy wafla ryzowego. Aaa.. Jest jeszcze jeden sposób na usilnie mdłości to oryginalna odgazowana cola w szklanej butelce dwa lyki zawsze mi pomagaly
Asasa lubi tę wiadomość
Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
Cześć dziewczyny, tez czytam was od początku ale jakoś nie chciałam zapeszać . U mnie 5 tydzień i 4 dni u lekarza byłam juz we wtorek to był 5 t2 d na usg piękny pęcherzyk 0,58 cm dobrze umiejscowiony następna wizyta w sobotę 24.06 i chyba do tego czasu zeświruje , bardzo chciałabym juz usłyszeć serduszko to byłabym spokojniejsza. Dodam tylko że staraliśmy się trzy lata mimo tego ze mamy juz trzy córki w wieku 13,10 i 8 lat.
aria40, Basik83 lubią tę wiadomość
-
martaw wrote:Cześć dziewczyny, tez czytam was od początku ale jakoś nie chciałam zapeszać . U mnie 5 tydzień i 4 dni u lekarza byłam juz we wtorek to był 5 t2 d na usg piękny pęcherzyk 0,58 cm dobrze umiejscowiony następna wizyta w sobotę 24.06 i chyba do tego czasu zeświruje , bardzo chciałabym juz usłyszeć serduszko to byłabym spokojniejsza. Dodam tylko że staraliśmy się trzy lata mimo tego ze mamy juz trzy córki w wieku 13,10 i 8 lat.
No to jest nas dwie, czuję dokładnie to samo co Ty...
Mam nadzieję, że razem będziemy się wspierać
Ja też trochę się starałam i to moja pierwsza ciąża.
starania od 2015 roku
-
martaw wrote:Cześć dziewczyny, tez czytam was od początku ale jakoś nie chciałam zapeszać . U mnie 5 tydzień i 4 dni u lekarza byłam juz we wtorek to był 5 t2 d na usg piękny pęcherzyk 0,58 cm dobrze umiejscowiony następna wizyta w sobotę 24.06 i chyba do tego czasu zeświruje , bardzo chciałabym juz usłyszeć serduszko to byłabym spokojniejsza. Dodam tylko że staraliśmy się trzy lata mimo tego ze mamy juz trzy córki w wieku 13,10 i 8 lat.
Tez mam wizytę 24 czerwca mam nadzieje, ze również usłyszę/ zobaczę serduszko! Już odliczam dni. Moja ciaza jest o 4 dni młodsza od Twojej także liczę ze w tym pięknym dniu obie usłyszymy cudowna nowinę :> -
kolka wrote:No to jest nas dwie, czuję dokładnie to samo co Ty...
Mam nadzieję, że razem będziemy się wspierać
Ja też trochę się starałam i to moja pierwsza ciąża. -
Asasa wrote:Kolka ja mam podobny staż jak Ty, pod koniec 2014 roku postanowiliśmy, że zaczniemy się starać o dziecko, co okazało się nie takie łatwe i to moja pierwsza ciąża. Głowa do góry i nie zamartwiaj się tak mi też się to wszystko strasznie dłuży i też chciałabym już zobaczyć serduszko ale staram się nie zwariować.
-
martaw wrote:Cześć dziewczyny, tez czytam was od początku ale jakoś nie chciałam zapeszać . U mnie 5 tydzień i 4 dni u lekarza byłam juz we wtorek to był 5 t2 d na usg piękny pęcherzyk 0,58 cm dobrze umiejscowiony następna wizyta w sobotę 24.06 i chyba do tego czasu zeświruje , bardzo chciałabym juz usłyszeć serduszko to byłabym spokojniejsza. Dodam tylko że staraliśmy się trzy lata mimo tego ze mamy juz trzy córki w wieku 13,10 i 8 lat.
-
I ja mam dziś wizytę. Właśnie siedzę pod gabinetem i mam mega stresa z jednej strony tak czekałam na ta wizytę a z drugiej strony tak się boje ze mam ochotę brać nogi za pas i uciekać gdzie pieprz rośnie