Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMakowa_Panna wrote:Bumbum co zrobić. W tym wieku to człowiek ledwo studia skończył i pracy szukał a nie o dzieciach myślał
-
Pau.Em ja zawsze chciałam chociaż jedno przed 30 mieć. Starania rozpoczęliśmy jednak jak ja miałam 26 lat i jak by wszystko było dobrze to to teraz pewnie byłoby już drugim. Mój mąż zawsze chciał 3 dzieci, a ja też nie miałam z tym problemu. Teraz jednak życie wszystko zweryfikowało i niestety, ale chciałabym na 2 też skończyć. Garści leków, zastrzyki i ta ciągła obawa powodują, że ciąża dla mnie wcale nie jest takim cudownym okresem.
-
bumbum wrote:Ewelcia ty się nie denerwuj tylko, myśl o sobie i Bobo
Pomyślałam sobie, że możecie z siorką zrzucić się na sprzątaczkę. Brzmi trochę burżuazyjnie, ale czasami można znaleźć tanią opcję w okolicy, a na dwie rodziny to może nie będzie takim obciążeniem. Plus jest tego taki, że posprzątane będzie a nie będziesz musiała słuchać skarżeń że nieposprzątane.-Mamunia- lubi tę wiadomość
-
Eh dziewczynki a ja juz 33 lata ale pierwszą urodziłam w wieku 25 lat więc prawie optymalnie pappa to głównie statystygłói wiem ze wynik 1:130 wydaje sie kiepski ale tak na prawdę to jakby te 130 kobiet postawić to wcale tak mało nie jest
Karola94c lubi tę wiadomość
-
Ewelcia85 wrote:Kochana juz mialysmy taki pomysł ale nikt obcy po domu jej się kręcił nie będzie A po za tym co mi jakas obca kobieta zrobiła zebym ja na prace u mojej matki skazała
A no widzisz sama, że nie dogodzisz Nie zadręczaj się tym, bo jakbyś nie zrobiła to nie będzie wystarczająco dobrze a tylko się namęczysz. Trzymam kciukiEwelcia85 lubi tę wiadomość
-
Makowa_Panna wrote:Ewelcia rozumiem, że mama jest chora, ale czy to nie jest tak, że trochę to wykorzystuje żeby wzbudzić w Was wyrzuty sumienia?! Mama powinna zrozumieć, że jesteś teraz w ciąży i potrzebujesz spokoju i odpoczynku. My mieszkamy z moimi rodzicami i babcią. Babcia zawsze była taka, że ile byś nie robiła to wiecznie mało i najlepiej żebym robiła z 5 rzeczy naraz a teraz jak wie, że jestem w ciąży to odpuściła.
Bumbum też we wrześniu kończę 30 lat i ważę jakieś 97 kg przy 166 cm wzrostu, więc to by wyjaśniało wynik. Ale 30 lat to aż my już takie stare na donoszenie ciąży do końca?! -
nick nieaktualny
-
Mi zostały ostatni dwa dni w pracy i żałuję, że powiedziałam, że idę na zwolnienie. Teraz jeszcze a zrób to, a zrób tamto a mi już sił brak. I przez to wszystko znowu dopada mnie duszność i takie lekkie kłucie w klatce to z nerwów.
-
Straciatellaa z perspektywy czasu to żałuję że wcześniej nie podjęłam decyzji o macierzyństwie u nas były zawsze plany że studia ślub i dopiero dzieci a teraz jak na to patrzę to mam wyrzuty sumienia że jak kilka razy okres mi się spóźniał to byliśmy w strasznej panice zupełnie niepotrzebnie bo wiem że byśmy sobie poradzili bez problemu. Życie wiele planów weryfikuje, myśleliśmy że uda nam się zaraz po ślubie a tu jednak zonk tyle walki, 2 operacje, moje choroby i najgorsza strata jaka mogła nas spotkać... I tak jak dziewczyny po kilku latach walki tu piszą, te wszystkie doświadczenia zabierają pełną radość z ciąży, wiadomo że każda mama zamartwia się ale jak człowiek już ma tyle przykrych rzeczy za sobą to wydaje mi się że strach jest o wiele większy
Tak na prawdę to troszkę Ci zazdroszczę bycia tak młodą mamą oczywiście to pozytywna zazdrość Co prawda jestem tylko rok młodsza od Ciebie bo mam 26 lat ale dopadają mnie podobne doły jak dziewczyny w okolicy 30stkiWiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2018, 10:39
🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja swojego męża poznałam na 5roku studiów, także wcześniej po prostu nie miałam odpowiedniego materiału na ojca moich dzieci . Na szczęście udało się w pierwszym cyklu zajść, także przed 30 chciałabym doczekać się dwójki maluchów .
Tymczasem dziś o 16 wizyta. Zaczynam się stresować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2018, 11:10
Dorota3 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPapapatka wrote:O, dziewczyny. Ja mam 28 lat, moje pierwsze dziecko i też załuje ze tak poźno się do tego wziełam. Chciałam studia skonczyć, potem dobra prace znaleźć i wyszło, co wyszło. Na szczescie z zajsciem w ciąże nie miałam problemu, pykło w drugim cyklu, co nie zmienia faktu, że do ciązy przygotowywałam się ponad pol roku (wyleczylam wszystkie zęby, wyrwałam ósemki - i tak były chore, szczepiania wzw b itp itd.). A jestem z tych co sie wszystkim stresują i o wszystkim starają się myśleć na zaś i chcą być perfekcjonistkami. Mam nadzieje, że dziecko mnie trochę z tego wyleczy, bo jednak takie podejscie jest cieżkie psychicznie...
-
A my się zdecydowaliśmy na dziecko w wieku 22 lat. Bylismy ze sobą pół roku Wiem szaleństwo. Ale dobrze bo starania zajęły nam 5 lat To było ciężkie 5 lat... Te wszystkie zabiegi, lekarze, kliniki, invitra baardzo nas wykończyły i do siebie zbliżyły. Dzisiaj wiem że nic nas nie rozdzieli.
To mąż po każdej porażce mnie podnosił. I to on zadecydował że koniec starań jak po ostatnim invitro trafiłam do szpitala z wycieńczenia. Dzięki temu dzisiaj mam pod sercem nasz cud Do tej pory nie wiemy jak to sie stało :p
Urodze 2 mieisące przed 28 urodzinami. Na początku chciałam mieć dziecko do 25, potem do 30. Na końcu chciałam miec poprostu. Jednak spełniło się do 30
Więc dziewczyny plany nie zawsze wypalają )Karola94c lubi tę wiadomość
04.2013 - Początek starań (5cs z clo )
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
nick nieaktualny
-
Ja chciałam dziecko przed 30.
Męża poznałam na 2 roku studiów...które zaczęlam w wieku 30
Po pół roku zdecydowalismy się na dziecko. W tym roku minęło 9,5 lat starań. Potem modliłam się o dziecko przed 40, ale można sobie chcieć.Lady_E lubi tę wiadomość
-
Reni dokładnie można chcieć... Ja myślałam że rach ciach i będę w ciązy. Minął miesiąc, rok, dwa, trzy.
Dzisiaj jestem przekonana że to wszystko było w głowie.Bo jakim cudem udało nam się naturalnie zajść po tylu próbach.
Moja ciocia tak samo oni starali się też 10 lat. Aż w wieku 39 lat powiedziała ok nie to nie, trudno. Dzisiaj mają 6 letnią córkę. I powtarza że to wszystko jest w głowie.Reni, Ewelcia85 lubią tę wiadomość
04.2013 - Początek starań (5cs z clo )
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka