X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • MonisiaK Autorytet
    Postów: 885 555

    Wysłany: 5 marca 2019, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ika... wrote:
    Monisia u nas tak jest codziennie wieczorami. Czasem 2-3 h, raz było 6 godzin, od 17 do 23. Ze starszymi też tak miałam. Minie. Może jesteś w stanie usypiać córkę z synkiem przy piersi?
    Wczoraj właśnie tak ją usypialam. Moje dziecko generalnie nie płacze aż do dziś bo dziś każda próba dołożenia to ryk i szukanie cycka...

    ex2b9vvj4jxe17l2.png
    km5siei3wv50qtno.png
  • Pepper Autorytet
    Postów: 803 770

    Wysłany: 5 marca 2019, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonisiaK ja po cc nie miałam od razu pokarmu i mała musiała dostawać mm. Pokarm dostałam w 4 dobie i teraz karmię piersią ale jak mała się nie najada i płacze to dostaje butlę i jest dobrze. Potem znowu ładnie je cyca.

    💙Synek 2011
    🩷Córcia 2019
    preg.png
  • bumbum Autorytet
    Postów: 2789 1272

    Wysłany: 5 marca 2019, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od wczoraj mam łóżeczko dostawione do naszego łóżka (zdjęliśmy jeden bok łóżeczka). Na razie zdaje egzamin, karmię tak, że mała jest na swoim a ja na swoim. Potem wystarczy przesunąć na środek (np. przesuwając ręczniczek na którym leży). Oczywiście łóżeczko solidnie przywiązane żeby nie rozjechało się

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2019, 01:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monisa może to skok rozwojowy i po paru dniach przejdzie?

  • MonisiaK Autorytet
    Postów: 885 555

    Wysłany: 6 marca 2019, 02:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    -Mamunia- wrote:
    Monisa może to skok rozwojowy i po paru dniach przejdzie?
    Na to liczę bo ten wieczór dał mi mocno w kość...

    ex2b9vvj4jxe17l2.png
    km5siei3wv50qtno.png
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1575 1784

    Wysłany: 6 marca 2019, 02:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonisiaK wrote:
    Dziewczyny błagam dajcie siłę. Mały od 19 ciągle na cyckach. Już mnie normalnie bolą. W między czasie przysnał 3 razy dosłownie na kilka minut i płacz i znów szukanie cyca jakby głodny był... Szarpie się, rzuca... Zawsze mu jedna pierś wystarczał a tutaj takie cyrki.
    Mam taki kryzys że nie wiem czy jutro nie kupię mm.. Od 3 dni wieczorem jest dramat z jego zaśnięciem, ale dziś to już przeszedł sam siebie.
    Miało któreś dziecko tak i mu przeszło?
    Poratujcie dobrym słowem bo siedziałam i płakałam... A córka też na tym cierpi bo wieczorem lubi jak ja głaszcze po brzuchu przed snem i chodzi i widzę jak czeka... Dziś przyszła i powiedziała że mnie kocha najmocniej na świecie a ja się popłakałam... Czuję że jej brakuje mamy i mi też jej brakuje. Myślałam że będzie łatwiej a na razie nie jest.

    MonisiaK ja też tak miałam... U mnie wymieklam po 2.5 h... podałam swoje z butli 80 ml ale to nie zalatwilo sprawy. Był cycek do ciumkania. Jeden taki wieczor, następnego dnia miałam pełne cycki i się najadala w 15 minut z jednego na 3 h.

    U nas dzisiaj był ciężki dzień, bardzo. Była polozna poprosiłam żeby mi pokazała jak zakroploc sól fizjologiczna do noska. Bo coś tam sopelkiem wyciągałam a chciałam solą bo bardziej sklejone te mleczne gluty. Zakroplila po 1 kroplece pokazała co i jak i wszystko ok. Wyszła, minęła z godzina, a u Małej żółta wydzielina z nosa... wzięłam ja patrzę o co chodzi a ona zaczyna płakać, kaszle z nosa leci... boże, myślałam że się zakrztusi. Szybko wzięłam na bok i jakoś się unormowalo. Płacząc juz ja nakarmilam wzięłam na siebie tule a ona ulala zeby nie powiedzieć zwymiotowala mleko z ta flegma bo na żółto. Zadzwoniłam do położnej na szybko powiedziała ze tak może być ze mam się nie denerwować. Tylko jak mam się nie denerwować? Zadzwoniłam po męża wyszedł z pracy trochę się uspokoilam jak był obok. Gorączki Mała nie ma, je chętnie i juz nie ulewa na żółto (zdarzy jeh się jak wcześniej ulac trochę na bialo).
    Oddycha dużo spokojniej i ciszej, musiało coś jej siedzieć ale sama nie wiem byłam z nią u dwóch pediatrow w zeszłym tygodniu każdy ja osluchiwal i mówił ze idealnie zdrowe dziecko.
    Może powinnam jeszcze załatwić jednego pedoatre do domu?

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2019, 03:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SiSi, mój zasypia po kąpieli przy cycku, odkładam do łóżeczka i śpi. Co do regularności jedzenia to u nas różnie z tym bywa. Ostatnio w dzień najczęściej co 2h, w nocy 2-3h, ale bywa czasem, że i po 30min albo 1h chce dojeść.

    MonisiaK, przerabialiśmy wiszenie na piersi, po paru dniach minęło. Nie podawałam mieszanki, cierpliwie czekałam aż to minie, chociaż szlag mnie trafiał momentami.

    Papapatka, ja bym ją poobserwowała dziś i jeśli się to nie powtórzy to nic bym nie robiła. No chyba że jesteś bardzo niespokojna przez to, to wezwij pediatrę.

