Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Stokrotka dobrze napisane - lata starań i niepowodzeń jednak robią swoje. Zgadzam się z tym. 😞ja nie lubię się chwalić, nawet teraz. Kupowanie ubranek tez mi się wydawało na początku czymś złym czy nawet oglądanie rzeczy. Dobrze, że na forum możemy pogadać o tym co nas meczy, albo kto nas meczy hehe 😂 Ps. Oglądanie mieszkania udane. Pani bardzo miła, było na luzie i chyba jest zainteresowana 🙉
Nisia18, Stokrotka 86, Aneta8, dobuska, Gosia Rumi, Selena lubią tę wiadomość
-
I słowo ciałem się stało będzie 6ty chłopczyk 💙💙💙💙💙💙
Stokrotka 86, Aneta8, niutek87, dobuska, Nisia18, Gosia Rumi, wariancja, Kasiastaraczka, jaina_proudmoore, Paula2702, Selena, Pimka, Morwa, Alfa_Centauri, Jeheria lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Kalcia super, gratuluję 🙂 śliczny bobas🥰
Jaina, tak Ci teściowa mieszkanie wysprzątala że nie mogło się nie spodobać 😉 rozumiem że mąż już spokojniejszy?
Ja się trochę na męża wkurzyłam bo rozmawialiśmy o bobasie i trochę za mocno chyba wybiegliśmy w przyszłość. I on stwierdził że byłoby lepiej gdyby po porodzie przyjechała jego matka i nam pomogła. Ja wiem że dla osób z zewnątrz może się to wydawać super rozwiązaniem, ale ja wiem że ja bym ją zagryzła. I o ile po porodzie nie będę leżąca ( a zakładam że nie będę) to nie chce piątego koła u wozu w postaci wizyt jego rodziny. Już mu zapowiedziałam że ma brać wtedy urlop i mi pomóc bo nikogo innego do chaty nie wpuszczę 😁 ja po porodzie będę potrzebowała spokoju i i spędzenia czasu z mężem i dzieckiem a nie madrzenia się jego rodziny i złotych rad czego mojemu dziecku potrzeba.
To samo było jak wypłynął temat chrzcin. Ja od razu powiedziałam że nie chce robić mega imprezy bo większość mojej rodziny pewnie nie będzie w stanie przyjechać. I jak chce zapraszać ta cała zbieraninę to niech sobie robi imprezę z nimi. Ja i tak pewnie szybko się zawine bo dzieciak będzie mały więc będę musiała go ogarniać a nie siedzieć z ludźmi którzy mają awersję do szczepień, palą i z tymi wszystkimi wydechami obsciskuja małe dzieci...
Rany, ale się rozpisalam😁 no nie da się ukryć że nie pałam wielką miłością do tej części rodziny...
kalcia64 lubi tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Stokrotka, a ja Cię bardzo rozumiem! I tu pomijam już sympatię do teściowej. Ja na przykład swoją lubię, ale kiedy będę biegać z cyckiem na wierzchu, pokaleczona, zapłakana, to jedyną osobą poza moim mężem, którą mogłabym zaakceptować jest moja mama.
Natomiast ogólnie nie planuję wpuszczać nikogo do mieszkania przez przynajmniej pierwszy tydzień i nie wiem jeszcze jął zareagują.
Pewnie moja mama wleci szybciej, ale też poćwiczę trochę jej cierpliwość.
Stokrotka 86 lubi tę wiadomość
-
Ale się dzisiaj nakręciłam, że miałam ten amalgamat usuwany podczas leczenia zębów! Już mam wizje zatrucia rtęcią.
Moja stomatolog wiedziała, że jestem w ciąży, wiec chyba wiedziała co robi. Dodatkowo w gabinecie wisi jakiś plakat z grafiką kobiety w ciąży, więc zakładam, że wie co robiła. Ehhh i tak zapytam za tydzień swojej lekarki.
