Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja sprawdzam malutką na siatka centylowych dla wcześniaków i jest między 50 a 75 centylem we wzroście i między 3 a 10 centylem z wagą. Też mi się wydaję ze 350 gram na miesiąc to nie jest tak tragicznie no ale co mam zrobić jak pediatra uważa, że za mało?
Wczoraj poszukałam neurologopedy w sprawie tego języka, rozmawiałam z Panią doktor i powiedziała, żeby sie nie martwić i że na spotkaniu sprawdzi jeszcze czy dziecko prawdiłowo je więc trzeba zabrać jeszcze ze sobą jedzenie - miękkie i twarde. Także jestem bardzo zadowolona. Wizytę mamy 2 listopada, niestety nie było wcześniej terminów (prywatnie).
U nas z jedzeniem nie jest tak źle bo papki mała je - raz lepiej raz gorzej ale czasami chętnie je. Z chrupkami kukurydzianymi sobie radzi. Owoce typu maliny, banan miękkie kawałki nie są problemem. Gorzej z większymi kawałkami.
Teraz staram się jej proponować posiłki 3 razy dziennie
1 raz rano - najczęściej kaszka z owocem
2 raz południe - owoce kawałki plus chlebek z bieluchem
3 razy popołudnie - obiadokolacja zupa z warzyw z mięskiem zblendowana
Oczywiście to ile zje zależy od dnia bo czasami pięknie je a czasami prawie nic. -
magdaaa nie wiem czy dobrze doradzę, ale odkąd Mała zaczęła jeść i chcę podgonić wagę to ja proponuję 2x dziennie obiadkowy posiłek. Rano podaję coś lżejszego (kaszka, mus, jogurt, jajecznica). Po 1 drzemce i po drugiej drzemce gerberki (u Ciebie może to być zupka z mięskiem).
magdaaa88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWedług tego linku, który wrzuciła symbolica jesteśmy na 50 centylu, a według siatek WHO jesteśmy między 50, a 75 centylem także jakaś różnica jest. Sobie sprawdziłam z ciekawości bo w sumie rzadko kiedy zwracam na to uwagę najważniejsze dla mnie, ze mała czasy czas równomiernie przybiera 😉
-
nick nieaktualnyPaulina9191 wrote:Moj ma 2 dolne zabki wiec czy będzie to bezpieczne? I daje radę jeść środek bez ząbków?
Ja bym sprobowala na Twoim miejscu i kontrolowala co zrobi czy odgryza czy nie za duzo itd... Moja rzuje tak dlugo az sie rozpadnie, slina pomaga rozbijać jedzenie na kawalki, po za tym nie daje duzych kawalkow, zaczynałam od takich jak ziarenko slonecznika i teraz juz troche większe daje bo widze ze sobie z tym radzi
Magda ja dzis na szczepieniu bylam, mala ma 7410g a 19.08 miala 7200g, poprzednio tez miala 200g przez miesiac przybrane. Urodzila sie z waga 3300g. Tym razem dr nawet nic nie mowila ze za malo czy cos... Po prostu taka jej natura.
A o infekcje teraz nie trudno.moja 2 tyg temu miala chrypke.
Paulina jak nie papki to moze blw? Daj jej miekkie(ugotowane) warzywa i niech sobie wybierze... A dajesz sloiczki czy gotujesz?moze cos innego spróbuj podac. A owoce je? Kaszki probowalas? Probuj i probuj a moze cos zalapie
Moja zaczela raczkowac. A myslalam ze ten moment nie nastąpi... Co prawda na brzuchu tez jeszcze jezdzi ale co raz czesciej jest na czworaka 👍malami.91 lubi tę wiadomość
-
Lutyska wrote:Ja bym sprobowala na Twoim miejscu i kontrolowala co zrobi czy odgryza czy nie za duzo itd... Moja rzuje tak dlugo az sie rozpadnie, slina pomaga rozbijać jedzenie na kawalki, po za tym nie daje duzych kawalkow, zaczynałam od takich jak ziarenko slonecznika i teraz juz troche większe daje bo widze ze sobie z tym radzi
Magda ja dzis na szczepieniu bylam, mala ma 7410g a 19.08 miala 7200g, poprzednio tez miala 200g przez miesiac przybrane. Urodzila sie z waga 3300g. Tym razem dr nawet nic nie mowila ze za malo czy cos... Po prostu taka jej natura.
A o infekcje teraz nie trudno.moja 2 tyg temu miala chrypke.
Paulina jak nie papki to moze blw? Daj jej miekkie(ugotowane) warzywa i niech sobie wybierze... A dajesz sloiczki czy gotujesz?moze cos innego spróbuj podac. A owoce je? Kaszki probowalas? Probuj i probuj a moze cos zalapie
Moja zaczela raczkowac. A myslalam ze ten moment nie nastąpi... Co prawda na brzuchu tez jeszcze jezdzi ale co raz czesciej jest na czworaka 👍
„Jemu” 😊
Daje słoiczki, różnych firm gerber bobovita humana holle, daje warzywa owoce kaszki wszystko i ogólnie jest raczej na nieej_est lubi tę wiadomość
-
magdaaa88 wrote:Ja sprawdzam malutką na siatka centylowych dla wcześniaków i jest między 50 a 75 centylem we wzroście i między 3 a 10 centylem z wagą. Też mi się wydaję ze 350 gram na miesiąc to nie jest tak tragicznie no ale co mam zrobić jak pediatra uważa, że za mało?