  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 6 marca 2019, 04:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bumbum wrote:
    Które pampersy? Nie mogę znaleźć info o tym :)
    Pampers premium care 1 i 2 na bank my kupiliśmy 2 paki po 88 sztuk wlasnie jedynek bo 2 już nie było.

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • Lady_E Autorytet
    Postów: 1160 1154

    Wysłany: 6 marca 2019, 04:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ostatnio że spaniem dramat. Ale moim :) Jestem wykończona serio. Mała wstaje różnie czasem pośpi 3h czasem godzinę. Dzisiaj mąż musiał ja usypia w nocy bo ja odlatywalam. Szkoda mi to bo musi chodzić do pracy.
    Mała ma od paru dni problem z aasypianiem sama w łóżeczku. Wcześniej nie było problemu teraz zasypia godzinę. Nie wiem czy to skok czy co. W dzień za to już śpi ładnie sama w łóżeczku.

    Monisiak to skok rozwojowy. My 5ez teraz przechodzimy. Dzisiaj mała się budziła co godzinę do cyca pociumkala i spada dalej. Za to ja wykończona jak nigdy.

    Mąż mi nakazał spać w dzień jak mała śpi. Mówi że mam nic nie robić on jak wróci ogarnie chatę. Mam wypocząć. B9 zaczynam nie słyszeć małej w nocy z wykończenia. No zobaczymy pispie dzisiaj w dzien....

    iv09df9h3jajy138.png
    04.2013 - Początek starań (5cs z clo :()
    2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
    Czekamy co los przyniesie...
    Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml <3
    21.06 - Serduszko pięknie bije <3
    04.02.2019 Jest Blanka <3
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 6 marca 2019, 05:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż wczoraj skręcił nogę więc mam 3 dziecko do opieki...

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 6 marca 2019, 06:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baranosia współczuje , ja to ogolnie uwazam ze mam 4 dzieci 😂😂😂
    Lady E rozumiem cie doskonale bo mnie dzisiaj tez na karmienie o 2 obudził mąż , ja nie słyszałam małego 😜 maż ma racje wypoczywaj w dzień , teraz to ty i Blanka jestwscie najwazniejsze 💪
    Papapatka moim zdaniem sol rozrzedziła wydzielinę i zaczę£a ona spływać do gardła i mała dlatego ulała. Obserwuj dzisiaj ale raczej to nic groźnego 😊
    U nas ogolnie Wojtus zasypia przy cycku albo na rękach , rzadko sam w łóżeczku ale zdarza mu się 😴

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 6 marca 2019, 06:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas zasypianie to tylko cycek lub przytulona :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 06:04

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • Mambella Autorytet
    Postów: 526 357

    Wysłany: 6 marca 2019, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też na noc/w nocy cycuś, w dzień raz sam albo lulany jak już jest taki naprawdę zmęczony a jest to między kamieniami to bujam po całym domu aż plecy wysiadają.
    U nas kolejny skok, maruda, wisi co chwilę na cycu.
    Starszy też chyba ma skok 😂 bo przechodzi samego siebie.

    Dziewczyny poproszę o kciuki, bo zbieramy się do szpitala 😔

  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 6 marca 2019, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mambella kciuki zaciśnięte ✊✊✊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 07:08

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • Nadzieja22 Autorytet
    Postów: 2410 3875

    Wysłany: 6 marca 2019, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja znowu pod ktg, koło 8 obchód i zobaczymy co robimy, ale pewnie ten cewnik założą.

    Mambella kciuki!

    Pepper, Pau.Em lubią tę wiadomość

    HrQwp1.png
    21.06 hcg 14,3, 23.06 hcg 92,07, 25.06 hcg 307, 27.06 hcg 803
    ♡♡♡
    MTHFR 677 homo; niedoczynność tarczycy, ANA+++, NK 17%, kiepskie cytokiny
    W drodze do macierzyństwa od 05.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2019, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh u mnie wlasnie mala pod cyckiem spi i tak przewaznie no chyba ze najedzona i nie chce cyca to smoczek ciumka bo z niego nie leci.sama jeszcze nie zasypia.
    Papapatka to na pewno wydzielina z noska po czyszczeniu byla.tez tak mialam. Po zwroceniu tej wydzieliny mala sie uspokoila i bylo ok 😉
    Nadzieja kciuki zeby sie rozkrecilo.
    Mambella kciuki ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 07:37

    Nadzieja22 lubi tę wiadomość

  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1575 1784

    Wysłany: 6 marca 2019, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co ile czyścić tak ten nosek żeby jakoś łatwiej to przebiegało?

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • MonisiaK Autorytet
    Postów: 885 555

    Wysłany: 6 marca 2019, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja kciuki zaciśniete :) Oby już coś ruszyło...
    A mały spał. W nocy jak aniołek... No cyrk...

    Nadzieja22 lubi tę wiadomość

    ex2b9vvj4jxe17l2.png
    km5siei3wv50qtno.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2019, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka, ja codziennie rano psikam do noska wodę morską (przez sezon grzewczy mamy suche powietrze) i kładę na boku albo na brzuszku żeby spłynęło co ma spłynąć, czasem jakiś glutek wyleci.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2019, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka- u nas było podobnie - po kilku inhalacjach i oklepywaniu młody wyplul wydzieline wielkości dłoni. Żółta taka. Flegma jakaś, śluz.
    Mi pediatra mówiła że dziecko się oczyszcza po porodzie i żebym nie zdziwiła się co z niego wyklepiemy. Powiedziała że może wylecieć z niego wielka meduza. A u nas była wiotka krtan i sam tego nie mógł wydalic i stąd inhalacje i oklepywanie. A to wszystko jeszcze poporodowe pozostałości.

    Także nie martw się.

‹‹ 977 978 979 980 981 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