Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Heh.. Ja mam prenatalne dziś o 20;30 i też jestem przerażona..
Od wczoraj mam migrenę, większość nocy nie spałam i dziś nie poszłam do pracy.. Rano wiedziałam, że nie dam rady podnieść się z łóżka..
Najzabawniejsze jest to, że byłam przekonana, że umówiłam się na wczoraj i dopiero na 5 minut przed wyjściem ogarnęłam, że 17 jest dziśWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 11:57
-
Aneczka86 Karola94c
Ja też się trochę boję. Moja córka jest w rodzinie pierwszym maluchem od wielu lat i zawsze, wszędzie była w centrum uwagi. Martwię się trochę jak przyjmie to, że zainteresowanie podzieli się na kolejną osóbkę. Wiadomo, trzeba rozmawiać i tłumaczyć, ale wiecie jak to jest - w praktyce to tłumaczenie może się nie przełożyć faktycznie na reakcje na bobasa
A może mamy, które oczekują trzeciego dziecka mają jakieś złote rady jak przygotować pierwsze dziecko do przyjścia na świat rodzeństwa? Może możecie polecić jakieś książeczki? My czytamy Kicię Kocię i NunusiaKarola94c lubi tę wiadomość
❤ Mikołaj 1.02.19 ❤
❤ Hanna - 11.04.16 ❤
-
essentiel wrote:Aneczka86 Karola94c
Ja też się trochę boję. Moja córka jest w rodzinie pierwszym maluchem od wielu lat i zawsze, wszędzie była w centrum uwagi. Martwię się trochę jak przyjmie to, że zainteresowanie podzieli się na kolejną osóbkę. Wiadomo, trzeba rozmawiać i tłumaczyć, ale wiecie jak to jest - w praktyce to tłumaczenie może się nie przełożyć faktycznie na reakcje na bobasa
A może mamy, które oczekują trzeciego dziecka mają jakieś złote rady jak przygotować pierwsze dziecko do przyjścia na świat rodzeństwa? Może możecie polecić jakieś książeczki? My czytamy Kicię Kocię i Nunusiaessentiel, nati1992 lubią tę wiadomość
-
ja czekam na 3 szczęście
teraz będzie większa różnica wieku, ale jak byłam w ciązy z córką to syn miał 2 latka, wszystko bylo ok do czasu aż lekarz nakazał mi leżeć (całe szczęście w domu) przez ostatnie 3 miesiące ciąży, ja byłam załamana że nawet na spacer nie mogę syna zabrać, ale wytłumaczyliśmy że żeby siostra była zdrowa to muszę leżeć, syn stanął na wysokosci zadania, opiekował się mną baaardzo i donosił na mnie emkowi jak wstawałam do wc czy łazienki.
Jak córcia się urodziła to miał kolejną osobę do opieki, wynosił jej pampersy do śmieci, podawał ciuszki, podczas kąpieli mył stopy albo główkę siostrze itp.. bardzo Go angażowałam żeby poczuł że jest starszym bratem i każdemu się chwalił jaką ma super siostrę i tłumaczył jak należy ją trzymać na rękach czy wozić w wózku.
Dzisiaj najczęściej się kłócą ale jak jednemu dzieje się krzywda to drugie reaguje natychmiast
Wierzę że Wasze starsze dzieci też oszaleją ze szczęścia jak zobaczą taką malutką istotę a jak będą mogły potrzymać na rękach i zaangażujecie je trochę to poczują się baaaardzo potrzebneWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 12:22
essentiel lubi tę wiadomość
-
Miejmy nadzieję, że będzie w porządku. I macie rację - chyba najważniejsze to nie dać poczuć starszakowi, że w jakiś sposób jest odtrącony. Pokazać, że jest potrzebny
Swoją drogą macie już jakieś typy imion dla fasolek, czy jeszcze za wcześnie? My mamy na 100% wybrane dla chłopca, już bezdyskusyjnie. Dla dziewczynek jest wiele pięknych imion, ale w tej kwestii mamy z mężem zupełnie inny gustKarola94c lubi tę wiadomość
❤ Mikołaj 1.02.19 ❤
❤ Hanna - 11.04.16 ❤
-
essentiel wrote:Miejmy nadzieję, że będzie w porządku. I macie rację - chyba najważniejsze to nie dać poczuć starszakowi, że w jakiś sposób jest odtrącony. Pokazać, że jest potrzebny
Swoją drogą macie już jakieś typy imion dla fasolek, czy jeszcze za wcześnie? My mamy na 100% wybrane dla chłopca, już bezdyskusyjnie. Dla dziewczynek jest wiele pięknych imion, ale w tej kwestii mamy z mężem zupełnie inny gust
często mówiłam do moje syna jak np. wyrzucił pieluchę do śmieci albo wytarł siostrze buźkę bo się jej ulało "dziękuję Kochanie, jak dobrze że Ciebie mam, nie wiem jak poradziłabym sobie bez Twojej pomocy" widziałam jaki robił się dumny i doceniony
co do imion to dla dziewczynki jest jedno "na tapecie" ale nie rozmawialiśmy jeszcze za bardzo o tym, po stracie jestem baaaaaardzo ostrożna w planowaniu czegokolwiek
jakie to imię ? jeśli możesz zdradzić -
Chłopiec będzie Mikołaj
Różnie ludzie na to reagują i różnie do tego podchodzą, ale to imię po naszym zmarłym przyjacielu. Przyjaźniliśmy się od dziecka, był naszym świadkiem na ślubie, remontował z nami pierwsze mieszkanie.. Był dla nas prawdziwym przyjacielem od serca i bardzo chcielibyśmy, żeby nasz syn nosił właśnie to imię.
Siwulec lubi tę wiadomość
❤ Mikołaj 1.02.19 ❤
❤ Hanna - 11.04.16 ❤
-
essentiel wrote:
Swoją drogą macie już jakieś typy imion dla fasolek, czy jeszcze za wcześnie? My mamy na 100% wybrane dla chłopca, już bezdyskusyjnie. Dla dziewczynek jest wiele pięknych imion, ale w tej kwestii mamy z mężem zupełnie inny gust
A u nas odwrotnie Mamy imię dla dziewczynki a z chłopcem jest straszny problem- nie możemy dojść do porozumienia
-
paprot.ka wrote:my nie potrafimy dojść do porozumienia, na wszystkie moje propozycje mąż reaguje "eeee, nie" dobrze, że jeszcze tyle czasu ale może jak tu napiszecie swoje propozycje, to mi się coś nasunie
Ja z mężem nie mogę dojść do porozumienia, zupełnie inny gust14.01.2016r - 3580g, 58cm -g.15.00
14.02.2019r - 3970g, 59cm -g.00.45
-
u nas to nie jest kwestia gustu, tylko raczej złych skojarzeń z imieniem. gdzieś kiedyś było takie zdjęcie, że przy wybieraniu imienia dla dziecka, nagle okazuje się, ilu osób nie lubisz, no i u nas to się sprawdza
Nadzieja22, Karola94c, essentiel, Kropeczka85 lubią tę wiadomość
-
paprot.ka wrote:u nas to nie jest kwestia gustu, tylko raczej złych skojarzeń z imieniem. gdzieś kiedyś było takie zdjęcie, że przy wybieraniu imienia dla dziecka, nagle okazuje się, ilu osób nie lubisz, no i u nas to się sprawdza
W sumie coś w tym jest ^^14.01.2016r - 3580g, 58cm -g.15.00
14.02.2019r - 3970g, 59cm -g.00.45