Wczoraj poszukałam neurologopedy w sprawie tego języka, rozmawiałam z Panią doktor i powiedziała, żeby sie nie martwić i że na spotkaniu sprawdzi jeszcze czy dziecko prawdiłowo je więc trzeba zabrać jeszcze ze sobą jedzenie - miękkie i twarde. Także jestem bardzo zadowolona. Wizytę mamy 2 listopada, niestety nie było wcześniej terminów (prywatnie).
Przepraszam ze sie wcinam w watek. Jestem z marcowek. Mam podobny problem. Sama zaobserwowalam ze moja corka memla jezykiem od urodzenia jakby jej przeszkadzal czy byl za duzy. Bylam u logopedy ale nic sensownego nie powiedziala. Teraz planuje laryngologa. Czy Twoja neurologopeda mowila z czego to moze wynikac? Skad jestes? Moglabys napisac jesli to nie problem co Ci wyszlo na konsultacji? Bede bardzo wdzieczna. -
nick nieaktualnyPaulina9191 wrote:„Jemu” 😊
Daje słoiczki, różnych firm gerber bobovita humana holle, daje warzywa owoce kaszki wszystko i ogólnie jest raczej na nie
Sorki pomyliłam sie piszac jeja jakbys sprobowala sama cos przygotowac? Moze bardziej by podeszlo?
-
Beatrix_ wrote:magdaaa88 wrote:Ja sprawdzam malutką na siatka centylowych dla wcześniaków i jest między 50 a 75 centylem we wzroście i między 3 a 10 centylem z wagą. Też mi się wydaję ze 350 gram na miesiąc to nie jest tak tragicznie no ale co mam zrobić jak pediatra uważa, że za mało?
Wczoraj poszukałam neurologopedy w sprawie tego języka, rozmawiałam z Panią doktor i powiedziała, żeby sie nie martwić i że na spotkaniu sprawdzi jeszcze czy dziecko prawdiłowo je więc trzeba zabrać jeszcze ze sobą jedzenie - miękkie i twarde. Także jestem bardzo zadowolona. Wizytę mamy 2 listopada, niestety nie było wcześniej terminów (prywatnie).
Przepraszam ze sie wcinam w watek. Jestem z marcowek. Mam podobny problem. Sama zaobserwowalam ze moja corka memla jezykiem od urodzenia jakby jej przeszkadzal czy byl za duzy. Bylam u logopedy ale nic sensownego nie powiedziala. Teraz planuje laryngologa. Czy Twoja neurologopeda mowila z czego to moze wynikac? Skad jestes? Moglabys napisac jesli to nie problem co Ci wyszlo na konsultacji? Bede bardzo wdzieczna.
Hej, jasne napisze co wyszło po konsultacji ale to dopiero w listopadzie. Ja wcześniej nie zauwazyłam tego języka tylko od jakiegoś czasu. Neurologopeda powiedziała (miałyśmy rozmowę przez telefon), że może być to pozostałość po asymetrii ułożeniowej - córka jest wcześniakiem, miała asymetrię ułożeniową i rehabilitację. Asymetria już ustąpiła, miałyśmy spotkanie z rehabiltantem po przerwie i powiedział, że nie widzi dalszej konieczności rehabilitacji, że wszystko jest ok. Neurologopeda powiedziała, że może to mieć z tym związek i że wówczas tu chodzi o mięśnie twarzy itd. Ja jestem z Katowic. Jak to Twoje okolice to mogę podać namiar do neurologopedy - ma bardzo dobre opinie. -
Paulina9191 wrote:Rzeczywiście nie próbowałam, zrobię sama jakaś papkę 😊 dzięki za pomysł jakoś na to nie wpadłam
Paulina u nas bardzo smakuje małej krem pomidorowo-gruszkowy z indykiem. Daję dwa pomidory bez skóry i jedną gruszkę i trochę wody i to się gotuje. W osobnym garnku kawałeczek indyczka. Jak jest miękkie to razem mieszam i blenduję. Córka się zajada tą zupką.amir lubi tę wiadomość
-
Moja Amelka wcześniej gardziła moimi zupkami a teraz zaczyna się przekonywać
Trzeba probować
Ja zazwyczaj gotuje jej zupkę na 2 dni. Jeżeli nie chce jej jeść w ogóle (w sensie że ani łyżeczki) to wtedy otwieram słoiczek i daje słoiczek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2019, 19:39
-
nick nieaktualnyMoje dzieci tez nie lubia gotowcow:p ani syn nie jadl sloiczkow ani teraz cora nie chce ale podejrzewam ze dlatego ze od poczatku dostawali to co im zrobilam a ze mamy warzywa z ogródka to bawię sie w przygotowywanie posilkow.
Za to owoce mala je albo ze sloiczka czy tubki albo jak ma w rece. Jak jej zmiele to nie je...syn mi dlugo w ogóle nie jadl owoców,dopiero grubo po roczku zaczal. Kazde dziecko inne ale proponowac trzeba 😉 -
magdaaa88 wrote:Paulina u nas bardzo smakuje małej krem pomidorowo-gruszkowy z indykiem. Daję dwa pomidory bez skóry i jedną gruszkę i trochę wody i to się gotuje. W osobnym garnku kawałeczek indyczka. Jak jest miękkie to razem mieszam i blenduję. Córka się zajada tą zupką.
Dziękuje za pomysł wypróbuje 😊 tylko gdzie kupić mięso 🤔