Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
jaina_proudmoore wrote:Niestety hormony i zmiany w organizmie robią swoje 😑😢na wielu polach. Ciąża to w końcu wielka rewolucja dla kobiety. Probiotyk jaki bierzesz? Trzeba trochę pobrać, żeby były efekty. Dziewczyny, jak często chodzicie siku? Bo ja dziś czuje jak mi macica uciska na pęcherz 🤦♀️Do tej pory aż takiego odczucia nie miałam. Szczerze to już chce do domu 🙄😢
Ja jestem w szoku jak to wszystko się zmienia. Jak rośnie brzuch, jak zmieniają się piersi, jak mój organizm inaczej funkcjonuje. Normalnie szok.
Wczoraj miałam aktywniejszy dzień i co? Od razu wieczorem taki ból więzadeł, że nie mogłam chodzić. Ma-sa-kra...
Z sikaniem mam teraz ciutkę lepiej, ale i tak chodzę dużo, bo dużo piję. Ale jakiś tydzień-dwa temu miałam tak, że biegałam co chwilę.
Może Ty faktycznie masz jakieś przeziębienie pęcherza? -
Ja chodzę sikać ciągle 😅
W nocy z 3-4 razy też muszę wstać, najgorsze dla mnie jest to że nie mam tak że chce mi się trochę, za chwilę bardziej itp. Nie. Ja siedzę i wszystko jest w porządku i nagle muszę już teraz ZARAZ 🤣😂
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
To prawda, teraz będą intensywne zmiany na pewno. Widzę tez po sobie, bo brzuch wyskoczył kilka dni temu i nie zmniejsza się hehe 🙃piersi urosły mi na początku, potem miałam wrażenie, że ciut zmalały, albo jednak przyzwyczaiłam się do ich wymiarów. Co do pęcherza to już nie wiem, mózg jak kalafior. Sikam często, ale bez pieczenia itp. Wydzielinę miałam tydzień temu i teraz znów w poniedziałek. Wiadomo, hormony, ukrwienie, mogłam coś podrażnić papierem albo ze zmęczenia. Pójdę do lekarza to się dowiem, mam nadzieje. I odzyskam spokój na te ostatnie dni nad morzem bo powiem Wam, że się męczę z myślami chwilami, oglądam papier, chce do domu i tyle 😳wiem, dziwnie to brzmi.
-
jaina_proudmoore wrote:Niestety hormony i zmiany w organizmie robią swoje 😑😢na wielu polach. Ciąża to w końcu wielka rewolucja dla kobiety. Probiotyk jaki bierzesz? Trzeba trochę pobrać, żeby były efekty. Dziewczyny, jak często chodzicie siku? Bo ja dziś czuje jak mi macica uciska na pęcherz 🤦♀️Do tej pory aż takiego odczucia nie miałam. Szczerze to już chce do domu 🙄😢
Znalazłam w domu jakiś Osłonik max.. ale dopiero 3 dzień biorę, więc poczekam cierpliwie na efekty 🙃
Z sikaniem to dość często, w nocy wstaję ze 2 razy. Czasem czuję, że mi się chcę a siknę tak tylko trochę. Ale ja też za dużo to nie piję 🙈
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
Aneta, kup sobie Sanprobi Super formula albo Vivomix. Najlepsze probiotyki na rynku. ☺️Ja w nocy wstaje 1-2 razy, czasem 3 ale to rzadko. No ja akurat pije dużo. 🤣także jest w tym jakaś logika. 🤓ja pije wodę - ok 1/3 szklanki i patrząc na zegarek to sikam co 20 minut na razie i to sporo. Oszaleć idzie 🤷♀️Aneta8 wrote:Znalazłam w domu jakiś Osłonik max.. ale dopiero 3 dzień biorę, więc poczekam cierpliwie na efekty 🙃
Z sikaniem to dość często, w nocy wstaję ze 2 razy. Czasem czuję, że mi się chcę a siknę tak tylko trochę. Ale ja też za dużo to nie piję 🙈
Aneta8 lubi tę wiadomość
-
Ja wstaję w nocy raz, albo w ogóle
A piersi zaczęły mnie znowu boleć bardziej. Ja mam swoje dosyć duże, więc może po prostu już nie rosną (dzięki Bogu), ale i tak czuję, że w środku tak bolą, swędzą.
Jaina - pijesz 1/3 szklanki naraz czy w ciągu dnia?
Kalafiory sobie pogadały...
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Haha 🥦🥦🥦teraz popijam 1/3 i potem siku i znów bo chce mi się pić🤣. W pokoju na razie jestem, leżę i czytam książkę. Nawet mi się nie chce iść na spacer na razie. Najlepszy sposób to odpoczynek i branie magnezu 🙃dobuska wrote:Ja wstaję w nocy raz, albo w ogóle
A piersi zaczęły mnie znowu boleć bardziej. Ja mam swoje dosyć duże, więc może po prostu już nie rosną (dzięki Bogu), ale i tak czuję, że w środku tak bolą, swędzą.
