Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Szyjką bym się absolutnie nie przejmowała, bo jej pomiar jest bardzo mocno subiektywny. Mi w ciągu ostatnich 10dni szyjkę badało czterech lekarzy i jej długość się wahała od 25mm do 39mm. Ważniejsze od długości są inne parametry, czyli czy jest twarda cxy miękka, czy jsst lejek lub rozwarcie. Mi wczoraj moja pani dr powiedziała, że dla niej usg szyjki to tylko badanie poglądowe, dla niej decydujące jest badanie ginekologiczne.
W kwestii wagi małej tez bym się nie przejmowała, bo to po pierwsze są wagi szacunkowe, a po drugie dzieci rosną skokowo.
Reasumując, głowa do gory Nie na powodów do niepokoju.Monic88, Tokarzynka, Lupusowa, Liy88 lubią tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Ufff to dobrze bo myślałam, że 0,5cm różnicy w miesiąc to bardzo dużo. Poza tym wszystko z nią ok, jest zamknięta całe szczęście. No tą wagą też się aż tak bardzo nie przejęłam, bo to tylko tydzień różnicy, a oni to wyliczają z jakiś ogólnych statystyk, poza tym...Nie ufam sprzętom NFZtowskim Czekam spokojnie na to badanie w poniedziałek i myślę, że tam będziemy mieli pełny obraz sytuacji. Najważniejsze, że wszystko mamy symetryczne, gdyby były jakieś problemy z rośnięciem to wydaje mi się, że mogłoby ciałko być jakoś niesymetryczne prawda?
Wiem, że to wszystko takie pierdołki małe, które nic złego nie oznaczają, ale każda z nas chce żeby wszystko było książkowo, idealnie i cudownie, a każde choćby najmniejsze odstępstwo od tego już nam wprowadza lekki niepokój.
Oczywiście nawet lekarz na NFZ stwierdził, że "wie Pani, takie prawdziwe badanie połówkowe to w specjalistycznej klinice i tak by trzeba było wykonać" -_-' Miałam ochotę mu powiedzieć "tak wiem, że macie ch****y sprzęt i muszę wybulić kupę kasy żeby się czegokolwiek dowiedzieć" Ech smutna ta nasza służba zdrowia, dobrze że chociaż był ze mną szczery -
Monic, prawda jest taka, że u nas i tak jest dużo lepsza opieka nad ciężarnymi niż w bogatych krajach europejskich. Uwazam, że akurat pod tym względem nie mamy w Polsce na co narzekać.
Talla lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Anne92 - W Luxmedzie nie musisz mieć własnej glukozy Ale warto się zapisać na godzinę. W moim mieście jak się nie zapiszesz to rano pod zabiegowym jest sajgon i tak z doskoku trudno się jest wejść w miarę szybko. Bywały sytuacje, że czekałam nawet 2h pod drzwiami, bo nie byłam zapisana na konkretną godzinę. Jak pijesz to świństwo to i tak tam będziesz 2 godziny kiblować
stokrotka30 - ja prałam i cały czas piorę rzeczy małej i nasze w Loveli a czasami kupię Biały Jeleń. Według mnie jeszcze za wcześnie na pranie i prasownie. A co do temperatury to prałam w 40 stopniach i przed pierwszym użyciem prasowałam. Potem już normalnie też w 40 i bez prasowania. Czasami jak mocniejsze plamy to na 60 body prałam. Z tym, że bardzo się zużywają te materiały po wyższych temperaturach prania i prasowaniu i już nie są takie milusie
Monic - ważne, że dzidzia miarowo się rozwija, a różnica tygodnia to niewiele. Zobaczysz, że jeszcze nadgoni i będzie dobrzeAnne92 lubi tę wiadomość
MTHFR C677t heterozygota, IO
Córeczka ur. 17.01.2015
2 Aniołki [*] 06.2016 i 03.2017 - 13 tc
-
jomi81 wrote:Monic, prawda jest taka, że u nas i tak jest dużo lepsza opieka nad ciężarnymi niż w bogatych krajach europejskich. Uwazam, że akurat pod tym względem nie mamy w Polsce na co narzekać.
