Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
bumbum wrote:U nas jest pełzanie, pozycja czworacza, bujanie na niej, wypinanie pupy (jakby się modliła po arabsku
), ale siadanie i raczkowanie jeszcze przed nami...
U nas tak samo 😉 od kilku dni coraz dziwniejsze i śmieszniejsze pozycje tworzy -
nick nieaktualnyNasza mała zrobiła dziś pierwsze kroki na czworaka 😀 bawiła się wieczorem na macie i nagle postanowiła pójść za siostrami do drugiego pokoju. Przeszła cała długość przedpokoju. Oczywiście nie za jednym zamachem, co trzy/cztery kroki kładła się na brzuch i odpoczywała pare sekund i potem dalej raczkowała #dumnamama 💪☺️
symbolica, artemida27, Moniiiikaaaa, malami.91, bumbum, MonisiaK, Mila_85, Karola94c lubią tę wiadomość
-
ej_est wrote:Nasza mała zrobiła dziś pierwsze kroki na czworaka 😀 bawiła się wieczorem na macie i nagle postanowiła pójść za siostrami do drugiego pokoju. Przeszła cała długość przedpokoju. Oczywiście nie za jednym zamachem, co trzy/cztery kroki kładła się na brzuch i odpoczywała pare sekund i potem dalej raczkowała #dumnamama 💪☺️
doświadczonej mamie zresztą tłumaczyć tego nie trzeba
Mój też potrafi naprawdę głośno wrzeszczeć jak coś u odbiorę lub np, jest zmęczony a tu jeszcze jakie ubieranie go czeka czy zmiana pieluchy... krzyczy tak że aż piszczy i świergocze w uszach i własnych myśli nie słyszę.. stwierdzam, że pracuję w warunkach szkodliwych dla zdrowiacóra to naprawdę aniołek była, nie tylko przy nim, ale wogóle obiektywnie.. za to teraz w wieku już 11 lat takie rogi pokazuje, że mamy dość czasem.. rodzicielstwo to ciężka droga, nie ma łatwo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2019, 20:24
ej_est, Karola94c lubią tę wiadomość
-
ej_est wrote:Nasza mała zrobiła dziś pierwsze kroki na czworaka 😀 bawiła się wieczorem na macie i nagle postanowiła pójść za siostrami do drugiego pokoju. Przeszła cała długość przedpokoju. Oczywiście nie za jednym zamachem, co trzy/cztery kroki kładła się na brzuch i odpoczywała pare sekund i potem dalej raczkowała #dumnamama 💪☺️
Gratulujemy 😊ej_est lubi tę wiadomość
-
My rozpoczęliśmy dziś dzień o 5.30 więc już pierwsza drzemka in progress, rozmawiałam z taką dziewczyna co zajmuje się snem niemowląt i poradziła spróbować wrócić do 3 drzemek dziennie bo wg niej mały już jest tak zmęczony że nie sygnalizuje że chce spać i też dlatego w nocy gorzej śpi. Więc próbujemy i o dziwo jak zawsze z nami walczył popołudniu tak wczoraj o 16 poszedł ładnie na regenerecyjna drzemke 40 min zobaczymy czy to coś da. Wg niej 2 drzemki to ok 9 miesiąca aczkolwiek niektóre dzieci wola mieć dwie dłuższe- trzeba obserwować dziecko.
Z innej beczki małemu nad ranem cos furczy w nosie gardle nie wiem, daje sól próbuje odciągnąć niby coś tam wyleci z tego noska ale niewiele i dalej furczy zastanawiam się co to może być chyba się wybierzemy do pediatry żeby go osluchala chociaż z 2 strony nie kaszle i nie ma garaczki i średnio mi się uśmiecha iść z nim na chore dzieci żeby nie złapać czegoś gorszego ale na zdrowe nas pewnie nie wpuszcza no i jestem w kropce pewnie trzeba będzie pójść prywatnie -
nick nieaktualnyAmir na pewno coś w tym jest. Ja taka zależność zauważam nawet u moich trzylatków. Niekorzy się dziwią, ze one jeszcze śpią popołudniu, ale skoro maja taka potrzebę to nie będę im zabraniac. A właśnie jak się czasem zdarzy, ze nie pójdą po południu spac to potem jest koszmarna noc bo z tego przemęczenia bardzo zle śpią i co chwile się budzą w nocy.