Jaina - pijesz 1/3 szklanki naraz czy w ciągu dnia?
Kalafiory sobie pogadały...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2021, 11:52
dobuska lubi tę wiadomość
-
O super dziękuje za polecenie, zamówię sobie, bo będę akurat też zamawiać mama dha premium 🙂
Ja piersi mam bardzo malutkie, odrobinę urosły co mnie strasznie cieszy 😆 i czekam na ich dalszy rozwój 😆
jaina_proudmoore, dobuska lubią tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
Dziewczyny, ja też dużo sikam. Ale też dużo pije. Pilnuje tego bo mam tendencję do zapominania że w ciąży trzeba pić dużo. Więc u mnie też tak to wygląda: dużo pije i dużo i często sikam. A jak nie mogę pójść od razu to potem pęcherz boli.
Ja jak narazie nie mam problemów z zaparciami. Od początku ciąży zdarzyły się może że 3 razy. Naprawdę mam nadzieję że chociaż to mnie ominie...
A co do marudzenia to gdzie mamy marudzić jak nie tu?🙂 Tutaj to sami swoi i każda z nas przeżywa podobne problemy 🙂
jaina_proudmoore, dobuska, Aneta8, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
A to dobra, teraz rozumiemjaina_proudmoore wrote:Haha 🥦🥦🥦teraz popijam 1/3 i potem siku i znów bo chce mi się pić🤣. W pokoju na razie jestem, leżę i czytam książkę. Nawet mi się nie chce iść na spacer na razie. Najlepszy sposób to odpoczynek i branie magnezu 🙃
Ja pracuję jeszcze do końca września, ale powiem Wam, że już coraz gorzej mi to idzie. Nie mogę się w ogóle skoncentrować i tak się składa, że właśnie wybrałam w Ikei mebelki dla dziecka do naszej sypialni.
No także...
Aneta8, jaina_proudmoore, niutek87, Jeheria, Gosia Rumi, Isiozwierz lubią tę wiadomość
-
Dobuska, pokaż jakie mebelki🙂 ja to lubię oglądać takie rzeczy 😁dobuska wrote:A to dobra, teraz rozumiem
Ja pracuję jeszcze do końca września, ale powiem Wam, że już coraz gorzej mi to idzie. Nie mogę się w ogóle skoncentrować i tak się składa, że właśnie wybrałam w Ikei mebelki dla dziecka do naszej sypialni.
No także...
Ja to poszłam na zwolnienie ok 10 tc. Co prawda pracowałam zdalnie ale były dni że płakałam z bólu siedząc przez 8 h, a i stres w pracy nie pomagał. Z początku miałam wyrzuty sumienia że tak wcześnie, ale to była najlepsza decyzja. Później czułam się już tak źle że nawet z łóżka nie wstawałam. Nawet moja przełożona stwierdziła że obecne warunki pracy niezbyt się nadają do pracy dla kobiety w ciąży.
jaina_proudmoore, Aneta8, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Ja rozkminiam temat łóżeczka bo znajomy męża chciał nam sprzedać łóżeczko ( kolor biały, trzy poziomy, do tego przewijak na łóżeczko plus organizer z boku). Tylko ja nie wiem ile będziemy jeszcze mieszkać w starym miejscu, gdzie musi być przemyślany układ pod kątem wielkości i ustawienia. Myślałam o łóżeczku chicco next to me- żeby nie wstawać, ale nie wiem które rozwiązanie jest lepsze obecnie. Mam jeszcze czas, żeby przemyśleć sprawę. ☺️Ps. Ja jestem na zwolnieniu od 6tc z racji na pracę w szkole i nie żałuje bo końcówka roku dała popalić koleżankom. Wyszłam z założenia, że tyle czekałam na ciąże i tyle pracowałam wcześniej, że nie będę świata zbawiać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2021, 12:04
dobuska, Aneta8 lubią tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o łóżeczko to ja chcę kupić takie dosyć duże, które potem można przerobić na łóżko dla większego dziecka. Bobas ma już dedykowany pokój. Takie łóżeczko nie zmieści się w naszej sypialni. Na okres po porodzie i pierwsze tygodnie chce też kupić jakąś tańsza dostawke do łóżka w sypialni. Żeby mieć bobasa w nocy pod kontrolą i żeby zminimalizować jego stres- bo wiadomo że siedząc u mnie w brzuchu nigdy nie jest sam🙂
jaina_proudmoore, dobuska, Aneta8, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙
-
Właśnie dlatego pracuję teraz zdalnie. Szefowa sama mnie wygoniła. Mamy małą firmę i ciężko mnie zastąpić z dnia na dzień. Od września będzie przychodzić dziewczyna, która będzie się uczyć, a od października wskakuje na moje miejsce. Ja po prostu pracuję z czystej sympatii do szefowej i do koleżanek. Szefowa też mi bardzo szła na rękę podczas starań, wypuszczała do kliniki... no jakoś tak nie umiem ich zostawić. Lekarka się zgodziła na pracę zdalną, więc tak sobie siedzę na kanapie, w tle lecą przyjaciele i sobie pracuję. W każdej chwili mogę się położyć i jakoś żyję.Stokrotka 86 wrote:Dobuska, pokaż jakie mebelki🙂 ja to lubię oglądać takie rzeczy 😁
Ja to poszłam na zwolnienie ok 10 tc. Co prawda pracowałam zdalnie ale były dni że płakałam z bólu siedząc przez 8 h, a i stres w pracy nie pomagał. Z początku miałam wyrzuty sumienia że tak wcześnie, ale to była najlepsza decyzja. Później czułam się już tak źle że nawet z łóżka nie wstawałam. Nawet moja przełożona stwierdziła że obecne warunki pracy niezbyt się nadają do pracy dla kobiety w ciąży.
