Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja zrobiłam na telefonie męża aplikacje rossmanna drugą, bo w swojej mam córkę dodaną i nie da się dodać ciąży. U męża dodałam ciążę i mógł odebrać pieluszki za grosz.
EDIT: Jak to jest z tym zaświadczeniem do becikowego ? Przed porodem się je bierze? Że było się pod opieką wcześniej niż ten 10tydzień, czy dopiero po porodzie ??
Pamiętam, że jak chciałam na córke becikowe to latałam po te zaświadczenie do szpitala do swojego lekarza ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 22:58
Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
14.01.2016r - 3580g, 58cm -g.15.00
14.02.2019r - 3970g, 59cm -g.00.45
-
Po porodzie dzwonilam do ginka. Mowil kiedy wpaść po zaswiadczenie. Za free wypelnil co trzeba i juzKarola94c wrote:Ja zrobiłam na telefonie męża aplikacje rossmanna drugą, bo w swojej mam córkę dodaną i nie da się dodać ciąży. U męża dodałam ciążę i mógł odebrać pieluszki za grosz.
EDIT: Jak to jest z tym zaświadczeniem do becikowego ? Przed porodem się je bierze? Że było się pod opieką wcześniej niż ten 10tydzień, czy dopiero po porodzie ??
Pamiętam, że jak chciałam na córke becikowe to latałam po te zaświadczenie do szpitala do swojego lekarza ...
Karola94c lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Ale wieści;-)
Jonesey ogromne gratulacje. Niech maluszek pięknie przybiera na wadze
Ciężko was nadrobić, gratuluję udanych wizyt. Trzymam kciuki za kolejne łatwe, szybkie i mało bolesne rozwiązania.
Straciatella maluszek ma 55cm.
My od poniedziałku jesteśmy w domu. Ale ulga! Byłam tak stęskniona za moim starszym synkiem, ale 2 dni w domu i daje popalić) oczy dookoła głowy. Jest zafascynowany Bartkiem i chyba aż za bardzo. Chce pomagać ale i przeszkadzać
Maluszek ma się dobrze, karmię piersią. Od wczoraj wzdęcia go męczą i trochę pomylił dzień z nocą. Za dnia je jak w zegarku a wieczorem i w nocy potrafimy po 2h patrzeć sobie w oczy.
Mąż do poniedziałku jest z nami w domu i trochę boje się wieczorów jak będzie jeszcze w pracy, starszy będzie chciał spać a młodszy patrzeć mamie w oczy. Ale damy radę.
Ja już doszłam do siebie i po porodzie i po tym ciężki dla mnie pobycie w szpitalu.
Troche snu brakuje ale 3h na dobę i daje radę
-Mamunia-, Ewelcia85, artemida27, Nadzieja22, Paulaa25, Karola94c, MałaMała, Sylllwus, Pepper, baranosia, kjt91, Straciatellaa, Black_Lilith, Ciążowa_Gapsy, malami91, KaroKaro, Dorota3 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTylko po miesiącu raczej w jedynki juz sie nie zmieści. Mój mąż też ma ta aplikacje i on nie ma dziecka dodanego ani ciazy, więc jak jutro odbiorę to powiem jemu zeby tez odebrał ze swojego konta czy tak się już nie da?Lutyska wrote:Mozna tez w ciagu miesiaca po urodzeniu odebrac i wtedy normalnie dodajesz drugie dziecko i wysylasz kogos do rossmanna
Mambella bardzo się cieszę że jesteście już w domu, nadal czekamy na zdjęcie
trzy godziny snu to i tak sporo. Ja miałam włączony tryb czuwania, więc nie wiem jak ja to robilam ze byłam na siłach.
Też mi się wydaje że musi być zaświadczenie od lekarza, bo chyba kartą ciazy to nie to samo. I chyba kolejne 1000 jest z rodzinnego za urodzenie jesli ktoś nie przekracza dochodu, prawda?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 00:05
Karola94c lubi tę wiadomość
-
Mała, ale masz teraz szarpania przez tę sytuację... Masakra, ale nie daj się! Jak będziesz wiedziała coś więcej to pisz.
