Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
KasjaK - wielkie dzięki, okazuje się, że pościel, co do której miałam wątpliwości na razie można pominąć, za to otulacz/kokon, który wydawał mi się trochę przerażający warto rozważyć
) Ja wstępnie listę już zrobiłam, ale dzięki Twojej mogę ją skorygować i nie wydać za dużo na rzeczy zbędne, a na coś, co naprawdę może się przydać. I racja, ceny laktatorów elektr. trochę przerażają, ale chyba u Matki Wariatki na blogu też była mowa o tym, którego Ty używasz.
Z apteki Gemini moja mama co miesiąc zamawia dużo rzeczy, naprawdę się opłaca. Ja biorąc zalecony przez lekarza MumOmega w aptece stacjonarnej płaciłam 70zł, a w Gemini 45-50zł.
Meggi90 - chyba niestety wszędzie na SORach panuje znieczulica, oby takie historie więcej nie miały miejsca. Witaj w klubie ogarniających jednocześnie tematy wyprawkowe i mieszkanioweMam nadzieję, że Ty chociaż masz w tym jakieś wsparcie ze strony męża
)
Cieszę się z dobrych wieści po wizytach i powrotach szpitalnych, trzymam kciuki za dziś wizytujące i z niecierpliwością czekam na 28.09 i swoje połówkowe
Dziś obudziłam się z podskakującym brzuchem - młody najwyraźniej miał czkawkę - zabawne uczucie))
Sunset06 - ja to chyba sobie któregoś dnia, za przeproszeniem wydrapię cyckiale staram się stosować w miarę regularnie Bio Oil i inne balsamy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2017, 11:58
sunset06 lubi tę wiadomość
-
Meggi naprawdę współczuję, aż strach się bać tych szpitali..
Sunset, mnie nic nie swedzi..jeszczeale pewnie jak przypakuje to zacznie!
sunset06 lubi tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Liy wsparcie męża mam, gorzej ze wsparciem jego rodziny, no ale cóż. Tylko że my mamy o tyle dobrze że mieszkanie całe urządzone będzie, ewentualnie pomalować trzeba
i pralkę dokupić, a no i wszystkie pierdoły typu sztućce, garnki, talerze, odkurzacz....
A co do swędzenia od wczoraj drapie się po brzuchu. Oczywiście ja od dawna mam place na brzuchu i problemy z nimi, bo nikt nie wie od czego się wzięły, ale teraźniejsze swędzenie nie wiem czy nie jest od rosnącego balonika:)Liy88 lubi tę wiadomość
-
Meggi, oby nigdy więcej. SOR to niestety straszne miejsce, a jak widać u Ciebie na oddziale wcale lepoej nie było. Są zawody, w których empatia powinna być zawsze...
Mnie czasem swędzą cycki, ale nie wuem czemu, bo nie rosnąskóra na brzuchu nie swędzi, mimo że niczym jej nie smaruję. Może być tak, że te konkretne uroki ciąży jeszcze przede mną
-
Katowiczanka moja miala od 7 roku zycia ..ale taki w sumie do dzwonienia i pisania smsow .ale codziennie go nie uzywala.taki zwykly nie zaden smartfon.
Dostala od babci jakis uzywany i na tym zaczela sie uczyc ..obecnie Madzia ma 11 i pol roku i juz dotykowy ale do szkoly nie bierze stwierdziala ze niebma sensu.hehe -
nick nieaktualnyLiy, wyslalam zaproszenie, mam sprawę w temacie laktatora
P.s. przechodzę dziś jakieś katusze... to już nie jest głodek, nie jest ciążowy apetyt. Chce mi się ŻREĆ! Wszystkiego i w kazdych ilościach...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2017, 12:31
momo28, Liy88, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
Mnie tylko swędzi biust i to czasami np. dzisiaj. Odrzuciło mnie od słodyczy, za to z powrotem "witaj kwaśne" i pogoda śpiąca nie poprawia nastroju.
Raz mi się zdarzyło być na SORze i nie mogę narzekać, też w sprawie ginekologicznej. Mało czekałam i pielęgniarka była w porządku, a bolało jak cholera bo miałam tzw. zaczopowany gruczoł Bartholina, chwilę później pękł i jaka ulga. Można powiedzieć że mam od jakiegoś czasu wyższy próg bólu i nie stosuję od kilku lat żadnych środków bólowych (wtedy tylko ketonal forte pomógł na chwilę, reszta była za słaba), a ból można było porównać do krojenia nożem. -
Talla wrote:Mnie tylko swędzi biust i to czasami np. dzisiaj. Odrzuciło mnie od słodyczy, za to z powrotem "witaj kwaśne" i pogoda śpiąca nie poprawia nastroju.
Raz mi się zdarzyło być na SORze i nie mogę narzekać, też w sprawie ginekologicznej. Mało czekałam i pielęgniarka była w porządku, a bolało jak cholera bo miałam tzw. zaczopowany gruczoł Bartholina, chwilę później pękł i jaka ulga. Można powiedzieć że mam od jakiegoś czasu wyższy próg bólu i nie stosuję od kilku lat żadnych środków bólowych (wtedy tylko ketonal forte pomógł na chwilę, reszta była za słaba), a ból można było porównać do krojenia nożem.
Co do progu bólu to u mnie co miesiąc w trakcie okresu tylko ketonal szedł w ruch i tylko to mi pomagało. Chyba bym umarła bez tego. -
Katowiczanka, nie trzymam.
Nie wiem, czy ze ze względu na wiek, zdecyduję się na kolejne dziecko. I tak rodząc te będę miała 38 lat.
Przepisy mówią, że do 7 roku życia dziecko nie może samo chodzić i wracać do szkoły. Musi mieć skończony 7 r. ż. Nauczyciel nie ma prawa takiego dziecka samego ze szkoły wypuścić nawet po pisemnej zgodzie rodzica lub opiekuna prawnego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2017, 13:17
Przybrana Mama dla Młodego
Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc -
A co do telefonu to nasz Młody dostał w zeszłym roku pod choinkę (miał 7 lat) Bierze do szkoły ale ma wyłączony. Po lekcjach melduje się, że wychodzi ze szkoły. Wtedy wiem, że w ciągu 20 minut będzie w domu. Jak się spóźnia, dzwonię i pytam gdzie jest. Gdy jeszcze pracowałam dawałam mu znać , kiedy ma wychodzić ze świetlicy. Spotykaliśmy się wtedy w domu.
Na telefonie też gra.
Nie ma dostępu do mojego laptopa (nie czyta co naciska i teściowi kiedyś zawiesił kompa a ja mam za dużo dokumentów w komputerze). Nie ma tableta. Poza tym telefon bierze jak idzie sam na dwór. Można wtedy kontrolować gdzie jest.
Dostał smartfona, bo kupiliśmy BOXA w Play. Jeśli zniszczy będzie musiał za swoje kupić nowy lub naprawić.
Przybrana Mama dla Młodego
Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc -
Dzieki dziewczyny za rady, czyli po 7 urodzinach muszę zacząć mysleć, a może i przed wtedy prezent na urodziny dobry
szczególnie że grudzień mnie wykańcza zawsze: Mikołaj, urodziny i świeta, 3 prezenty i nie chodzi o kase, tylko o pomysły
ona wszystko ma i jest z tych dzieci co nie chca i nie bawia się nowymi zabawkami
Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
Córcia 12.2010
-
szwesta80 wrote:Katowiczanka, nie trzymam.
Nie wiem, czy ze ze względu na wiek, zdecyduję się na kolejne dziecko. I tak rodząc te będę miała 38 lat.
Przepisy mówią, że do 7 roku życia dziecko nie może samo chodzić i wracać do szkoły. Musi mieć skończony 7 r. ż. Nauczyciel nie ma prawa takiego dziecka samego ze szkoły wypuścić nawet po pisemnej zgodzie rodzica lub opiekuna prawnego.
Szwesta, znam przepisy, bardzie chodzi o strach o dziecko i te wszystkie info o porwaniach, gwałtach eh... ja ufam dziecku, nie ufam innym.
Czasem córka jedzie sama windą i opowiedziała mi, że kiedyś jakaś starsza pani ją w windzie przytuliła. Mieszkamy od roku w tym miejscu, nie znam sąsiadów i nie wiem kto to był
A ubranka nie dla kolejnego, tylko po Młodym dla tego w drodze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2017, 13:59
Aniołki: 01.2010 11tc; 04.2017 11tc
Córcia 12.2010
-
Melduje się po kilku dniach przerwy, choroba mnie jednak chwyciła. Katar gardło, osłabienie bleee. Ale już dobrze;)
Z nowości u nas to kupiliśmy wózek może i za wcześnie ale trafiła się okazja więc czemu nie skorzystać? A dziś zapisaliśmy się na usg połówkowe 3d na 18:20. Zwykle mam dopiero 02.10. Mój mąż ma dziś imieniny więc taki mały prezent dostanie:)
Jomi dobrze że już wróciłaś uważaj na siebie i maluchy;)
Kasja wykonalas kawał dobrej roboty. Niejednej się przyda Twoja lista:)
Megi okropne przeżycia, tak nie powinno być, jak można tak traktować kobietę w ciąży w szpitalu. Kurcze zero zrozumienia....brak słówWiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2017, 14:42
-
nick nieaktualny
-
Katowiczanka wrote:Szwesta, znam przepisy, bardzie chodzi o strach o dziecko i te wszystkie info o porwaniach, gwałtach eh... ja ufam dziecku, nie ufam innym.
Czasem córka jedzie sama windą i opowiedziała mi, że kiedyś jakaś starsza pani ją w windzie przytuliła. Mieszkamy od roku w tym miejscu, nie znam sąsiadów i nie wiem kto to był
A ubranka nie dla kolejnego, tylko po Młodym dla tego w drodze
NA początku zatrzymywałam. Ale w domu mało miejsca. Zresztą zanim Franek dorośnie do tych rzeczy to moda się zmieni. Poza tym Młody jest strasznie chudy a Franek może pójść po tatusiu i być trochę przy kości.Krakowianka lubi tę wiadomość
Przybrana Mama dla Młodego
Aniołek [*] - 12.10.2015 - 8 tc
Aniołek [*] - 16.01.2017 - 9 tc -
nusiaczek20 wrote:Baby design husky, wersja zimowa z winterpackiem