Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKarola jeśli coś odbiega od normy to dobrze wróży!
Ruda dziewczyny już napisały odnosnie kolek. Moze Twoje Maleństwo ssie nieefektywnie bo trzeba podciąć wędzidełko?
Ewela nie daj za wygraną i seksujcie sie nadal!
Lutyska nam jeszcze pępek nie odpadł. Ale jak czyszcze tonjuz zaczyna odstawać i ten pepek jest taki niewygojony w środku.
Ciążowa Gapsy sorki za takie ciagle edytowanie ale pisze z tel. Twoj lekarz jest dziwny tym ze wogole tobie daje luteine na podtrzymanie. Nie miej do siebie wyrzutow, wmja tez do siebie mialam przy pieszczotach gdzies w 35 tyg. I po nich dostalam orgazmu. Wiec skurcze spowodowałam, ale na szczescie nic sie nie działo. Nie wiem moze chodzi o re rozwarcie zeby nie doszlo do zakazenia. Ale przeciez inne dziewczyny tez sie kochaja z rozwarciem.
Ja bym na twoim miejscu spała spokojnie, nawet jesli cos sie zadzieje w co wątpie to cuaze masz juz donoszona. A jaki masz wyniki GBS?
Ostatnie edytowanie.
Jesli chodzi o wizyte mialam jedna, lekarz sie mnie pytal bo byla razem z polozna czy chce wiecej, ja nie widze potrzeby wiec mamy spokój, w razie czego kazała dzwonić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2019, 19:12
Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
Ciążowa_Gapsy wrote:Dziś u nas 37+4 i z racji że ciąża jest donoszona trochę nas poniosło w łóżku... mimo zakazu lekarza. Kurczę, teraz jestem znerwicowana. Dodam że to nie było współżycie tylko pieszczoty. Ale i tak mnie dopadły cholerne wyrzuty sumienia. Ciekawe, czemu lekarz zabrania seksu - czy ze względu na rozwarcie? Przecież już jestem blisko terminu. Czy w ogóle z rozwarciem seks zawsze odpada? Czopu śluzowego u siebie nie zauważyłam.
Nieładnie, że cytuję sama siebie, ale chciałam się Wam dyskretnie przypomnieć, wybaczcieMoże ktoś coś na ten temat słyszał.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCiążowa_Gapsy wrote:Nieładnie, że cytuję sama siebie, ale chciałam się Wam dyskretnie przypomnieć, wybaczcie
Może ktoś coś na ten temat słyszał.
Rozwarcie zwiększa istotnie ryzyko infekcji pęcherza płodowego. Podejrzewam, że dlatego lekarz zakazał współżycia.Pepper, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość
-
Ciążowa_Gapsy wrote:Nieładnie, że cytuję sama siebie, ale chciałam się Wam dyskretnie przypomnieć, wybaczcie
Może ktoś coś na ten temat słyszał.
-
Dziękuję Wam za głosy. Wyraził się lekarz, że nie wolno "a poza tym nie będzie jak bo główka nisko". Ale my dzisiaj nie seks tylko pieszczoty, zakończyło się wspólnym orgazmem. Coś tam może do pochwy dotarło z nasienia ale nie sądzę (wybaczcie szczegóły). GBS mam ujemny.
-
nick nieaktualnyCiązowa ja juz bym nie kupowała, nic sie nie stanie a nawet jeśli ciąża donoszona. Do zakażenia też w trakcie tych pieszczot nie doszlo bo nie bylo penetracji.
My właśnje wrociliśmy od teściowej, objadlam sie i teraz zobaczymy czy niebedziemy mieć rewolucji. Co do diety ja tez nie stosuje, przy pierwszej mialam i moj stan psychiczny na tym ucierpial i nawet zaczełam tyć. Ale uważam na oste, surowe i wzdymające.Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
Ciążowa Gapsy, nie bierz już luteiny
Wątpię, że gin Ci jeszcze zaleci. Toż Ty zaraz 38 tydzień kończysz i możesz rodzić
Mam zdjęcie brzuchacza, ale najpierw opędzluję do końca pizzę, ogarne się i wrzucę, promise!Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ciążowa_Gapsy wrote:A poza tym luteina kończy mi się jutro rano a wizyta we wtorek po południu. Zabraknie mi wieczornej i porannej dawki. Ale chyba nie będę kupować nowego opakowania... co myślicie? Wiem że to moja odpowiedzialność ale tak z ciekawości pytam.
Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
Bardzo Wam dziękuję! Uspokoiła się. Dla mnie w ogóle teraz nastąpil dziwny czas, cieszyłam się jak był 1 lutego, później 6 ze donosiłam, lekarz mówi ze może się zacząć w każdej chwili, tymczasem jest juz 5 dni po wizycie i nic... xD Ukradziony czas!
Wkurza mnie tylko ze mojego męża coś bierze. Byle się nie rozkręcilo bo chcemy rodzic rodzinnie. -
Pepper wrote:I jak?
Jak nie przechodzi to może jedź na ktg?
Wiesz, że na Kościuszki zostawiają, jak się chce cokolwiek zbadać... A nie chce mojej córeczki zostawiać, jak to tylko fałszywy alarm
.
-
Ciążowa_Gapsy wrote:Karola daj znać jak skurcze! Straciatella Ty tez:)
Ja czuję się dzisiaj nad wyraz dobrze, zrobiłam obiad, nic mnie nie boli, swobodnie oddycham...czy to tez może być zapowiedzią? W sumie chyba wszystko.
Kochana ja nadal co 13-14 min ale one takie nie bolesne są. -
nick nieaktualnyJesli nie sa bolesne to nie ma sensu jechac.
Straciatella a jak u Ciebie?
Nadzija ja już po, a zdjecia jak nie ma tak nie ma
Dziewczyny chcialam dzisiaj zamowic nawilżacz powietrza jaki polecacie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2019, 20:54
Karola94c, Nadzieja22 lubią tę wiadomość
-
Jak rodziłam synka to nawet nie czułam swoich skurczy. Pojechałam na ktg a oni ze ja rodzę stąd ja sama boje się , że nie będę wiedziała kiedy bo akurat te moje skurcze były niebolesne. Ale rozumiem Karole. 7 ego chcieli mnie zostawić na tydzień to wypisałam się na własne żądanie. Jak mam siedzieć tydzień i czekać to wolałam w domu.
Karola94c, Ciążowa_Gapsy lubią tę wiadomość