Któraś pisała o zębie (Karola?), ja byłam wczoraj u dentysty i kończyliśmy kanałowe (A raczej poprawiał po poprzednim "dentyście", bo miałam niedoczyszczone kanały, złamane narzędzie endodontyczne i chyba z tego jakiś stan zapalny się zaczynał...). Także gruba kasa poszła, bo musiał włożyć wkład korzeniowo koronowy, a chciałam już cały koszyk z gemini zamówić. Cóż będzie pół, a mniej pilne rzeczy zamówię jak wypłata wpłynie
Mambella super, że Wy już w domku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 02:26
Karola94c, MałaMała lubią tę wiadomość
21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
♡♡♡
MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
W drodze do macierzyństwa od 05.2017 -
-Mamunia- wrote:Tylko po miesiącu raczej w jedynki juz sie nie zmieści. Mój mąż też ma ta aplikacje i on nie ma dziecka dodanego ani ciazy, więc jak jutro odbiorę to powiem jemu zeby tez odebrał ze swojego konta czy tak się już nie da?
Też mi się wydaje że musi być zaświadczenie od lekarza, bo chyba kartą ciazy to nie to samo. I chyba kolejne 1000 jest z rodzinnego za urodzenie jesli ktoś nie przekracza dochodu, prawda?
Tak jeszcze z rodzinnego drugie 1000, jeśli nie przekracza dochód, ale tam małe progi, więc na to się nie łapie..
Co do Rossmanna to nie wiem, odbierał mąż tylko raz przy dodanej mojej ciąży :p14.01.2016r - 3580g, 58cm -g.15.00
14.02.2019r - 3970g, 59cm -g.00.45
-
Nadzieja22 wrote:Któraś pisała o zębie (Karola?), ja byłam wczoraj u dentysty i kończyliśmy kanałowe (A raczej poprawiał po poprzednim "dentyście", bo miałam niedoczyszczone kanały, złamane narzędzie endodontyczne i chyba z tego jakiś stan zapalny się zaczynał...). Także gruba kasa poszła, bo musiał włożyć wkład korzeniowo koronowy, a chciałam już cały koszyk z gemini zamówić. Cóż będzie pół, a mniej pilne rzeczy zamówię jak wypłata wpłynie
No no, ja pisałam, na szczęście już go tam zamknęłam na drugi dzień, stomatolog i tak powiedziała, że jest on do wyrwania. To ósemka .. która zaczęła psuć się w ciąży, więc po porodzie idę na wyrwanie tych nieszczesnych ósemek.. I będę miała kłopot z głowy..
Co do rzeczy, to mam jeszcze nie całe 3 tyg do terminu porodu, jak dobrze policzyć, a też jeszcze kilku rzeczy nie mam.. otulacz muszę odebrać od dziewczyny, która mi to szyła, a nie chce mi się dupki ruszyć, ale już mówiłam jej, że zajrzę w niedzielę po niego.14.01.2016r - 3580g, 58cm -g.15.00
14.02.2019r - 3970g, 59cm -g.00.45
-
Ja i Szymus witamy sie w 37tc
Wczoraj mialam takie ciągniecia w podbrzuszu...
No ale dzis o 5:00sie obudzilam i juz od godziny czuje ciagniecie takie wyrazne w dol... ma ktoras z Was tez tak??
Milego dnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 06:16
Ewelcia85, -Mamunia- lubią tę wiadomość
12/02/2019
SZYMEK
-
nick nieaktualny
-
SiSi111 wrote:Jonesey gratulacje, dzielna jestes!
A ja po wizycie wracalam zmartwiona i chialo mi sie plakac bo nabilam sobie glowe: dr zapytala czy jem duzo slodyczy bo mam duzo wod plodowych , na granicy normy, ogolnie powiedziala ze to nie ma jakiegos strasznego wplywu ale ja juz się martwie, po drugie na usg mala ma 3200 i dr mowi ze jest ok ale ja pozniej wyczytalam ze ma obwod glowki o dwa tygodnie mniejszy do wieku, ob. Brzuszka o tydzien i znowu nabilam sobie glowe. Juz bym chciala ja miec w ramionach cała i zdrowa...
Nie martw się Kochana Jak byłam w 34 tyg to pani dr z Medicover podczas badania usg dziwnie wypytywała jakiego wzrostu jest mój partner i inni mężczyźni w rodzinie, sugerując jakby coś było nie tak. Zaczęłam drążyć i pytać o co chodzi, to stwierdziła że kości udowe maluszka wyglądają jakby się cofały w rozwoju od kilku tygodni i w ogóle nie rozwijały w stosunku do innych części ciała. To było przed świętami, kolejne usg już prywatnie dopiero miałam po nowym roku, czułam się jak najgorsza matka na świecie, wmawiając sobie że to moja wina. Zastanawiałam się czemu nikt tego wcześniej nie zauważył, że nóżki są w tyle o 2 tyg!! Na prywatne usg szłam trzęsąc się, z całą dokumentacją. Lekarz miał znacznie lepszy sprzęt od poprzedniej lekarki, wszystko pomierzył i powiedział że wszystko dobrze, że przyjmuje się około +/- 3 tygodnie dla każdej części ciała i zaznaczył że samo usg w tak zaawansowanej ciąży daje około 60% wiarygodności ze stanem faktycznym. Mówił że nie powinnam się przejmować, bo maluszek zdrowy, wód ma dużo, a na faktyczne wymiary poczekamy do porodu. Stwierdził jeszcze, że każde dziecko rozwija się indywidualnie i gdyby wszyscy rozwijali się w jednym tempie, to byłby tylko jeden pomiar dzidziusia, a nie aż kilka.
Za tydzień w czwartek mam cesarkę, wczoraj byłam na ktg i usg i kolejny lekarz też potwiedził że wszystkie parametry maluszka w normie, już się nie przejmuje tylko odliczam!
Także nie martw się Kochana Będzie dobrze ;*
SiSi111, Ciążowa_Gapsy, MałaMała, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJonessey gratulacje ❤❤❤
MalaMala ja wystarczy, że chwilę pochodzę i czuje ciagniecie w dół. Ogólnie jak jestem w pozycji pionowej, czy to stoję, czy idę, to mam mocno spięty brzuch, ciągną mnie pachwiny, tu przy zebrach skórę mam tak napieta, jakby to, że stoję powodowało, że mały ma tam zbyt mało miejsca.
Ogólnie to witam się w 9 miesiącu, zostało mi 29 dni to terminu z OM. A jutro będzie na koncie skończone 36 tygodni.
W niedzielę jadę na sesję!
-Mamunia-, Ewelcia85, Ciążowa_Gapsy, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny - temat z dupy, No ale - czym depilujecie pachy? Jak o nie dbacie? Zrobiła mi się tam ciemna skóra i dalej szukam sposobów;D
Dzisiaj węglem aktywnym się posmarowałam;D ostatnio probowalam z octem ale tak smierdzialo, że to nie dla mnie.
Czytałam, że lepiej plastrami depilowac, to prawda? -
Pau.Em wrote:Dziewczyny - temat z dupy, No ale - czym depilujecie pachy? Jak o nie dbacie? Zrobiła mi się tam ciemna skóra i dalej szukam sposobów;D
Dzisiaj węglem aktywnym się posmarowałam;D ostatnio probowalam z octem ale tak smierdzialo, że to nie dla mnie.
Czytałam, że lepiej plastrami depilowac, to prawda?
Zapuść włosy to nie będzie widać Hehe
Ale ta ciemniejsza skóra to od ciąży? Może musisz poczekać i minie po porodzie? Ja normalnie jednorazówką jadę tak jak przed ciążą
