Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyRuda, Laura taka nie jest, alę jedna ze starszych córek taka była i w sumie jest taka do dziś. Roztargniona i nieuważna. Niejednokrotnie zdarzyło jej się wejść w ścianę czy futrynę uderzyc. Nie patrzy pod nogi. A w dodatku ma tendencje do siniaków więc non stop ma poobijane nogi i pełno siniaków. Ona potrafi się przewrócić nawet stojąc także tego 🙈
-
nick nieaktualnyA wiesz Ruda, co jest najlepsze? Ze przy tym wszystkim jest kompletnie nieustraszona i odważna. Wszędzie się wspina, niczego się nie boi, skacze, biega, wszędzie wejdzie. Więc taka mieszanka wybuchowa.
Juz mi się zdarzyło tłumaczyć pediatrze z siniaków 🙈 na szczęście lekarka się tylko śmiała i mówiła "spokojnie połowa rodziców tłumaczy się, że nie bije swojego dziecka" 😝 -
nick nieaktualny
-
Ruda moja też na nic nie zwraca uwagi.Po trupach do celu
Niczego się nie boi , biega, skacze i wspina się na meble.Pod nogi nie patrzy.
Lubi wchodzic do miski jak wywieszam pranie.Wczoraj w kuchni próbowała wejść do okrągłej blechyo ile do miski sie jeszcze mieści tak do blachy się nie udało.
Ponad tydzień latała z guzem i sińcem na czole a najlepsze jest to że nie wiem kiedy i gdzie go nabiła.
-
Haha, przypomniało mi się jak ważyliśmy mężem Jasia na wadze kuchennej w foremce do pieczenia 😁. To były czasy, mieścił się w 5kg razem z tą blachą. Teraz ma 11,5kg na liczniku na wadze łazienkowej.
Dajecie ciągle Wit.D? Coś mi pediatra mówił na ostatnim szczepieniu, żeby dawać do kwietnia 🤔.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2020, 09:08
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
nick nieaktualny
-
Witaminę D podaje się do 18r. życia (w sumie całe życie powinniśmy ją suplementować bo mamy braki).. gdy już dzieciaki.będa porozbierane przebywały na dworze to możesz zmniejszyć do kropelki czyli zmniejszenia dawki o połowę bo nasze dzieci mają już zapotrzebowanie ok 1000j. Tyle mi w marcu jak byłam z małym na bilansie rekomendowała pediatra. Jackowi powoli też zarasta ciemiączko i stwierdziła, że może się do 1,5r. nie zrosnąć. Wero też długo miała duże więc się wogóle tym nie martwię 🙂
Na razie wykluczam zmniejszenie dawki.
Wero cały rok dostaje tran a tam też Wit d.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2020, 11:14
-
My dajemy jeszcze.Nie wiem czy bd brac latem.W tamtym roku odstawiliśmy w czerwcu bo mieliśmy malutkie ciemiaczko.
W aptece pani proponowala mi wiekszą dawkę zeby podawać bo niby po 6 mc podaje się więcej ale my zostaliśmy przy 400j.póki co.
Dziewczyny czy wasi mężowie pracują teraz?
Mój poszedł dziś 1 dzien po 3 tyg.zwolnieniu do pracy,pracuje w castoramie...kurde boje się by czegoś nie przywlekł do domu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2020, 11:28
-
nick nieaktualnyPaula tak, mój mąż ciagle normalnie chodzi do pracy.
Ja nigdy nie robiłam przerwy w podawaniu witaminy D na lato. Nawet mi tak do głowy nie przyszło. Nigdy o to tez nie pytałam pediatry wiec nie wiem jakie ma zdanie na ten temat.
Kiedyś słyszałam, ze kremy z filtrem hamują wchłanianie witaminy D, a wiadomo, ze smarowanie latem jest obowiązkowe wiec taki mój wniosek, ze może lepiej suplementować tez przez wakacje. Ale nie wiem czy to prawda 🤷♀️ -
nick nieaktualnymalami.91 wrote:Też nie pytałam, sam mi powiedział 😉. Stąd moje wątpliwości.
Zapytam aż z ciekawości nasza pediatrę przy okazji. O ile się jakaś natrafi w najbliższej przyszłości patrząc na to co się dzieje.
Mamy zaległe szczepienie i bilans. Ciekawe kiedy będziemy mogli je „zaliczyć”. -
My tez czekamy ze szczepieniem mmr i na ospę na która mamy wykupiona już szczepionke i czeka w przychodni 😫
My ostatnio dawaliśmy dawkę 800 w tabletkach to wyciskania a teraz kupiłam w kropelkach 1000 ale nam pediatra zalecił dawkę 1000 bo mały miał spore ciemiaczko, teraz jeszcze ale małe.
Zapytam pediatry, narazie daje cały czas potem może będę dawać co drugi dzień albo kupie 400-600 🤷♀️ podpytaj lekarza -
nick nieaktualnyMoja dr mówi żeby dawać cały czas. Latem może być trochę mniej. Teraz 800daje ale mówiła że mogę 1000j. Tylko mam krople po 400j/1krople więc się nie da
Ej_est raczej wszyscy maja zaległości szczepieniowo/ bilansów... Ciężko na wizytę się umówić jak dziecko chore więc gdzie tu że zdrowym dzieckiem isc... Mam nadzieję że się sytuacja w końcu uspokoi i wrócimy do normalności. Oby szybko.
My z mężem oby dwoje pracujemyteż mam czasem myśli a jak coś gdzieś złapiemy? Ale tez że sklepu można przynieść więc staramy się w miarę możliwości żyć normalnie. Wiadomo że sklep tylko jak trzeba a inne wyjazdy/wypady odpadaja całkowicie...