Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Od dwóch dni śpię w innym pokoju, a mąż z dzieckiem w innym. Strategia u nas okazała się super. Dzisiaj Mała spała 3h/3h/4h. Dla nas to sukces, bo 2 dni temu pobudki co 1.5/2h. Oczywiście drzwi mamy otwarte i od razu słyszę jak mała zaczyna płakać.
Poza tym rano jestem stęskniona za dzidzią i zaraz się z nią bawię. Jak mnie budziła co 2h to rano byłam jak zombiak i trudno było o chęć na zabawę.
Mam zamiar tak spać przez tydzień, a jak wejdzie jej to spanie w krew to wrócę do sypialniPapapatka, baranosia lubią tę wiadomość
-
Z tatą w łóżku, bo wcześniej spała z nami. Mąż mówił, że budziła się ze dwa razy, ale widząc, że mnie nie ma spała dalej. Nie płakała ani nic, więc krzywda się nie działa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2019, 15:33
symbolica, malami.91 lubią tę wiadomość
-
artemida27 wrote:Super
fajnie że udało się rozwiązać ta sytuację
A dziś my kończymy 6 miesięcy:)
Zobaczymy czy na stałe to jej wejdzie w krew, bo na zawsze nie chcę być na wygnaniu :p Nie mogę dopuścić, żeby jej 1 słowo było "tata"
Aha, dodam, że z jednej strony do łóżka mamy przywiązane łóżeczko, więc nie było sposobu, żeby spadła. Od dołu daliśmy wałek z kołdry
Wszystkiego najlepszego dla Agatki :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2019, 15:56
artemida27 lubi tę wiadomość
-
symbolica wrote:W Biedronce też promo na gerbery obiadki te małe 125g przy zakupie 3szt kosztują 2,49. Kaszki marketowe też są w promo jak ktoś potrzebuje.
Pamiętam jak moi bratankowie wcinali całe miski tych kaszek w stylu Bobovita itp. Dziś spojrzałam w Biedronce na skład a tam tona cukru. O dziwo zęby mają zdrowe i grubi też nie są. A do tego słodycze kilogramami jedzą. No ale my na razie cukru unikamy. U nas super sprawdza się jaglana z jakimś słodkim owocem - banan, brzoskwinia, nektarynka 🙂.♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Małami a robisz na wodzie czy na swoim mleku?
Właśnie muszę wytestować kaszki nawet zamówiłam holle ale jakoś nie mogę się zebrać mleko jest jednak wygodnepoza tym ostatnio strasznie się mały nadyma na kupę a jak już zrobi to wcale nie jest ona jakas inna w konsystencji niż do tej pory więc nie wiem o co mu chodzi
Póki co jego ulubione warzywo to dynia zjada ze smakiem a na resztę kręci nosem -
Amir, jak nie mam akurat żadnego owocu to robię na swoim mleku, a jak z owocami to na wodzie. Czasem gotuję zwykłą jaglaną a jak nie mam czasu to robię taką szybką z HiPP https://hipp.pl/zywienie-0-1/produkty/kaszki/kaszki-bezmleczne-zbozowe-sypkie/kaszka-jaglana-z-ryzem-i-kukurydza-bio/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 12:42
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
moja tez ma trzy drzemki, wstaje ok 7, śpi 9-10, potem ok. 13:00 i jeszcze po południu ok. 16:00.
Tez się zastanawiałam nad tym, ale jest bardzo marudna jak jest zmęczona, więc drzemki muszą być. Staram się, żeby nie spała po 17:30. A długość drzemki to loteria, ok. 1h-1,5 -
bumbum wrote:moja tez ma trzy drzemki, wstaje ok 7, śpi 9-10, potem ok. 13:00 i jeszcze po południu ok. 16:00.
Tez się zastanawiałam nad tym, ale jest bardzo marudna jak jest zmęczona, więc drzemki muszą być. Staram się, żeby nie spała po 17:30. A długość drzemki to loteria, ok. 1h-1,5
U nas jest identycznie
Tylko drzemki krotsze; od 40 minut do godziny.
Czasem czuje się jak w jakimś programie kulinarnym; mam 40 minut żeby zrobić obiad, Agatka zasypia i czas start!symbolica lubi tę wiadomość
-
O Amir mam to samo... coś ostatnio strasznie maruda się robi, dziś zajrzałam do kalendarza i wg daty przewidywanego terminu porodu za dwa dni kończy 23tydzień. Jeszcze trzy tygodnie marudzenia przede mną.. Faktycznie słabiej je, więcej płacze, wymusza krzykiem obecność/noszenie/zabawianie, śpi w dzień malutko..
Pisałyście o lęku wobec obcych - to normalne..
"SKOK 5 – 22-26 TYDZIEŃ ŻYCIA
RELACJE
Kolejny skok, podczas którego marudzenie dzidziusia może trwać nawet miesiąc. Badania wykazują, że w tym czasie dziecko źle śpi, jakby miało koszmary, niezbyt pozytywnie reaguje na obce osoby (uśmiecha się jedynie do swoich najbliższych), ponieważ jego świadomość w tym okresie mówi mu, że to nie jest ktoś, kogo zna, nie chce jeść i jest ogólnie niechętne wykonywanym przy nim czynnościom.
W tym czasie dzidziuś dostrzega różne relacje – międzyludzkie, odległości między jednym a drugim przedmiotem, ale też odległości między nim a rodzicem. W związku z tym dochodzi do tzw. „lęku separacyjnego”, kiedy to (zwłaszcza) mama nie może udać się sama nawet do toalety, bo dla jej dziecka ta powiększająca się między nimi odległość jest zbyt przerażająca.
Maluszek zaczyna dostrzegać oddziaływanie na siebie różnych przedmiotów, co można wykorzystać do zabaw. Świetne do tego typu eksperymentów są klocki. Można układać je na sobie, można ustawiać jedno za drugim. Można budować wieże i je burzyć. Dzidziuś uczy się rozwoju wypadków, tego, że jedne rzeczy czy sytuacje są powiązane z innymi. Wyjmuje z pudełka z zabawkami jedną zabawkę, po czym wrzuca ją do niego z powrotem. Interesuje się także szczegółami na zabawkach, które w jakiś sposób nie pasują do całości, jak metka. Doszyj więc do pluszaków elementy, które mogłyby zainteresować Twojego maluszka. Dzięki temu Twoje dziecko się rozwija."
-
Nasz Franek jest nieswoj jak jest wokół za dużo obcych osób. Wcześniej wpadal w histerie jak ktoś się nachylil nad wózkiem albo go wziął na ręce. Teraz nie płacze Ale rzadko się też uśmiechnie.
Ostatnio u dermatologa mężczyzna czekający z nami powiedział że poniósł największą porażkę rodzicielską w życiu. kupował dziecku dużo grających zabawek bo się przy nich uspokajal. teraz dziecko ma 10 lat i przyznało że się ich śmiertelnie balo I wszystkie oddało do domu dziecka. To mi dało do myślenia że dziecko nie musi pokazywać strachu płaczem. Przy obcych raczej jest taki cichy I na nikogo nie patrzy. Wydaje się grzeczny A może się bać.