X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • MałaMała Autorytet
    Postów: 487 540

    Wysłany: 5 lutego 2019, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie juz na wątku dzieciowe sprawy :D a my niektore dalej w 2paku :P i takie "niepotrzebne" oraz "niezorientowane" ... niepotrzebne :P dobranoc Dziewczyny ;)

    <3 12/02/2019 <3
    SZYMEK

  • KaroKaro Autorytet
    Postów: 1052 1191

    Wysłany: 5 lutego 2019, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się rozpędziłyście dziewczyny!
    Artemida witamy Agatkę <3

    🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
    💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
    🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
    💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
    Niedoczynność tarczycy
    Endometrioza
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 5 lutego 2019, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMała wrote:
    No wlasnie juz na wątku dzieciowe sprawy :D a my niektore dalej w 2paku :P i takie "niepotrzebne" oraz "niezorientowane" ... niepotrzebne :P dobranoc Dziewczyny ;)
    Oj tam oj tam. Przynajmniej bedziesz wiedziała juz z opowiadań co i jak :P


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • MonisiaK Autorytet
    Postów: 885 555

    Wysłany: 5 lutego 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa wrote:
    jenyy, moja cyckowa robiła co ok 7-8dni kupkę :D Dzieci kp mogą robić nawet raz na 10dni, albo co karmienie ;)
    Moja córka to samo, kupa raz w tygodniu hehe...
    Az się teraz zastanawiam czy za mało pieluch nie spakowałam, jak młody będzie tak kupkał na potęgę :D

    ex2b9vvj4jxe17l2.png
    km5siei3wv50qtno.png
  • artemida27 Autorytet
    Postów: 729 489

    Wysłany: 5 lutego 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A zatem; na 7:45 zglosilismy się do szpitala.

    Po 8 dostałam kroplowke, cały czas byłam pod ktg. Skurcze nieregularnie, praktycznie bezbolesne. Koło 11:30 mnie odlaczyli, nic nie ruszyło. Po rozmowie z lekarzem i położna doszliśmy do wniosku że trudno, jedziemy do domu i czekamy aż akcja się sama rozkreci. Nie jestem jeszcze jakoś bardzo mocno po terminie, wyniki są ok to jeszcze można poczekać.
    Na nasze szczęście lekarz jeszcze zostawił nas na jakaś godzinę na dalszy zapis ktg. Małej kilka razy spadło tętno, ogólnie uznał że zapis jest "podejrzany" i nie może nas puścić do domu..
    Ok. 13:30 przebili mi pęcherz plodowy żeby coś zaczęło się dziać. Kolejne 2 godziny były straszne
    Skurcze były już bardzo bolesne, mala miała coraz gorszy zapis- tętno jej leciało już niemal co kilka minut. Do szpitala przyjechałam z 3 cm rozwarcia. Koło 15 po tym wszystkim bylo raptem 5 cm.

    Lekarz i położna zdecydowali że dalszy poród nie ma sensu. Rozwarcie szło bardzo wolno a Agatce tętno spadało coraz częściej. Tylko podpisałam zgodę i już byliśmy na bloku. Bardzo szybko to wszystko przebiegało- jak w jakimś filmie. Czekając aż zacznie działać znieczulenie sprawdzali jej tętno.

    Nie muszę pewnie nawet Wam pisać co czułam przez ten cały czas.

    Potem ja wyjeli, przez najdłuższe 30 sekund w moim życiu nie slyszalam płacz. Dostała 2 klapsy i już wszystko było ok :)

    Pepowine miała owinieta woku szyi, brzucha i jeszcze jakoś poprzez całe ciało. Lekarz powiedział że nie urodzilabym jej naturalnie.

    Mnie szyli a ona pojechała do męża na kangurowanie.

    Potem pojechałam na salę i też już mogłam ja przytulic- coś tam sobie karmilismy- nawet ładnie i szybko złapała :) zobaczymy jak będzie jutro..

    Była ze mną do 21. Potem miałam pierwszą próbę wstawania, prysznic i dalej sobie leżę.

    Fizycznie czuje się dość dobrze. Psychicznie fatalnie. Babka z łóżka obok ma mnie pewnie za jakąś histeryczke bo co chwilę płacze.

    Najpierw bo mąż ja przebieral a ja nie mogłam, potem bo ona płakała a teraz bo jej ze mną nie ma..

    Wiem że patrząc racjonalnie tak jest lepiej bo wstawanie sprawia mi duży problem ale.. czuje się beznadziejnie sama że soba

    Pau.Em, -Mamunia- lubią tę wiadomość

    bl9cdf9hojouibxw.png

    p19u3e3kecvrs0g3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2019, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Artemida, gratuluję córeczki. Twój stan jest jak najbardziej zrozumiały. Leżałam na sali z kobietą po CC i widziałam jak bardzo jest jej ciężko, ale już w 2dobie w pełni zajmowała się dzieciaczkiem. Odpoczywaj i szybko wracaj do formy :-).

    SiSi, gratuluję!

    Właśnie co do tej kupki to czytałam, że przy kp może być co karmienie (jak u nas :-D) albo raz na kilka dni. Także póki zachowanie maluszka nas nie niepokoi i z jedzeniem jest ok to myślę, że ilością kupek nie ma co się przejmować.

    artemida27 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2019, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMała wrote:
    No wlasnie juz na wątku dzieciowe sprawy :D a my niektore dalej w 2paku :P i takie "niepotrzebne" oraz "niezorientowane" ... niepotrzebne :P dobranoc Dziewczyny ;)

    Warto czytać i się edukować, potem będzie łatwiej :-).

