Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Przepraszam za pytanie ale w sumie nigdy lekarz mi nie mówił takich informacji po prostu, że jest ok ale w którym miejscu dokładnie jest to nie. Dzięki za artykuł. Poczytam 🙂jaina_proudmoore wrote:Z tego co wiem to łożysko badają i oceniają później dopiero. Wrzucam do poczytania: https://babyboom.net.pl/blog/lozysko-przodujace-objawy-i-zalecenia.html. Ps. Ledwo wcisnęłam tę tabletkę na noc 🙉
Alfa piękne maleństwo i jakie już spore 😁 ciekawe jak u mnie przybrało, jutro się dowiem.
Alfa_Centauri lubi tę wiadomość
-
Nie ma sprawy. Tez dowiaduje się co krok nowych rzeczy np z forum 🙂dodałam jeszcze drugi tekst. Razem zawsze raźniej w tej drodze 9 miesięcy 🙂💗💪i wymienić informacje i wesprzeć bo przecież nie będę mężowi mówić o łożysku 🙉Aga12345 wrote:Przepraszam za pytanie ale w sumie nigdy lekarz mi nie mówił takich informacji po prostu, że jest ok ale w którym miejscu dokładnie jest to nie. Dzięki za artykuł. Poczytam 🙂
Alfa piękne maleństwo i jakie już spore 😁 ciekawe jak u mnie przybrało, jutro się dowiem.
Aga12345, dobuska, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Muszę się podzielić z Wami informacją choć wiem, że nie na temat bo nie dotyczy mojej ciąży ale byłam dziś z synem na kontroli u lekarza i w końcu po 4,5 roku leczenia lekarz stwierdził, że na 200% jest już zdrowy, co prawda była to ciężka praca ale warto było dla takiego efektu 😁
jaina_proudmoore, niutek87, Aneta8, dobuska, Stokrotka 86, Kasiastaraczka, Lolla, Morwa, Isiozwierz, Gosia Rumi, Selena, Nisia18, Alfa_Centauri, Jeheria lubią tę wiadomość
-
To bardzo bardzo dobra wiadomość 🙂💗💗💗Aga12345 wrote:Muszę się podzielić z Wami informacją choć wiem, że nie na temat bo nie dotyczy mojej ciąży ale byłam dziś z synem na kontroli u lekarza i w końcu po 4,5 roku leczenia lekarz stwierdził, że na 200% jest już zdrowy, co prawda była to ciężka praca ale warto było dla takiego efektu 😁
Aga12345 lubi tę wiadomość
-
Nie jestem w temacie i nie wiem na co chorował, ale najważniejsze, że dopieliście swego! Cudownie! Gratuluję❤️Aga12345 wrote:Muszę się podzielić z Wami informacją choć wiem, że nie na temat bo nie dotyczy mojej ciąży ale byłam dziś z synem na kontroli u lekarza i w końcu po 4,5 roku leczenia lekarz stwierdził, że na 200% jest już zdrowy, co prawda była to ciężka praca ale warto było dla takiego efektu 😁
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Dziękujemy🙂 W ciąży rozpoznane poszerzenie układu kielichowo miedniczkowego, urodził się z poszerzonymi moczowodami, później stwierdzone moczowody olbrzymie i niewielki zastój moczu w prawej nerce, ostatecznie w zeszłym roku miał przeszczep prawego moczowodu na cewniku po 10 dniach usunięty cewnik zewnętrzny, a po 6 tygodniach od operacji usunięty cewnik wewnętrzny. Od 6 tygodnia życia leczony był farmakologicznie, później po operacji jeszcze pół roku leki, od grudnia już bez leków tylko kontrola moczu i jak często go oddaje. Na szczęście dziś się okazało, że zastoju nie ma, przepływy w porządku, moczowody już tej bez poszerzeń, wyniki moczu także w normie 😁dobuska wrote:Nie jestem w temacie i nie wiem na co chorował, ale najważniejsze, że dopieliście swego! Cudownie! Gratuluję❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2021, 21:28
dobuska, Gosia Rumi, Selena, Alfa_Centauri, Jeheria lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny kilka dni mnie nie było, naskrobałyscie tule
Stron ale przeczytałam wszystko.
Dziewczyna z cukrzycą bardzo współczuje i trzymam kciuki abyście były daje takie dzielne. Mnie na szczęście to ominęło ale ze strachu w poprzedniej ciąży i tej jestem na diecie. Aktualnie pod kontrola dietetyk, choć ostatnie dni pofolgowałam na weselu i potrzebowałam pojeść rzeczy, które lubię 🙃
W temacie szczepionek to ja zaszczepiłam się przed ciąża, a druga dawkę przyjęłam już w trakcie, kiedy nie byłam świadoma:) w moim środowisku wszyscy są zaszczepieni, wręcz pchali się aby jak najszybciej mieć
to za sobą.
Odzywałam się jak czekałam na wynik panoramy. Wynik przyszedł prawidłowe niskie ryzyko wad ale pani, która wypisywała zlecenie nie zaznaczyła płci. Szlochałam trochę z tego powodu bo to drogie badanie, ale dało radę odkręcić i dostałam telefon, że będziemy mieć upragniona dziewczynkę.😍
Byłam te na usg prenatalnym i pappa, czekam na wynik. Z usg wyszła lekka niedomykalność zastawki trójdzielnej, pani gin kazała się absolutnie nie przejmować bo może to zaniknąć. Dobrze, ze mam test gen bo bym się jeszcze bardziej martwiła. Mam nadzieje, ze się to wyrówna.
jaina_proudmoore, Aga12345, dobuska, Stokrotka 86, Kasiastaraczka, Aneta8, Morwa, Gosia Rumi, Alfa_Centauri, Jeheria lubią tę wiadomość
8.2019 👦
10 cs o rodzeństwo🛑 i 3 mc-ch
Niespodziewanie ⏸ 17.06
❤️7.07
11.08 będzie 👧 test panorama 👌
-
Ojej, to brzmi wszystko bardzo poważnie, tym bardziej się cieszę!❤️❤️❤️❤️Aga12345 wrote:Dziękujemy🙂 W ciąży rozpoznane poszerzenie układu kielichowo miedniczkowego, urodził się z poszerzonymi moczowodami, później stwierdzone moczowody olbrzymie i niewielki zastój moczu w prawej nerce, ostatecznie w zeszłym roku miał przeszczep prawego moczowodu na cewniku po 10 dniach usunięty cewnik zewnętrzny, a po 6 tygodniach od operacji usunięty cewnik wewnętrzny. Od 6 tygodnia życia leczony był farmakologicznie, później po operacji jeszcze pół roku leki, od grudnia już bez leków tylko kontrola moczu i jak często go oddaje. Na szczęście dziś się okazało, że zastoju nie ma, przepływy w porządku, moczowody już tej bez poszerzeń, wyniki moczu także w normie 😁
Jeszcze jutro dobre wieści u lekarza i będzie super tydzień 🥰
Aga12345 lubi tę wiadomość
-
Nunakala wrote:Dziewczyny kilka dni mnie nie było, naskrobałyscie tule
Stron ale przeczytałam wszystko.
Dziewczyna z cukrzycą bardzo współczuje i trzymam kciuki abyście były daje takie dzielne. Mnie na szczęście to ominęło ale ze strachu w poprzedniej ciąży i tej jestem na diecie. Aktualnie pod kontrola dietetyk, choć ostatnie dni pofolgowałam na weselu i potrzebowałam pojeść rzeczy, które lubię 🙃
W temacie szczepionek to ja zaszczepiłam się przed ciąża, a druga dawkę przyjęłam już w trakcie, kiedy nie byłam świadoma:) w moim środowisku wszyscy są zaszczepieni, wręcz pchali się aby jak najszybciej mieć
to za sobą.
