Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi lekarz prowadzący kazał brać kwas foliowy, a jak powiedziałam czy PregnaPlus wystarczy to powiedział "aż za dużo". A tam tylko 20 mg DHA dziennie. Po przeczytaniu na forum, żeby DHA brać to dokupiłam Pregna DHA i powiedziałam o tym ginowi to powiedział, że "mogę brać, ale co drugi dzień, bo potem wielkie dzieci się rodzą".
Także trochę się przestraszyłam i DHA biorę 250 mg /dzień. Ale staram się też jeść łososia 2x w tygodniuWiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2018, 14:20
-
nick nieaktualny
-
Ja w ciąży z synkiem brałam 500 mg dziennie DHA i syn urodził się z niską wagą - 2700, więc trudno mi uwierzyć w to, że akurat DHA ma wpływ. Są różne witaminy ciążowe i to fakt, że w wielu z nich są niepotrzebne składniki. Ważne są kwas foliowy, DHA, żelazo, jod i witamina D.
Straciatellaa lubi tę wiadomość
-
Niestety z diety nie pozyskamy wszystkiego, ale każdy robi jak uważa.
Ja miałam w szpitalu zalecenie, żeby brać same DHA nawet po porodzie, jak karmiłam. Potem synek zaczął brać swoje DHA i tak bierze do teraz, razem z witaminą D. -
Jeeej, wychodzę na jakąś psychofankę natury. Jak ostatnio w aptece babeczka nie chciała mi sprzedać Buscopanu, bo na pewno wywoła poród i kazała mi się kąpać w rumianku na skurcze żołądka. Jej sie pomyliło i powinna w zielarskim pracować
Ja jestem antytabletki bo u mnie rodzinnie jest gigantyczy problem z żołądkami, właśnie przez branie tabletek (różnych, nie tylko witamin). I jakoś w rodzinie z obu stron u mnie żołądki są bardzo zmaletrtowane. I problem jest bo żołądek boli a żeby wyleczyć trzeba dać leki, a leki draznią zołądek... I koło się zamyka.
Zresztą leżałam kilka razy z ostrym zapaleniem trzustki i baaardzo uważam co tam w siebie pakuję. Ale ufam badaniom krwi i monitoringowi stanu
-
Grzechotka2 wrote:A czujesz już ruchy? Bo ja chyba nie, znaczy coś tam czuję, ale to chyba jelita, i bardzo się boję, że usłysze jutro coś smutnego
-
baranosia wrote:Orientujecie się jak to jest z tą położną środowiskową? W pierwszej ciąży chodziłam od 21tc teraz nie chcę ale zależy mi na odwiedzinach po porodzie
u mnie po porodzie tylko przychodziła jakaś z przychodni i tyle miałam z nią kontaktu
Też mam łożysko na ścianie przedniej i czasami słabo, ale coś tam na dole poczuje puknięcie. -
Tylko mówiłam z jakiej jestem przychodni w szpitalu i to było wszystko. w przychodni nic nie zgłaszałam, oni do mnie dzwonili, że dostali ze szpitala cynk że urodziłam i już w domu i mówili kiedy przyjdą. Finito
Jak chcesz kogoś nie ze swojej przychodni to ustalasz z położną która ma przychodzić, w szpitalu tylko mówisz kto i w przychodni tez zgłaszasz, że masz swoją.