Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Ruda90, o krzesełko! Jeszcze nie mamy
Dzieci tak maja, u nas byl wielki ryk jak oczka leczylismy. Uszu tez nie da sobie umyc, ubrania wybieramy zazwyczaj takie zeby jak najszybciej przez glowe zalozyc bo nie lubi...
Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
ruda90 wrote:Polecacie jakieś sklepy z ubraniami nie za miliony a dobre jakościowo ? Muszę kupić kilka palący do spania i body na długi rękaw
Oj tak w lidlu od soboty będą ubranka duży wybór pajace body bluzeczki spodenki. Z aplikacja lidl drugi pajac 50% taniej czyli 2szt za 30zl
Ja kupuje często smyk, hm, często wyczekuje na jakieś promocje, ostatnio hm było 25% rabatu na dzieł dziecięcy i kupuje wtedy więcej 😉
Lubię tez ubranka z c&a np body z bawełny organicznej po 15zl
Bardzo fajne ubranka są w Tesco f&f i oczywiście wspomnianym już lidlu
Mam kilka sztuk body z pepco tanie i fajne ☺️ Jakiś czas temu były po 5-10zl fajne grubszy materiał
-
Migotka83 wrote:Ruda90, o krzesełko! Jeszcze nie mamy
Dzieci tak maja, u nas byl wielki ryk jak oczka leczylismy. Uszu tez nie da sobie umyc, ubrania wybieramy zazwyczaj takie zeby jak najszybciej przez glowe zalozyc bo nie lubi...
Moj uszy bez problemu daje wyczyścić, oczy ucieka głowa prawo lewo i zasłania rączkami ale od jakiegoś czadu przemywam raz na kilka dni a nie jak kiedyś codziennie.
Ostatnio jest dramat z ubieraniem 🤷♀️ Nie dość ze od razu ucieka na brzuch to jeszcze jak się uda żeby polezal i go przebieram to są takie żale jakbym mu nie wiem jaka krzywdę robiła ze go ubieram i nie ważne ze body rozciągliwe latwo wchodzące przez głowę czy kopertowe po prostu nie chce żeby mu nic zakładać 😁 jak jeszcze zmęczony czy zły humor ma a js śmiem go ubierać to potrafi się rozpłakać z tak smutna minka jakby naprawdę cierpiał nie wiem jak bardzo a tylko przestane podniosę i uśmiech 🤷♀️
Wcześniej nigdy nie było problemu z ubieraniem ni może jak coś ciężko przez głowę wchodziłoWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2019, 10:28
-
U nas też z ubieraniem jest wielki płacz I krzyk. A wcześniej nie było problemu.
Ale oczy o uszy daje sobie jeszcze umyć.
Body I pajace są fajne w Escallante. Przez net. Mala rozmiarowka. Kupuje jak jest np. przecena z 20 proc I potem wrzucają kod z 30 na wszystko. -
nick nieaktualnyA ja przebieram na przewijaku:D nie zebym miala takie grzeczne dziecko ale daje jej w rece jakis krem albo zabawkę i przewijam i ubieram duzo spokojniej,czasem sie tylko troche denerwuje,jak ma puste rece to ucieka.za to mamy problem z zasypianiem,rano czasem 2 godz ryczy ze zmeczenia a uspac sie nie da, wieczorem tez masakra....chyba herbatke z melisa zaczne jej podawac bo juz nie mam pomyslu na nia.to co kiedys działało juz przestalo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2019, 20:01
-
Lutyska wrote:A ja przebieram na przewijaku:D nie zebym miala takie grzeczne dziecko ale daje jej w rece jakis krem albo zabawkę i przewijam i ubieram duzo spokojniej,czasem sie tylko troche denerwuje,jak ma puste rece to ucieka.za to mamy problem z zasypianiem,rano czasem 2 godz ryczy ze zmeczenia a uspac sie nie da, wieczorem tez masakra....chyba herbatke z melisa zaczne jej podawac bo juz nie mam pomyslu na nia.to co kiedys działało juz przestalo
U nas tak było na początku wakacji... Po prostu koszmar. Usypiała z takim rykiem, jakby ją ze skóry obdzierano - oczywiście na rękach. Oczy się zamykały a ona zanosiła się z płaczu. Dodam że 5 minut wcześniej nic się nie działo ładnie się bawiła. Ten okres trwał około 2 miesiące i przeszło nagle samo.
