X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • Paulina9191 Autorytet
    Postów: 1929 314

    Wysłany: 11 października 2020, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojejku ile chorób się pojawiło😩

    Ruda jak dzisiaj?

    Monika pojawiła się jeszcze gorączka?

    My jesteśmy od piątku na weselu w takich domkach w lasku i zostajemy do jutra. Ciezko to nazwać weselem bo 15 osób 😊

    Niestety musiałam wczoraj obudzić małego z drzemki ze snu głębokiego i moja imprezka skończyła się o 18 bo mały był już padnięty 😉

    Wesele było w namiocie na zewnątrz 😊

    961l20mmezoojidp.png
  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 11 października 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już się czuje o niebo lepiej :) Ala odpukac nie wymiotowała ani nie było jeszcze kupy...tylko z jedzeniem gorzej obawiam się że się jej kojarzy z wymiotami...Muszę załatwić L4 bo nie wyobrażam sobie ja puścić do żłobka

  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 11 października 2020, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda, fajnie że już lepiej.
    Ja zaczynam serio się niepokoic katarem Małej, jest gęsty i jest już prawie 2 tygodnie... Co prawda dużo zmalał i jest głównie rano, ale mimo wszystko nie mogę jej puścić do żłobka. Lekarka przepisała nam krople z antybiotykiem, ale tylko na 8 dni... Nie wiem co robić, katar jest już mały, ale jednak jest... Boje się że jak napiszę do lekarza to nam przepisze antybiotyk doustny a nie jest to konieczne. Żadnych innych objawów typu kaszel, gorączka nie ma. Apetyt dopisuje. Wieczorem i w nocy praktycznie kataru nie ma, więc śpi w miarę ok.

  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 11 października 2020, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bumbum nie przyjmą małej do żłobka z małym katarem ? U nas z małym katarkiem można chodzić :)

  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 11 października 2020, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale z zielonym też? Hmm

  • Domi1234 Koleżanka
    Postów: 38 24

    Wysłany: 11 października 2020, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej jestem mamą lutowej jagody 2019 czy u was też okres buntu i płaczu nawet przed spaniem histeria jakby ktoś ze skóry obdzieral. Wybrzydzanie jedzenia itp.

  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 11 października 2020, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z zielonym też ;)

    Kolejne wymioty po zupie :/

  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 11 października 2020, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi1234 wrote:
    Hej jestem mamą lutowej jagody 2019 czy u was też okres buntu i płaczu nawet przed spaniem histeria jakby ktoś ze skóry obdzieral. Wybrzydzanie jedzenia itp.

    Witaj Papapatka się skarżyła niedawno na to tutaj... A z tym jedzeniem to chyba neofobia się zwie, bywa tak..

    Ruda ojej jeszcze Alę trzyma, bidulka. 😔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2020, 15:13

    da8300b52b.png
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1600 1815

    Wysłany: 11 października 2020, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi1234 wrote:
    Hej jestem mamą lutowej jagody 2019 czy u was też okres buntu i płaczu nawet przed spaniem histeria jakby ktoś ze skóry obdzieral. Wybrzydzanie jedzenia itp.

    Tak, u mnie był taki okres, bunt to delikatnie powiedziane. To trwało ok 2 tyg spadło nie wiadomo skąd, z dnia na dzień odrzuciła lulanie w tuli (i już nie wróciła do tego) oraz mleko z butelki (po tylu mc kpi jestem kp). Wiec cały rytuał spania poszedł w piz*** i zaczęła się jazda bez trzymanki. Np chciała wejść do wanny jeszcze raz się kapać, zrywała z siebie piżamę jak poparzona, wrzeszczała, płakała, kładła się na ziemii, a właściwie rzucała się na ziemie kopała nogami nie można było do niej podejść bo jeszcze bardziej wrzeszczała. Pare razy usnęła na dywanie już braku sił- po awanturze. Taki proces przy zasypianiu trwał od 1h do 3h. Nie ważne o której bym nie zaczynała kłaść jej spać to zawsze swoje musiała wykrzyczeć. Najgorzej ze jak wpadała w szał, to bardzo trzeba było uważać żeby sobie krzywdy nie zrobiła. Nie pomagało odciąganie uwagi, prośby, groźby, kredki książeczki tłumaczenia dawanie przykładu zabawkami a nawet bajki nie potrafiły odciągnąć jej uwagi. Przerobiłam wszystko
    -zmiana piżamki na taka jak ona chce-nic nie pomogło
    -dłuższa kąpiel tak żeby się wybawiła- tez nie pomogło
    —brak drzemki w dzień-Zofia aktywna od 7 do 22- tez nie pomogło
    - lulanie, przytulanie w łóżeczku- jeszcze większa awantura
    -Tata próbował awantura po 1 sekundzie
    -światło/brak światła- bez różnicy
    -światło białe/żółte bez różnicy

    Trwało to ok.2,5 tyg, myślałam już ze ma jakieś zaburzenia nerwowe, żeby iść z nią do psychologa. Albo z Nią albo ja będę potrzebowała trafić do Tworek.
    Obecnie np dzisiaj usypianie trwało 1h20min. Wsadzała ja i wyjmowałam z wózka 12 razy, na łóżko wchodziła 8 razy. Już bez krzyków i rzucania się, to najważniejsze. Spokojnie chodzę z nią po domu gdzie chce tłumacze ze wszyscy śpią i robię „ciiiii” żeby żadnej zabawki nie obudzić. Wiec patrzy ona wtedy na mnie, i sama robi „ciiii” i przykłada palec do ust. Potem idzie do męża i daje mu buzi na dobranoc potem mi daje buzi i tak z 15 razy. Koniec końców zasypia w wózku, dosyć szybko z nią chodzę i wjeżdżam/zjeżdżam z dywanów żeby trochę trzęsło.

    A jak u Was to wyglada? Życzę cierpliwości chociaż wiem ze trudno o nią.

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • Moniiiikaaaa Autorytet
    Postów: 1287 639

    Wysłany: 12 października 2020, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak Wasze aytuacje zdrowotne dziewczyny?

    U nas dziwnie. Tylko goraczka. Rano nie ma. ok 15 sie pojawia, podaje lek i ladnie spada. I w nocy znow. Dochodzi do 39, moze troche ponad.
    Brak innych objawow. Zawiozlam mocz do badania. Jak dzis znow sie pojawi to wezwe pediatre.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 12:31

  • Moniiiikaaaa Autorytet
    Postów: 1287 639

    Wysłany: 12 października 2020, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy wynik. Wszystko w normie.W osadzie nieliczne nablonki i leukocyty 1-3wpw (norma to 5).

    To juz nie wiem...

  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 12 października 2020, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas lepiej ale brak apetytu :( siedzimy w domu do środy :/

    Monika a może to 3 dniówka ?

  • Moniiiikaaaa Autorytet
    Postów: 1287 639

    Wysłany: 12 października 2020, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko to mi przychodzi do glowy ale czytalam ze w 3 dniowce trudno zbic temperature i ciagle wraca.A ja podaje 2-3 dawki leku dziennie i od razu pomaga.
    Teraz niecale 37 to jeszcze niewysoka.

  • malami.91 Autorytet
    Postów: 2780 810

    Wysłany: 12 października 2020, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika, u nas przy 3dniówce ładnie się zbijała temperatura.

    ♂️ styczeń 2019
    ♀️ maj 2021
  • Moniiiikaaaa Autorytet
    Postów: 1287 639

    Wysłany: 12 października 2020, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O dobrze ze piszesz Malami. Czyli to nie zawsze 40st i leki co 3 godz. Zobacze co bedzie za 2 godz. Na razie jeszcze nie umawiam pediatry.

  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 12 października 2020, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika jakiś wirus, jak gardło miał czerwone to może byc i gorączka. Jaki ma apetyt? Mòj nie miał zadnych tych objawòw wirusa pròcz wysokiej gorączki, z badań nic nie wychodziło (krew i mocz) i lekarze też nic nie wiedzieli. Przyszło po 3 gorączki. Wirusòw jest multum to one odpowiadają za ponad 80% infekcji.

    da8300b52b.png
  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 12 października 2020, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też nie była bardzo wysoka temperatura przy 3 dniówce :)

  • Moniiiikaaaa Autorytet
    Postów: 1287 639

    Wysłany: 12 października 2020, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki za odzew dziewczyny. Czyli jest szansa ze to nie meingokoki albo koronawirus. Bo ja juz oczywiscie wyczytalam internety...

    Apetyt w porzadku. Rano 3 kielbaski, potem zostal z babcia jak zawozilam badania to dala cos slodkiego. Po drzemce nalesnik z jablkiem.

    malami.91 lubi tę wiadomość

  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 12 października 2020, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika odgoń te czarne myśli !!!

  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 12 października 2020, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas katar już tyci tyci, jeszcze dzisiaj została w domu, a jutro szczepienie. Miałam nie iść, ale może dobra okazja żeby lekarz osłuchał. I o ile nie będzie przeciwskazan to szczepimy.

‹‹ 1603 1604 1605 1606 1607 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