  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1575 1784

    Wysłany: 5 lutego 2019, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2019, 21:52

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2019, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka wrote:
    Hmmm... wykapalismy dzisiaj Zosie tak porządnie bo juz kikut odpadl i jest ładny pępek (polozna powiedziała ze mozna) i czy Wasze dzieci nie lubią się kąpać? U nas po kąpieli Zosia czysta a my spoceni jak nie wiem :/

    U nas 2 pierwsze kąpiele były z krzykiem. Teraz już jest ok.

    Sansivieria lubi tę wiadomość

  • MałaMała Autorytet
    Postów: 487 540

    Wysłany: 5 lutego 2019, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra :P
    To tylko czytam , nie udzielam sie, i tylko edukuje :P

    <3 12/02/2019 <3
    SZYMEK

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2019, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale różowo na tej pierwszej stronie się zrobiło :-D. Ewelcia, Karola, MałaMała, MonisiaK, jakiś chłopiec by się przydał :-P.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2019, 23:42

    Karola94c lubi tę wiadomość

  • Karola94c Autorytet
    Postów: 945 578

    Wysłany: 6 lutego 2019, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malami ! Ja naprawdę już chce !! Żeby on wyłaził :D ale niestety mój synuś nie słucha mamusi :(

    Pepper ja naprawdę mam nadzieję, że nie przenoszę i że się spotkamy na sali tam gdzieś :D .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 00:20

    malami91, Pepper lubią tę wiadomość

    14.01.2016r - 3580g, 58cm -g.15.00
    201601144580.png
    14.02.2019r - 3970g, 59cm -g.00.45
    201902141678.png
  • Nadzieja22 Autorytet
    Postów: 2410 3875

    Wysłany: 6 lutego 2019, 00:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisi, Artemida gratulacje!

    HrQwp1.png
    21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
    ♡♡♡
    MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
    W drodze do macierzyństwa od 05.2017
  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 6 lutego 2019, 00:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje dziewczyny za miłe słowa i macie racje góra 2 tygodnie i mały będzie ze mną :) Coż chętnie wyplułabym chłopca co by zrównoważyć te ostatnie dziewczynkowe porody ale Wojtuś ewidentnie lubi być w brzuszku :)
    Artemida ale masz fajnie ze Agatka się w imieniny urodziła <3
    Dzisiaj moj mąż przeszedł samego siebie :-D fakt byłam wyjątkowo marudna i płaczliwa i zeby mnie pocieszyć to stwierdził ze ja to jestem jak karaluch i ze nawet bomba atomowa mnie nie ruszy ( zeniby taka twarda :-P ) takze na niego zawsze można liczyć :-P No wszystkiego się po tym pajacu spodziewałam ale takiego porównania :-D Komplement roku jak nic :-)


    malami91, Papapatka lubią tę wiadomość

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2019, 00:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Artemida dobrze że zrobili cc w porę. Spadki tetna to jest niebezpieczna sytuacja.

    Dziewczyny kp- w jakich pozycjach najlepiej Wam się karmi?

  • Karola94c Autorytet
    Postów: 945 578

    Wysłany: 6 lutego 2019, 01:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam zapytać jeszcze, bo nie biorę żadnych witamin .. I czy ja mogę przyjmować teraz w ciąży i po porodzie w razie, jeśli się uda karmic piersią 2000j witaminy d3 ?

    14.01.2016r - 3580g, 58cm -g.15.00
    201601144580.png
    14.02.2019r - 3970g, 59cm -g.00.45
    201902141678.png
  • artemida27 Autorytet
    Postów: 729 489

    Wysłany: 6 lutego 2019, 01:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny :*

    Malamala głowa do góry! Już niedługo będziecie razem i wtedy zapomnisz o wszystkim. Doskonale Cię rozumiem, ostatnie dni ciąży są bardzo trudne. Jeszcze odrobina cierpliwości :) wbrew pozorom to jeszcze całkiem sporo dziewczyn nie urodziło.

    Gdzieś tam przez całą ciążę żartowałam, że Agatka urodzi się 05.02 no i trafiłam :) Równo miesiąc po urodzinach swojego taty, w swoje imieniny i w 14 rocznicę śmierci jej pradziadka.

    Tj tak serio liczyłam że będzie z nami dużo wcześniej, ba jak zaczynał się tworzyć ten wątek to byłam pewna że urodze w pierwszej piątce dziewczyn bo mam taki termin :-D

    Ewelcia85 lubi tę wiadomość

    bl9cdf9hojouibxw.png

    p19u3e3kecvrs0g3.png
  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 6 lutego 2019, 05:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Artemida ja ostatnio mam wrażenie że będę zamykać listę urodzeń :)

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lutego 2019, 05:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pau.Em wrote:
    Dziewczyny kp- w jakich pozycjach najlepiej Wam się karmi?

    Ja głównie w pozycji klasycznej karmię. Na początku myślałam, że pięknie mi kręgosłup w odcinku piersiowym, ale jakoś nauczyłam się odpowiednio siadać i jest ok. Czasami korzystam z rogala albo podkładam sobie jakąś poduszkę pod łokieć. W szpitalu pokazali nam pozycję spod pachy i jest super wygodna jak dla mnie, tyle że trochę czasu zajmuje mi zbudowanie poduszkowej konstrukcji, na której leży dziecko i to jest minus. Na leżąco podobno jest wygodnie, ale ja mam chyba za małe piersi do tego, jakoś nam nie idzie.

  • Pepper Autorytet
    Postów: 803 770

    Wysłany: 6 lutego 2019, 06:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola94c wrote:

    Pepper ja naprawdę mam nadzieję, że nie przenoszę i że się spotkamy na sali tam gdzieś :D .

    Jutro się widzimy na porodowce Karola :)

    Karola94c lubi tę wiadomość

    💙Synek 2011
    🩷Córcia 2019
    preg.png
‹‹ 851 852 853 854 855 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