Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Moje dziecko chybaa samo chce się odpieluchowac, wczoraj zawołał 'chce kupke' posadzilam na nocnik i o dziwo udała nam się procedura :p w ogóle straszna z niego papuga wszystko powtarza spiewa piosenki, trochę po swojemu ale cały wierszyk slumak slimak pokaz rogi powie jestem zadziwia bo w tydzień taka zmiana z mowa ze gada wiecej niż jego cioteczny brat o rok starszy :p
Papatka zycze zdrowia zwłaszcza dla męża, znajomy z pracy który ma POChP już ponad 1.5 miesiąca na l4 i dalej do siebie nie doszedł po covid, okropne to dziadostwo jestmalami.91, symbolica lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ale mamy ostatnio dni.. Dramat jakiś.
Mialam dość zgodnie dziecko. Jesli poprosiłam zeby cos przyniosla/ posprzatala zabawki po zabawie to mniej lub bardziej chetnie ale to robila.
Ostatnio słyszę na wszystko NIE. Odpowiada mi, ze sama mam to sprzątnac, pozbierac.
Dzis większość dnia to jeden ryk, spac sie nie dala położyć, krzyczala ze nie bedzie spać. Glowa mi pęka, maz poszedł wlasnie po piwo i pizzę bo musimy jakos ten dzień odreagować..
Dla mnie 0 oczywiście
Mam bunt 2-latka w najczystszej postaci.
Fakt ze bardzo sie zmienia, duzo wiecej mowi, rozumie, zapamiętuje, wczoraj jak robilam obiad, zupelnie sama ulozyla puzzle 24 i 30 elementowe. Wołała mnie tylko jak skonczyla, zebym sie pozachwycala jak ladnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2020, 21:34
-
Artemida, jeśli chodzi o dzieci to nic nie jest dane na zawsze, ale też wszystko mija
Muszę Ci powiedzieć, że któryś raz jak czytam o Twojej Agatce to jest niezła bystrzacha Moja prawie identyczny wiek a jeszcze zdań nie składa, no ale na wszystko ma czas. To że jest najstarszą w żłobkowej grupie też pewnie nie sprzyja, bo żadne dziecko w grupie nie mówi. Poza tym wszystko się rozumiemy na migi, chyba muszę zacząć ją motywować do mówienia udając że nie rozumiem o co chodzi
U nas nie też co chwila, zdałam sobie sprawę, że dotychczas właściwie nie używała tego słowa a teraz jest co chwilę :p -
Artemida, wiem co czujesz. My też mieliśmy ciężki okres ostatnio, na szczęście już wychodzimy na prostą. Ze sprzątaniem niestety nadal jest kiepsko. Jak tylko zacznę coś sprzątać u niego w pokoju to zaczyna się awantura, rozrzucanie wszystkiego z powrotem itd. Żadne tłumaczenie nic nie daje. No musi być syf i już. Wiem, że to przejściowe i w końcu minie, także zaciskam zęby i czekam.
Bumbum, bardzo podoba mi się pierwsze zdanie Twojej wypowiedzi. Sama prawda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2020, 22:38
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Artemida skoki rozwojowe, zrozumiała że jest decyzyjna.. raz lepiej, raz gorzej = macierzynstwo. I tak aż się nie wyprowadzi z domu.. 😅 super, że sama układa puzzle,mòj ogarnia ale tylko z pomocną dłonią, żeby mu pokażą gdzie.. a na koniec jest zachwycony jakby sam ułożył i wywracanie i od nowa... Mòj też ostatnio pod rękę z Agatką, Kornelką, Frankiem etc. I na prawie kazda sugestię czy pytanie odpowiada NIE ( choć wiem, że myśli "TAK", po prostu reguła przekory), ale jak ja zacznę zbierać/sprzątać to jednak dołącza najczęściej do mnie..
Papatka dawaj znać co tam u Was 🥺
Malami u nas wszystko co może rozwalić po.pokoju ( a lubi) jest chowane wysoko i już mu weszło w krew żeby klocki leżały wysoko, duże książki wysoko itp. jak się przestaje bawić to albo sam z siebie posprząta albo wręcz przeciwnie i szukamy wszystkiego wszędzie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2020, 22:46
-
W ogóle to zabieram się za czytanie tej książki https://www.empik.com/jak-mowic-zeby-dzieci-nas-sluchaly-faber-adele-mazlish-elaine,p1055071104,ksiazka-p?gclid=Cj0KCQiA2uH-BRCCARIsAEeef3l-Iu7gFEt9fjywC6b4UKMzy50Mms8VoIyZpjzg1JVSNVF96SSr4tsaAi97EALw_wcB
Podobno reakcje rodzica są kluczowe jeśli chodzi o zachowanie dziecka. Może dowiem się czegoś mądrego... Czasem nie wiem czy moja reakcja była dobra albo wiem, że była zła, ale nie wiem jak to zrobić inaczej.♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Tak sie pocieszam ze wkrotce jej to minie i bedzie lepiej..
