X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2019, 23:31

  • magdaaa88 Autorytet
    Postów: 394 314

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelcia85 wrote:
    Dziewczyny byłam przed chwilą w toalecie i chyba zaczął odchodzić mi czop śluzowy :-O bo na majtkach miałam sporo takiej galarety ...

    O matko :( Ewelcia to może jedź do szpitala, niech sprawdzą czy to na pewno to.

  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1603 1817

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 09:20

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • Nadzieja22 Autorytet
    Postów: 2410 3875

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelcia popieram Magdę, lepiej pojedź sprawdzić.

    HrQwp1.png
    21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
    ♡♡♡
    MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
    W drodze do macierzyństwa od 05.2017
  • MonisiaK Autorytet
    Postów: 885 555

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj ja też miałam krzyżowe, które się nie pisały ma ktg :P i tak mnie zlewali że się okazało że już mam rozdarcie a parte zaczęłam mieć na korytarzu :D

    ex2b9vvj4jxe17l2.png
    km5siei3wv50qtno.png
  • Pepper Autorytet
    Postów: 803 770

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelcia85 wrote:
    Dziewczyny byłam przed chwilą w toalecie i chyba zaczął odchodzić mi czop śluzowy :-O bo na majtkach miałam sporo takiej galarety ...
    Ewelcia jedz to potwierdzić. Odejście czopa to był jedyny objaw mojego pierwszego porodu.

    💙Synek 2011
    🩷Córcia 2019
    preg.png
  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwoniłam do lekarza i stwierdził ze mam wziąść nospę i magnez i dopóki nie będzie bolał brzuch albo nie zaczne plamić jest ok. Gdyby bardzo mnie coś zaniepokoiło ip . Także na razie nie panikuję i zobaczymy .Monisiak moje tez się nie pisały i położne stwierdziły ze na takich skurczach nie urodzę więc poszły po oksytocynę . Urodziłam Alę w 20 minut, nie zdąrzyły jej podłączyć :)

    MonisiaK, malami91 lubią tę wiadomość

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelcia, ja też bym pojechała na IP sprawdzić dla świętego spokoju. Oby to był fałszywy alarm.

  • MonisiaK Autorytet
    Postów: 885 555

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelcia85 wrote:
    Dzwoniłam do lekarza i stwierdził ze mam wziąść nospę i magnez i dopóki nie będzie bolał brzuch albo nie zaczne plamić jest ok. Gdyby bardzo mnie coś zaniepokoiło ip . Także na razie nie panikuję i zobaczymy .Monisiak moje tez się nie pisały i położne stwierdziły ze na takich skurczach nie urodzę więc poszły po oksytocynę . Urodziłam Alę w 20 minut, nie zdąrzyły jej podłączyć :)
    Bardzo podobnie do mnie :D
    A jesteś pewna że to czop? Ja też mam więcej sluzu ostatnio i jest mega gesty. Bo niby jak odejdzie czop to nie musi oznaczać porodu (tak wujek Google powiedział) Ale to jest korek który chroni dziecko przed czynnikami z zewnątrz...

    ex2b9vvj4jxe17l2.png
    km5siei3wv50qtno.png
  • magdaaa88 Autorytet
    Postów: 394 314

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że ja też od dłuższego czasu mam dość dużo gęstego śluzu. Ten czop śluzowy jest niby jak galareta ale ja nie mam doświadczenia bo to moja pierwsza ciąża. Dziewczyny, które już rodziły czy możecie opisać jak u Was wyglądał ten czop? Albo w ogole jak zaczełą się akcja porodowa? Bo np u mojej siostry zaczeło się od skurczy, wody jej nie odeszły ani czop śluzowy też nie odszedł.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2019, 23:32

  • magdaaa88 Autorytet
    Postów: 394 314

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lutyska wrote:
    Czop moze odchodzic po kawalkach. U mnie tak bylo.myslalam ze przez to szybciej urodze ale to nie nastapilo
    Ale jak wyglądał ten czop? Wiedziałaś że to to?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2019, 23:32

    Ewelcia85 lubi tę wiadomość

  • MonisiaK Autorytet
    Postów: 885 555

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to nawet nie kojarzę tego czopa ale wiadomo adrenalina... U mnie najpierw były skurcze a już w trakcie partych odeszły wody. Tak mi się wydaje bo sam poród pamiętam jak przez mgłę :) Dobrze że mój facet stał i mówił do mojego ucha co robić bo zalecenia polożnej nie dochodziły do mnie :D On wszystko powtarzał...

    ex2b9vvj4jxe17l2.png
    km5siei3wv50qtno.png
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonisiaK wrote:
    Oj ja też miałam krzyżowe, które się nie pisały ma ktg :P i tak mnie zlewali że się okazało że już mam rozdarcie a parte zaczęłam mieć na korytarzu :D
    moje też nie nie pisały na ktg, i było "a pani to dziś nie urodzi" za 20 minut już było "ooo 6cm" :P

    Ewelcia85 lepiej sprawdzić, Ty miałas jakoś niedawno wizyte? Ja mam takie upławy tylko już od jakiegoś czasu, gin oglądał i mówił że jest ok i taki mój urok.

