Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Bumbum, szczerze mówiąc nie wiem, chyba nie.
Ej_est, kiedyś musiało je to dopaść jeśli nieszczepione. Im młodsze dziecko (pomijając noworodki i bardzo małe niemowlęta) tym łagodniej przechodzi, będzie dobrze. Moja siostra miała ospę w wieku 12lat i to był KOSZMAR. Baaardzo ciężki przebieg
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2019, 19:53
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Malami ale historia straszna.. 😱najgorzej to właśnie w czyimś domu, bo u siebie to człowiek jakoś potrafi przewidzieć, zabezpiecza, zamyka drzwi, montuje bramki, zaślepki itd.
Ej_est może heviran zastopuje wirusa, warto by było chyba do lekarza skoczyć zeby zahamować namnażanie wirusai i tak mocno ich nie wysypie.. ? Najgorsza nie jest ospa, ale powikłania po ospie i zerowa odpornosć i to że dzieci na jakieś 3 miesiące odporność odbudowywują, a więc najlepiej nie puszczać do przedszkola jak najdłużej.. -
nick nieaktualnySymbolica oczywiście, ze jutro idziemy do lekarza. Zobaczymy. Ja nie mam pewności, co do tego, ze to ospa. Tak obstawiam na podstawie internetu i wiedzy mojej mamy. Póki co nie jest zle i gdyby tak miały to przejść to byłoby raczej łagodnie. Krostek każda ma kilkanaście może Tosia trochę więcej i tak od południa, póki co ilość bez zmian. Zobaczymy jak będzie rano.
Dla mnie takie historie, ze komuś dzieci wypadają z okien, tarasów, balkonów są nie do przejścia. Ciężko mi sobie wyobrazić jak bezmyślnym człowiekiem trzeba być, żeby doprowadzić do takiej tragedii. -
Ej_est, dokładnie 😔.
Mały nam dziś napędził strachu. Wystraszył się i zaczął płakać tak, że aż złapał bezdech i nie reagował na żadną gwałtowną zmianę pozycji itp. Mąż zaczął mnie wołać (mój mąż rzadko nie wie co robić), przybiegłam, wyrwałam mu go z rąk, dmuchnęłam mocno w twarz i zaczął oddychać. Byłam przerażona, bo to trwało dobrych kilka chwil. Jakby stracił przytomność to chyba bym umarła ze strachu. Wcześniej sporadycznie zdarzyło się, że zaniósł się płaczem, ale wystarczyło go energicznie podnieść i wszystko wracało do normy, a dziś wyglądało to naprawdę groźnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2019, 22:24
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
nick nieaktualnyEj_est mysle podobnie ze to juz bezmyślność. My tez nie mamy jeszcze barierek na balkonie i to akurat ma tam syn pokoj wiec kazalam klamki wykrecic zeby nie kusic go. Meza brat twierdzi ze jego dzieci jeszcze nie otwieraly wiec nie umieja.ja twierdzę ze to moze byc do czasu. Zawsze mi szkoda w takiej sytuacji i dziecka i rodzicow ale wiadomo ze dziecko nie wpadnie na to ze to jest niebezpieczne.
No dobra my dzis dzien od 7 zaczynamy i mam nadzieje ze mala będzie miec lepszy humor niz wczorajmielismy isc na szczepienie ale mala ma nos zapchany wiec odkladamy
Ej_est daj znac jaka diagnoza i co zalecil lekarzslyszalam juz rozne zalecenia co do ospy wiec jestem ciekawa jak u was
-
Malami współczuję tej sytuacji z bezdechem, dobrze że wiesz jak reagować, teraz i Twój mąż będzie wiedział..
Jacka zostawiłam na chwilę w nosidełku i wyszłam do łazienki, wracam - a młody obok fotelika- wyskoczył z niego bo nie zapięłam bo spokojnie się bawił po kaszce... Moja wina bo nie zapięłam albo nie dałam w inne miejsce.. -
nick nieaktualnyPo 40 minutach dzwonienia do przychodni w końcu się dodzwoniłam i co?? Naszej pediatry dziś nie ma, a jedyna, która przyjmuje nie ma już miejsc!! Zapisały mnie na jutro na 10.30 na ostatnie wolne miejsce. Jak to możliwe, 8.40 a do pediatry nie ma już miejsc ani na dziś, ani na jutro. A trzy dni przychodnia była zamknięta. W głowie się nie mieści 🤯
Lutyska a jakie znasz zalecenia? Bo ja nie mam zielonego pojęcia jak postępować z nimi do jutra, moja mama tez już nie pamięta bo miała z tym do czynienia przeszło 20 lat temu, a teściowej nie ufam bo jej się wydaje, ze pozjadała wszystkie rozumy świata. Dzisiaj jest więcej krost i dodatkowo gorączka u jeden z córek. -
nick nieaktualnyKurczę malami współczuje sytuacji. Musiałaś najeść się strachu 😱
To zanoszenie się i bezdechy u dzieci są straszne. Laura mi się jeszcze nigdy nie zaniosła, ale starszakom się zdarzyło pare razy. Na szczęście już na wizytach patronazowych połozna nas uczyła żeby właśnie dmuchnąć w twarz i w razie potrzeby tak robiliśmy.
Mama mi opowiadała, ze jej młodszy brat, a mój wujek, tak się zanosił płaczem za każdym razem, ze takie bezdechy łapał, ze zawsze tracił przytomność. Jedyne co pomagało to uderzenie w głowę. To dopiero musiał być hardcore.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2019, 09:08
-
nick nieaktualnyEj_est Na gorączkę przeciwgoraczkowe. Sa kremy chyba pudroderm albo cos takiego takie biale do smarowania ale od nich lekarze odchodza podobno-ja stosowalam
Pryskaj te bable octaniseptem zeby nie doszlo do zakazenia. Ja jeszcze kapalam syna w odkazajacym: nadmanganian potasu. Ogolnie moja dr mi nic na ospe nie doradzila,mam siostrę farmaceutke i ona mi doradzala.
Przestroga: moja kuzynka wyczytala w necie zeby nie kapac i u dziecka doszlo do zakazenia bakteryjnego i lezenie w szpitalu woj na oddz. Zakaznym. Takze kapac smialo ale nie za dlugo,chodzi o to zeby te strupki wysuszyc a nie moczyc -
Malami współczuje strachu ale najważniejsze ze wiedziałaś co zrobić, brawo. A czego mały się tak wystraszył? Oby już sytuacja się nie powtórzyła
Moj na szczescie nie zanosi się płaczem, jak byk mniejszy to zdarzało się np w foteliki jak zaczął płakać to wlasnie zaczął się zanosić płaczem to kazałam mężowi zjechać na przystanek żebym mogła go wyciągnąć z fotelika i trochę się uspokoił i zaczął spokojniej płakać 😉 właśnie pamietam ze wtedy się bałam ze zaraz dostanie bezdechu tak brzmiał ten płacz
Szczepicie dzieci na ospę? Można od 9 miesiąca ale zalecane jest po roczku i ja będę szczepić jakoś po roczku teraz mały niech odpocznie troszkę od szczepień 😉
Symbolica miałam podobna sytuacja siedzieliśmy w samochodzie i dopięłam go, bez kurtki i chciałam go ubrać przed wyjściem, i zaczęłam czegoś szukać w siatce która leżała obok fotelika (między mną a fotelikiem) i nagle mały wyskakuje z fotelika i prawie wypadł na mnie 😉 a przecież bym się nie spodziewała bo jest tak wyprofilowany ze ciężko a tu proszę, niby byłam obok ale się wystraszyłam 😉
Ej_est nie fajnie z tym brakiem miejsc a powiedziałaś o co chodzi przez telefon? Może by Was gdzieś upchała
-
nick nieaktualnyNo właśnie co do kąpieli to tez mi mama mówi żeby nie kapać bo ona nas nie kapała, ale znów w internecie czytałam żeby właśnie kapać w tym nadmanganianie potasu. Dlatego byłam ciekawa jakie ty masz informacje 😉A jak z wychodzeniem z domu? Oczywiście mówię o sytuacji jak nie będzie gorączki, to można wychodzić czy czeka mnie teraz długie siedzenie w domu? Długo się leczy ta ospa? Bo my 30 listopada mamy zjazd, powiedzmy, ”rodzinny” i nie wiem czy już się nastawić, ze nic z tego i odmawiać czy poczekac. Ta masc jest dostępna bez recepty? Chociaż z maścią poczekam na wizytę, ale się zastanawiam czy dobrym pomysłem byłoby im podać wapno odczulające? Teściowa mi tak doradza bo się drapią, a nie chce żeby im blizny zostały 😔
-
nick nieaktualnyPaulina tak tłumaczyłam dlatego upchnęla nas na jutro bo tez już nie było miejsc, a dziś naszej pediatry po prostu nie ma wiec nie była w stanie mi pomoc. Można by ewentualnie prosić się innej pediatry, która dziś przyjmuje o przyjęcie, ale to jest doktorka od siedmiu boleści, unikam jej jak ognia. Jest nieprofesjonalna i na wszystko przepisuje antybiotyki.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEj_est ospy nie mozna przewiac wiec zalecane siedzenie w domu. No wlasnie pryskaj octaniseptem to tez dziala antyswiadowo i lepiej zeby nie drapaly bo beda miec blizny:/ ten krem jest bez recepty. Wg mnie wapno mozesz tez podac,przeciez nie zaszkodzi. Co do leczenia u nas bite 2 tyg to trwalo a maly mial niespelna 2 lata, u siostrzenca tydzien takze to zalezy jak mocno beda wysypane. Jak lekko to istnieje tez ryzyko ze moze sie powtorzyc w przyszlosci:/ tez myslalam ze ospe ma sie raz i to mnie zaskoczylo, siostrzeniec mial juz 2 razy,bo za pierwszym razem mial tak slabiutko. Co do zjazdu to na dwoje babka wrozyla bo mysle ze z blizniaczkami bedzie mogla sie tam wybrac ale pytanie czy mala nie zalapie? Moj zalapal rowno 2 tyg po pierwszych objawach u jego kuzynki,mieszkalismy razem u tesciow. Sprawdź tez dziewczynkom glowe i miejsca intymne. Te krosty pojawiaja sie wszedzie
-
Oj to rzeczywiście ale zauważyłam ze moj tez zrobil sie strachliiwy na tego typu rzeczy np stoi przy stoliku edukacyjnym którego ma od 3 dni i wiadomo stoi jeszcze bardzo nie pewnie wiec jestem obok i np próbuje troszkę nóżki przesuwać i czasem traci równowagę i zaczyna ze strachu podplakiwac i szuka często rączka mojej ręki bo chce się mnie trzymać.
Od niedawna kapiemy małego w wanience bez leżaczka siedzi sobie chwilkę ale on sam nie siada wiec wiadomo zawsze trzymam cały czas i nie puszczam nawet na chwilkę, szykuje sobie w zasięgu ręki szczoteczkę do zębów żel do kąpieli gombke itd.
Wczoraj ja myłam zeby a mąż go kapał i wsadził do wanienki mały siedział i on go puścił bo chciał sobie spodnie ściągnąć bo mały chlapie i obserwowałam i mały chwilkę siedział ale jest ślisko w wanience i zaraz poleciał do tylu ja sie zerwałem mąż tez żeby go złapać i na szczescie buzia się nie zamoczyła ale mały się przestraszył i zaczął płakać musieliśmy go wyjąc uspokoić i dopiero wykapać choć po włożeniu do wanienki znowu zaczął płakać dopiero za 3 razem się udało zaczął się bawić chlapać ale ja go trzymałam żeby się poczul pewniej. Ogólnie on kocha się kapać i jeśli myje się przy nim domaga się tez kąpieli i wychodząc z nim z łazienki żali się. Już powiedziałam mężowi żeby go nawet na sekundę nie puszczał, ja nawet jak go trzymam to często Maksiu swoją rączka jedna tez trzyma się wanienki i to widać ze się asekuruje. Tak samo jest jak wstaje trzymając się czegoś to puszcza się jak coś tylko jedna ręka druga zawsze się trzyma choć nie zawsze się uda nią utrzymać ale to już inna kwestia 😃Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2019, 10:33
-
nick nieaktualnyLutyska no o tym nie pomyslalam, ze przecież u małej może to wyjść nawet do dwoch tygodni 🙄. Niby czytałam w internecie, ze dzieci, które w tym czasie są karmione piersią rzadko się zarażają bo wypijają przeciwciała z mlekiem mamy, ale znając nasze szczęście to mała się rozchoruje 😣
Na naszej przedszkolnej grupie na Facebooku inna mama tez już pisała, ze u córki wczoraj lekarz zdiagnozował ospę wietrzna wiec tylko czekać aż się zaczną dzieciaczki sypać.
Moja Laura tak się ślini niemiłosiernie. Normalnie ślina jej ciurkiem cieknie z buźki. Nie nadążam ze zmianami śliniakow. Biorac to pod uwagę i stopień marudzenia stwierdzam, ze chyba jej idą wszystkie zęby na raz 🤣