-
Kozamonia- Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu! Mam nadzieję, że nie zapomni i jak nie czekolade to chociaż słodkiego buziaka da- a poświętujecie pożądnie w sobotę
Brawo Basik- będzie synuś
Monic- z tą szyjką to tak jak Jomi pisała- nie przejmuj się- jakby była różnica 2cm to ok, ale tak to ok Na pewno termin sie jakoś unormuje- pamiętaj że dzieci rosną skokowo- nie wiadomo też jak dokładnie się ułożyło, czy było przykurczone.
Ważne ze wg lekarza rozwój prawidłowyBasik83, a88 lubią tę wiadomość
-
Jomi81 zgodzę się z Toba, szwagierka była w ciąży w Norwegii i tam tylko usg połówkowe miała i na początku ciąży na tym koniec. W terminie porodu położna szacowała mierzac od spojenia łonowego do najwyższego punktu jaki duży jest dzidziuś. Myślałam że padne jak to mi mówiła i najlepsze - położenie dzidziusia badała słuchawkami, gdzie słychać serduszko, powiedziała ze pośladkowo chyba jest bo słychać wysoko a to już 39tc był. Na szczęście parę dni później jak trafiła na porodowke to dopiero wszyło że jednak normalnie. Do tego na pierwszej wizycie zapytali ja czy chce to dziecko. A do 12tc nie uznają ciąży. Później opieka porodowa już super. Więc teoretycznie nie mamy co narzekać na NFZ, chodź osobiście wolę chodzić prywatnie tylko kupę kasy trzeba płacić a składki do ZUS też muszę co miesiąc zapłacić i to nie małe .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2017, 14:34
9.02.2018 - synek
Aniołek 02.2017 - 03.2017 cp - usunięcie jajowodu -
No ale to oczywiste, że w prywatnych klinikach będzie sprzęt z najwyższej półki, prawo rynku. Nfz musi tak dysponować środkami, żeby najlepszy sprzęt trafiał tam gdzie jest niezbędny, czyli na oddziały szpitalne o najwyższym stopniu referencyjności, a nie do POZ-ów.
Ja za każdą wizytę płacę prawie 500zł (wizyta u mojej pani dr 150, usg 280), a muszę mieć ich dużo, bo wiadomo jaka ciąża. Pomijam już to ile musiałam wydać kasy, żeby być w tej ciąży. Ale nie mam żalu do systemu, bo wiem, że gdy stanie się coś poważnego trafię do szpitala, w którym jest zarówno dobry sprzęt jak i świetni specjaliści. Podobnie nie narzekam, gdy muszę wykonać prywatnie badania krwi, pomimo, że płacę składki i to niemałe. A dlatego nie narzekam, bo wiem, że to jest tak naprawdę pierdoła. Ważne jest to, że jeśli moje dzieci urodzą się za wcześnie to trafią na dobrze wyposażony oddział neonatologiczny, bo widziałam jak profesjonalnie wyglądało leczenie 2-letniego synka kolegi z pracy, ktory zachorował na neuroblastomę. Najdroższe procedury medyczne dotyczą dzieci, a te nie płacą składek, a składki ich rodziców na niewiele by starczyły. Dlatego polecam pamiętać o tym gdy wkurzamy się na system opieki zdrowotnej w Polsce, bo naprawdę nie wygląda on tak źle jak pozornie się wydaje.Monic88, Anne92, Liy88, Talla lubią tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
agula1512 wrote:Jomi81 zgodzę się z Toba, szwagierka była w ciąży w Norwegii i tam tylko usg połówkowe miała i na początku ciąży na tym koniec. W terminie porodu położna szacowała mierzac od spojenia łonowego do najwyższego punktu jaki duży jest dzidziuś. Myślałam że padne jak to mi mówiła i najlepsze - położenie dzidziusia badała słuchawkami, gdzie słychać serduszko, powiedziała ze pośladkowo chyba jest bo słychać wysoko a to już 39tc był. Na szczęście parę dni później jak trafiła na porodowke to dopiero wszyło że jednak normalnie. Do tego na pierwszej wizycie zapytali ja czy chce to dziecko. A do 12tc nie uznają ciąży. Później opieka porodowa już super. Więc teoretycznie nie mamy co narzekać na NFZ, chodź osobiście wolę chodzić prywatnie tylko kupę kasy trzeba płacić a składki do ZUS też muszę co miesiąc zapłacić i to nie małe .
O matko! Norwegia! Cywilizowany kraj i badać położenie dzidziusia przez brzuch?! Masakra! No dobra to już złego słowa nie powiem na naszą służbę zdrowia hahaha
U mnie jak na macicę z przegrodą przystało dzidzia póki co ułożyła się poprzecznie, mam nadzieję, że jeszcze zechce się obrócić do normalnego porodu, do kiedy dziecko ma miejsce żeby się obrócić główką? -
jomi81 wrote:W kwestii wagi małej tez bym się nie przejmowała, bo to po pierwsze są wagi szacunkowe, a po drugie dzieci rosną skokowo.
Reasumując, głowa do gory Nie na powodów do niepokoju.
Jomi ma rację wagą się nie przejmuj, jeśli dziecko jest proporcjonalne to jest ok, dzieci rosną skokowo tak jak dziewczyny pisały, ale jest też druga sprawa , nasze maluchy teraz już nie będą rosły tak samo, jedne wagę urodzeniową w terminie będą miały nie całe 3 kg a inne 4kg a kilogram to naprawdę dużo u takich maluchów. Te dysproporcje będą rosły, ponieważ dzieciaki rodzą się różne , jedne będą drobne a inne dorodne
To jeszcze dopiszę Ci Monic że moja najmłodsza córka w 38 tyg wstawiła się główką w kanał rodny a w 38i 2 dni obrócila się i usiadła na pupie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2017, 14:52
Monic88, jomi81, Tokarzynka lubią tę wiadomość
-
Monic88 wrote:U mnie jak na macicę z przegrodą przystało dzidzia póki co ułożyła się poprzecznie, mam nadzieję, że jeszcze zechce się obrócić do normalnego porodu, do kiedy dziecko ma miejsce żeby się obrócić główką?
W pojedynczej ciąży jeszcze tydzień przed terminem dziecko potrafi zmienić ułożenie. Moja córka cały czas była pośladkowo, w 35tc odwróciła się główkowo i tak juz została. Przy bliźniakach po 32tc już marne szanse, że dzieci zmienią ułożenie. Moje póki co nogami w dół, ale mają jeszcze mnóstwo czasu, żeby się prawidłowo ułożyć.
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
martaw wrote:To jeszcze dopiszę Ci Monic że moja najmłodsza córka w 38 tyg wstawiła się główką w kanał rodny a w 38i 2 dni obrócila się i usiadła na pupie.
To agentka
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Z tym prowadzeniem ciąży to nie mamy tak źle, fakt, że żeby dobrze wszystko zobaczyć trzeba zapłacić i to często niemałe pieniądze, ale dziecko później też kosztuje. Teraz trochę inaczej myślę niż te 4 lata temu, jak studiowałam i zarabiałam grosze na pół etatu.
I zgodzę się z Jomi, system może nie jest bez wad, ale za granicą wcale nie jest lepiej. 90 euro za wypisanie na pogotowiu paracetamolu gdy skórę pokrywają wybroczyny zdecydowanie nie jest rzeczywistością w której chciałabym nadal mieszkać
A tak rozluźniając temat to mówi się, że dobrze mieć wśród znajomych pielęgniarkę/lekarza i prawnikamały książę
-
Monic nie masz się co martwić,ja się dziwilam czemu mój jest półtorej tyg do przodu,lekarz powiedział ze martwić to się należy jak jest ponad 3 tyg różnicy,zresztą badali Cie rożni lekarze i na rożnych sprzetach.A szyjka ważne ze twarda i zamknięta, uszka do gory
Jomi Ciebie gin bada palpacyjnie przy łożysku przodujacym? chyba ze cos pomylilam,i masz tylko nisko schodzące.ja mogę tylko wziernikiem lub USG dopochwowe,bo mam przodujące centralnie i przykrywa szyjke,cytologia czy posiew z szyjki nawet nie wchodzi w gre,zeby nie naruszyć naczynek.
