Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuje Moje Kochane Mamuśki
a ja to się tez poryczałam jak Wam to pisałam wiec wasze wzruszenie razem z moim w parze ;p Haha Asasa bidunia,pewnie patrzą w pracy jak na kosmitkę jak taka rozklejona tam siedzisz
dziękuje za takie radosne lezki
Jomi,taaaaak,wyczekałam i naprawdę tego się nie spodziewałam,takie wspaniałe emocje
będę miała co wspominać
Kolka,twoja wiadomość w Dzień Matki tez piękny pomysł i prezent,to są niepoliczalne,niepowtarzalne chwile :)Haha świrusku,widzę,ze prawie wylicytowalas jakieś ubranka ;p a nie przejmuj się,każdej z nas odbija to mogę Ci piątkę przybić,w tym szaleństwie jest metoda i masz nas
chodzące ciążowe galarety z papryka zamiast mózgu i dobrze nam z tym
oooo Aiwlys,to twoja mama tez słodka jak moja brzunio chce głaskać
trzymam kciuki za twoja wizytę! A88,no chodź tu,dawaj przytulasa za te gluty,już nie ryczymy i się cieszymy teraz ;p Kuzka,mazgaju kochany dawaj do nas,dla każdego się miejsce znajdzie i twoja mama jak moja przeszła na rozmowy indywidualne z brzuchem na porządku dziennym ;p to jest mistrzostwo
Annie,teraz za Ciebie trzymamy kciuki i za wizytę u mamy,na pewno się wzruszycie jak my.Kciukasy za Was dzisiaj,daj znać po wizycie co u twojego bąbla słychać! Princeskawach,czekamy na info od ciebie
niech wszystko będzie dobrze,siedzę i zaciskam kciuki ;*
kuzka, kolka lubią tę wiadomość
-
A ja Ci zazdroszcze Czarna bo moja mama należy do tych nie okazujacych uczuc za bardzo i całe zycie musialam w sumie nauczyc sie zyc z jej oschlym charakterem, oczywiście przy informacji o ciąży nie bylo inaczej. Oczywiście cieszy się, bo ciaza wyczekana, ale o takim napadzie euforii i radości to niestety mogę tylko pomarzyć, a łez wzruszenia to u mojej mamy w zyciu nie widzialam, nie wiem czy nawet przy narodzinach wnuka je zobaczę
Juz sie do tego przyzwyczaiłam także nie mowie tego z zalem, ale w takich chwilach zazdroszcze innym takich "prawdziwych" mamus jak z amerykanskich filmów
Na szczescie ja jestem jej calkowitym przeciwienstwem, więc mam nadzieje, że chociaz moje dziecko bedzie mialo więcej czulosci od swojej mamy niz ja
Tak sie trochę uzewnetrznilam bo tez mnie wzruszył Twoj opis -
witajcie, u nas dzis rozpoczecie roku szkolnego. Nie spie od 5 rano, bo musialam dzieciaki do szkoly wyprawic, najmlodsza do przedszkola jeszcze zaprowadzic , no i potem szybko do szkoly bo corka pierwsza klase zaczyna, i tak teraz mam chwile wytchnienia, az do 13:45 .
Co do plci to na prenatalnym w Polsce lekarz obstawial dziewczynke, ale nie do konca, mowil ze to jeszcze za wczesnie by na 100% cos powiedziec.
Potem na ostatnim USG juz w Norwegii ( takim nadprogramowym) probowalismy zobaczyc plec i wpatrywalam sie ja i ta lekarka ( ale ona od razu powiedziala ze na tym sie nie zna, i ze nie jest dowiadczona), wiec nie szlo sie dowiedziec. Ani to na chlopca mi wygladalo, ani na dziewczynke... ale jak bym miala strzelac to bardziej dziewczynka.. zobaczymy czy dobrze zgaduje, 30 sierpnia mam polowkowe USG i moze juz wtedy sie dowiem, juz sie doczekac nie moge. -
Czarna aż się popłakałam
Moja mama od 3 miesięcy u siostry w USA. Wraca za tydzień. Pewnie będzie brzuszek przeżywać bo oprócz zdjęć jeszcze mnie nie widziała. Teraz jak dzwoni pierwsze co pyta, to jak tam u maluszka. Potem o Młodego a na końcu jestem ja. No cóż tak naprawdę pierwszy raz będzie biologiczną babcią, chociaż Młodego przedstawia jako wnuka. Tylko ,że Młody mówi do niej ciociu więc taką prawdziwą babcią poczuje się po raz pierwszy. A że jest najstarsza (ma 3 młodsze siostry) i jako jedyna nie ma biologicznego wnuka...
Młodego rozpieszcza niesamowicie i strasznie za nim jest więc już moge sobie wyobrazić jak strasznie będzie szaleć za tym maleństwem.Czarna_kawa, marmi, Tokarzynka, kuzka, Promyczek_91, Talla lubią tę wiadomość
Przybrana Mama dla Młodego
Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc -
Czarna kawa wspaniałe emocje... ja tez uroniłam łezkę w poczekalni ale tutaj to nikogo nie dziwi bo wszystkie z takim rozmiękczonym mozgiem jak my. Z ciekawostek właśnie weszła Pani z nr 5 a ja mam 13 chociaż byłam 15 minut wcześniej
Czarna_kawa lubi tę wiadomość
MARYSIA 2007R. ZOSIA 2009R.
MARZEC 2016 [*], MAJ 2016 [*]
STYCZEŃ 2017, MARZEC 2017 CIĄŻE BIOCHEMICZNE -
Monic,dziękuje za to uzewnętrznienia i kochana nasza rozumiem w zupełności twoje emocje.Najwazniejsze,ze Ty jesteś wrażliwa i uczuciowa i dajesz upust swoim emocjom,nie wstydzisz się och pokazywać i dasz swojemu maluchowi cała swoją piękna miłość
A twoja mama na pewno tez wszystko przeżywa,ale podchodzi do życia bardziej racjonalnie,na pewno jej się serduszko ścisnęło i jeszcze ściśnie jak się bobas urodzi.Nie wszyscy są wylewni,wiem,ze wolałabyś,żeby była taka jak ty,ale najważniejsze,ze jest i Cię kocha
dla pocieszenie powiem,ze za to mojego ojca nie widziałam ponad 10 lat,on nawet nie będzie wiedział o ciazy,moja córcia będzie miała ,,przyszywanego'' dziadka w postaci partnera mojej mamy
Mama była zawsze i ojcem i matka dla mnie
dlatego jest taka emocjonalna i ja razem z nią
Uszy do góry,my Cię tu tulimy i cieszymy się razem z Tobą z twojego bąbelka
Lupusowa,mamusia pełna gębą jesteśoj to zawrót głowy z rozpoczęciem roku szkolnego
odpocznij chwilkę teraz
kibicuje Ci i trzymam kciuki za córcię po połówkowych ;*
Monic88 lubi tę wiadomość
-
Szwesta,Robaczku nie płacz :)Babcie są od tego,żeby rozpieszczały nasze pociechy
my od wychowywania,a babcie od zabawy
ooo kochana,to Tobie się tez ,,babcine szaleństwo'' szykuje, jak pięknie :)zobaczysz jeszcze jak ona ma te siostry i teraz ona tez będzie mówić,ze jest już babcia od początku do końca zobaczysz jaka dumna będzie chodzić
,jesteś jej córcią to są emocje,które zrozumiemy jak urodziny swoje pociechy
Princeskawach, te rozmiękczone mózgi to jeszcze pół roku nam się będą ujawniaćooo kurczaki,to się naczekasz tam.A zjadłaś śniadanko?Masz ze sobą coś do przekąszenia i wodę?
-
Czarna Kawa, Ty zawsze umiesz dobre slowo powiedziec, dziękuję
Tak jak mówię, już się do niej takiej przyzwyczaiłam, wiem też że mnie kocha i w inny spokój to okazywała całe życie, mniej czule, a bardziej w sensie dbania o mnie, o moje zdrowie, wykształcenie itd...Ale i tak jestem ciekawa jak zareaguje na wnuka, bo podobno jako babcie zawsze kobiety są już bardziej "miękkie"
Mój tata na pewno oszaleje, bo on uwielbia dzieci, wszystkie, a co dopiero swoje
Już kiedyś rozmawiałam z koleżanką, że najważniejsze jest żebyśmy z naszego dzieciństwa wyciągali wnioski i byli dla naszych dzieci takimi ludźmi jakich my potrzebowaliśmy w dzieciństwie
Kurczę Lupusowa już otwierasz nam połówkowe! Koniec sierpnia! Ja dopiero początek października, taaaak daleko jeszczeCzarna_kawa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mąż mi dostarczył bo rzeczywiście już zaczynałam narzekać że umieram z głodu. Ostatnio ma wizycie zauważył ze miałam coś słodkiego to teraz też kupił czekoladkę. Ale na razie nie zamierzam jej jeść bo dopiero ma wejść nr 8, ale myśle że to dobry znak bo nie poświęcają 5 minut na pacjentkę a tego się obawiałam.
