Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Stokrotka 86 wrote:Też w to nie wierzę... Z jednej strony zaraz połowa, a z drugiej wydaje mi się że tyle jeszcze tej ciąży zostało... Jakaś podenerwowana ostatnio chodzę. Po długiej przerwie znowu włączają mi się leki o dziecko. Tutaj coś zabili, tutaj macica się ponaciaga, tutaj cukier do tej pory niski nagle skoczy- i już człowiek sobie coś wkręca 😁
W ogóle to wczoraj sobie trochę popłakałam. Jakaś taka samotna się z tym wszystkim poczułam. Bardzo walczyliśmy o to maleństwo. I nie moge tak bardzo narzekać na męża bo bardzo mnie wspiera, ale jednak widzę że wiele rzeczy go przerasta. On w ogóle nic nie łapie czego noworodek potrzebuje,jak to jest z porodem i w sumie o ciąży to też ma dosyć ogólne pojęcie. Chciałabym żeby dam z siebie tym się zainteresował i trochę poczytal, bo przecież zaraz bobas będzie a on jak słyszy o pielęgnacji pępowiny to robi się zielony. On na to że nie ma czasu. Słaby to dla mnie argument chociaż wiem że ciężko pracuje. On liczy że wszystkiegi dowie się w szkole rodzenia. Chyba pozostaje mi się dobrze przygotować a potem mu wszystko tłumaczyć i go uczyć. Może jak zobaczy kupę na pieluszce to nie ucieknie 😁
Co do takich stanów załamania. Mam tak samo. Wczoraj po tym, jak sobie uzmysłowiłam, że wyleczyłam 4 zęby na dwóch wizytach ( w tym nie wiem, ile było amalgamatów ) to leżałam i ryczałam. Już miałam wizję, że zrobiłam tak wiele, by być w tej ciąży, a potem przez swoją głupotę zatrułam małą rtęcią i będzie miała jakieś neurologiczne nieodwracalne choroby. Mąż wszedł do domu i jak zobaczył, że płaczę to od razu do mnie przybiegł i zaczął mnie pocieszać i tłumaczyć, że przecież na pewno nic się nie stało, że stomatolog wiedziała, że jestem w ciąży i przecież dlatego dobierała mi znieczulenie specjalne.
Oprócz tego kobieta, która sprzedała nam wózek, zgubiła gwarancję i przestała się odzywać ze strachu. Ja płaczę, że zostaliśmy bez gwarancji, a mąż mi tłucze, że to TYLKO wózek i dlaczego ja się martwię.
Generalnie płaczę z tego powodu, że płaczę, bo przecież malutka czuje moje emocje i wyrzucam sobie, że jestem już beznadziejna matką. Także jeśli ktoś mi powie, że to taki piękny, magiczny czas to go chyba kopnę. Serio. Ciąża jest cudowna i jestem najszczęśliwsza na świecie, że w niej jestem, ale już bym chciała mieć córkę w ramionach.Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Nie martwcie się,że mężowie niezbyt angażują się w przygotowania. Oni dopóki nie poczują ruchów dziecka to będzie dla nich abstrakcja.
Mój nie czytał, nie angażował się zbytnio w przygotowanie wyprawki. Wróciłam do pracy na cały etat jak synek miał 8 miesięcy i to właśnie on zajmował się nim te 8 godzin jak byłam w pracy. Radzi sobie bardzo dobrze i mają świetna więź 😀jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aneta8, Morwa, Alfa_Centauri, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
hej drogie panie,
nie martwcie się na zapas mężami bo to stworzenia jednofunkcyjne
jak zobaczą małego członka roczny to może cały świat się dla nich odwrócić i chętniej wezmą się do obowiązków, nie ma co martwić się na zapas, ale warto pogadać o tym, jak to sobie wyobrażają. PLAN dnia dla niemowlaka i podział zajęć to też dobra sprawa. Ja przesyłam swojemu linki, treści, i on to czyta bo potem mówi o tym, co zapamiętał.
my też musimy zadbać o czas dla siebie na prysznic, kawę czy inne zajęcia, a opieka nad dzieckiem jest czasochłonna na pewno.
