Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c34762334b3e.jpg
Moja córeczka
ej_est, bumbum, KaroKaro, -Mamunia-, Pau.Em, Ola-Ola, Ciążowa_Gapsy, Ewelcia85, MonisiaK, Kropeczka85, baranosia, Papapatka, artemida27, Lutyska, Moniiiikaaaa, Karola94c, Nadzieja22, Sylllwus, Black_Lilith, Mambella, Makowa_Panna, Jonesey lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo my nosimy juz takie Kluchy pod serduszkiem?
Czekam na zdjecia z wizyt.
Kj91 jest śliczna!
Ja wizyte mam jutro ciekawa jestem czu uśmiechnie się ładnie do mamusi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 21:04
kjt91 lubi tę wiadomość
-
Cześć, dziewczyny. Długo mnie nie było, miałam aktywne dni i teraz trochę czuję, że za późno na takie życie prawie pełną parą. Szybko się męczę. Pojutrze 27 tydzień i powoli pożegnanie z "Magią" "Drugiego" "Trymestru".
Pisałyście o libido - ja też mam duże:)) I seks mam wrażenie jest jakościowo inny, naprawdę przeżywa się go inaczej. Gdyby nie trzeba było uważać na brzuszek, ciąża byłaby chyba jakimś rajskim stanem sypialni. Przynajmniej jej środkowa część
Byłam dzis u lekarza prowadzącego. Pisałyście, że martwicie się szybkim przyrostem wagi, ja miałam w drugą stronę. Teraz wreszcie przytyłam 2 kg od ostatniej wizyty, czyli w sumie od początku ciąży 5,4 kg. Cieszę się, bo wcześniejsze 3 kg na plusie w szóstym miesiącu martwily mnie. Choć zawsze przemyka przez głowę myśl: a co jeśli teraz wszystko ruszy...?
U mnie jest taka sytuacja, że lekarz prowadzący ciążę nie odbiera porodów i teraz na III trymestr będzie mnie nie tyle przekazywał innemu, co współprowadził. Polecił mi jednego lekarza ze szpitala, w którym chcę rodzić. Do tej pory miałam NFZ, teraz będą wizyty prywatne. Jak to jest - czy jeśli ten lekarz będzie się zajmował końcówką mojej ciąży, to "muszę" z nim rodzić, czy on mnie tylko wprowadzi w ten mój wybrany szpital? Czy to zalezy od dyżuru i trafu? Bo dodam, że w moim szpitalu osobno opłaca się różne - no tak, to jest to słowo - usługi... -
gratulacje udanych wizyt
U mnie młoda fika ciągle, jest bardzo aktywna. Tylko jak chodzę to nie Na ostatnim usg byla już główką w dół, ale dr mówił że ma jeszcze dużo miejsca i może zmieniać pozycje
My korzystamy prv jak i nfz. Pediatra jak mam wątpliwości to dzwonie po naszą dr prv żeby przyjechała stomatolog, ginekolog itp to tylko prv
Ciążowa_Gapsy, kjt91, artemida27, Ewelcia85 lubią tę wiadomość
-
Jeszcze dodam, że bardzo mam szczęśliwy dzień, bo łożysko nie jest już nisko schodzące. Także ukłony w stronę mamy ginekolog, rzeczywiście w wielu przypadkach się podnosi po połowie ciąży.
Co do aktywności, zaczęłam czuć już kopniaki nawet gdy się ruszam. Raz zdarzyło się mojemu synkowi, że aż łza mi poszła z oczu. Często rusza się po jedzeniu i często wieczorami - teraz, tak do północy z przerwami. Mój lekarz prowadzący twierdzi, że jesli z ciążą jest wszystko OK, to nie trzeba szczególnie liczyć ruchów płodu. Ważne, że są. Ale ta aktywność rzeczywiście zależy od dnia. Rozumiem rozterki dziewczyn, które stresują się chwilowym milczeniem dzieci. Dla mnie to też ogromne wyzwanie, takie godziny.
bumbum, kjt91 lubią tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/941c87349678.jpg
Nasza Agatka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 22:08
malami91, Papapatka, bumbum, magdaaa88, Ewelcia85, Straciatellaa, Lutyska, Karola94c, Moniiiikaaaa, Nadzieja22, Pau.Em, kjt91, Lady_E, Pepper, Dorota3, Black_Lilith, Mambella, Ciążowa_Gapsy, Makowa_Panna, Jonesey, Paulaa25, Ola-Ola lubią tę wiadomość
-
Moja mała ma dzień kiedy rusza się często i daje ostro popalić a następny dzień maloruchliwy i wyczyniam cuda żeby się poruszyła. Nie muszę Wam mówić, ze oczywiście się martwię, ale na drugi dzień po takich dniu spokojnym najczęściej jest ruchliwy. Dzisiaj zaczęliśmy z mężem szkole rodzenia i na pierwszych zajęciach było ogólne omówienie porodu a na koniec można było posłuchać serduszka swojego dzidziusia
Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
Moj za to codziennie mega aktywny i czasami to az brzuch mnie boli od tego rozciągania mam plan iść jutro do piwnicy i powyciągać uniwersalne ciuszki po Ali , poprać i poprasować bo czuję się całkowicie nieprzygotowana
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2018, 22:41
-
nick nieaktualny
-
Nie mogę spać
. Jutro zaczynamy 30 tydzień !
PS. Na belly kalendarzyku pokazuje mi dwa dni w tył niż na mojej aplikacji
. No ale cóż
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2018, 01:52
14.01.2016r - 3580g, 58cm -g.15.00
14.02.2019r - 3970g, 59cm -g.00.45
-
nick nieaktualnyCześć Karola, ja tez nie mogę spać. Dopadł mnie okropny ból głowy. Nie wiem co jest jego przyczyną. Przed ciąża bóle głowy mogłabym policzyć na palcach jednej ręki... albo za mało dziś piłam płynów (choć wieczorem starałam się nadrobić), albo winą są moje za słabe okulary. W weekend nosiłam soczewki o większej mocy. Nie wiem sama, ale jest masakra...
-
Hello dziewczyny ja tez nie spie u mnie standardowo - drętwiejące nogi . Karola ale ten czas leci co? 30 tc to juz nie przelewki Ola-Ola bardzo mozliwe ze przez okulary , moj maz tez narzekał naczeste bóle głowy i od momentu wymiany szkiel na mocniejsze wszystko przeszło
-
Dziewczyny, mogę Wam przybic piątkę że spaniem. Też udało się usnąć między 2 a 3. Akurat koleżanka z z bobasem też nie spala to miałam z kim poplotkowac
Pochwalę się wizyta u kardiologa. Uff nie muszę brać leków i uff nie ma przeciwwskazań do naturalnego porodu po ciazy mam pracowac nad wydolnoscia serca bo puls za szybki. Franus pewnie mi w tym pomoze wizyta bardzo udana. Spokojmego dnia!
Ewelcia85, Sylllwus, Pau.Em, Dorota3, Lutyska, Ciążowa_Gapsy, Ola-Ola, Nadzieja22, bumbum, Jonesey lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa po dzisiejszej nocy odetchnęłam z ulgą, bo jak się położyłam po powrocie z toalety to w brzuchu rozpoczęła się impreza. Juz wieczorem mały się rozbudził, ale w nocy dał czadu. Jestem po pobraniu krwi, w nagrodę pączek z toffi . Jutro wizyta .
Pepper, Straciatellaa, Pau.Em, Ciążowa_Gapsy, Ola-Ola lubią tę wiadomość
-
Witamy się w 29 tc
Ja dzisiaj mało spałam przez ból miednicy. Malutka coś mało się rusza od wczoraj. Ale ewidentnie się obrocila bo koniaku czuje teraz nisko. A już była główka w dół. Oby fiknela z powrotem:)
Pau.Em, Ewelcia85 lubią tę wiadomość
04.2013 - Początek starań (5cs z clo
)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