U nas cały czas na całego nauka siadania, podnoszenia się i raczkowania. Cały dzień na macie... Non stop gdzieś się przewraca i czasami płacze
Z jedzeniem trochę gorzej, niechętnie je i owoce i obiadki.
-
Mój młody to samo na razie. On się skupia na dyskusji od rana do wieczora 😂malami.91 wrote:Czy któreś dziecko nie przyjmuje jeszcze pozycji czworaczej? Mój tu jeden z najstarszych, a ma to totalnie gdzieś. Wysoki podpór robi super, dupkę potrafi wysoko dźwignąć, ale robi te dwie rzeczy oddzielnie...
Bumbum, my też raz mieliśmy taką akcję 🙄.
malami.91 lubi tę wiadomość
-
Lutyska wrote:A ja przebieram na przewijaku:D nie zebym miala takie grzeczne dziecko ale daje jej w rece jakis krem albo zabawkę i przewijam i ubieram duzo spokojniej,czasem sie tylko troche denerwuje,jak ma puste rece to ucieka.za to mamy problem z zasypianiem,rano czasem 2 godz ryczy ze zmeczenia a uspac sie nie da, wieczorem tez masakra....chyba herbatke z melisa zaczne jej podawac bo juz nie mam pomyslu na nia.to co kiedys działało juz przestalo
Ja mojemu tez muszę cis dać do raczki ale lepiej żeby to nie była zabawka tylko jakiś inny skarb i to mi daje chwilkę czasu na plecach ale on czasami woli jednak na brzuch i sam rozejrzeć się za czymś bo przebieram go ma pufie a obok pufy po obu stronach jest ława i jego rzeczy do pielęgnacji 😆
Kurczę a próbowałaś skakać na piłce takiej dużej? Jak moj czasem nie chce jeść i jest zmęczony (co na szczescie ostatnio zdarza się coraz rzadziej) to skacze chwile na piłce i albo upomina się ze już chce jeść (zjada mi rękę) albo zasypia -
Mój wczoraj nie poszedł na trzecią drzemkę.. do 17 nie dał rady zasnąć więc (od 13:30 nie spal) go przestałam usypiać, wykąpałam, nakarmiłam, pozabawiałam i po 18 padł jak mucha na noc... o 4 jadł i miał prawie ponad 0,5h aktywności w łóżeczku..po 6 wstał i od 8 rano go usypiałam..... darł się i nic mu nie pasowało, ani łóżeczko ani w moim łóżku ani na rękach nie bardzo.. dałam mu paracetamol bo zwątpiłam i o 9 zasnął mi rękach... i śpi póki co..
-
U nas w środku nocy akcja obudził się o 23 z wielkim rykiem nie wiem co się stało.. Czy odreagowywal dzień to że tyle byliśmy poza domem i nie miał drzemki.. Na noc też daliśmy mm licząc że może lepiej pospi więc może brzuch chociaż pił je już kilka razy.
Też się darl jak opętany daliśmy mu viburcol no i oczywiście cycem zapil.. Nie chciałam go karmić bo o 20 zjadł 140 tego mm ale nie szło bez cyca go uspokoić. Ehh co się dzieje z tymi dziećmi..rano wstał o 6 od 7.30 już marudzi spać ale usypianie znowu dramat oczy już miał zamknięte ale jeszcze na sucho płakał na szczęście pospal 2h -
My mieliśmy też taka akcję jakiś tydzień temu. Mała normalnie zasnęła po kąpieli A po jakichś 30 minutach obudziła z płaczem, nic nie pomagało, nie mogliśmy jej uspokoić.
Widać że była zmęczona, prawie spała nam na rękach i płakała okropnie.
Po jakiejś godzinie dałam jej paracetamol i wreszcie zasnęła.
Nie miała gorączki, brzuch wydawał się też ok. Nie mamy pojęcia co to było..