Odzywałam się jak czekałam na wynik panoramy. Wynik przyszedł prawidłowe niskie ryzyko wad ale pani, która wypisywała zlecenie nie zaznaczyła płci. Szlochałam trochę z tego powodu bo to drogie badanie, ale dało radę odkręcić i dostałam telefon, że będziemy mieć upragniona dziewczynkę.😍
Byłam te na usg prenatalnym i pappa, czekam na wynik. Z usg wyszła lekka niedomykalność zastawki trójdzielnej, pani gin kazała się absolutnie nie przejmować bo może to zaniknąć. Dobrze, ze mam test gen bo bym się jeszcze bardziej martwiła. Mam nadzieje, ze się to wyrówna.
Czasami trzeba sobie od nas odpocząć
Gratuluję zdrowej dziewczynki! Mam nadzieje, że to z serduszkiem się wyrówna!🥰🥰🥰
-
Pewnie troszkę poważnie brzmi ale i tak cieszę się z takiego rozwiązania bo była też opcja przetoki, takiego wyciągnięcia moczowodu na skórę brzuszka, na szczęście udało się to przeczekać i był tylko przeszczep. Teraz już jestem szczęśliwa, a jutro oczywiście czekam na kolejne dobre wiadomości 😁 mam nadzieję, że mój limit się nie wyczerpałdobuska wrote:Ojej, to brzmi wszystko bardzo poważnie, tym bardziej się cieszę!❤️❤️❤️❤️
Jeszcze jutro dobre wieści u lekarza i będzie super tydzień 🥰
dobuska lubi tę wiadomość
-
a teraz temat z innej beczki
Jestem posiadaczka trzeciego sutka, jak Chandler z przyjaciol
dopiero z piec lat temu dowiedzialam sie, ze nie jest to zwykle znamie, a fantastyczny dodatkowy sutek, ktory nigdy do niczego mi nie byl potrzebny u mnie jest to mikro „znamie” wielkosci moze 3mm. I teraz uwaga - zaczal sie rowniez delikatnie powiekszac i zbrazowial jak te „prawdziwe” sutki teraz czekac tylko na mleko
Ktoras z Was tez jest taka specjalna jak ja?
A moze ktoras z Was ma cos fajnego, co jest rzadkoscia dla pospolstwa, czym moze sie pochwalic
-
Taaak to miejsce jest właśnie do narzekania, osobistych zwierzeń i kalafiorowania 😀 Proszę nie przepraszać 🙃 Od tego tu wszystkie jesteśmy 🤗i nikt się nie obraża 💚
Mnie np w nocy śnił się Afganistan 😱 (uzbrojeni brodacze trzymali tłum ludzi na placu i nie szło się wydostać, wokół różne zabudowania to ludzie próbowali- to strzelali, każdy czekał w niepewności co będzie dalej, a ja ciągle kombinowałam czy uda mi się dostać do mieszkania czy mnie zestrzelą... 😨 Okropność) - to chyba wpływ oglądania ostatnich relacji w tv...
A poza tym mam dziś fatalnie przeziębiony pęcherz 😕 Sikam co 10 minut a jak tylko zaczyna mi się chcieć to od razu brzuch boli. Ubrałam się jak na zimę i piję sok z żurawiny, mąż kupił mi po pracy taki żurawina 100%, bez obcego cukru, i jak rozcieńczam go 1:10 wodą to dalej taki kwasibór że aż ryj wykrzywia 😲 Ale chyba tylko to zostaje...
Ponadto też nękają mnie zaparcia 😕 Na szczęście nie nieustannie. Np rano wycisnę 2 bobki wielkości fasolki, a co się nasiedzę...... 😱 Za to po południu potrafię pójść normalnie i jakoś to idzie.
-
Kasiustaraczko super że Dzidzia rośnie zdrowo 💚🤗 I super że mąż mógł przeżywać to z Tobą. A już jutro kolejne miłe spotkanie z Maluszkiem! 😁 Super! Same przyjemne zdarzenia w tym tygodniu 🥰
Jaina - ale super że poszłaś. Spokój jednak jest bezcenny. Gdybyś siedziała i się zadręczała że mogłaś pójść - to męczyłabyś się 10x bardziej.
