Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Negra85 wrote:Tak, na ostatniej wizycie lekarz mnie uprzedził, że w. II trymestrze moze wystapic zwiekszona ilość śluzu 🙂
W h&m w nowościach są ciuszki z harrym Potterem. Na pewno na coś się skusze 😍jaina_proudmoore, Miamonia lubią tę wiadomość
-
To u mnie chyba produkcja się zaczyna 🤔czy ten śluz ma jakiś specyficzny kolor- biały czy żółtawy? Cały czas się zastanawiam czy nie mam początków jakiejś infekcji. 😑ale znów nie szczypie mnie nic, nie piecze. wszystko to nowe dla człowieka i czasem nie wie co zrobić 🤷♀️
-
Stokrotka 86 wrote:Tak, mam to samo. Ja stosuję wkładki ale i tak czasami mam wrażenie że aż że mnie leci i biegnę do WC sprawdzić czy to nie krew. Najczęściej faktycznie nie jest tego aż tak dużo, ale odczucie mokrosci dosyć solidne.
Stokrotka 86 lubi tę wiadomość
-
Gosia Rumi wrote:Niee my będziemy się nieść dopiero w lutym 🙃❤💚💜💙💛
Sprobuj zająć się czymś przyjemnym 😘 A jeszcze lepiej - zajmującym. Może podzwoń sobie gdzieś na ploteczki?oregano84 lubi tę wiadomość
-
Nisia18 wrote:Dziewczyny , to prawda ze płeć dziecka przy nifty teście dopiero podają od tygodnia 14 wzwyż? Przeczytałam tak na stronie tej kliniki i szczerze nie wiedziałam , jak tak jest naprawdę to zmienię termin na za dwa tyg a nie za tydzień .
jaina_proudmoore, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
Wspólne starania: styczeń 2020
IVF: start 4 kwietnia 2021
punkcja: 16 kwietnia - pobrano 8 oocytów 👍
21.04.21 - 5 mrozaczków (4.1.1, 4.1.1, 4.2.2, 4.2.3, 5.2.2) ❄️❄️❄️❄️❄️
19.05 - FET - blaska 4.1.1. zostań z nami Kropeczku 🙏🏻
24.05 - 5dpt: beta - 7,25 ; prog - 8,87 🙏🏻
26.05 - 7dpt: beta - 32,34 ; prog - 9,82 ✊
28.05 - 9dpt: beta - 71,41, prog - 10,66
31.05 - 12dpt: beta - 224,9, prog - 9,83
02.06 - 14 dpt: beta 472,6, prog - 11,7
13.06 - Wielki człowiek ma 5,1 mm i ❤️
28.07 - prenatalne + nifty - zdrowy synek 💙 -
Hej!
Jestem po badaniu. Jednak okazało się, że moje prenatalne wyznaczają mi termin porodu. Lekarka zmieniła mi termin porodu na 3 lutego i powiedziała, że teraz jestem 15t0d.
Maluszek nie pokazał nic. Machał nogami jak szalony. Stopy to mogliśmy obejrzeć z każdej strony, ale płeć i buzię już zasłonił.
Niestety maluszek waży 96 gramów. Piszę niestety, bo chociaż to nadal w normie, to jednak jest za mały do wieku ciąży, a był do przodu, chociaż podobno każde dziecko wagowo już rośnie w swoim tempie. Pani doktor powiedziała, że muszę go troszkę podtuczyć. Wygląda na to, że w tej cukrzycy jem za mało.
Tatuś pierwszy raz widział wariujące maleństwo i widziałam wielkie szczęście w jego oczach. Czyli faktycznie to USG to dla ojców jest magiczne.
No i mam nowy suwaczek i tej daty się trzymam.
Aaaa i odstawiam już luteinę. Mam pobrać 3-4 dni i koniec. Łożysko okej i szyjka okej.
Morwa, zmienisz mi termin na 3 grudnia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2021, 17:05
jaina_proudmoore, Aga12345, niutek87, Isiozwierz, Aneta8, Gosia Rumi, KaroKaro, Morwa, Ada. 31 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, może to głupie pytanie, ale jak lekarze waza te dzieci? I od którego tc to robią? Mi na prenatalnych lekarz nic nie mówił o wadze dziecka. Tylko że mam dobre przepływy, łożysko działa ok i dzidziuś dostaje tyle jedzenia ile trzeba...
Dobuska, super że i mąż mógł zobaczyć bobasa🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2021, 17:10
jaina_proudmoore, dobuska lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Stokrotka 86 wrote:Dziewczyny, może to głupie pytanie, ale jak lekarze waza te dzieci? I od którego tc to robią? Mi na prenatalnych lekarz nic nie mówił o wadze dziecka. Tylko że mam dobre przepływy, łożysko działa ok i dzidziuś dostaje tyle jedzenia ile trzeba...