Tak się cieszyłam, ze jestem odpowiedzialna i leczę żeby w ciąży
-
Dobuska, dokładnie tak🙂 moja rodzina oraz teściowa mieszkają w innej miejscowości. Pomijając komfort i moje samopoczucie chodzi mi też o to że każdy ma jakieś swoje bakterie. A taki bobas prawie nie ma odporności. Rodzina męża już nie raz udowodniła że nie rozumie że z infekcja/ choroba zakaźna nie przychodzi się w gości. Ja to ich nie wpuszczę przez 3-4 tygodnie 😁 a potem dostęp do Wiktorka tylko po umyciu rąk i bez całowania. Nie rozumiem tej maniery całowania małych dzieci w usta...
dobuska lubi tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙
-
dobuska wrote:Ale się dzisiaj nakręciłam, że miałam ten amalgamat usuwany podczas leczenia zębów! Już mam wizje zatrucia rtęcią.
Moja stomatolog wiedziała, że jestem w ciąży, wiec chyba wiedziała co robi. Dodatkowo w gabinecie wisi jakiś plakat z grafiką kobiety w ciąży, więc zakładam, że wie co robiła. Ehhh i tak zapytam za tydzień swojej lekarki.
Tak się cieszyłam, ze jestem odpowiedzialna i leczę żeby w ciąży
Dobuska, ale jeśli pod tym amalgamatem miałaś jakaś infekcje czy ubytek to dobrze że go wymieniłas. Jestem pewna że nic złego się nie stało🙂 ja swoje amalgamaty wymieniłam już dawno temu. Koszmar to był. Jeden miałam tak założony że nachodził na drugi ząb ( nie wiedziałam o tym) dzięki czemu oba się popsuły i cudem uniknęłam leczenia kanałowego. Majątek wydałam na zęby dzięki tej opiece na NFZ😐 no ale to już jakieś 10 lat temu było.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2021, 16:05
16-01-2022 - synek💙 -
Kalcia no królowa może być tylko jedna! 😁 gratuluję syneczka 💙
Stokrotka w pleni rozumiem i popieram! Ja też będę chciała spróbować sobie radzić sama, a w razie potrzeby wiadome, że wolałabym obecność własnej mamy, a nie teściowej. Choć moja teściowa jest dobrą kobietą i za swoich synów i synowe oddałaby wszystko, jest jednak trochę męcząca. Z resztą ona już pomagała przy dwójce wnuków od starszego syna, a moja mama będzie miała dopiero pierwszego. Nie odbiorę jej tej przyjemności 😉
Stokrotka 86, dobuska, Gosia Rumi, kalcia64 lubią tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
Dobuska, nie martw się na zapas! Na pewno wszystko jest dobrze i nie zaszkodziłaś maleństwu! Dentystka na pewno wiedziała co robi
Stokrotka 86, dobuska lubią tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
Szczególnie jeszcze w dobie tego całego covidaStokrotka 86 wrote:Dobuska, dokładnie tak🙂 moja rodzina oraz teściowa mieszkają w innej miejscowości. Pomijając komfort i moje samopoczucie chodzi mi też o to że każdy ma jakieś swoje bakterie. A taki bobas prawie nie ma odporności. Rodzina męża już nie raz udowodniła że nie rozumie że z infekcja/ choroba zakaźna nie przychodzi się w gości. Ja to ich nie wpuszczę przez 3-4 tygodnie 😁 a potem dostęp do Wiktorka tylko po umyciu rąk i bez całowania. Nie rozumiem tej maniery całowania małych dzieci w usta...
