X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2019.
Odpowiedz

Mamusie Luty 2019.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do USG bioderek to nam też robił ortopeda. Kontrola za 2miesiące mimo że wszystko ok.

    Dziewczyny, pierś z jednej strony zrobiła mi się twarda i guzkowata? Co to? Zastój?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2019, 15:02

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malami to zastoj, karm spad pachy aby ściągnął pokarm.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2019, 17:03

    symbolica, Mila_85 lubią tę wiadomość

  • Mila_85 Ekspertka
    Postów: 224 241

    Wysłany: 11 marca 2019, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie karmienie spod pachy pomaga ściągnąć zastój.
    U nas mała raz przespała ok 6 godzin ale nie wiem czy to ona mnie nie obudziła czy chciała budzić a ja nie słyszałam ze zmęczenia. Przed zaśnięciem jadła przez ok 6 godzin z przerwami na kupę i odbicie, wiec byłam mega padnięta.
    Karmię na siedząco zapalam sobie nocna lampkę i jak zje to odbijam i często u nas jest kupa wiec musze ją przebrać i znowu cycuś i odkładam ją do łóżeczka czasem już śpiącą a jak nie śpi to włączam szumisia i ona zasypia sama w łóżeczku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2019, 16:00

  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1569 1777

    Wysłany: 11 marca 2019, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pepper wrote:
    Papapatka kiedy pojawił się ten trądzik u Was i jak długo trwał? Jak to wyleczylas? U nas takie krostki się właśnie pojawiają.

    u nas było tego baaardzo duzo, czoło, policzki, kark... przecierałam samą wodą,na kark zasypywałam mąką ziemniaczaną-bo najbardziej to miejsce sie poci, a było czerwone az i krostka na kroscie... trwał ok 1,5 tyg.

    Pepper lubi tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1569 1777

    Wysłany: 11 marca 2019, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami91 wrote:
    Co do USG bioderek to nam też robił ortopeda. Kontrola za 2miesiące mimo że wszystko ok.

    Dziewczyny, pierś z jednej strony zrobiła mi się twarda i guzkowata? Co to? Zastój?

    Ja dzisiaj w nocy miałam 3 guzki na jednej piersi i nakarminiłam małą-spod pachy (w nocy tak zawsze karmienie, w dzien klasycznie) i po ok. 15 min ssania zniknęły. A juz myslałam, ze laktator pojdzie w ruch...

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki! Jedno karmienie spod pachy i pierś mięciutka :-). W ogóle jaka wygodna ta pozycja!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2019, 16:11

    Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość

  • ruda90 Autorytet
    Postów: 3234 996

    Wysłany: 11 marca 2019, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wasze dzieci też się denerwują jeżeli pierś jest miękka ale leci z niej pokarm ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ruda90 wrote:
    Czy wasze dzieci też się denerwują jeżeli pierś jest miękka ale leci z niej pokarm ?

    Mój się wścieka jak jest twarda, bo musi się bardziej wysilić, żeby się przyssać.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda mój sie denerwuje jak go w trakcie ssania brzuszek boli, teraz to juz raczej mam miekkie piersi, wkoncu się laktacja ustabilizowała.

    Śmiać mi sie wczoraj chciało bo podczas uprawiania miłości w pozycji klasycznej wkoncu nic nie przeszkadzało. Dziwne uczucie, chyba wkoncu doszlo do mnie że już brzucha nie mam. 😂

    Ewelcia85 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    -Mamunia- wrote:
    Ruda mój sie denerwuje jak go w trakcie ssania brzuszek boli, teraz to juz raczej mam miekkie piersi, wkoncu się laktacja ustabilizowała.

    Śmiać mi sie wczoraj chciało bo podczas uprawiania miłości w pozycji klasycznej wkoncu nic nie przeszkadzało. Dziwne uczucie, chyba wkoncu doszlo do mnie że już brzucha nie mam. 😂

    Mamunia, jak to rozpoznajesz, że boli go brzuszek w trakcie ssania? Bo mój też się czasem denerwuje jak je i nie mogę zdiagnozować dlaczego...

  • Ciążowa_Gapsy Autorytet
    Postów: 748 486

    Wysłany: 11 marca 2019, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, mojego męża rozłożyło i zostałam sama z synkiem. On pojechał do moich rodziców. Mamy małe mieszkanie i nie ma mowy o izolacji, kontakt jest cały czas i nie chcę ryzykować. Połozna mówi, że u dorosłych to przeziębienie przewlekłe, a u dzieci czasem kończy się na zapaleniu płuc. Mam nadzieję, że dam radę sama w nocy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciążowa_Gapsy wrote:
    Kochane, mojego męża rozłożyło i zostałam sama z synkiem. On pojechał do moich rodziców. Mamy małe mieszkanie i nie ma mowy o izolacji, kontakt jest cały czas i nie chcę ryzykować. Połozna mówi, że u dorosłych to przeziębienie przewlekłe, a u dzieci czasem kończy się na zapaleniu płuc. Mam nadzieję, że dam radę sama w nocy.

    Powodzenia i niezazdroszcze aczkolwiek u maluszka to i katar moze się skonczyc zapaleniem pluc i wiem to z autopsji. Meza bratankowie przyniesli mi do domu katar jak synek mial 2 m-ce i skonczylo się zapaleniem pluc.teraz jak chcieli przyjechac uprzedzilam meza ze ma sie pytac czy sa calkiem zdrowi.oni czesto choruja i dla ich rodzicow to tylko katar a moje dziecko potem mialo taka slaba odporność ze co chwile antybiotyk bral.dodam ze zwykle wlasnie od tych kuzynow lapal "tylko katar".w koncu zaczęłam dziecko izolowac od nich i pomoglo.

    Ciążowa_Gapsy, Ewelcia85 lubią tę wiadomość

  • Ciążowa_Gapsy Autorytet
    Postów: 748 486

    Wysłany: 11 marca 2019, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Ci, Lutyska. Jak tak piszesz, to tylko się utwierdzam w wyborze.
    Ja też intuicyjnie czuję, że podjęłam dobrą decyzję. Lepiej chuchać na zimne, to raz, a dwa - że tyle nerwów mnie to kosztowało i tak, że mamy chorobę w domu...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami91 wrote:
    Mamunia, jak to rozpoznajesz, że boli go brzuszek w trakcie ssania? Bo mój też się czasem denerwuje jak je i nie mogę zdiagnozować dlaczego...
    Widze jak podkurcza nóżki i steka tak jakby chciał puscić bączka. Czasem w trakcie karmienia się wierci i zrobi dużą kupe, wtedy się uspokaja.

    Drugą przyczyną jest po prostu potrzeba possania wtedy po prostu jest zmęczony i denerwuje się bo leci mleko, daje wtedy smoczek. Objawia sie to tym że zasysa sutek i puszcza potem znowu zasysa i puszcza, wtedy widze ze karmienie nie ma sensu.


    Mój mąz też ostatnio był w stanie agonalnym, więc dołożył mi roboty bo ogólnie typ faceta który zobaczy małego powie "ale już urósł" i idzie dalej robić coś innego. Mnie coś kręci w nosie. Mam nadzieje że żaden katat się nie rozkręci

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2019, 19:28

    malami91 lubi tę wiadomość

  • MonisiaK Autorytet
    Postów: 885 555

    Wysłany: 11 marca 2019, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też chyba zaczyna mieć jakieś kłopoty z brzuchem, mam nadzieje ze chwilowe. Aż go chyba te bąki obudziły... Ile tego espumisanu dajecie?

    ex2b9vvj4jxe17l2.png
    km5siei3wv50qtno.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciążowa_Gapsy wrote:
    Dziękuję Ci, Lutyska. Jak tak piszesz, to tylko się utwierdzam w wyborze.
    Ja też intuicyjnie czuję, że podjęłam dobrą decyzję. Lepiej chuchać na zimne, to raz, a dwa - że tyle nerwów mnie to kosztowało i tak, że mamy chorobę w domu...
    U mnie córka ma katar i kaszel. I nie mam komu jej dac, bo zdążyła zarazić moich rodziców... teście się nie angażują więc nawet nie ma mowy żeby do nich pojechała. Jeszcze w dodatku dziś bez drzemki, cały dzień histeria. Tylko rano było znosnie. Później już dramat. Nic nie pasowało. A jak karmiłam małego, to oczywiście ryk, urządzanie scen itp.
    Oby się mały nie zarazil. Choć jeśli to wirus, to córka zarazala zanim wystąpiły pierwsze objawy. Mam nadzieję, że do końca tyg jej przejdzie.. :(

  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1569 1777

    Wysłany: 11 marca 2019, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciążowa_Gapsy wrote:
    Kochane, mojego męża rozłożyło i zostałam sama z synkiem. On pojechał do moich rodziców. Mamy małe mieszkanie i nie ma mowy o izolacji, kontakt jest cały czas i nie chcę ryzykować. Połozna mówi, że u dorosłych to przeziębienie przewlekłe, a u dzieci czasem kończy się na zapaleniu płuc. Mam nadzieję, że dam radę sama w nocy.

    Dasz rade na pewno :) kto jak kto matka da zawsze rade. W dodatku hormony, adranelina zrobią swoje... oby tylko Maluszek współpracował.

    Ja tylkp w weekendy Męża bardziej angażuje w nocy. W ciągu tygodnia staram się sama w nocy wstawać przewijać itp. Czasem też wstanie wodę wymienić czy pomoc ale nie czuwa jak karmie tylko idzie spać, w końcu rano do pracy wstaje wiec niech troszkę się wyspi...

    Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • Ewelcia85 Autorytet
    Postów: 1546 1405

    Wysłany: 11 marca 2019, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny współczuje tych chorobowych atrakcji 😷 oby maluszki się nie zaraziły.
    Pau.Em wiem co czujesz , Ala wprawdzie rzadko urządza histerię ale za to próbuje być na siłę pomocna i tak np. Wojtuś uśnie a ona przy nim stoi i coś tam po swojemu tłumaczy albo przynosi kocyk itd. a marny zaraz się budzi i od nowa usypianie 😬
    Monisiak ja daje co drugie karmienie 5 kropelek

    f2wli09kebrdx746.png

    km5sdf9hrbv8wz69.png

    zem3df9hlpgxzhqc.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelcia85 wrote:
    Dziewczyny współczuje tych chorobowych atrakcji 😷 oby maluszki się nie zaraziły.
    Pau.Em wiem co czujesz , Ala wprawdzie rzadko urządza histerię ale za to próbuje być na siłę pomocna i tak np. Wojtuś uśnie a ona przy nim stoi i coś tam po swojemu tłumaczy albo przynosi kocyk itd. a marny zaraz się budzi i od nowa usypianie 😬
    Monisiak ja daje co drugie karmienie 5 kropelek
    U nas zwykle też córka do rany przyloz, ale dziś bez tej drzemki... No masakra...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gapsy, dasz radę. Każda z nas w końcu została sama z dzieciaczkiem :-).

    Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość

‹‹ 993 994 995 996 997 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