Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyhej dziewczyny, czy moge dolaczyc i tez czasem pomarudzic ??☺ wczoraj lekarz potwierdzil 3ia ciaze -7 tydzien. Mam juz dwoje dzieci corke i synka. Wizyta kontrolna za 2 tyg i wtedy sie okaze czy wszystko sie dobrze rozwija, teraz mam plamienia, taki moj urok w kazdej ciazy. Biore Duphaston. Z dolegliwosci to mdlosci ktore mialam w kazdej ciazy az do polowy plus wymioty buuu. Pozdrawiam Was wszystkie i zycze spokojnych ciaz ☺
Alstro38 lubi tę wiadomość
-
Hej Laurka85! Gratulujemy!
Inffinito - no tak, ja marudze mezowi jak mam objawy i jak nie mam Chyba faktycznie musze sama sie troszke pozytywnie utemperowac!
Dłykachna - ja nie tyle, ze zapominam, ale dalej ciezko mi uwierzyc. Takie mam mieszane uczucia, tak jakbym mowila o kims innym a nie o sobie (jesli ma to jakis sens). Mysle, ze gdy juz zobqcze serduszko, zaczne sie bardziej ekscytowac. -
Dzień dobry dziewczyny Fajnie, że forum znowu działa
Co do objawów to u mnie nadal brak. Od wczoraj jedynie bardzo delikatnie, "okresowo" pobolewa mnie momentami brzuch. Póki co czekam na wizytę u lekarza, a ta równo za tydzień
kasioua wrote:Dziewczyny blagam o pomoc! Obudzilam sie dzisiaj rano i wogole nie bolaly mnie piersi. staly sie miekkie i bezbolesne. Wogole wszystko przeszlo wiec popedzilam prywatnie do gina
. Zrobil usg bo tak plakalam(z wyliczen jestem w piatym tygodniu). Widac pecherzyk ale nie ma zarodka. Pecherzyk 9,5mm. Powiedzial ze rozmiar sie zgadza na 5 tydzien a zarodka nie widac bo jest jeszcze za wczesnie.
Teraz znowu bola mnie piersi i kreci mi sie w glowie cale dzien, ale tak panikuje, ze jezuuuuuu. Czy myslicie, ze wszystko jest ok? Probuje sie uspokoic ale ten pusty pecherzyk mnie przeraza ;(((
Kasiu spokojnie, tak jak powiedział lekarz, zobaczenia zarodka w 5 tygodniu nie zawsze jest możliwe, wręcz mało prawdopodobne Głowa do góry i nie funduj sobie dodatkowego stresu bo teraz jest on Ci niepotrzebny
Nie ukrywam, że ja właśnie z podobnych powodów czyli braku widocznego zarodka, za mały pęcherzyk, itd., do tej pory nie odwiedziłam lekarza. Jakoś tak uznałam, że wolę iść do niego bliżej 7 tc i mieć "wszystko na tacy", niż zastać swój stan pełen niedomówień i się stresować potem
Pięknego dnia kochane! -
Hej
Ja wczoraj po raz ostatni zmierzyłam betę, jest pow.6000.Rośnie chociaż już tylko 60%, ale poczytałam ze pow.1200 juz nie przyrasta tak szybko...no nie wiem...ale jakoś juz spokojna jestem. Umówiłem się wcześniej do lekarza i w sobotę o 13:00 mam wizytę...
Mdłości nie mam, brzuszek czasami mocniej zakłuje i piersi pobolewaja..ale tak bez szału.
Chillout i aby do soboty
Laurka - gratulacje ) -
Też mam wrażenie, że objawów brak. Bolą mnie piesi. Ale też nie ciągle. Mdłości? Czasem mam wrażenie, że robi mi się niedobrze po jedzeniu, ale wymiotów nie mam i od jedzenia też mnie nie odrzuca. Zmęczenie to chyba jedyny widoczny objaw , mogłabym cały czas leżeć i drzemać. Próbuję się nastawić pozytywnie, ale najgorsze jest to ziarnko niepewności, jestem w ciąży, ale tego nie widać. Już chyba wolałabym te Mdłości to bym przynajmniej pewność miała
-
Kiciak wrote:Hej
Ja wczoraj po raz ostatni zmierzyłam betę, jest pow.6000.Rośnie chociaż już tylko 60%, ale poczytałam ze pow.1200 juz nie przyrasta tak szybko...no nie wiem...ale jakoś juz spokojna jestem. Umówiłem się wcześniej do lekarza i w sobotę o 13:00 mam wizytę...
Mdłości nie mam, brzuszek czasami mocniej zakłuje i piersi pobolewaja..ale tak bez szału.
Chillout i aby do soboty
Laurka - gratulacje )
Kiciaczku bardzo Ci kibicuję. Bedzie dobrze dziewczyny
Moja beta niestety zwalnia, już nie mam nadziei. -
Cześć dziewczyny Ciężko było cokolwiek napisać ostatnio bo forum mi nie działało U mnie też objawy są raz mocniejsze, raz słabsze. Myślę, że panika nie jest wskazana i musimy wierzyć, że jest wszystko dobrze. Ale fajnie wiedzieć, że nie tylko ja jak wariatka oglądam papier po każdej wizycie w toalecie
kuzka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny wczoraj bylam u lekarz ostatni okres mialam 2 maj ale owulacje milalam poznie bo 18 maja lekarz widzial aby pecherzyk i nic poza tym mowil ze to wczesnie a ja siedze i czytam ze juz powinien byc zarodek mam stracha co to znowu bedziehttps://www.suwaczki.com/tickers/8p3odqk3g4i8ffll.png[/img]
Aniołek Lipiec 2017[*]
Aniołek czerwiec 2013[*]
Aniołek styczeń 2014 [*] -
8485 - wiem dokladnie co czujesz! Lekarz kazal ci przyjsc za tydzien lub dwa?
Ja mam obsesje macania sie po piersiach haha Uwazam, ze jesli bola, to wszystko jest ok. Dzis rano bolaly mniej znowu, ale powstrzymalam sie od panikowania.
Czy macie problemy z koncentracja i pamiecia? Ja w pracy zapominam, co mialam zrobic. Wczoraj szefowa wieczorem mi pisala, ze czegos tam znowu zapomnialam. Nie wiem czy to normalne.
Wlasnie oddalam krew - dzisiaj wyniki drugiej Bety, za godzinke lub dwie. Prosze, trzymajcie kciuki, zeby urosla Dam oczywiscie znac!
kuzka lubi tę wiadomość
-
8485 wrote:Za 2 tyg kazal przyjsc ja nie mam zadnych objaw od samego poczatku modle sie zeby bylo wszystko ok
(Ale ja jestem madra jak komus innemu radze, a jak sama panikuje, to ciezko sie uspokoic haha) -
nick nieaktualnyCześć wszystkim. Mój termin to początek lutego jednak ze względu na CC będzie to koniec stycznia.
Dziewczyny, zauważyłam dziś u siebie brązowawe plemienia ale tylko w śluzie i przy "napieraniu". Dopiero dziś zaczęłam brać duphaston. Miałyście takie cuda ? -
nick nieaktualny8485 wrote:Dziewczyny jak to sie liczy te tyg ciazy jak ja mialam 2 maja to ktory to tydz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2017, 09:14