Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Z profilu Okiem Elizabed
Faceci to są tacy szczęściarze, że nas mają. Idzie facet szukać czapki, mówisz mu gdzie jest, wraca mówi, że nie ma. Idziesz z nim i kurwa jest. MAGIA. Oni nigdy nie wejdą na taki level zajebistości.Kropeczka85, Ewelcia85, Ola-Ola, Jonesey lubią tę wiadomość
-
Ja mam dom ponad 200m2 , dwoje dzieci, psa , chomika i rybki
właśnie dziś umyłam 5 wielkich okien. Akurat miałam zwyżkę formy. Mąż czasami pomaga, ale wiadomo jak
też myślałam o Pani do sprzątania , ale mimo nadwyżki kasy najzwyczajniej mi jej szkoda. Ale ja akurat na szczęście mam podejście, że dom jest do mieszkania , a nie do sprzątania, więc jak cos nie będzie zrobione to nie umrę. Perfekcyjne Panie domu podziwiam, ale i też współczuję. Biedne za wszelką cenę muszą mieć porządek. W porzadku wiadomo mieszka się przyjemniej, ale nie za wszelką cenę z rękami ciągnącymi się po ziemi. Znam dwie takie kobiety i uwielbiam u nich być , bo zawsze czysciusienko i milusio
janj dnak tak nie potrafię...
kjt91 lubi tę wiadomość
Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
Mambella wrote:Takie pytania najgorzej. A ile makaronu ugotować, a ile ten makaron ma się gotować (bo ja mam w głowie każde opakowanie i wiem który ile) a czym to umyć, który ręcznik przynieść, na ile pranie wstawić, na jaką temperaturę, a gdzie to leży. Niby chcą coś sami zrobić a i tak musza angażować
-
U nas sprząta mąż ja czasem odkurzę i zmyje podłogi. Mi odkąd zaszłam w 1 ciążę strasznie skóra na rękach wysycha i pęka jak sprzątam. Mąż przejął sprzątanie w zasadzie w całości. Używamy do sprzątania chemii ekologicznej frosch, ma dobry naturalny skład.
My dziś robiliśmy pierniki dzieciaki miały frajdę -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Moj twierdzi ze mam na punkcie sprzątania hopla ale juz przywykł
Dziewczyny pytanie z innej beczki jak wyglądają wasze brzuchy bo moj ostatnio strasznie wywaliło do przoduw tyłku i udach przybrałam po ok 3 cm od początku ciąży ale w brzuchu mam juz ! 108 cm
Ogolnie przytyłam 11 kg
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJuż nie mam wyrzutów odnośnie pani od okien. Nigdy nie miałam tak dokładnie umytych! Ramy wyszorowane cifem, szyby ślnią, aż miło. I wzięła za to naprawdę małe pieniądze. Mój brzuch jest już spory j zaczelam mieć problemy z błędnikiem, więc chyba tak jest bezpieczniej. Czy Wy tez czujecie się już takie niezdarne w ciąży? Ja bardzo... przytyłam od początku ciąży tylko 1,7 kg, ale to dlatego, że schudłam na początku 4kg.
-
nick nieaktualny
-
dziewczyny z tym myciem okien czy wieszniem firnek to serio drujcie sobie
to udowodnione, że takie trzymanie rąk w górze, ogólnie pozycja nie jest dobra. Raz, krążenie - dwa łożysko co jest bardzo niebezpieczne.
ciąge jestem głodna. Co zjem to za 30min znow głód.
W tym tygodniu glukoza, oby wyszlo spoko.
W grudniu nie dośc, że prezenty itp to jeszcze mm takąąąąąąąą dlugą listę co młodej jeszcze kupić/dokupić że aż się bojęEwelcia85 lubi tę wiadomość
-
U mnie mąż ogarnia mycie okien i zmianę firanek ( ile się przy tym o marudzi...
) resztę staram się robić sama. Mamy tylko 37 m więc za dużo do zrobienia nie mam..
Też wydaje mi się, że mam ogromny brzuch.. Na wadze już +8 kg. Tylko to moja pierwsza ciąża, zawsze byłam szczupła więc dla mnie różnica jest ogromna.. Dziwnie się czuję w swoim ciele -
Z oknami I wieszanie firanek potwierdzam
sama urodziłam się przed czasem bo mama zapragnęła porządków. Na szczęście tylko 2 tygodnie przed terminem :p
Ja też mam już pokaźny brzuch. Spadł śnieg I musiałam wyjąć kurtkę zimową I taka napięta że ledwo oddychałam. Widać różnicę .
A z głupich dolegliwości to dokucza mi "zespół niespokojnych nog"? Nie wiem czy to istnieje Ale jak się położę to po godzinie się budżę I nie mogę leżeć w łóżku tylko macham nogami. I takie dziwne uczucie w stawach. Teraz też mąż drzemie A ja musiałam wstać chociaż jestem zmęczona i spać się chce -
Ja przytyłam już prawie 10 kg ale zupełnie nie widzę gdzie bo nawet brzuch wydaje mi się nie zbyt duży a pomimo tego czuję się zupełna ciapą życiową
ciężko mi się schylić, szybko się męczę itp. Na mojego męża nie mam co narzekać bo jest cudowny i jak widzi że się źle czuje to sam wyrywa się do gotowania albo sprzątania oczywiście w miarę możliwości czasowych ale tak jak większość facetów jest 'milion pytań do' jeśli coś robi, a ja znów jestem typem który musi mieć wszytko po swojemu więc i tak poprawiam po nim jak nie widzi
co do mycia okien to nie tak dawno jeszcze myłam i na święta też planowałam ale oczywiście mama wyszła przed szereg i zapowiedziała że w żadnym wypadku mam nie myć, że ona mi umyje i mąż jak usłyszał to też dał mi kategoryczny zakaz...
Jak najbardziej rozumiem te z nas które proszą o pomoc kogoś obcego albo też z rodziny bo każda inaczej się czuje albo poprostu ma inny charakter ale ja muszę mieć po swojemu i nie lubię jak ktoś sam mi się wtyka do mojego domu i nawet jeśli jest to mama... Tym bardziej mnie to wkurzyło bo czuję się na siłach żeby umyć te oknaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 22:29
Ewelcia85 lubi tę wiadomość
🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
nick nieaktualnyJa się póki co niezdarna nie czuję, a na wadze pewnie już z 10kg do przodu mam. W środę na wizycie się okaże, bo moja domowa waga oszukuje. Zmierzyłam się z ciekawości w brzuchu a tam 115cm w najszerszym miejscu. Mimo wszystko ciężko się nie czuję i lubię na siebie patrzeć w lustrze, podoba mi się ten mój brzuszek
. Jedynie pojawiające się rozstępy ciut psują mi nastrój, no ale coś za coś.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 22:35
Ewelcia85 lubi tę wiadomość
-
malami91 wrote:Ja się póki co niezdarna nie czuję, a na wadze pewnie już z 10kg do przodu mam. W środę na wizycie się okaże, bo moja domowa waga oszukuje. Zmierzyłam się z ciekawości w brzuchu a tam 115cm w najszerszym miejscu. Mimo wszystko ciężko się nie czuję i lubię na siebie patrzeć w lustrze, podoba mi się ten mój brzuszek
. Jedynie pojawiające się rozstępy ciut psują mi nastrój, no ale coś za coś.
ja mam stówkę
jutro zrobię zdjęcieEwelcia85 lubi tę wiadomość
-
Moniiiikaaaa wrote:Z oknami I wieszanie firanek potwierdzam
sama urodziłam się przed czasem bo mama zapragnęła porządków. Na szczęście tylko 2 tygodnie przed terminem :p
Ja też mam już pokaźny brzuch. Spadł śnieg I musiałam wyjąć kurtkę zimową I taka napięta że ledwo oddychałam. Widać różnicę .
A z głupich dolegliwości to dokucza mi "zespół niespokojnych nog"? Nie wiem czy to istnieje Ale jak się położę to po godzinie się budżę I nie mogę leżeć w łóżku tylko macham nogami. I takie dziwne uczucie w stawach. Teraz też mąż drzemie A ja musiałam wstać chociaż jestem zmęczona i spać się chce -
Ewelcia85 wrote:Istnieje ! To moja dolegliwość juz w 3 ciąży - tez własnie nie spię tylko macham nogami ...
Czyli nie zwariowalamTo tyle dobrze. W moim przypadku mam czas szperac w internecie za kocykami itp. Gorzej będzie jutro.
Wieczorem wizyta u kardiologa. Kontrola ponad rok po ablacji. Mam nadzieję że nie będzie przeciwwskazań do naturalnego porodu.