Ehhh myslalam ze ciąża będzie takim spokojnym czasem,a czuje się przez to łożysko jak na bombie
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
Monic, nie przejmuj się wielkością Dzidziusia, na pewno jest ok. One teraz szybko rosną i rosną skokowo, tydzień czy nawet dwa w jedną, czy w drugą stronę tak naprawdę nie ma znaczenia, ot dzidziuś jest mniejszy lub większy plus z własnego doświadczenia wiem, że parametry różnią się w zależności od badania, nasz po kilku dniach był rzekomo mniejszy niż wcześniej, to był błąd pomiaru
Dziewczyny, któraś z Was pytała, chyba Kawka (?), czy zamierzam kupić Szumisia. Jeśli nie dostaniemy w prezencie, to planuję kupić Wishbeara z funkcją cry sensor
Melduję, że łóżeczko kupione. I materacyk, nieprzemakalne podkłady i prześcieradełka bawełniane też
Jaram się tym jak dzieckoTokarzynka, Liy88, Monic88, Krakowianka, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
Kasiarzyna, nie mam łożyska centralnie przodującego, a brzeżnie przodujące. Przy czym tylko część zatoki żylnej jest blisko szyjki (nie nachodzi na nią). Także tu ryzyka uszkodzenia podczas badania nie ma, jedynie kontrowersyjne jest zakładanie szwu w tej sytuacji.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Gratuluje dobrych wieści z wizyt!
Jeżeli chodzi o proszek, to u mnie przy córce po lekturze Sroki stanęło na Dzidziusiu. Zużyłam jedno opakowanie do białego, jedno do kolorowego a potem przeszłam na zwykły proszek.
Byłam w Bieszczadach na początku września - połoniny obchodzone - mąż z małą na plecach, ja z małym w brzuchu - ciężko było ale warto! Ja to w ogóle wielbiciel gór jestem - Andy, Himalaje, Alpy - wszystko moje
Zalegam z lista wyprawkowa w Excelu - dziś wyślę - obiecuje!marmi, Talla lubią tę wiadomość
-
Momo, ja mam męża lekarza i szczerze mówiąc nie korzystamy z tego w ogóle. Od zawsze chodzimy na wszystkie wizyty prywatnie. Poza tym lekarze nie lubią leczyć innych lekarzy lub ich rodzin, bo wtedy więcej niż pewne, że pojawią się nieprzewidziane komplikacje, coś się spieprzy Moja pani dr jak byłam w szpitalu miała już dość, bo po pierwsze ciągle pojawiał się jakiś nowy problem (gronkowiec, lejek, zatoka żylna obok szyjki), a po drugie ciągle ktoś do niej dzwonił w mojej sprawie i dorzucał swoje trzy grosze (moj mąż powiedział trzem kolegom, że jestem w szpitalu i poszła lawina).
Także wszystko ma swoje plusy i minusy
Marmi, widzę, że wicie gniazda na całego Super!marmi, Talla lubią tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Monic88 wrote:O matko! Norwegia! Cywilizowany kraj i badać położenie dzidziusia przez brzuch?! Masakra! No dobra to już złego słowa nie powiem na naszą służbę zdrowia hahaha
no ja w Norwegii wlasnie... i zastanawiam sie czy nie przyleciec na porod do Polski, tym bardziej ze moja ciaza zagrozona...
mnie na pierwszej wizycie mowili ze mam usunac i to powiedziala az trzy razy podczas jednej wizyty, oraz jeszcze dodatkowo czwarty raz przy wyjsciu, czy nie chce jeszce tego przemyslec, przegadac z mezem...lena7 lubi tę wiadomość