ja sama zrobiłam listę wyprawkową, mąż obejrzał i zgadza się, bo tak jak z planem wesela i przygotowań, to wie, że dam sobie radę jedynie moja mama ma dobre podejście, żeby kupić tak jak ja planuje.pozostałe osoby mówią o grudniu, a teściowa o styczniu, komedia 😂
My wczoraj byliśmy w centrum handlowym, potem ze znajomymi posiedzieć w knajpce, o 21 to ja już byłam jak zombie. dupa mnie bolała od siedzenia, a potem nogi marzyłam o leżeniu plackiem, a o 21.30 już spałam w łóżku jak kamień.
także nie dziwie się, że im później tym gorzej i ciężej. naprawdę trzeba II trymestr dobrze wykorzystać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2021, 11:02
Stokrotka 86, Gosia Rumi, dobuska lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, znowu od kilku dni bolą mnie więzadła. Nie jakoś mega, ale tak to czasami promieniuje że zastanawiam się czy to na pewno one...
Zakupy wyprawki w styczniu 😁 padłam. Najlepiej niech to kupują jak ty będziesz na porodówce 🤦
Mój mąż ma takie pojęcie o wszystkim ze jak mu powiedziałam że potrzebny będzie kombinezon zimowy to mocno się zdziwił. Za to był przekonany że noworodek będzie potrzebował ciepłych i wygodnych butów na wyjście ze szpitala 😁jaina_proudmoore, Aneta8, Gosia Rumi, dobuska lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Stokrotka 86 wrote:Dziewczyny, znowu od kilku dni bolą mnie więzadła. Nie jakoś mega, ale tak to czasami promieniuje że zastanawiam się czy to na pewno one...
Zakupy wyprawki w styczniu 😁 padłam. Najlepiej niech to kupują jak ty będziesz na porodówce 🤦
Mój mąż ma takie pojęcie o wszystkim ze jak mu powiedziałam że potrzebny będzie kombinezon zimowy to mocno się zdziwił. Za to był przekonany że noworodek będzie potrzebował ciepłych i wygodnych butów na wyjście ze szpitala 😁
macica rośnie cały czas, także na pewno to jest to, teraz będzie pewnie nawet bardziej dynamiczniej rosnąć, bo mały oprócz cm nabiera też powoli wagi. dlatego to bardzo duże zmiany dla kobiecego ciała. trzeba słuchać własnego ciała, odpoczywać, magnez, może jakieś ćwiczenia od fizjo, który pracuje z kobietami? sama planuje we wrześniu to ogarnąć. ponoć naprawdę można sobie pomóc
w temacie odwiedzin i pomocy, to mój powiedział, że 1-2 tygodnie to nie przychodzi nikt - w sensie mama, tata czy teściowie. jak to wyjdzie, kto to wie. nie wiem, czy pomoc będzie potrzebna czy wskazana. chciałabym dać sobie szanse ogarnąć to i nowy plan dnia. bo potem jak będą goście to niemowlak bd w centrum uwagi
u mnie ostatnio była rozkmina.
rodzice chcą kupić nowy wózek, mąż twierdzi, że każdy ma rzeczy używane.
teściowa znów mówi, że zakup łóżeczka weźmie na siebie i też nowe. mąż nie chce bo uważa, że to strata kasy. co myślicie o tym? czym się kierować? rodzice to na pewno chcą zrobić prezent i wziąć udział w kompletowaniu wyprawki.
Stokrotka 86, dobuska lubią tę wiadomość
-
Nisia ja też mam jeszcze jakieś bóle, czasami mam wrażenie,że bardziej nic na początku,ale myślę,że wszystko w porządku, że po prostu dzieciaczek rośnie i wszystko się rozciąga
Piękne ubranka 😍
Stokrotka mój już się przygotowuje,że będzie kąpał, dbał w czasie połogu. Oglądałam szkołę rodzenia Joanny Mróz na YT i podsłuchał coś w przerwie od pracy i się nastawia na połóg
Może jak pójdziecie na szkołę rodzenia to dotrze do niego z czym to się wiąże
I mój też sam z siebie to jeszcze się nie interesuje,ja mu coś mówię, pokazuję,on ma sporo pracy,ale dobrze,że jest w domu to w przerwach rozmawiamy
Dobuska oj hormonki szaleją,wyplacz się 🙂na pewno wszystko będzie dobrze i niczym nie zaszkodzilas swojemu dzieciątku
Jaina ja też jak dłużej siedzę to tyłek mnie boli,jak za dużo pochodzę to pośladek lewy i muszę więcej ćwiczyć...no pięknie,trzeba ten drugi trymestr wykorzystać,bo później z dużym brzuchem to se będę mogła...