MARYSIA 2007R. ZOSIA 2009R.
MARZEC 2016 [*], MAJ 2016 [*]
STYCZEŃ 2017, MARZEC 2017 CIĄŻE BIOCHEMICZNE -
Monic,dobrze mówicie z koleżanka
ja tez zawsze tak mówiłam,chciałam,żeby moje dzieci miały pełna rodzine i przede wszystkim tate,na którego będą mogły liczy.Mnie się nie udało to marzyłam o tym dla swoich maluchów
i tez wyciągałam wnioski jak piszesz
i zobaczysz twoja mama zmięknie przy wnuku
to jest ponoć inna miłość niż do dzieci,ludzie się zmieniają
Princeskawach,widzisz,jak miło z jego strony,ze zauważył co tam poprzednio podjadałasWydaje mi się,ze to to samo właśnie,tylko się mówi połówkowe na te drugie prenatalne,bo to połowa ciazy
-
nick nieaktualnyAnne, trzymam kciuki mocno
sama muszę czekać jeszcze tydzień, więc bardzo dobrze rozumiem Twoje emocje
Asasa, ależ cudnie rosną te nasze dzieciątkasuper, że wizyta pozytywna
Kawa, zmiażdżyłaś mnie tym opisemspodziewałam się ogromnych emocji, byłam na to naprawdę gotowa, ale i tak ryczę w pracy do monitora
na szczęście chwilowo sama jestem w pokoju, to sobie mogę do woli szlochać, a co
Monic, tym bardziej dasz swojemu Maleństwu ogrom czułości, skoro sama mialaś jej mało :*
Szwesta, u mnie też zawsze pytania o Bąbla na początku, potem dopiero ja, ale za to jak uroczo - usiądź, nie stój tyle, zostaw, nie dźwigaj, odpocznijchuchają i dmuchają, aż czasem mam dość
Princeska, kciukasy za wizytę
Połówkowe to takie kolejne prenatalne po USG genetycznym, więc w zasadzie tak
Anne92, Czarna_kawa, Asasa, Talla lubią tę wiadomość
-
Czarna Kawa- piękny przent- najpiękniejszy! Ale podziwiam, że aż do tego czasu wytrzymałaś nic rodzinie nie mówiąc. U nas pierwsze oznaki ciązy były w okolicy dnia Ojca- niesttey na USG nic nie było widać, a chciałam tacie i teściowi dać buciki w prezencie.. 1 lica zobaczyliśmy serduszko- 6 tyd ciąży- pojechaliśmy do teściów na grilla, wzieliśmy moich rodziców pod pretekstem doradzenia co do narożnika bo nie możemy się zdecydować(jesteśmy w trakcie remontu)- na 4 str katalogu przyczepiłam zdj z USG- miny rodziców bezcenne!
Uścisków, buziaków i łez wzruszenia nie było końca
a wracając do Waszego poprzedniego wątku o przezierności karkowej, u mnie NT=1,14cm, dzieciątko 6,1cmCzarna_kawa, a88, marmi, PRINCESKAWACH lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny! Wyglada na to że też będę lutowa mamusią. Mam nadzieje że mogę do was dołączyć.
Mam 1,5 r córę, teraz zapowiedział się syn
KASIKK, słuchaj - ja miałam nt 2.6 (przy crl 66 mm), więc sporo więcej od ciebie.
Zrobiłam PAPPA - wyszło dobrze, ale że jestem panikara to zrobiłam też badanie wolnego płodowego DNA - wynik wyszedł prawidłowy.
Myśle że nie masz się co martwić, ale jakbyś miała niepokoić się tym do końca ciąży, rozważ zrobienie dodatkowych badań.Tokarzynka, marmi, Talla lubią tę wiadomość