Alfa Centauri - aaaaaaale boski Bobasek!!! 💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗 Jednak te zdjęcia 3d mają taaaaką moc! 🥰 I wielki jak prawdziwa Alfa Centauri 😁⭐ Niech rośnie zdrowiutko 💚
Aga - cudoooooooownie że synek jest zdrowy 💚💚💚💚 To na pewno mega ulga. Sporo musiały Was kosztować te wszystkie wizyty, operacje, stresy... Ale najważniejsze że jest dobrze 🤗 Teraz nie wyczerpujesz limitu - tylko właśnie zaczynasz szczęśliwą passę! 😁
Miamonia - aaaale słaba ta wizyta 😵 Masakra. Brzmi zupełnie tak, jak w mojej pamięci wygladały wizyty na NFZ (dlatego jestem obrażona na NFZ). Badanie - nieudolne i nic nie mówiące. Rozmowa - chyba wyłącznie wk***wiła. Ta akcja z depresją - jakaś z kosmosu. Odmówienie wskazania choćby wstępnie płci - albo naciągactwo na nifty albo zwyczajna złośliwość (i śmierdzi mi to tym drugim! 😤). Przecież każdy doświadczony lekarz już na tym etapie coś tam widzi (przynajmniej zazwyczaj, o ile dzieciątko nie ustawi się niekorzystnie). Co to za lekarka???? 😵 Twoja stała czy jakaś z przypadku? Może faktycznie miała baaardzo zły dzień... Chcesz jej jeszcze dać szansę?
Ps. Gdyby mnie spytali czy jest wzrost lub spadek apetytu, powiedziałabym: Tak, i wzrost i spadek. Z całą pewnością przeplatają się obydwa 😜
I jeszcze dodam, że nikt nigdy nie mówił mi nic o umiejscowieniu łożyska (poza nadmienieniem że TAM JEST). Nie podawano mi też dotychczas masy dzieciątka. Czyli muszę trzymać się tego, że nie będę się martwić na zapas, póki nie ma powodu (lub wiedzy o powodzie) 🙃 Progesteron od 14 tc mam odstawić i nie badać.
Co do golenia - to baaaardzo miło mnie zaskoczyłyście! 😁 Nie wiedziałam! 🙃 Okazuje się że całkiem sporo z Was - młodych kobiet - wcale się tam nie goli na wizyty - i jest ok, wszyscy żyją 😜 Ja zawsze tak starannie... bo wydawało mi się że to absolutna norma i WSZYSCY tak na pewno robią. Wydawało mi się że jakbym przyszła nieogolona, to lekarka wzięłaby mnie za fleje, ufo, ewenement... Ale widać to tylko moje własne wyobrażenia, niepoparte żadnymi dotychczasowymi rozmowami z nikim!!! 😁 Po raz kolejny powiem - aaaaaaaale dobrze że jesteście 💚💚💚
Dobuska ekstra mebelki 😍 Wzięłabym WSZYSTKIE a nawet wszystkie jakie miałby sklep 😜😁😋 Dostaję ślinotoku na wszyyyyyystkie te rzeczy 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2021, 01:57
Aga12345, Kasiastaraczka, jaina_proudmoore, Alfa_Centauri, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
O ja, ale teraz mnie zaskoczyłaś. Czyli teraz znam dwie osoby z taką przypadłością, Chandlera i CiebieIsiozwierz wrote:a teraz temat z innej beczki
Jestem posiadaczka trzeciego sutka, jak Chandler z przyjaciol dopiero z piec lat temu dowiedzialam sie, ze nie jest to zwykle znamie, a fantastyczny dodatkowy sutek, ktory nigdy do niczego mi nie byl potrzebny u mnie jest to mikro „znamie” wielkosci moze 3mm. I teraz uwaga - zaczal sie rowniez delikatnie powiekszac i zbrazowial jak te „prawdziwe” sutki teraz czekac tylko na mleko
Ktoras z Was tez jest taka specjalna jak ja?