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Nisia18, Aneta8, dobuska lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Kasiu, dzięki za namiary na filmiki na YT, na pewno wykorzystam
przeglądałam właśnie kąpiel noworodka i już mi słabo.😂
z jednej strony bd telefon, z drugiej bejbik i jakoś damy radę. pewnie wprawa przychodzi z czasem.
mój tata mnie kąpał po raz pierwszy, bo mama się bała, tak btw to pamiętam z historii rodzinnych.
Ja chyba sobie kupię poduszkę do spania, bo ostatnio ciężko znaleźć dobrą pozycje. najwygodniej mi na plecach, nogi proste, albo na lewym boku. a jak wy śpicie?Aneta8, Stokrotka 86, Kasiastaraczka, dobuska lubią tę wiadomość
-
Morwa, Twoja córka po prostu wymiata tymi tekstami! 😄 naprawdę masz super rezolutną i mądrą córeczkę 🧡
Nisia, cudne ubranka kupiłaś 🤩
Stokrotka, padłam jak przeczytałam o tych butach na wyjście ze szpitala 😂 ale Jaina ma racje, Ci najbardziej nieogarnięci mężowie na pewno staną na wysokości zadania jak już maluszki się urodzą ☺️ Ja na szczęście na mojego nie mogę narzekać, choć wiadomo, że większość wyprawki ogarniam ja, bo zwyczajnie mam na to czas. Ale mąż bardzo się interesuje wszystkim i zachwyca wyborami. Niemniej przeraża go moje co chwile: „Misiu musimy to kupić..” 😆
Ja wczoraj wieczorem znów poszalałam na Vinted z zakupami 😁 trzeba mi chyba odinstalować tę apkę, bo wydam wszystkie pieniądze 🙈
Jainka co do Twojego pytania o prezenty od rodziców, to w sumie bardzo miłe z ich strony, ale jak nie chcecie kupować nowych rzeczy, to może udałoby się dogadać, żeby przekazali Wam po prostu pieniążki jakie przeznaczyli na ten cel, a Wy już po swojemu nimi rozdysponujecie?
No i tulę wszystkie martwiące sie i płaczące mamusie 😘jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Morwa, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Ja wolałam kupić wózek nowy, bo jest to najbardziej i najczęściej eksploatowany element wyprawki. Myśle, ze jeśli używany, to max po jednym dziecku i lepszej, wytrzymałej marki. Łóżeczko jeśli jest drewniane to wytrzyma i dziesiątkę dzieci, oczywiście lepiej dokupić nowy materac, bo nie znam dziecka, które by choć raz nie miało nocnej wpadki
Pamietam, ze w poprzedniej ciąży w okolicach 20 tygodnia zaczęły mnie bolec wiązadła, a zaraz potem ból spojenia łonowego, który już nie chciał odpuścić do samego rozwiązania. Utrudniało mi to nawet chodzenie i ćwiczenia
Jeśli zacznie was boleć wzgórek łonowy to bez paniki, to tylko dzidziuś się rozpycha. Najlepiej wtedy odwiedzić fizjoterapeutę, najlepiej o specjalizacji uro-ginekologicznej.
Do nas przez pierwszy miesiąc na pewno nikt nie przyjdzie, no chyba żeby starszego zabrać na spacerek styczeń/luty na najgorszy sezon grypowy. Niestety z każdym, nawet najmniejszym przeziębieniem czy gorączką u noworodka trzeba się zgłosić do szpitala, a to chyba najgorszy scenariusz ze wszystkim.
