Ja na szczescie żadnego zastoju nie miałam wiec nie pomogę ale właśnie słyszałem żeby przed karmieniem rozgrzać np ciepły prysznic i wymasowac a po karmieniu kapusta zimna liście
No właśnie średnio, wieczor od 20-24 budził się około 6 razy ale na śpiochów tylko cyc. Potem nad ranem chyba ok 5 obudził się z płaczem musiałam chwile pochodzić potem cyc zasnął i znowu pobudka z płaczem chwile pochodziłem dałam paracetsmo (termometr pokazał tylko 37,3 ale męczył się wiec może coś go bolało) zasnął o obudził się z płaczem ok 6. Praktycznie tylko na rękach chce być ma częstsze krótsze drzrmki po ok 40min i wstaje smutny, cis tam się czasem uśmiechnie ale to takie przeplatane, przed chwile trochę się pobawił z mężem, przed dostał roztwór Camilia na zabki, temperatura od rana 36,7 i żadnych objawów oprócz płaczu i chęci noszenia przytulania. Z posiłków stałych coś tam zjadł na sniadanie banana bo Jaglanka nie chciał potem jogurt naturalny i obiadek po 3-4 łyżeczki ziemniaczki puree troszkę zupki i szpinaku a teraz śpi 😞 nigdy taki smutny nie był strasznie mi go żal bo widzę jsk cis go meczy, podejrzewam te zeby ale przy pierwszych dwóch troszkę marudził ale nic poza tym ....
a i jeszcze jak pozwoli się odłożyć na ziemie to głównie raczkuje 🤔 a zawsze pełzał i czasami troszkę raczkował ... ciekawe czy to chwilowe w trakcie złego samopoczucia
U nas leje od rana ... jutro ma być ładnie to na spacer pójdziemy jeżeli nie pojawi sie temperatura chodź nawet nie wiem czy miał stan podgorączkowy no odkąd msz wymienił baterie pokazywało max 37,2