    Co do krwi pępowinowej to faktycznie dużym minusem jest to, że nie czekają aż przestaje tętnić tylko od razu odcinają, czyli "zabierają" wszystko co najlepsze co jeszcze ma dotrzeć do dziecka.
    Poczytaj sobie. My myśleliśmy, ale poczytałam, pogadałam z gin i zrezygnowaliśmy. Zazwyczaj rodzice decydują się na bankowanie bo boją się białaczek/chorób nowotworoywych. Ale np gdy dziecko choruje na białaczkę to jest przebadane, że dość często w krwi pępowinowej potwierdzono już obecność komórek białaczkowych. ogólnie temat rzeka, warto poszperać.


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • Black_Lilith Autorytet
    Postów: 830 719

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, u mnie ten czop odchodził z tydzień przed porodem, po kawałku. To faktycznie taka bardzo gęsta galareta, podbarwiona krwią.

    Co do Wigilii, to my robimy u nas jak co roku. Będzie z 14 osób. Przez lata mieliśmy wigilię na trzy tury (moi rodzice są po rozwodzie), ale powiedziałam dość.
    Roboty nie mam dużo - każdy coś przynosi. Na przykład mój tata lepi co roku ponad 100 sztuk najgenialniejszych na świecie pierogów z grzybami i kapustą. Ja zwykle robię tylko barszcz na zakwasie i jakieś śledzie. Będą i teściowie i moja mama, tata z żoną, moje rodzeństwo, ciocia. Bardzo lubię jak jest nas tak dużo. A jak będę miała dość to się położę na kanapie i odpocznę :-)

    gg64qtkfqgxaoe0h.png

    5j6nu7i.png



    CB - 10.2017, 1.2018
  • Pepper Autorytet
    Postów: 803 770

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obudziłam się o 4:44 (wiem bo poszłam do kuchni i zegarek elektroniczny wskazywał ta godzinę). Weszłam do łazienki a na majtkach taki żółto biały galaretowaty twor jakos w ilosci 3 łyżek stołowych trochę cieniutkich czerwonych nitek.
    Potem takie twardnienia brzucha i ból jak na miesiączkę ale nie bardzo bolało wiec nic nie zrobiłam. O 8:00 na szczęście miałam ktg i pani która mi robiła powiedziała, że mam już 4 cm rozwarcia i szybko na porodowke. Pęcherz mi przebila położna i wtedy odeszły wody. Także ja nie miałam pojęcia, że rodzę. ..

    💙Synek 2011
    🩷Córcia 2019
    preg.png
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pepper wrote:
    Obudziłam się o 4:44 (wiem bo poszłam do kuchni i zegarek elektroniczny wskazywał ta godzinę). Weszłam do łazienki a na majtkach taki żółto biały galaretowaty twor jakos w ilosci 3 łyżek stołowych trochę cieniutkich czerwonych nitek.
    Potem takie twardnienia brzucha i ból jak na miesiączkę ale nie bardzo bolało wiec nic nie zrobiłam. O 8:00 na szczęście miałam ktg i pani która mi robiła powiedziała, że mam już 4 cm rozwarcia i szybko na porodowke. Pęcherz mi przebila położna i wtedy odeszły wody. Także ja nie miałam pojęcia, że rodzę. ..
    jezuuus aż mi ciśnienie skoczyło. Myślałam, że teraz :P ale skojarzyłam że wczesniej coś pisałaś i przewinełam się upewnić :P


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • Karola94c Autorytet
    Postów: 945 578

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa wrote:
    Mnie bolal bardziej jak pierwszy ale trwal 1.5h a nie 36h wiec jak tak mialoby byc przy trzecim teraz to niech boli, ale oby szybko poszlo :p noi po pierwszym porodzie bylam opuchnięta i nie moglam siedziec przez 2miesiace, a po drugim od razu wszystko moglam robic. Nic nie bolalo ;)

    No ja około 24h pierwszy poród :d . Mam nadzieję, że ten będzie lepszy i szybszy ! .

    Ewelcia uważaj na siebie :3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2018, 22:12

    14.01.2016r - 3580g, 58cm -g.15.00
    201601144580.png
    14.02.2019r - 3970g, 59cm -g.00.45
    201902141678.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2019, 23:32

‹‹ 563 564 565 566 567 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