Jeśli chodzi o mebelki to wybrałam to, co mi się zmieści i pasuje do obecnych w sypialni.
Chciałam wysoką szafę z szufladami, żeby mieć jak przechowywać takie rzeczy jak kombinezony i milion bibelotów. Łóżeczko wybrałam bardzo proste, żeby można było przerobić dla takiego dwu-trzy latka. No i komoda z przewijakiem, żeby później nadawała się do przechowywania zabawek. Udekoruję to wszystko jakoś ładnie i będzie. Dopóki nie wybudujemy domu miną jakieś 3 lata, więc na własny pokoik przyjdzie czas. Zastanawiałam się nad dostawką do łóżka, ale ja będę miała łóżeczko na wyciągnięcie ręki. Do salonu kupię kołyskę po prostu.
https://www.ikea.com/pl/pl/p/sundvik-lozko-dzieciece-szary-50494075/
lub takie https://www.ikea.com/pl/pl/p/myllra-lozeczko-z-szuflada-bialy-90483584/
https://www.ikea.com/pl/pl/p/smastad-szafa-bialy-bialy-z-4-szufladami-s39389976/
https://www.ikea.com/pl/pl/p/smagoera-stolik-do-przewijania-regal-1-pol-bialy-s99323614/Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2021, 12:18
jaina_proudmoore, Aneta8, Stokrotka 86, Gosia Rumi, Lolla lubią tę wiadomość
-
Hej,
Wczoraj byliśmy wieczorem u lekarza,było dosyć spore opóźnienie. Ma szczęście u nas wszystko dobrze, maluszek już tak urósł,przez miesiąc taka zmiana 😍 mąż widział i jest zachwycony,taki człowieczek 😍
Niestety nie mam zdjęcia,ale już jutro idę na usg prenatalne, więc będę miała całą galerię
Dziś byłam u fizjoterapeutki i rozmasowala mi bolesny pośladek,dała parę ćwiczeń do domu
jaina_proudmoore, Aneta8, dobuska, niutek87, Stokrotka 86, Jeheria, Alfa_Centauri, Gosia Rumi, Isiozwierz lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
a mnie głowa boli juz 2 dniAlfa_Centauri wrote:Powiem wam, ze dzisiaj słabo się czuję. Tez mi wróciły mdłości, nie mam siły biegać za synem, który urządza awantury bez powodu. Wizyta na nasłonecznionym placu zabaw była dla mnie katorga. Zmęczenie fizyczne i psychiczne, trochę też znużenie.
-
Teoretycznie mówi się, że jak w pierwszej ciąży masz cukrzycę to w drugiej też będziesz mieć. Tzn masz większe szanse.Jeheria wrote:Nie mam, w pierwszej ciazy mialam złe wyniki na początku ciązy.
Tak sie zastanawiam jaka bedzie z krwi bo ostatnio mi wyszło ze na glukometrze było o 8j. wiecej
Ale moja koleżanka przy drugiej ciąży nie miała zupełnie nic, także bądź dobrej myśli.
Jeheria lubi tę wiadomość
-
U mnie tez problemy z wyproznianiem, mam zaparcia, raz jeste lepiej raz gorzej, ogolnie regularnie chodze do toalety tylko to sa takie bobki
Mnie to najbardziej zdziwiło w ciazy jak urosła mi pipka, taka jakby opuchnieta sie zrobila 🤣
Dobuska mam podobnie, jak cały dzien na nogach to mnie zkolei krzyz napierdziela tak ze mam wrazenie ze kosc ogonowa mi tyłkiem wyjdzie
jaina_proudmoore, dobuska lubią tę wiadomość