A jak Wasze maluchy reaguja na Mikołaja? Agatka sie boi, czapke i Mikolaja pluszaka musialam schować głęboko w szafie bo nie chciala ich widzieć.
Wiecie to jej gadulstwo ma tez minusy; wczesniej jadla to co jej podalam. Teraz popatrzy i mowi mi ; mama inne am, to nie.
Wczoraj podczas czytania trochę mi sie przysnelo a ona paluszkami podnosi mi powieki i mowi; mama nie aa, mama dzień, nie noc -
Hehe, akurat kupiłam obie te książki o których piszecie. Idealnego rodzica w prezencie dla męża :)Artemida, moja nie mówi, ale też mi pokazuje że inne AM albo mam nie spać :p
Ze sprzątaniem u nas kiepsko, chociaż w żłobku opiekunka nie mogła się nadziwić jak ładnie sprząta hehe, zrobiłam pewnie oczy jak 5 zł :p
Co do puzzli to ma zwyczaj pokazywać gdzie pasuje palcem, ale samej nie ma cierpliwości
Mikołaja w sumie nie widziała, jak był w żłobku to była chora.
-
Ooo Ala też ma charakterek 😀 sprzątać nie lubi a jak ja coś ogarniam bo już za dużo powyciągała zabawek to krzyczy " nie mamo. Ala bawi się " 😂 z jedzeniem tez mówi np nie mamo parówki chce - parówki mogłaby jeść codziennie nie mam pomysłów na kolację monotonia u nas
Co do Mikołaja to u nas jest szal 🙂mamy naklejki na szybie książeczki słuchamy piosenek o Mikołaju ale ja ją wcześniej oswajalam z Mikołajem bo wiedziałam że będzie w żłobku i nie chciałam żeby się bała nie płakała poszła do Mikołaja ale na zdjęciu widać niepewność 😀 -
Papatka, mam nadzieje ze u Was sie nie pogarsza i zaraz bedzie widac poprawe.
Franek tez od 1,5 miesieca ma faze na nie.Zaczela sie na krotko przed porodem.Byla tez faza na nie sprzatanie. Jak sprzatalam to wolal "nie" i rozrzucal.Teraz sam sklada klocki do pudelka. Zdarzylo sie ze sprzatnal chociaz nie prosilam. dopiero mialam zdziwko.
Dajcie znac jak te ksiazki. Ta o sluchaniu kojarzy mi sie z moja ciocia. Jak bylam w wieku szkolnym i jezdzilam do niej na ferie to widzialam ze je miala(kilka roznych z tej serii) I nawet czytalam. Ale powiem Wam ze ma najbardziej niesluchane dzieci z rodziny heheh.Nie wiem. Moze nie wdrozyla.
Alicja konczy jutro miesiac A jak u Was Malami i Artemida?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2020, 07:53
-
Monika, u mnie ok. Dziewczynka potwierdzona na 100%. 29 grudnia mam USG połówkowe.
Kurde, mąż wczoraj miał pierwszy dzień wolności po kwarantannie (żadne objawy się nie pojawiły), a Jaś dziś w nocy zagorączkował... Chyba nie ma co wiązać jednego z drugim?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2020, 11:53
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Monika ale ten czas leci już miesiąc minął a dopiero co rodziłam
Mój tez pokazuje już swoje zdanie. Jak chodzimy ja spacery często wskazuje droge gdzie chce iść, którędy i oczywiście jeżeli jest możliwość żeby dojść np to alejka w orku która on chce tam gdzie ja chce to nie ma problemu ale czasami chce iść całkiem gdzie indziej i mówi mi tam i pokazuje ręka i czasami przyjmie ze spokojem a czasami płacz okropny po czym po chwili uspokaja się jak idzie na nóżkach to staje jak chce iść gdzie indziej i go wołam Maksiu idziemy tam bo coś tam i tłumacze a on krzyczy nie nie i czasem się podda i przyjedzie a czasami idę naprowadze delikatnie i poleci tam gdzie ja chce a czasami krzyki i niosę go wyrywającego się 😉
Sprzątać średnio pomaga ale pozwala mi chociaż sprzątać 😅 ale czasami sam z siebie sprząta czy jak czymś się bawicie odkłada potem na miejsce ale to zależy czy chce -
Oj Malami, oby nie. Statystycznie precej dorosli maja objawy niz dzieci.
A jeszcze jedna rzecz mnie nieustannie rozbraja. Jak karmie Alisie to Franek podchodzi, lapie mnie za piers z ktorej Ala je, naciska ja (jakby chcial jej napompowac mleko) i wola "mniam mniam mniam" . Karmi juz siostre. Zawsze mam z tego ubaw. Gdyby to nie byla moja gola piers to bym nagrala hehe