Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny, witam się w studniówkę

Co do roznoszenia chorób przez dzieci to mi syn ciągle coś z przedszkola przynosi. O ile sam tak bardzo nie choruje to ja od niego teraz podłapuję wszystko. Cały weekend miałam z głowy... Ludzie przyprowadzają do przedszkola chore dzieci, bo uważają, że katar czy kaszel to nie choroba. I nie pomagają żadne apele rodziców czy dyrekcji.
Ja dziś byłam na badaniach, mam w środę wizytę.
Czy lekarz zlecał Wam alloprzeciwciała?
-Mamunia- lubi tę wiadomość
-
Mambella wrote:My też imienia nie mamy. Mąż chce Bartka a ja nie jestem przekonana.
A te przeciwciała są przy grupie krwii?
No właśnie to jest oddzielne badanie. Grupę krwi mam RH +, więc ok. Zastanawiam się po co jest to badanie, zwłaszcza ze wyniki trzeba odebrać osobiście... W poprzedniej ciąży tego nie robiłam. A teraz lekarz mi zlecił.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 12:34
-
nick nieaktualnyJa też jestem zła, ale wiem, że lekarz nie wypisze L4 na wirusowy katarBlack_Lilith wrote:Cześć Dziewczyny, witam się w studniówkę

Co do roznoszenia chorób przez dzieci to mi syn ciągle coś z przedszkola przynosi. O ile sam tak bardzo nie choruje to ja od niego teraz podłapuję wszystko. Cały weekend miałam z głowy... Ludzie przyprowadzają do przedszkola chore dzieci, bo uważają, że katar czy kaszel to nie choroba. I nie pomagają żadne apele rodziców czy dyrekcji.
Ja dziś byłam na badaniach, mam w środę wizytę.
Czy lekarz zlecał Wam alloprzeciwciała?
i ż drugiej strony co ten rodzic ma zrobić?
ja mam tą możliwość zostawiać małą w domu z katarem, Ale codziennie widzę w jej grupie Dzieci kaszlace i ż zielonym gluten 
Wypralam wózek, nastawilam 3 prania ubranek dla Kuby i właśnie susza się na balkonie
taki piękny dzień a mnie tak boli głowa:/
-
nick nieaktualnyWirus pewnie gdzieś przekoczowal na powierzchniach mebli itp. Dlatego ja się cieszę, że nie zdążyliśmy za bardzo wejść nawet tylko w korytarzu stalismy.Straciatellaa wrote:omatko! ja teraz odwołałam siostry wizytę u mnie (mamy do siebie 600km) w weekend bo oni mieli jelitówkę tydzień wcześniej i wiecie co? dobrze zrobiłam, bo zamiast do nas pojechali do rodziców i wszystkich zarazili