Dobuska, super że i mąż mógł zobaczyć bobasa🙂
Dobuska super, że u Ciebie wszystko ok.
niestety nie poznałam wagi dziecka ostatnio. zapytam o to na kolejnej wizycie 24 sierpnia.
ps. a ja zrobiłam zakupy w Sinsay dla bejbikaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2021, 17:15
dobuska lubi tę wiadomość
-
O masakra, jak to sie ciezko nadrabia, jak sie przez kilka dni na forum nie zaglada 🤣 mam olbrzymia ilosc roboty w pracy, L4 bede miala dopiero od grudnia, a ze pracuje w uslugach, to nabralam sobie pelno klientow, aby pozniej nie byli na mnie zli, ze ich zostawie na jakis czas 🤣 do tego jeszcze w mojej branzy ruszyly targi i co 3 tygodnie wyjazd w rozne rejony Polski cale szczescie, ze sie dobrze czuje i wyrabiam ze wszystkim, ale na internety mam mniej czasu, bo wieczorami to mi sie film urywa 🤣
Tez zaczelam kupowac ciazowe ciuszki, bo moze brzucha nie widac jeszcze nic, ale juz czuje dyskomfort ze spodniami, ze mnie potrafia opinac w pasie. Pracuje w pozycji siedzacej, to strasznie mnie czasami cisnie i stwierdzilam, ze czas najwyzszy na zakupy
Pierwszy zakup byl z Zalando, koszulka, ale powiedzialam sobie, ze paczke otworze dopiero po prenatalnych, wiec tak sobie troche lezala i tak jeszcze polezy, bo brzucha brak.
Drugi zakup, z ktorego faktycznie korzystam, byl z Sinsayaz legginsy i jeansy, ale jeansy chyba odesle, bo zle sie w nich czuje. Mam tez 3 koty i czuje, ze ten material bedzie oblazil wlosami.
A przedwczoraj dotarly do mnie spodnie z Vinted z HM. I sa idealne! Cale 12zl zamiast 150
Chyba bede czaic sie na ubrania z Vinted po prostu, bo patrzac na moj „przyrost” i to, ze glownie chodze w oversajzach, to ciazowki beda mi sluzyly moze ze 2 miesiace. No oprocz spodni zapewne
A juz niedlugo u nas nadejdzie wielki dzien, bo 26.08 i 28.08 bedziemy mowili rodzinie o nowym ziomeczku zwlekalismy bardzo dlugo, bo z moja wada macicy wszystko moglo sie zdarzyc, lekarz przedstawial mi przed ciaza suche fakty, co sugerowalo, zebysny nie byli jakos optymistycznie nastawieni. A tu hop. Naturalne poczecie, bobek zagniezdzil sie w idealnym miejscu i prawidlowo sie rozwija tfu tfu tfu. Moze niedlugo to do mnie dotrze i zaczne to tak mocno przezywac jak wiekszosc z Was, drzec przed kazda wizyta. Bo na razie kazda wizyta dla mnie to pelen luz, ale to wlasnie pewnie przez to, ze powtarzano mi abym sie nie cieszyla.
No ale wracajac do tematu rodziny, to kupilismy im zdrapki z informacja, ze zostana dziadkami. Zdrapki wygladaja jak oryginalne, wiec zapewne sie nie skapna juz sie boje co sie bedzie dzialo, jak dowie sie moja mama
Wygadalam sie postaram sie czesciej tutaj zagladac, coby takich dlugich listow nie wypisywac
Ciesze sie, ze u Was wszystkich dobrze lub lepiej 1/3 za nami - bedzie dobrzejaina_proudmoore, Stokrotka 86, dobuska, Aga12345, Aneta8, Gosia Rumi, oregano84 lubią tę wiadomość
-
dobuska wrote:Hej!
Jestem po badaniu. Jednak okazało się, że moje prenatalne wyznaczają mi termin porodu. Lekarka zmieniła mi termin porodu na 3 lutego i powiedziała, że teraz jestem 15t0d.
Maluszek nie pokazał nic. Machał nogami jak szalony. Stopy to mogliśmy obejrzeć z każdej strony, ale płeć i buzię już zasłonił.
Niestety maluszek waży 96 gramów. Piszę niestety, bo chociaż to nadal w normie, to jednak jest za mały do wieku ciąży, a był do przodu, chociaż podobno każde dziecko wagowo już rośnie w swoim tempie. Pani doktor powiedziała, że muszę go troszkę podtuczyć. Wygląda na to, że w tej cukrzycy jem za mało.
Tatuś pierwszy raz widział wariujące maleństwo i widziałam wielkie szczęście w jego oczach. Czyli faktycznie to USG to dla ojców jest magiczne.
No i mam nowy suwaczek i tej daty się trzymam.
Aaaa i odstawiam już luteinę. Mam pobrać 3-4 dni i koniec. Łożysko okej i szyjka okej.
Morwa, zmienisz mi termin na 3 grudnia?