A moze ktoras z Was ma cos fajnego, co jest rzadkoscia dla pospolstwa, czym moze sie pochwalic
A tak serio, jestem bardzo ciekawa, czy faktycznie coś tam się zadzieje u Ciebie po porodzie.
Czy ja mam coś takiego, co mnie odróżnia? Obawiam się, że należę do kategorii pospolitych. Jedyne co u mnie dziwne, to to, że nigdy nie mam brudnych uszu, tzn. mogę ich nie myć, a one nigdy nie będą brudne, bo moje uszy nie potrafią się same oczyszczać
Ale przysięgam, nie wiem jak dużo ludzi w społeczeństwie to ma. W każdym razie to głupia przypadłość, bo po prostu raz na kilka miesięcy muszę odtykać uszy.
Isiozwierz lubi tę wiadomość
-
Gosia Rumi - pamiętaj tylko, jeśli po żurawinie Ci nie przejdzie, zrób posiew moczu. Jeśli potrzebujesz antybiotyku, to lepiej nie ryzykować leczeniem na własną rękę.
Byłam tak samo zdziwiona jak Ty z tym goleniem. Ja nawet jak kiedyś miałam tak, że się nie goliłam, bo nie chciałam, to do lekarza i tak się ogoliłam.
Dziewczyny, ja mam okropne nocki. Przewracanie się na boki boli mnie cholernie. Chodzi o więzadła. Jak przewrócę sie na plecy to przeraźliwie boli mnie krzyż. Budzę się co obrót. Poduszka między nogami trochę pomaga, ale ogólnie nie mogę znaleźć dobrej pozycji...
No i teraz hit. Cukier na czczo 74!!!! A wczoraj było 91. Jadłam na kolację i drugą kolację dokładnie to samo, a dzisiaj prawie poniżej normy. Przysięgam, że oszaleję zanim urodzę...
Gosia Rumi lubi tę wiadomość
-
Rzeczywiście czuje już taki wewnętrzny spokój o niego. Najgorsze to patrzeć na cierpienie swojego dziecka ale na szczęście to już za nami.Gosia Rumi wrote:Kasiustaraczko super że Dzidzia rośnie zdrowo 💚🤗 I super że mąż mógł przeżywać to z Tobą. A już jutro kolejne miłe spotkanie z Maluszkiem! 😁 Super! Same przyjemne zdarzenia w tym tygodniu 🥰
Jaina - ale super że poszłaś. Spokój jednak jest bezcenny. Gdybyś siedziała i się zadręczała że mogłaś pójść - to męczyłabyś się 10x bardziej.
Alfa Centauri - aaaaaaale boski Bobasek!!! 💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗 Jednak te zdjęcia 3d mają taaaaką moc! 🥰 I wielki jak prawdziwa Alfa Centauri 😁⭐ Niech rośnie zdrowiutko 💚
Aga - cudoooooooownie że synek jest zdrowy 💚💚💚💚 To na pewno mega ulga. Sporo musiały Was kosztować te wszystkie wizyty, operacje, stresy... Ale najważniejsze że jest dobrze 🤗 Teraz nie wyczerpujesz limitu - tylko właśnie zaczynasz szczęśliwą passę! 😁
Miamonia - aaaale słaba ta wizyta 😵 Masakra. Brzmi zupełnie tak, jak w mojej pamięci wygladały wizyty na NFZ (dlatego jestem obrażona na NFZ). Badanie - nieudolne i nic nie mówiące. Rozmowa - chyba wyłącznie wk***wiła. Ta akcja z depresją - jakaś z kosmosu. Odmówienie wskazania choćby wstępnie płci - albo naciągactwo na nifty albo zwyczajna złośliwość (i śmierdzi mi to tym drugim! 😤). Przecież każdy doświadczony lekarz już na tym etapie coś tam widzi (przynajmniej zazwyczaj, o ile dzieciątko nie ustawi się niekorzystnie). Co to za lekarka???? 😵 Twoja stała czy jakaś z przypadku? Może faktycznie miała baaardzo zły dzień... Chcesz jej jeszcze dać szansę?