Malami to prawda 😉 ona musi być wszędzie tam gzie one i jaki jest wrzask jak nie potrafi się szybko do nich dostać albo one na nią nie czekają 😀 -
nick nieaktualnyWszystkiego najlepszego dla Jasia i gratulacje dla Laury
rano referat napisalam i mi usunelo...
Ej_est u nas tez mala za bratem chodzi a jak jest wiecej dzieci to tym bardziej do nich ciagnie...
Wymuszanie u nas tez jest. Niech sobie probuje ale ja jej nie ustepuje. Wiadomo ze najbardziej chce to czego nie powinna.no coz zakazany owoc smakuje najlepiej
Mielismy dzis na szczepienie isc a tu rano mala zaczela kichac i z nosa leci i to w dodatku lekko zielone...wlasnie jej inhalacje zrobilam no i pozostaje obserwować.z racji ze dr na nfz mamy beznadziejna to nie bede tam szla ale nie chce tez od razu prywatnie leciec.oby dalej sie nic nie rozwinelo, poki co innych objawow nie ma ale musze sie miec na bacznosci...
Ej_est nawet nie wiesz jak ci zazdroszcze ze 3 latki ci śpią, moj juz dawno nie chce chociaz czasem by mu sie to przydalo... -
Wszystkiego Najlepszego dla Jasia 😊 rzeczywiście czad strasznie szybko leci dopiero co moj miał 3 potem 4 miesiące a już ma 7 🙄😞 jakos tak czasem mi smutno ze tak szybko czas leci 😊
Ja dalej walczę i dzisiaj czuje się gorzej trochę gardło boli ale nie ma tragedii ale tak ogólnie mi słabo a tu kolejny dzień z małym sama 🤷♀️ Wczoraj mąż zwolnił się po 18 z pracy i zdążył na usypianie bo mały wczoraj poszedł spać przed 19 -
Rosna te nasze maluchy, tylko patrzec jak bedzie trzeba do pracy wrocic:(
U nas ze spaniem różnie ale generalnie dwie drzemki o roznej dlugosvi od 30min do 2,5 godzin ale najczesciej po godzince wiec nie za dużo. W nocy kiepsko spi o przeciagalamten momemt alevjuz nie mam sily bomeza nie ma tygodniami wiec przeniosla sie do mojego lozka i widze ze jej lepiej sie spi a i ja dluzej pospie wiec trudno, a tak sie zarzekalam ze nie bedzie ze mna spac:) -
Rosna te nasze maluchy, tylko patrzec jak bedzie trzeba do pracy wrocic:(
U nas ze spaniem różnie ale generalnie dwie drzemki o roznej dlugosvi od 30min do 2,5 godzin ale najczesciej po godzince wiec nie za dużo. W nocy kiepsko spi o przeciagalamten momemt alevjuz nie mam sily bomeza nie ma tygodniami wiec przeniosla sie do mojego lozka i widze ze jej lepiej sie spi a i ja dluzej pospie wiec trudno, a tak sie zarzekalam ze nie bedzie ze mna spac:) -
nick nieaktualnyJa tez się poddałam i większość nocy Laura śpi z nami w łóżku. Mam spokoj bo jak się przebudzi to tylko daje jej cyca i śpimy dalej. Czasem jak nie zasnę podczas karmienia albo jak się przebudze po to zanoszę ja do łóżeczka, ale szczerze? rzadko mi się to w ostatnim czasie zdarza 🙈😂
Rano najczęściej leżymy w piątkę w naszym łóżku 😂 -
Zauważyłam że u nas właśnie odwrotnie, jak dostanie małe kawałki jedzenia to prędzej chce próbować i coś zje niż jak ma papkę.
Mała większość nocy śpi sama, kilka godzin z nami. Każdej nocy ma dłuższą fazę wiszenia na mnie, wtedy trafia do nas. Gdy zaczyna rozrabiac wraca do łóżeczka. Ona potrzebuje duuuzo miejsca. I potrafi je wywalczyć
Dziś ze spaceru po raz pierwszy wracałam pchajac wózek z dzieckiem na rękach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2019, 15:24