Stokrotka 86 lubi tę wiadomość
-
No właśnie to są zęby do leczenia i tłumacze sobie, że korzysci znacznie przewyższają ryzyko. Poza tym podobno te amalgamaty nowszej generacji już nie są aż takie toksyczne.Stokrotka 86 wrote:Dobuska, ale jeśli pod tym amalgamatem miałaś jakaś infekcje czy ubytek to dobrze że go wymieniłas. Jestem pewna że nic złego się nie stało🙂 ja swoje amalgamaty wymieniłam już dawno temu. Koszmar to był. Jeden miałam tak założony że nachodził na drugi ząb ( nie wiedziałam o tym) dzięki czemu oba się popsuły i cudem uniknęłam leczenia kanałowego. Majątek wydałam na zęby dzięki tej opiece na NFZ😐 no ale to już jakieś 10 lat temu było.
Martwie się tylko, że leczyłam dwa zęby jednocześnie, ale nie mam pewności, że oba były z szarą plombą. Ja się w ogóle nad tym nie zastanawiałam.
Ehhh… -
Dziewczyny, tak sobie myślę że to TSH zbadam w poniedziałek prywatnie żeby mieć już wynik na wtorkową wizytę bo potem mój lekarz ma urlop.nie wiem czy to realne żeby wyniki mi się w miesiąc mocno popsuły ale wolę sprawdzić czy to wypadanie włosów to nie przez to. I jeszcze często wkurzona chodzę. Albo tarczyca albo mój wredny charakter 😁
Poradzcie proszę czy warto też przy okazji zbadać progesteron? Niby nic się nie dzieje a leków już dłuższy czas nie biorę i tak zastanawiam się czy mimo wszystko warto go czasami skontrolować? Jakie jest wasze zdanie?
dobuska lubi tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
W sumie ja już progesteronu nie badam. Nie wiem czy jest sens, ale TSH w ciągu miesiąca może się mocno zmienić wiec warto zrobić.Stokrotka 86 wrote:Dziewczyny, tak sobie myślę że to TSH zbadam w poniedziałek prywatnie żeby mieć już wynik na wtorkową wizytę bo potem mój lekarz ma urlop.nie wiem czy to realne żeby wyniki mi się w miesiąc mocno popsuły ale wolę sprawdzić czy to wypadanie włosów to nie przez to. I jeszcze często wkurzona chodzę. Albo tarczyca albo mój wredny charakter 😁
Poradzcie proszę czy warto też przy okazji zbadać progesteron? Niby nic się nie dzieje a leków już dłuższy czas nie biorę i tak zastanawiam się czy mimo wszystko warto go czasami skontrolować? Jakie jest wasze zdanie?
Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Stokrotka 86 wrote:Dziewczyny, tak sobie myślę że to TSH zbadam w poniedziałek prywatnie żeby mieć już wynik na wtorkową wizytę bo potem mój lekarz ma urlop.nie wiem czy to realne żeby wyniki mi się w miesiąc mocno popsuły ale wolę sprawdzić czy to wypadanie włosów to nie przez to. I jeszcze często wkurzona chodzę. Albo tarczyca albo mój wredny charakter 😁
Poradzcie proszę czy warto też przy okazji zbadać progesteron? Niby nic się nie dzieje a leków już dłuższy czas nie biorę i tak zastanawiam się czy mimo wszystko warto go czasami skontrolować? Jakie jest wasze zdanie?
TSH co 4 tyg- 6 tyg tak mi powiedziała endokrynolog w pl , tutaj mam robić badanie krwi co 4 tyg .
Progesteron nie badałam dawno .. raczej nie ma sensu .
Stokrotka 86 lubi tę wiadomość
-
Też bym już ma tym etapie odpuściła badanie progesteronu.
Stokrotka 86 lubi tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
Ja robię co 2 tygodnie progesteron, ale to z zalecenia lekarza. Swój poziom mam niski, miałam już jedna kontrolowaną przez lekarza próbę odstawienia progesteronu,ale poziom spadał zamiast rosnąć,więc dalej biorę cyclogest 400 mg raz dziennie. Tsh raz w miesiącu robię i ostatnio też mi trochę skoczyło, teraz biorę euthyrox 25, ciekawe co w poniedziałek powie lekarz.
Stokrotka 86 lubi tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀
