Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Jejciu nie było mnie raptem kilka godzin a tu takie emocje!
Fajnie że wizyty udane
Malami91 powodzenia! Może jednak akcja się rozwinie i na IP rozwarcie będzie większe
🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
U mnie na wizycie wczoraj też rozwarcie na 2 palce a szyjka 0,5cm. Myślałam że 1 palec to 1 cm. U mnie żadnych skurczy więc czekam. Do jutra mam antybiotyk więc przyspieszać nic nie będę.Chociaz już nie mogę się doczekać jak przytule moją kruszynkę
Pepper lubi tę wiadomość
-
Pepper chyba już nic więcej nie ma
Może pojedź sprawdzić na IP skoro nie przechodzi?
-
jeśli nie działa nospa, magnez ani prysznic to niestety ip tylko. Mi gin ogólnie mówił, żeby już nie wyciszać skurczy czy twardnień tylko w razie co jechać od razu.Pepper wrote:Dziewczyny co poza kąpielą, Mg i no spa na twardy brzuch? Nic mnie nie boli tylko takie parcie na dół i twardy brzuch
a u nas jak zawsze sie dzieje, chyba jelitówka zaczyna nas brać - mnie i starszą córkę
-
Pepper u mnie też już mało co działa. Chociaż moja gin powiedziała, że po skończonym 38 tc mam już nic nie brać i nie blokować skurczy.
Kochane dziewczyny ratujcie. Chyba zrobiły mi się hemoridy... Jeszcze na ostatniej wizycie było ok. Gin przy pobieraniu wymazu nic też nie mówiła. A tu teraz takie coś... Nie mam częstych zaparć. Czy która z Was ma w tej ciąży albo miała w poprzedniej i co na to brałyściw? -
Popdinam się pod pytanie bo.chyba też mi się to przytrafiło...Makowa_Panna wrote:Pepper u mnie też już mało co działa. Chociaż moja gin powiedziała, że po skończonym 38 tc mam już nic nie brać i nie blokować skurczy.
Kochane dziewczyny ratujcie. Chyba zrobiły mi się hemoridy... Jeszcze na ostatniej wizycie było ok. Gin przy pobieraniu wymazu nic też nie mówiła. A tu teraz takie coś... Nie mam częstych zaparć. Czy która z Was ma w tej ciąży albo miała w poprzedniej i co na to brałyściw?
-
Niestety u nas też ciągle chorubska jak nie moja mam ma jelitowke to córka w czwartek wymiotowala a młodsza w środę 39stopni, to mnie coś brało i dzisiaj znowu córka po dniu babci w przedszkolu roztrzesiona dostała leki i padła o 18:30. A ja w pon mam tu z dzidziakiem przyjechać. Ale pociesza mnie fakt że chce karmić to może małego oszczedzi25.01.2019 cc




-
Moja mlodsza wlasnie wymiotowala

Makowa ja mam. Mialam juz po pierwszym porodzie. Czasami sie pojawiają i dokuczaja, czasami ich nie czuje. W aptece mozesz kupic sobie masc lub czopki jesli bardzo Tobie dokskwieraja. Ja ze swoimi poki co nic nie robię - chyba, ze krwawia i bola. czekam po porodzie i wprowadzam kuracje diosmina (tabletkami) wtedy na dlugo spokoj. -
Hej dziewczyny,
Ale u was się dzieje. Trzymam mocno kciuki żeby akcje się rozkrecaly a porody były szybkie i lekkie
Ja w karcie mam wpisane 1,55h pierwszej fazy i 34 min drugiej fazy.
U nas jakoś leci. Ja już doszłam całkowicie do siebie. Mialam nacięcie ale wszystko ładnie się zagoilo.
Już zapomnialam jak to było przy pierwszym synku
i bardzo ubolewam nad nocami. Bywają noce że Bartulek nie spi 3h albo ma duzy problem żeby zasnac, steka, na rekach przy cycu usypia a odlozony rozbudza sie.
Ostatnio zaczęłam dawać smoka ale mąż wyczytał że do 6tyg nie powinno się. Szumy w telefonie też szału nie robia. Już sama nie wiem czy to taka faza przejściowa ehh...
Walczymy tez ze wzdeciami. Wspomagamy się espumisanem i delicolem. Ż tym też jest dużo stekania, płaczu.
A straszak.... ma tak skrajne emocje do brata że aż strach się bać. Ż jednej strony mógłby zacalowac, chce przytulać a tylko coś się nie spodoba to potrafi pacnąć
mam nadzieję że jeszcze trochę i mu przejdzie. Dostaje 100% naszej uwagi. Myślalam że może słabo go przygotowywalam do tych zmian ale wszyscy zaczęli wybijac mi to z głowy.
Ja malego do spania kalde na plecach w zawinietym kocyku.
Apropo alkoholu, to mój mąż w dniu porodu otworzył sobie piwo ok czym wody zaczęły mi odchodzić. A teraz jak ma ochotę na piwo to się pyta czy może wypić hehe
Ciążowa_Gapsy, MałaMała, KaroKaro lubią tę wiadomość
-
Mambella super że piszesz, niedługo będzie nas więcej i coś mi się wydaje że, strony dziennie nie zrobimy
a z małym dzieckiem ciężko jest wyczuć czego się spodziewać mały musi zrozumieć że już nie jest sam. Też się obawiam zachowania młodszej bo to strasznie harakterna dziewczynka a ostatnio przeziębienie plus bunt i ciężko wytrzymać a co dopiero jak braciszek przyjedzie.
25.01.2019 cc



-
Mambella cudnie, że piszesz
wszystkie chcialybysmy być juz na Twoim miejscu 
Dobrze ze maleństwo ssie cyca a nieprzespane noce to już chyba wpisane trochę w macierzyństwo
Ps. Mój mąż przez całą ciążę nie pił i pewnie dopiero na pepkowym cos wypije















