Mamusie Luty 2019.
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelcia ja też noc z głowy. Pocieszenie ze juz na prawdę kwestia dni.
Malami91 nie martw się tak tą położną. Kobita pewnie zrozumialaby twoja pizame. Pewnie niejedna mamę odwiedza w szlafroku.
Amir ja rąk miałam wczoraj i siedzieć i czekać czy się rozkręci i jak. Wszystko niepewnemalami91, Karola94c lubią tę wiadomość
-
Bumbum ja bym się nie patrzyła czy wypada czy nie. Akurat ona powinna zrozumieć
Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Ewelcia, Pepper jeszcze chwila, wytrzymamy jakoś
Amir - na dwoje babka wróżyła. Może być od antybiotyku też - bierzesz jakiś dobry probiotyk?
Baranosia - obyś się nie załatwiła jakąś chorobą przed samym porodem. Ja to właśnie przechodzę, nic przyjemnego...
Bumbum, Malami - ja bym się nie przejmowała piżamą.Zawsze mozna na nią narzucić szlafrok i już. Położna powinna zrozumieć.
U mnie też noc słaba, chociaż w miarę pospałam. Od wczoraj wieczorem mam skurcze krzyżowe, ale nieregularne i nie tak strasznie bolesne. Ale w trakcie aż nie mogę powietrza złapać.
Powiedzcie mi, jak to jest z tym KTG. W poprzedniej ciąży pokrywał mi się termin z USG i OM, więc wiedziałam kiedy iść na pierwsze KTG. Teraz mam termin z OM na środę 13 lutego, ale z USG (i ten jest wpisany w książeczce jako termin porodu) mam na sobotę 16 lutego. To chyba jak się nic nie dzieje to dopiero w sobotę na to pierwsze KTG mam iść, co?
malami91, Pepper lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny jestem świetnym przykładem tego, że nie ma co za szybko wybywać na porodówke. Spędziłam noc z soboty na niedziele w szpitalu tak naprawdę niepotrzebnie. Jak pisałam w sobote rano, od północy męczyły mnie skurcze, ale raczej nieregularne i niebolesne. Rano zrobiły się bardziej regularne i zaczęły przybierać na sile więc poszłam pod prysznic, ale po kąpieli wszystko przeszło także uznałam to za fałszywy alarm. Poszliśmy na spacer, trochę do sklepu i jak wróciliśmy to nagle zaczęły mi się regularne skurcze co dwie minuty. Problem polegał tylko na tym, że nie były jakieś bolesne więc to mi nie dawało spokoju i czułam,że jeszcze nie czas, ale mąż i przyjaciółka nalegali więc po dwóch godzinach takich regularnych skurczy pojechaliśmy do szpitala no i dupa. Skurcze faktycznie pisały się na KTG, ale słabe ledwo 40. Mimo wszystko zostawili mnie na obserwacji bo Pani doktor stwierdziła, że "coś" się zaczyna i może się rozkręci, a że jestem po cc to lepiej by było jakbym była w szpitalu. Oczywiście jak tylko położyli mnie na patologię ciąży to od razu wszystko przeszło.
Najgorsze oczywiście było dla mnie, że musiałam dziewczynki zostawić w domu...jak tylko usłyszałam, że mnie przyjmują to się popłakałam. Na szczęście rano udało mi się "wymusić" wypis na lekarzu. Sytuacja się nie zmieniała, a ja nie chciałam leżeć niepotrzebnie w szpitalu. Teraz wiem, że do szpitala pojadę jak już ból będzie nie do wytrzymania bo nie mam ochoty na powtórkę z rozrywkiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 09:03
-
Ej est, o kurczę, ale miałaś przygodę. Dobrze, że wyszłaś do domu.
A ja mam dzisiaj donoszoną ciążę! Faktycznie z OM, to już chyba 3 czy 4 dni temu, ale niech już będzie ten termin z usgCiążowa_Gapsy, Pepper lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Widzę Dziewczyny, że Wasze maluchy też się dzielnie trzymają maminego brzucha :p
Mój też. Dziś zaczynamy 40 tydzien.
Jakieś skurcze są w nocy, pobolewania. Ale to wszystko po chwili mija. A ja niemadra tydzień temu myślałam że to zaraz się zacznie
Udanego dnia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 10:17
Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
amir wrote:Biorę probiotyk obowiązkowo; teraz niby się uspokoiło ale nie wiem czy kontynuować ten antybiotyk, lekarka dopiero od 13 w przychodni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 10:45
-
Nadzieja22 wrote:Ja się zastanawiam czy kupować piłkę i gdzie
Już może Ci się nie opłacać, chyba że stacjonarnie gdzieś kupiszAle ja ogólnie warto mieć, my na tej piłce ćwiczyliśmy też z młodym mięśnie obręczy barkowej, jak miał kilka miesięcy.
Nadzieja22 lubi tę wiadomość
-
Ja po lekarzu
rozwarcie 2 cm , szyjka 1 cm więc zdaniem lekarza szału nie ma
ogolnie to był w niezłym szoku ze się dzisiaj pojawiłam bo stwierdził ze juz dawno nie mial pacjentki w 3 ciąży na tym etapie
także na 19.02 mam skierowanie do szpitala
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 10:44
Ciążowa_Gapsy, Nadzieja22, Black_Lilith, Pepper, Kolorowaola, -Mamunia-, Pau.Em, baranosia, KaroKaro, Karola94c lubią tę wiadomość