Nie martwcie się, że sobie sami nie poradzicie. My z mężem jesteśmy do bólu nieogarnięci, przerosła nas nawet tygodniowa opieka na kotem znajomych 😂 ale z własnym dzieckiem poszło nam obiektywnie całkiem nieźleAneta8, jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Nisia18, Gosia Rumi, dobuska lubią tę wiadomość
-
Z jednej strony mi lepiej jak czytam że Wasi mężowie też nie ogarniają tematu. A z drugiej jestem tak zła na męża że wczoraj jak wyszedł do pracy to rozpłakałam się jak dziecko i do teraz nie rozmawiamy. Siedzę całymi dniami w domu sama wiec to chyba logiczne że żyję remontem, wyprawką, badaniami itp... A on ma pretensje ze ja mówię tylko o tym i tak się na mnie wczoraj wydarł że nie wytrzymałam. Ja wiem że on ma naprawdę stresującą i ciężką pracę ale nie daje mu to prawa być dla mnie takim niemiłym 😥
-
Miamonia wrote:Z jednej strony mi lepiej jak czytam że Wasi mężowie też nie ogarniają tematu. A z drugiej jestem tak zła na męża że wczoraj jak wyszedł do pracy to rozpłakałam się jak dziecko i do teraz nie rozmawiamy. Siedzę całymi dniami w domu sama wiec to chyba logiczne że żyję remontem, wyprawką, badaniami itp... A on ma pretensje ze ja mówię tylko o tym i tak się na mnie wczoraj wydarł że nie wytrzymałam. Ja wiem że on ma naprawdę stresującą i ciężką pracę ale nie daje mu to prawa być dla mnie takim niemiłym 😥
oj biedna, przytulam
powiedz mu, że ci ciężko samej itp, zgoń trochę na ciążowe hormony
dodaj, że ci zależy na ogarnięciu wszystkiego, bo wiesz, że pracuje ciężko i niech sobie chłop trochę pomyśli!
i pamiętaj, że masz nas na forum -
Ojej Miamonia, tak mi przykro 😔 widać nie tylko Tobie szaleją hormony 😒 mam nadzieję, że Cię przeprosi..
-
Aneta8 wrote:Ojej Miamonia, tak mi przykro 😔 widać nie tylko Tobie szaleją hormony 😒 mam nadzieję, że Cię przeprosi..
Dziś ma dzień wolny i zamiast spędzić go ze mną umówił się z kolegami, jak nastolatek z fochem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2021, 12:09
-
Dziewczyny, jeśli chodzi o wózek to mój mąż nie chce używanego. Ale jak mu powiedziałam jakie są ceny nowych to się załamał. Przyznam że mi zależy żeby wózek był kompatybilny z fotelikiem ( porządnym) + do tego baza. Dla mnie poza wygada najważniejsze jest bezpieczeństwo bobasa i na tym nie będę oszczędzać. Zresztą jeśli wózek ma być nowy będzie na pozostałe dzieci 😉
Pocieszylyscie mnie z tym brakiem ogarnięcia mężów 😉 i z tą rosnącą wkurzona macicą 😁
Miamonia przykro mi. Nie będę go bronić bo nie powinien zachowywać się jak dziecko, ale myślę że naszych facetów też czasami to wszystko przerasta.jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
jaina_proudmoore wrote:Kasiu, dzięki za namiary na filmiki na YT, na pewno wykorzystam
przeglądałam właśnie kąpiel noworodka i już mi słabo.😂
z jednej strony bd telefon, z drugiej bejbik i jakoś damy radę. pewnie wprawa przychodzi z czasem.
mój tata mnie kąpał po raz pierwszy, bo mama się bała, tak btw to pamiętam z historii rodzinnych.
Ja chyba sobie kupię poduszkę do spania, bo ostatnio ciężko znaleźć dobrą pozycje. najwygodniej mi na plecach, nogi proste, albo na lewym boku. a jak wy śpicie?
Ja na boku, albo lewa albo prawa strona , jak się naczytałam ze na plecach jest nie najlepsze dla przepływu krwi do maluszka czy coś to za każdym razem jak sie budzę w nocy , to odrazu czerwona kontrolka w głowie .. 😬jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Miamonia wrote:No właśnie nie zanosi się na to...
Dziś ma dzień wolny i zamiast spędzić go ze mną umówił się z kolegami, jak nastolatek z fochem.