Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
KASIKK wrote:a ten sam czas ciazy wtedy mialam 12+0 a teraz mam 12+1 wiec moze jak roznica wielkosci to i to sie moze roznic , czlowiek to jednak jest głupi wyszedl od lekarza ten nie mial zastrzezen a jeszcze sie rozmysla
Mamy tak majana Twoim miejscu zupelnie bym sie nie przejmowala, tylko zaufala lekarzowi. Norma nt jest nawet do 3mm.
KASIKK lubi tę wiadomość
-
Te widełki pokazują wady genetyczne. Z tymże wynik który mógłby Cię zaniepokoić to nie jest 3, ale powyżej 4. Często dzieci powyżej 3 rodzą się zupełnie zdrowe. Tak więc Kasikk masz bardzo ładną przezierność i się nie denerwuj.
KASIKK lubi tę wiadomość
-
Dokładnie, czytałam historię dzieci z zespołem Downa to miały w większości powyżej 4, a nawet 6! 2,1 to dobry wynik i nie wskazuję na nic niepokojącego
A niestety nawet wynik 1,1 nie daje 100% pewności, tą zyskujemy dopiero po urodzeniu, także nie martwmy się na zapas.
KASIKK lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzisiaj jadę na Polną w Poznaniu- badania prenatalne na nfz. Jestem ciekawa czy będzie w miarę normalnie czy na nfz. Dam znać po powrocie.
Czarna_kawa, Talla lubią tę wiadomość
MARYSIA 2007R. ZOSIA 2009R.
MARZEC 2016 [*], MAJ 2016 [*]
STYCZEŃ 2017, MARZEC 2017 CIĄŻE BIOCHEMICZNE -
marmi wrote:Kawa, podziwiam za cierpliwość
My powiedzieliśmy rodzicom po USG genetycznym, ale ostatnie tygodnie trzymania tajemnicy to już była istna mordęga, tak bardzo chciałam się z nimi podzielić swoją radością
Oj taaak wyczekałam cierpliwie wierz mi,ale moja mama strasznie wszystko przeżywa,miała tez swoje perypetie związane z praca i dużo nerwowo wiec oszczedzilam jej tego wszystkiego jak czekanie na serduszko,potem prenatalne i wreszcie genetyczne.Chcialam przyjechać w 2 trymestrze taka spokojniejsza i żeby ona tez w pełni mogła się cieszyć
Jomi,dzięki kochana,oj potrafię być twarda jak trzebatak pierwsza wnusia,a jestem jedynaczka i ukochana córka wiec sobie wyobrażasz jakie to emocje
Katowiczanka,to fajnie miałaśmoja mama nie w tym samym mieście mieszka i staram się mówić co u mnie itd ale oszczędzam o niektórych rzeczach wybiórczo,bo ona przeżywa to 3x bardziej
Dzięki DziewczynyWyspana w swoim starym dziecięcym pokoju spieszę z relacja z niespodzianki
Jak przyjechałam to zadzwoniłam do mamy stojąc pod klatka z pytaniem ,,Czy jest woda niegazowana w domu mamuś...'', a ona ,,Dziecko jest,ale o co chodzi...'',a ja na to ,,to proszę mi naszykować,bo za 5 min będę
''.Mozecie sobie wyobrazić reakcje,wystrzeliła jak torpeda od razu,jak przyszłam do domu to mnie wyściskała z radością.Zjadlam pyszna zupkę,mama się zaczęła szykować i mówi,ze pójdziemy na zakupy,to mi coś dobrego ugotuje...zaczęła się malować w kuchni siedząc,podkreślam,ze miała tylko jedno oko umalowane jak weszłam z ozdobna torebka przerywając jej wszystkie czynności mówiąc ,,Mamuś,bo ja mam prezent na urodziny dla Ciebie'' i dałam torebkę.Ona na to,,Dziecko nie trzeba było...'',zagląda do środka i nagle mówi ,,a co to jest....jezuuuuuuu'' no i się zaczęło...Mama się popłakała ze wzruszenia,nie umiała mnie puścić jak mnie objęła aż krzyczała z radości, chyba jej nigdy w życiu takiej szczęśliwej nie widziałam i zszokowanej ...powiedziała,ze to najlepszy prezent jaki mogła dostać w życiu i ze nareszcie ze ona tez się doczekała i będzie babcią
jak dzwoniła do mojej babci to tez krzyczała z radości i babcia tez płakała
Możecie się domyślać co zostało z makijażu
Mama wyglądała jak szop pracz z jednym okiem rozmazanym,a ja wcale nie lepiej,bo już z dwóch mi spłynęło wszystko
jak się zobaczylłysmy w lusterku to tylko nas nagrać taka fale śmiechu to wywołało :)z tych emocji to zostałam wysłana do łóżka przez nią o 22,utulona i do brzucha od wczoraj mówi...Haha poczułam się sama jak dziecko taka zaopiekowana
podsumowując szaleństwo trwa,mama nie zmrużyła oka,od rana biega na zakupy i planuje jedzenie,a ja z Mała Czarną spokojnie się witam z Ciotkami Wirtualnymi i patrzę na szczęście mojej mamy
...(ale ze mnie gaduła,znowu się rozpisałam
)
Anne92, kuzka, a88, jomi81, aiwlys, kolka, Katowiczanka, sunset06, Asasa, Monic88, kozamonia, Lupusowa, szwesta80, PRINCESKAWACH, Rafaello, marmi, dłukachna, Tokarzynka, stokrotka30, Ewelaa_♡, Talla, ladychocolate, Liy88 lubią tę wiadomość
-
Czarna kawa, przecudny opis!
Aż czuć to Twoje szczęście u mnie. Moja mama wie o ciąży, ale jeszcze nie widziałyśmy się od tego czasu. Wybieram się do niej w przyszłym tygodniu
Princeskawach kciuki za wizytę, na pewno wszystko będzie dobrze i maluch zdrowy
Ja też poproszę o kciuki, dziś wizyta na 18:00. 4 tygodnie nie widziałam maleństwa, już nie mogę się doczekaćCzarna_kawa, PRINCESKAWACH, marmi, Talla lubią tę wiadomość
-
Kawa aż się łezka kręci w oku
Ale ze mnie mazgaj! Czyżbym była w ciąży?
Moja mama też mówi do brzuszka , i przychodzi jej to z taką lekkością, miło na to patrzeć i słuchaćWiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2017, 09:06
Czarna_kawa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Czarna kawa, piękne emocje, cudowny opis. Warto było czekać na taką chwilę, prawda?
Czarna_kawa lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
nick nieaktualnyCzarna super. Wzruszające!
U mnie też się wszyscy dowiedzieli po badaniach prenatalnych i teraz mojej mamie zdarza się dzwonić do mnie wieczorem i słyszę "ucaluj Mikołaja i maleństwo pogłaskaj od babci"
Ja dziś też wizyta u ginekologa. Ale w zasadzie niczego się nowego nie spodziewam prócz wyników.I mam nadzieję, że waga nadal stoi
Czarna_kawa, kuzka lubią tę wiadomość
-
Czerna Kawa wzruszyłam się
dla mnie też widok szczęścia mojej mamy bezcenny
ja zrobiłam test w Dzień Matki i od razu postanowiliśmy z mężem, że to będzie też prezent dla naszych mam
Princeskawach, Anne92 kciuki za wizytę, czekamy na info.
A ja wczoraj prwie wylicytowałam na allegro pakę ubrań dla newborna chłopcaI pomyślałam a co tam, jak będzie dziewczynka to najwyżej te typowo męskie ciuszki podeślę którejś z Was
Ale na szczęście ktoś mnie przebił. Ja to chyba głupieję i świruję w tej ciąży, a to jeszcze nawet nie połowa
Czarna_kawa, kuzka, a88 lubią tę wiadomość
starania od 2015 roku
-
Czarna kawa ale się uryczałam, a w pracy siedzę...
Wczoraj byłam na wizycie ale nie miałam siły żeby coś napisać. Pan doktor zmierzył jeszcze dzieciątko i ma już ponad 10 cm, poza tym wszystko w porządku. Nadal wygląda na dziewczynkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2017, 09:57
Czarna_kawa, kuzka, marmi, kolka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny