Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
kasiaczeek wrote:Dziewczyny interesowałyście się może krwią pępowinową? Dzisiaj idę posłuchać co Pani będzie opowiadać. W necie jest sporo negatywnych opinii.Paulina_2603 wrote:Ja już mam przesyt tego tematu. Na każdych warsztatach o tym mówią, w szkole rodzenia też była przedstawicielka. Jest to drogie niestety... Wypełniłam ankietę od nich, bo co poniedziałek można wygrać bankowanie na 18 lat.
Na każdych warsztatach pojawia się przedstawiciel i proponuje ekstra promocje, wypełnienie ankiety, że niby można wygrać bankowanie na 18 lat.
Muszą sporo zarabiać na tym skoro opłaca im się obniżać opłatę początkową o 1000 zł.
Po warsztatach dzwonią i mówią, że pojawiła się promocja, która trwa tydzień i można obniżyć koszt o 40% ale już trzeba podjąć decyzję.
Na naszej szkole rodzenia też na ostatnich zajęciach ma się pojawić przedstawiciel i zamierzam pomęczyć go pytaniami.
Hm..
Kuszące jest to, że nie tylko może skorzystać z tego dziecko ale i rodzina, dziadkowie, rodzice, rodzeństwo (dotyczy to najwyższego pakietu z pobraniem sznura pępowinowego). Można np. wspomóc leczenie dziadka jak ma chore kolana czy oczy..ale..
Niby ponad 20 lat jest to na rynku, w Stanach jeszcze dłużej, ale mam pytania bez odpowiedzi.
Czy ta ilość pobranych próbek będzie wystarczająca?
Na ile starczy taka ilość próbek?
Jeśli jest to taki „cudowny lek”? to dlaczego z automatu nie są pobierane i bankowane?
Skoro ma to takie cudowne właściwości to dlaczego DKMS prosi o dawców szpiku, a nie wykorzystuje się sznura pępowinowego?
I podstawowa sprawa..bo o tym nie ma nigdzie – jakby nie daj Boże coś, to kto z pobranych próbek zrobi „cudowny lek” i kto za to zapłaci? Kto zapłaci za spreparowanie i całą procedurę leczenia członka rodziny?
Z tego co się zorientowałam do tej pory wykorzystuje to tylko 1 szpital w Polsce i to też na zasadzie eksperymentów. Nie jest to normą.
Czy to nie jest tak, że ktoś robi biznes na strachu rodziców?
Patrząc na ilość chorych dzieci, dorosłych to byłoby ekstra wyjście na leczenie. Współpracuję z wieloma lekarzami, onkologami i przy najbliższej okazji podpytam prywatnie co na ten temat sądzą, bo jest to dla mnie dziwnie podejrzane.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 15:12
-
Ej_est
dziecię stopki rozczulają mnie najbardziej.
Ja nie wiem czy w punkcie, w którym robię krzywa daj swoją glukozę dlatego kupiłam. 6 zł nie majątek.
Papapatka zazdroszczę, że masz to już za sobą i wszystko jest ok. Ja tak bardzo się boję, że mi coś może wyjść źle... Nie wiem jak znioslabym kolejne kłucie dla pomiaru cukru albo nie daj Boże do podawania insuliny. Zastrzyki z heparyny już dużo mnie kosztują ostatnio.
Dziś zabrałam się za dokończenie porządków w szafie. Trzy wielkie stery ubrań czekają na wyniesie na strych. I akurat jak sprzątam to weszła babci i skwitowała to tekstem, że powinnam zrobić więcej miejsca, bo jak Bóg kiedyś dzidzie to też potrzeba miejsca na ciuszki. KIEDYŚ?! Jak wyszła to się poryczałam, bo to zabrzmiało tak jakby w każdej chwili mogło coś się złego stać z Małą. Wiadomo, że gdzieś w głowie siedzi taka myśl, ale ja staram się być dobrej myśli a tu taki tekst. -
Papapatka no jest. Do kościoła chodzi prawie codziennie, a w zabobony wierzy... Ona twierdzi, że nie powinno się nic do porodu dla dziecka kupić, bo to zle ściąga. Ciekawe co będzie jak zobaczy, że karmię i jem wszystko. Staram się nie przejmować tym co gada, ale czasami się uzbiera za dużo i ja pękam...
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 09:08
Makowa_Panna, Ewelcia85, KaroKaro, magdaaa88, ej_est, Black_Lilith, malami91, Dorota3, Lutyska, Pau.Em, kjt91, Pepper, artemida27, Aleksa87, -Mamunia-, empiq, Mambella, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
Nasz kącik
Tzn naszej Blanki
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/51dab8304ca5.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 17:02
Papapatka, malami91, bumbum, Black_Lilith, Dorota3, magdaaa88, Ewelcia85, Lutyska, Pau.Em, kjt91, KaroKaro, Pepper, artemida27, Aleksa87, -Mamunia-, ej_est, Mambella, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
nick nieaktualny
-
-Mamunia- wrote:Dziewczyny u was juz łózeczka?!
I pościel już nawet świątecznaA ja zmarźluch jestem
No u nas łóżeczko juz stoi od 2 tygMąż się uparł
Twierdził że taki pusty kąt się marnuje... No to ma.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2018, 17:22
-Mamunia- lubi tę wiadomość
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka