X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 19 listopada 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ej_est wrote:
    Teraz sie rozglądam za jakaś chusta dla malutkiej. Mam na oku taka
    https://babyhit.pl/product-pol-2548-LENNYLAMB-MOJA-PIERWSZA-CHUSTA-TKANA.html?utm_source=iai_ads&utm_medium=google_shopping&curr=PLN
    Ale nie wiem czy bedzie w porządku. Moze bardziej doświadczone mamy w tym temacie mogłyby doradzić?

    Ja nie mam doświadczenia, ale właśnie tą chustę polecała mi znajoma położna (sama mama dwójki dzieci) i na mojej liście zakupowej też się znajduje :)

    A co do rąk do góry to nie sądzę, żeby był to zabobon, ponieważ czytałam o tym w książkach - poradnikach a także prowadząca na jodze przestrzegała. Także po co ryzykować :)

  • Black_Lilith Autorytet
    Postów: 830 719

    Wysłany: 19 listopada 2018, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa wrote:
    o to to! :P

    Młoda od czwartku gorączka i antybiotyk, a dziś wysypana cała :/ wszędzie ma wysypkę, kurła u nas to zawsze coś.


    Black_Lilith ponoć właśnie pęknięcia lepiej się goją niż nacięcie, dlatego teraz mam nadzieję że mnie nie natną, po pierwszym porodzie miałam zakażenie miejsca nacięcia, podczas drugiego pękłam ale minimalnie - 1 szwa i nic mi nie było, nawet nie bolało. Jestem przerażona bo czytam statystyki szpitala w którym chce rodzić to aż 75% mam nacinają :/ :/
    Moja koleżanki syn przez próznociąg miał krwiaka na całą głowę plus coś tam jeszcze z główką.
    Straszne jest to, że podczas porodu jesteśmy zdane na innych ludzi i nic od nas nie zależy. Oby tylko trafić dobrze.

    Ja też się boję kolejnego nacięcia. U mnie również się babrało, pomógł octenisept. Ale z siadaniem miałam jakiś czas problem :-) I to nie od razu po porodzie, tylko po jakimś tygodniu. Ale z drugiej strony bardziej niż nacięcia boję się jakichś poważniejszych komplikacji, nacięcie zniosę, oby tylko z synkiem było wszystko dobrze to zniosę każdy ból.

    gg64qtkfqgxaoe0h.png

    5j6nu7i.png



    CB - 10.2017, 1.2018
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 19 listopada 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o chusty to chętnie mogę doradzić :P Szykuje się na kurs doradczy, ale nie wiem czy dam radę przed porodem ;)

    Chusty, najważniejsze na początek żeby miały dwie różne krawędzie i dobrze zaznaczony środek, żeby po prostu łatwiej nam szło/uczyło się.
    Dla noworodków zaleca się cienkie chusty takie 180-240max gsm i najlepiej używane bo są już dostatecznie miękkie.
    Oczywiście można sobie kupić nową, niektóre chusty są miekkie od nowości jak np niektóre little frog, lenny lamb czy didymos prima ;)
    Można umówić się przed porodem na konsultacje z doradcą. Mają oni odpowiednio dociążone lalki, które przypominają noworodki, ale moim zdaniem najlepiej chwilę po porodzie juz z maluchem u boku się umówić ;)

    bumbum, Ola-Ola lubią tę wiadomość


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 19 listopada 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wie ktoś co z Grzechotką? Dawno jej tu nie było ;)


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 19 listopada 2018, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, u mnie bebzolek 112 cm i +10kg na wadze. Także będzie z czego chudnąć :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2018, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też z tych porozrywanych, bez nacinania. Zagoilo się szybko i ładnie. Miałam pęknięcia 1 stopnia. Czyli najlzejsze.

    W sobotę mam usg, ale zleciało! Ciekawe ile będzie ważyć Kubuś. Ciekawe jak łożysko. Mam nadzieję, że ładnie przybiera i że z 1.2 kg waży:)

    Tak sobie myślę, że zostało nam tak naprawdę po 3 wizyty i tyle :D

  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1574 1784

    Wysłany: 19 listopada 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 09:15

    Ewelcia85 lubi tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_E wrote:
    Ależ od rana mam zły dzień... Siedzę i ryczę. Mąż miał wrócić dzisiaj ale nie naleźli im auta. Wiec wysłali dopiero lawete a autem do nich do Szwecji 10 h jazdy. Nie moga wróć niczym innym bo mają sprzęt na firmie warty 300tys zł musza go zabrać busen. Więc będa wracać jutro dopiero... Poryczałam się do telefonu jak usłyszałam ten jego załamany głos i jak mówi bardzo za wami tęsknię. Jezuuu jakie te rozstania są trudne :(
    Ja się denerwuje mała to odczuwa i to mnie boli. Jego też bo nie może nic zrobić...

    Niech ten dzień się już kończy....


    Szczerze współczuje. Ja nienawidzę rozłąki z moim mężem. Na szczęście bardzo rzadko musi gdzieś wyjeżdżać, ale czasem ja sama z dzieciakami jeżdżę do moich rodziców, a on biedny zostaje w domu to po dwóch dniach tęsknie już strasznie i chce wracać. A on sam nigdy nie pozwala nam jechać na dłużej niż tydzień bo tez mu zle bez nas. My się od śluby nigdy na dłużej nie rozstawaliśmy to ja bez niego nawet zasnąć mam problem bo jakoś tak dziwnie bez niego. Nawet jak z kolegami na piwo wychodzi to mi tak dziwnie samej w łóżku ;) także rozumiem cię doskonale...oby ci szybko zleciał ten dzień, a jutro już będziecie razem :)

    Przeżyłam ta glukozę. Najgorsze było pierwsze 30 minut po wypiciu. Ale to chyba wina tez tego, ze w laboratorium było mnóstwo ludzi jak zwykle i wszyscy się tłoczyli w małym pomieszczeniu, duszno, nie było czym oddychać ani gdzie usiąść i czułam, ze będzie ciężko wytrwać, ale potem było już lepiej. Teraz tylko czekanie na wyniki zostaje :)

  • Pepper Autorytet
    Postów: 803 770

    Wysłany: 19 listopada 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej est gratuluję przetrwania glukozy :)

    ej_est lubi tę wiadomość

    💙Synek 2011
    🩷Córcia 2019
    preg.png
  • Mambella Autorytet
    Postów: 526 357

    Wysłany: 19 listopada 2018, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Black_Lilith wrote:
    U mnie też libido zerowe...
    U mnie też. Ale pamiętam że po pierwszej ciąży długo wracało na właściwy poziom :-(

  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 19 listopada 2018, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś po śniadaniu pomierzyłam się z ciekawości i w pasie mam 100cm i duże piersi. To chyba tłumaczy dlaczego ludzie nie widzą mojej ciąży.. synek jeszcze mały - w piątek ważył podobno 720g, co to będzie jak będzie 3,5kg.

    Co do glukozy to najlepiej na nią iść w środę.. i generalnie na badania w środę - największy spokój ponoć jest, mały ruch. Ja mam najczęściej wizyty w piątek więc na dzień badań przypada środa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 13:39

    da8300b52b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    symbolica wrote:
    Co do glukozy to najlepiej na nią iść w środę.. i generalnie na badania w środę - największy spokój ponoć jest, mały ruch. Ja mam najczęściej wizyty w piątek więc na dzień badań przypada środa.

    Nie ma reguły :). To zależy od danego punktu/przychodni. Sama pracuję w laboratorium i środa to dla nas najgorszy dzień tygodnia. Próbki się nie kończą po prostu :).

  • Dorota3 Autorytet
    Postów: 449 338

    Wysłany: 19 listopada 2018, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, u nas wymiana instalacji wodnej w sobotę i masa sprzątania. W niedzielę goście bo taty imieniny. Dzisiaj po raz kolejny musiałam jechać do gminy po zgodę na wymianę wodociągu. Teraz czekanie na hudraulika i oby w tym tygodniu to skończyli bo ja już nic z tym brzuchem nie chce załatwiać.

    25.01.2019 cc <3
    2nn3yx8dc1ou45ss.png
    km5scwa166wjp3xn.png
    km5scwa1efkorj3a.png
  • kjt91 Autorytet
    Postów: 546 519

    Wysłany: 19 listopada 2018, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj popołudniu mam wizytę i usg III trymestru. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.

    Ewelcia85, Black_Lilith, artemida27, Ola-Ola, bumbum, Dorota3, baranosia, -Mamunia- lubią tę wiadomość

    69342ca952.png
    2871cbcc6e.png
    a7a05578c6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2018, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kjt91 wrote:
    A ja dzisiaj popołudniu mam wizytę i usg III trymestru. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.

    Trzymamy kciuki i czekamy na dobre wieści :).

    kjt91, Karola94c lubią tę wiadomość

  • Makowa_Panna Autorytet
    Postów: 2194 2130

    Wysłany: 19 listopada 2018, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kjt trzymam kciuki :)

    kjt91 lubi tę wiadomość

    Nasz ziemski cud Zuzia 07.02.2019
    9 poronień (*)
    ckaiebkmec0q6ruc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 listopada 2018, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już usg 3 trymestru zaczynamy! Nieźle! Faktycznie czasu zostaje coraz mniej (i dobrze! Ja nie mogę się doczekać lutego, żeby już przytulić moją córeczkę!) dziewczyny z wątku styczniowego piszą, że już mają torby do szpitala spakowane. W sumie co się dziwić. Wszystkie są już w conajmniej 30 tygodniu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 15:42

    kjt91, Balladyna lubią tę wiadomość

  • kjt91 Autorytet
    Postów: 546 519

    Wysłany: 19 listopada 2018, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola-Ola wrote:
    Już usg 3 trymestru zaczynamy! Nieźle! Faktycznie czasu zostaje coraz mniej (i dobrze! Ja nie mogę się doczekać lutego, żeby już przytulić moją córeczkę!) dziewczyny z wątku styczniowego piszą, że już mają torby do szpitala spakowane. W sumie co się dziwić. Wszystkie są już w conajmniej 30 tygodniu.

    Już dzisiaj na wątku grudniówek widziałam, że też już zaczynają się porody. W styczniu to i my powitamy pierwsze forumowe dzieciaczki

    Ola-Ola, -Mamunia- lubią tę wiadomość

    69342ca952.png
    2871cbcc6e.png
    a7a05578c6.png
  • Dorota3 Autorytet
    Postów: 449 338

    Wysłany: 19 listopada 2018, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też leci 30t :-) teraz Mikołaj, choinka, święta, nowy rok i rodzimy :-P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 16:30

    Papapatka, Lutyska, -Mamunia- lubią tę wiadomość

    25.01.2019 cc <3
    2nn3yx8dc1ou45ss.png
    km5scwa166wjp3xn.png
    km5scwa1efkorj3a.png
  • symbolica Autorytet
    Postów: 2399 620

    Wysłany: 19 listopada 2018, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami91 wrote:
    Nie ma reguły :). To zależy od danego punktu/przychodni. Sama pracuję w laboratorium i środa to dla nas najgorszy dzień tygodnia. Próbki się nie kończą po prostu :).
    zasugerowałam się tym co powiedziałam mi Pani pobierająca krew - "dobrze że Pani przyszła w środę bo mały ruch mamy to zawsze..". Im częściej to powtórzy innym klientom tym będzie tłoczniej ;-)

    Mi ginekolog zasugerował, że prenatalne 3 trymestru to ok 32tc. A w przychodni napisane było po skończeniu 30tc. Pewnie na koniec grudnia przypadnie mi wizyta - chciałabym.

    Co do wypychania dziecka z brzucha to moja szwagierka to przeszła w Matce Polce w Łodzi w 2014r!!! czyli niedawno. Wypychali dziecko ułozone pośladkowo. Masakra, w takiej placówce. Mogło to u mojej małej bratanicy (stres porodowy) spowodować że Zespół Leigha (który i tak by miała bo to choroba mitochondrialna, której po porodzie oczywicie nikt nie widział bo wygladała na zdrową) szybciej sie objawił, miała problem z ssaniem, ciągle płakała.. A się bardzo boję porodu SN bo nigdy takowego nie miałam.



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 16:45

    da8300b52b.png
‹‹ 492 493 494 495 496 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