Ps. Gdyby mnie spytali czy jest wzrost lub spadek apetytu, powiedziałabym: Tak, i wzrost i spadek. Z całą pewnością przeplatają się obydwa 😜
I jeszcze dodam, że nikt nigdy nie mówił mi nic o umiejscowieniu łożyska (poza nadmienieniem że TAM JEST). Nie podawano mi też dotychczas masy dzieciątka. Czyli muszę trzymać się tego, że nie będę się martwić na zapas, póki nie ma powodu (lub wiedzy o powodzie) 🙃 Progesteron od 14 tc mam odstawić i nie badać.
Co do golenia - to baaaardzo miło mnie zaskoczyłyście! 😁 Nie wiedziałam! 🙃 Okazuje się że całkiem sporo z Was - młodych kobiet - wcale się tam nie goli na wizyty - i jest ok, wszyscy żyją 😜 Ja zawsze tak starannie... bo wydawało mi się że to absolutna norma i WSZYSCY tak na pewno robią. Wydawało mi się że jakbym przyszła nieogolona, to lekarka wzięłaby mnie za fleje, ufo, ewenement... Ale widać to tylko moje własne wyobrażenia, niepoparte żadnymi dotychczasowymi rozmowami z nikim!!! 😁 Po raz kolejny powiem - aaaaaaaale dobrze że jesteście 💚💚💚
Dobuska ekstra mebelki 😍 Wzięłabym WSZYSTKIE a nawet wszystkie jakie miałby sklep 😜😁😋 Dostaję ślinotoku na wszyyyyyystkie te rzeczy 😍
Co do golenia w sumie nigdy się nad tym nie zastanawiałam u po prostu zawsze się goliłam, wydawało mi się to oczywiste choć nie wiem dlaczego 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2021, 07:17
dobuska, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny które borykają się z zaparciami, spróbujcie takiego sproszkowanego błonnika jabłkowego który często jest na półce ze zdrową żywnością. Ja kiedyś go stosowałam, dodawałam sobie po łyżeczce np do owsianki, do koktajlu itp. Dwie trzy łyżeczki na dzień nie działają przeczyszczająco. Ale po kilku dniach powinnyście zauważyć różnicę z wypróżnianiem
dobuska, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
A co do golenia, to ja jeszcze golę wszystko od pasa w dół 😂
Ale to raczej kwestia indywidualna bo dla męża sama z siebie wolę być w miarę ogarnięta ale na bank niedługo się to skończy. Mój mi już obiecał ze będzie mi golił nogi jak nie będę dosięgać i do porodu mnie też taaam przystrzyże 😂🙈🙈
W ogóle zauważyłam ostatnio że o wiele mniej wypadają mi włosy, choć wcześniej szły garściami, ale też ciemnieją mi włosy na ciele... Zawsze miałam ich więcej niż zwykle kobiety ale teraz to co robi się pod pępkiem i trochę nad nim to jest horror. Niedługo trzeba będzie kosiarkę odpalić i będę śpiewać Ty mała znów zarosłaś od Sławomira 😂😂😂
Gosia Rumi lubi tę wiadomość
-
Ja na zaparcia polecam siemię lniane do jogurtu czy smoothie a rano np, ja do śniadania pije sok wyciskany z buraka z jabłkiem i mam wrażenie ze tez pomaga
I któraś dziewczyna pisała ze trochę posiedzi na kibelku zanim dojdzie do skutku 😀 - A mi raz powiedziała lekarka żeby nie wolno siedzieć długo i przeć , próbować bo wtedy się porobią żylaki tylko lecieć do toalety jak się chce konkretnie
