Mamusie luty 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Spoko po żurku o 3 Leon zrobił sobie dyskotekę więc zwalę wszystko na niego że po prostu było mu trzeba, po 5 poszliśmy spać jeszcze na 2 godzinki, a teraz mamy przerwę śniadaniową w postaci bigosu jarskiego i idę dalej robić porządki.
Co do skurczy, to ja mam od dawna -bolesne sporadycznie , ale twardnienia brzucha takie nieprzyjemne to do kilkunastu razy dziennie. U mnie to są skurcze braxtona i mijają po odpoczynku, nic się nie skraca ani nie rozwiera więc wiem że jest ok. Z resztą w ciążach z córami też tak miałam. Jak mnie bardzo męczą to biorę nospę , podwójną dawkę magnezu i idę poleżeć- i przechodzi. -
Czarna_kawa to wychodzi na to, że widocznie taki etap ciąży.. do szczupłych już nie należę Mam normalną budowę ciała a brzuszek z Oleńką już duży. Ja niestety dużo przytyłam.. przed ciąża byłam na diecie lekkie jedzenie dużo ćwiczeń, moje ukochane trampoliny i schudłam 5kg... W I trymestrze niestety plamiłam, brzuch pobolewał aktywność fizyczna poszła w odstawkę, do lekkiego jedzenia miałam obrzydzenie a warzywa kapustne powodowały u mnie straszne wzdęcia. Szybki efekt jojo i na ta chwile +4kg od wagi przed dieta... I najgorsze jest to, że mama i teściowa dobrze gotują i kuszą do złego
-
Ja ostatnio mam okropne zatwardzenia (przepraszam, że tak bezpośrednio). Mam niską hemoglibinę ciągle spada i żelazo muszę brać 3* dziennie. Nie pomaga nic. Śliwki już mi obrzydły. Kapustę kiszoną zaczęłam jeść może mi ulży.
Co do wstawania to mój mąż ma niezły ubaw. Pyta ciągle co ja robię. Tak jak mówicie jak foka. Ale kurcze tak najwygodniej i najlepiej. -
nick nieaktualny
-
Powtórzę się, ale zamiast czarnej polecam rooibos, czyli herbatę z czerwonokrzewu. Nie zawiera teiny, można ją pić do woli, a dodatkowo uspokaja i działa pozytywnie na organizm. Taka herbata idealna.
Krakowianka, Tokarzynka lubią tę wiadomość
-
Liy88, ja zamierzam chodzić do szkoły przy szpitalu bielańskim - tam zamierzam rodzić
Martaw, jesteś mistrzynią Żurek, ciacho, bigos - mieszanka wybuchowa Ja wstawiłam do pieczenia torcik czekoladowy, zjadłam trochę masy czekoladowej i chyba synkowi smakuje, bo zaczął kopać
Ja zawsze piję do śniadania czarną herbatę z cytryną. Jedna dziennie nam nie zaszkodzi
Dłukachna, ja uwielbiam kapustę kiszoną i wcinam non stop!Liy88 lubi tę wiadomość
-
Justin ja nie pije herbaty, za to w ciąży pokochałam rumianek a i na kawę się skuszę. Wcześniej piłam 4 siekiery dziennie, taerz mam pozwolenie na 1, 2 słabe ze wzgl na moje mega niskie ciśnienie.
Czarna kawa zapraszam do siebie. Nabyłam ostatnio 2 czarne wyjściowe sukienki dla ciężarówek to mogę pożyczyć. Ja mam za to problem z moimi ukochanymi i jedynimi szpilkami...jakieś słoniowate stopy mi się zrobiły i ciężko mi chwilę wytrwać w szpilkach. Najgorsze, że w czwartek muszę się w nie wcisnąćCzarna_kawa lubi tę wiadomość
-
Martaw historia o żurku mistrz
Meggi, może się nawdychałaś oparów? Ale tak na serio, to ja ostatnio po wyjściu ze znajomymi do głupiego Maczka po pracy, wracałam jak na kacu. Może to kwestia samych wrażeń i jakiejś odmiany
Lena, mit ze spaniem na lewym boku obalony. Możesz spać, jak Ci wygodnie
Sunset, Dłukachna, ja też dziś po przygodzie z kurczem nad ranem, z tym że u mnie w podbrzuszu, z lewej strony. Aż się wybudziłam ze snu. Zastanawia mnie, że zawsze łapie mnie w tym samym miejscu...
