Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
bumbum wrote:A moja dalej nie chce jeść, dzisiaj dwa razy odmówiła gerberka (cielęcina, dynia, marchewka). Trochę zaczynam się martwić bo już ma prawie 7,5 miesiąca... Jutro kalafior z ziemniakiem mojej produkcji, może coś zje, przy czym u mnie max to 2-3 łyżki
czy ktoś jeszcze ma taki problem? Zastanawiam się czy pójść do neurologopedy, ale nie chce cudować za wcześnie
U nas też różnie je, raz lepiej raz gorzej. Dzisiaj skończyła 8 miesiecy. Dwa razy dziennie je. Ogólnie czytałam że do roku podstawą żywienia jest mleko a dziecko ma próbować. Ja na razie się nie zniechęcam, po prostu 2 razy dziennie coś jej proponuje i tyle. U nas je tylko papki, przy grudkach się krztusi, ale nie ma też ani jednego ząbka. -
bumbum wrote:A moja dalej nie chce jeść, dzisiaj dwa razy odmówiła gerberka (cielęcina, dynia, marchewka). Trochę zaczynam się martwić bo już ma prawie 7,5 miesiąca... Jutro kalafior z ziemniakiem mojej produkcji, może coś zje, przy czym u mnie max to 2-3 łyżki
czy ktoś jeszcze ma taki problem? Zastanawiam się czy pójść do neurologopedy, ale nie chce cudować za wcześnie
Chyba ja mam podobnie 😉 rozszerzamy dietę od miesiąca i dalej się nie przekonał do jedzenia, nie otwiera buzi, podstępem mu daje jak np ma swoją łyżeczkę i chce dać do buzi to ja jestem szybsza i daje mu swoją łyżeczkę z jedzonkiem 😆
Na początku z tego co pamiętam jakoś bardziej jadł, sam sobie dawał do buzi jak mu dałam łyżeczkę do raczku a teraz ściąga paluszkami zawartość z łyżeczki albo wystrzela 🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2019, 22:02
-
No właśnie, gdzieś oglądałam filmik z dietetyczką z Szpinak robi blee i mówiła, że takie zabawianie, przechytrzanie robi złe nawyki żywieniowe, żeby tak nie robić. Ale czasem uciekam się do takich sposobów, żeby chociaż spróbowała, a potem odpuszczam
-
bumbum wrote:No właśnie, gdzieś oglądałam filmik z dietetyczką z Szpinak robi blee i mówiła, że takie zabawianie, przechytrzanie robi złe nawyki żywieniowe, żeby tak nie robić. Ale czasem uciekam się do takich sposobów, żeby chociaż spróbowała, a potem odpuszczam
U mnie tez średnio działa bo potem już wie i nie daje się nabrać 🤷♀️ -
Moniiiikaaaa wrote:Co za koszmarna noc. Budzenie z płaczem co pół godziny-godzinę.
Myślałam że nigdy się już nie skończy.
U mnie tez częste pobudki, zasnął o 19 i ok 20 wstał z płaczem poprzytulalam uspokoił się szybko ale zasnął jak go przytulalam nawet cyca nie chciał. Potem już nie płakał ale budził się często. Wstał ladnie bo 6.40 -
bumbum wrote:Ja poszłam do rossmanna ale wyszłam z pantsami 😅 są w dobrej cenie, spróbuję na noc
Polecam, my już drugi miesiąc używamy na noc. Mała jak się w nocy kręciła to co chwilę była pościel do zmiany,teraz nie mamy już tego problemu
Niestety mam duży zapas zwykłych pieluch ale jak tylko się skończą to już tylko pantsow będę używać.bumbum lubi tę wiadomość
-
Też się czaję na pantsy, ale jeszcze nie trafiłam na dobrą cenę. Popatrzę w Rossmanie dziś.
Dziewczyny, polecam jogurt kokosowy Planton z Lidla 🙂. Zjedliśmy dziś z Jasiem ze smakiem 🙂.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2019, 08:50
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Symbolica, jak dziś będzie to samo to podam przeciwbolowy. Też mam wrażenie że to żeby.
Kilka z Was pisało że używa pieluch z Rossmanna fun nad fit. one też są w promocji.
Jadę do dermatologa na kontrolę tej plamy na głowie to się obkupimy jak będą. -
Mam amarantus ekspandowany dospalam dziś do kaszki i poszło chociaż trochę się krzywil na początku bo to jednak grudki
Mam te pieluchy rossmanowe jednak nie podeszły, mój mąż mówi że śmierdzą jak worki na śmieci z chłonnością też średniosymbolica lubi tę wiadomość
-
Ja przez przypadek kupilam pampersy premium care pant pants bo myślalam ze sa w promocji anie byly:) ale jestem zadowolona bo zakladam tylko ma noc, sa chłonne, nic nie przecieka górą co czesto sie zdarzalo bo MAŁA spi tylko na brzuchu wiec polecam.
Moja ma katar od wczoraj i nie wiem czy to na zeby czy choroba...
My nadal mamy masakre w nocy miedzy 24 a 4 mala budzi sie co godzine gora 1,5:( je cyca i spi dakeh ale ja ledwo zyje:/ -
Amir to super, że zjadł
pierwsze koty za płoty.. nasz może dziś dojdzie bo mąż coś z paczkomatu odbierał i po pracy przywiezie..
Żałuję że nie mam takiego dostępu do sklepów jak Wy dziewczyny (mam blisko tylko Biedronke i Intermarche i prywatne sklepiki)... dla nas to wyprawa gdzieś wyjechać, a młody źle znosi długie przebywanie w foteliku, zresztą wózek też ostatnio toleruje ale na 30-40minut...) kupiłam małemu dziś w Biedronce dwupak pajacy za 19,99 (wcześniejsza cena 29,99) czyli 10zł sztuka. Jeden jest 100% bawełna, a drugi 95%+5%wiskoza... super są i mają metalowe napki co ważne przy prasowaniu (jedne guziczki w jednym z bodziaków stopiły się bo były plastikowe).. ten niebieski i drugi w całości szary..
https://www.promoceny.pl/detail/biedronka-pajac-niemowlecy-20190812/
Ja młodemu zwykłej maślanki dałam spróbować i nie pogardził
Barnosia szkoda, jesli dziecko chce jeść... dajesz probiotyki? jest cos takiego jak suplement diety dicopeg - od 6 miesiąca zycia.. moja znajoma przy córeczce tego używała bo miała taki problem z zaparaciami juz w niemowlęctwie, potem taka traumę miała że bała się robić kupkę.. dicopeg bardzo jej pomagał + śliwka ugotowana zblendowana w tej wodzie z gotowania...
https://www.aptekagemini.pl/dicopeg-junior-od-6-miesiaca-14-saszetek.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2019, 11:19