Ja jelitowki przechodzę dramatycznie. Kiedyś na wakachach W Bułgarii lezalam 10 dni pod kroplowkami
pojechałam na 14 także generalnie wakacje miałam udane:D na następny rok pojechaliśmy dokładnie w to samo miejsce i -możecie się śmiać- ale codziennie na czczo wypijalam kieliszek rakiji bez popijania, a także przed i po każdym posiłku. Nie zachorowałam;P a znajomi się śmiali że mnie (jechaliśmy ta sama ekipa) i codziennie jak tylko wstąli "Paulina chodź na kroplowke" hahah:D
Ja jestem z tych rzygajacych od małego. Chyba w poprzednim życiu byłam kotem:p
Ola-Ola lubi tę wiadomość
-
Pau.Em wrote:Ja też jestem zła, ale wiem, że lekarz nie wypisze L4 na wirusowy katar
i ż drugiej strony co ten rodzic ma zrobić?
ja mam tą możliwość zostawiać małą w domu z katarem, Ale codziennie widzę w jej grupie Dzieci kaszlace i ż zielonym gluten 
Wypralam wózek, nastawilam 3 prania ubranek dla Kuby i właśnie susza się na balkonie
taki piękny dzień a mnie tak boli głowa:/
U nas w przychodni na kaszel i zielonego gluta zwolnienie dają bez problemu. Dla mnie to jest takie podejście, że jakiś rodzic uważa, że jego praca jest ważniejsza od czyjejś i on musi to chore dziecko przyprowadzić, nie ważne że pozaraża. Nie raz słyszałam o podawaniu leków przeciwgorączkowych przez rodziców w szatni. A przecież są dzieci o obniżonej odporności, które po kontakcie z takim chorym dzieckiem siedzą miesiąc w domu.
Zazdroszczę pogody, u nas rano padało, teraz jest pochmurno. Jutro podobno ma być słońce. Też muszę za pranie wózka się zabrać, tylko nie umiem tego materiału z gondoli zdjąć
-
nick nieaktualnyNa każdym wyniku grupy krwi powinna być adnotacja że alloprzeciwcial do antygenów krwinek czerwonych nie wykryto albo wykryto - wtedy sie robi badanie identyfikacyjne w rckik. W skrócie każde oznaczenie grupy krwi zawiera w sobie oznaczenie alloprzeciwcial. Ale można też zrobić samo badanie allop-cial bez grupy krwi. Niektóre allop-ciała mogą powodować chorobę hemolityczna plodu i noworodka, dlatego się to robi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 13:26
Black_Lilith lubi tę wiadomość
-
Hej!
Ola-Ola to może pójdziesz za mnie? Ja idę w środę na powtórkę i boję się, że to się skończy jak ostatnio. Czułam się jak po zatruciu...
Dziś byłam na zwykłych codziennych zakupach, ale obleciałam pół miasta, a nie tak jak zawsze jeden sklep, i teraz jestem padnięta.
A co do rewolucji żołądkowych czy my możmy brać chociaż węgiel aktywny?
Ola-Ola lubi tę wiadomość
-
malami91 wrote:Na każdym wyniku grupy krwi powinna być adnotacja że alloprzeciwcial do antygenów krwinek czerwonych nie wykryto albo wykryto - wtedy sie robi badanie identyfikacyjne w rckik. W skrócie każde oznaczenie grupy krwi zawiera w sobie oznaczenie alloprzeciwcial. Ale można też zrobić samo badanie allop-cial bez grupy krwi. Niektóre allop-ciała mogą powodować chorobę hemolityczna plodu i noworodka, dlatego się to robi.
Dziękuję
Patrzę na moje oznaczenie grupy krwi i tam nic nie ma o alloprzeciwciałach. Co prawda badanie jest z 2015 roku. No nic, ważne że zrobiłam. Jutro muszę odebrać.
malami91 lubi tę wiadomość
-
Makowa_Panna wrote:Hej!
Ola-Ola to może pójdziesz za mnie? Ja idę w środę na powtórkę i boję się, że to się skończy jak ostatnio. Czułam się jak po zatruciu...
Dziś byłam na zwykłych codziennych zakupach, ale obleciałam pół miasta, a nie tak jak zawsze jeden sklep, i teraz jestem padnięta.
A co do rewolucji żołądkowych czy my możmy brać chociaż węgiel aktywny?
Węgiel w ciąży jak najbardziej można.
Ja w poprzedniej ciąży miałam straszne zatrucie, z gorączką, wymiotami, biegunką. Lekarz zalecił elektrolity, probiotyk i właśnie węgiel. -
A co myślicie o smogu? U mnie w mieście zaczynają być już przekraczane normy w niektóre dni... Czytałam, że cząstki PM2,5 przenikają do płodu
Co o tym myślicie? Wiem, że ruch jest ważny w ciąży, ale zastanawiam się czy rezygnować ze spacerów kiedy czujniki raportują wysokie wartości...
-
Pani w aptece też mówiła, że można to wezmę, bo coś mnie czyści... I przez to mam kiepski dzień dziś.Black_Lilith wrote:Węgiel w ciąży jak najbardziej można.
Ja w poprzedniej ciąży miałam straszne zatrucie, z gorączką, wymiotami, biegunką. Lekarz zalecił elektrolity, probiotyk i właśnie węgiel. -
U nas w mieście też już pojawiają się czerwone alarmy i staram się nie wychodzić, jakby nie było to jesteśmy teraz w grupie która najbardziej jest narażona na skutki smogu więc lepiej nie ryzykowaćbumbum wrote:A co myślicie o smogu? U mnie w mieście zaczynają być już przekraczane normy w niektóre dni... Czytałam, że cząstki PM2,5 przenikają do płodu
Co o tym myślicie? Wiem, że ruch jest ważny w ciąży, ale zastanawiam się czy rezygnować ze spacerów kiedy czujniki raportują wysokie wartości...🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
nick nieaktualnyBlack_Lilith wrote:
Ja dziś byłam na badaniach, mam w środę wizytę.
Czy lekarz zlecał Wam alloprzeciwciała?
Mi lekarz w pierwszym trymestrze zlecił grupę krwi plus przeciwciała i na wyniku mam napisane w jednej rubryce grupę krwi A RhD+ a w drugiej rubryce mam napisane: „przeciwciał odpornościowych do antygenów krwinek czerwonych nie wykryto”. Nie wiem czy to o to chodzi? Generalnie mi lekarz mówił, ze to zawsze bada sie razem.
Black_Lilith lubi tę wiadomość
-
ej_est wrote:Mi lekarz w pierwszym trymestrze zlecił grupę krwi plus przeciwciała i na wyniku mam napisane w jednej rubryce grupę krwi A RhD+ a w drugiej rubryce mam napisane: „przeciwciał odpornościowych do antygenów krwinek czerwonych nie wykryto”. Nie wiem czy to o to chodzi? Generalnie mi lekarz mówił, ze to zawsze bada sie razem.
Tak, to jest to. Sprawdziłam jeszcze raz moje oznaczenie grupy krwi i jednak jest tam dokładnie to co u Ciebie - przeciwciał odpornościowych nie stwierdzono.
To ja nie wiem po co lekarz mi to badanie jeszcze raz zlecał... Czy to może się przez kilka lat zmienić?
-
nick nieaktualnyJa mam krew Rhd - i dlatego badanie na obecność przeciwciał anty Rhd muszę mieć wykonywane jeszcze raz (mimo ze w pierwszym trymestrze nie wykryto), bo one mogą się wytworzyć. Teraz (w 28 tc będę miała powtórkę tego badania). Dodatkowo robiłam tez badanie rhd płodu z krwi matki. Okazało się, że Mała ma krew rhd + czyli jest układ konfliktowy. Wiem, że będę musiała mieć podaną immunoglobuline antyD teraz między 28 a 30 tc i jeszcze raz po porodzie, żeby chronić kolejną ciąże. To badanie powtarza się przy konfliktach serologicznych (ja mam), ale jeśli Ty masz krew rhd + to nie wiem po co to.Black_Lilith wrote:Tak, to jest to. Sprawdziłam jeszcze raz moje oznaczenie grupy krwi i jednak jest tam dokładnie to co u Ciebie - przeciwciał odpornościowych nie stwierdzono.
To ja nie wiem po co lekarz mi to badanie jeszcze raz zlecał... Czy to może się przez kilka lat zmienić?