Liy, ja mojemu mężowi powiedziałam, że szkołą rodzenia jest dla obojga rodziców, bo jest blok, jak mąż może wspomóc żonę podczas porodu plus zajęcia z opieki nad dzidziusiem. I nie uświadamiam mu za żadne skarby, że czasem kobiety chodzą same. Tak na wszelki wypadek, żeby się nie wywinął
My musimy się za szkołą rodzenia dopiero zakręcić. Mąż ma kurs weekendowy w październiku i listopadzie, więc pewnie listopad - grudzień dopiero damy radę...chyba że na tygodniu popołudniami.
Mam nadzieję, że w grudniu jeszcze będę w formie, która pozwoli mi na udział w zajęciach
Co do herbaty, to chyba chodzi o umiar. Wiadomo, że owocowe i ziołowe są pewnie najzdrowsze (chodzi o zawartość kofeiny i teiny), ale czarna, czy nawet zielona pita z umiarem raczej nie zaszkodzi. Ja czarną piję - 1-2 dziennie, zieloną - raz na jakiś czas, a litrami wciągam miętę, rumianek, melisę i pokrzywę
Belly śmigał ładnie przez kilka dni, a dziś przed chwilą nie załadował strony
Miłego dnia Dziewczynki
Dalej nie wiemy, co u LadyChocolate i Alias?Liy88 lubi tę wiadomość
-
Kaloryferka,kochana dziękuje za propozycje nie ma to jak mała czarna,chyba będę musiała wpaść na szybkie zakupy i właśnie w te stronę uderzyć
Dłukachna,misiaku miałam pisać to samo...zatkało mnie na amen,mam takie zaparcia,ze już pare dni mam problem i chodzę jak bombka...a dzisiaj muszę elegancko wyglądać ;p Haha no w życiu,z tymi przepełnionymi jelitkami to jak miś Puchatek się czuje
A88,co to za syropek rybko polecasz?Powinien ruszyć te ,,zatwardziałe'' brzunie ;p?
Marmi, i co,Madalińskiego szkoła rodzenia ?
Annie,zdecydowałaś się na bielański?Ja zaczynam rozważać,bo miałam super-extra ginka na połówkowych,który właśnie tam pracuje i polecał mi stamtąd fajna położna
Lena198808,jak widać inne mamuśki maja te same przypadłości czyli po prostu taki czas...dużo magnezu i odpoczynku musimy zapodać a wagą się nie przejmuj,po ciazy będzie czas na ćwiczonka,a teraz wasze zdrówko najważniejszelena198808 lubi tę wiadomość
-
qatynka wrote:Powtórzę się, ale zamiast czarnej polecam rooibos, czyli herbatę z czerwonokrzewu. Nie zawiera teiny, można ją pić do woli, a dodatkowo uspokaja i działa pozytywnie na organizm. Taka herbata idealna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 12:14
-
Mi też rooibos nie smakuje. Ja piję codziennie rano kawę, potem zieloną, po południu normalną herbatę i wieczorem melisę. Poza tym tylko woda niegazowana, chociaż ostatnio mam też często ochotę na sok pomarańczowy.
Jeśli chodzi o spanie to śpię na boku lewem lub prawym ale też na plecach. Za wstawaniem jeszcze problemów nie mam, za to założenie rajstop na stojąco to nie lada wyczyn
Szkołę rodzenia tym razem sobie darujemy, bo raz ze jestem leżąca, a dwa, że przy drugim dziecku nie widzę już takiej potrzeby. Co nieco jeszcze pamiętam z porodu i Olgi czasów noworodkowych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 12:16
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018