Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
dobuska wrote:Rozbawiłaś mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2021, 18:34
dobuska, Alfa_Centauri, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
dobuska wrote:Bardzo mi przykro... ale uważam, że Twój mąż znowu przesadza. Powinien Cię przeprosić...
-
Ja miałam sporo ciuszków od siostry i bratowej, bo u nas w rodzinie sami chłopcy się rodzą 😀 nie sugerowałam się tymi z internetu, podpytywałam głównie siostrę 😀
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Miamonia wrote:On niestety jest strasznym nerwusem, wiedziałam to od zawsze i zawsze dawaliśmy sobie z tym radę, teraz sytuacja się zmienia. A że mąż jest typem człowieka który woli mieć wszystko pod kontrolą i zaplanowane to nie rozumie że teraz się tak do końca nie da 🙊
Miamonia lubi tę wiadomość
-
Morwa wrote:Isiozwierz (ostatnio pisałaś 17.08, a wizytę miałaś 25.08-wczoraj, według tego co w naszym kalendarzu ). Co u was ?
Dzieki, ze pytasz 🖤 u nas wszystko jak najbardziej w porzadku z racji charakteru mojej pracy jestem teraz praktycznie caly czas w rozjazdach i ostatnia rzecza, na ktora mam czas, to internety jak nie zajrze tutaj przez pol dnia, to juz mi czasem ciezko sie wbic do rozmowy, wiec tylko czesciowo daje rade nadrobic
Teraz znowu wyjechalismy i jestesmy u rodzicow mojego partnera, wczoraj jego mama miala urodziny. Dostala na prezent miedzy innymi informacje, ze zostanie babcia
Takze od wczoraj juz nie tylko moja mama, ale i tesciowa mowia do mnie w liczbie mnogiej
Podsumowujac - u nas brak narzekan na cokolwiek krolewiatko rosnie silne i zdrowe i to mnie uszczesliwia no i powolutku zaczyna mi cos tam brzuszek wychodzicjaina_proudmoore, Aneta8, Stokrotka 86, Selena, Morwa, Kasiastaraczka, dobuska, Nisia18, Gosia Rumi, Jeheria lubią tę wiadomość
-
Dobuska ja też zarzucam nogę na męża 😂to znak żeby kupić poduszkę 😁
Ja rozmawiałam z fizjoterapeutką uroginekologiczna i ona też mówiła,że spanie na boku to już mit,trzeba spać jak nam wygodnie,a jak dziecku coś będzie przeszkadzać to da znać. Spanie na jednym boku daje takie konsekwencje,że później boli ta strona i często wymaga to rehabilitacjiStokrotka 86, jaina_proudmoore, dobuska lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Kasiastaraczka wrote:Dobuska ja też zarzucam nogę na męża 😂to znak żeby kupić poduszkę 😁
Ja rozmawiałam z fizjoterapeutką uroginekologiczna i ona też mówiła,że spanie na boku to już mit,trzeba spać jak nam wygodnie,a jak dziecku coś będzie przeszkadzać to da znać. Spanie na jednym boku daje takie konsekwencje,że później boli ta strona i często wymaga to rehabilitacjiKasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
Wydaje mi się,że to jeszcze wszystko jedno jak śpimy. Jak maluszek będzie uciskał naczynia krwionośne to będziemy to czuć. Pamiętam, że jak miałam badanie 3 trymestru to polecono mi leżeć na plecach,ale synek za bardzo naciskał na żyłę główną i zrobiło mi się słabo. Od razu zgłosiłam to i kazano mi się położyć na bok.
Aneta8, jaina_proudmoore, Kasiastaraczka, dobuska lubią tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Dziewczyny, ja też śpię jak mi wygodnie😁 zwłaszcza że od początku ciąży prawie każdej noc mam zatkany nos więc układam się też tak żeby móc jakoś oddychać.
W ogóle to od niedawna też czuje delikatne ruchy malucha. Raz to jakaś bańka, wczoraj coś mnie polaskotalo a przed chwilą lekko pacnelo😁 gdyby nie to że te odczucia są tam gdzie maluch to chyba pomyślalabym że to jelita😁 jak narazie to bardzo rzadkie są te momenty gdy coś czuję. Od razu się zastanawiam co ten maluch zrobił że go poczułam 🙂 mój akrobata🥰Aneta8, jaina_proudmoore, Lolla, Morwa, Kasiastaraczka, dobuska, Selena, Nisia18, Gosia Rumi, Jeheria lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Miamonia wrote:On niestety jest strasznym nerwusem, wiedziałam to od zawsze i zawsze dawaliśmy sobie z tym radę, teraz sytuacja się zmienia. A że mąż jest typem człowieka który woli mieć wszystko pod kontrolą i zaplanowane to nie rozumie że teraz się tak do końca nie da 🙊
Czyli tak jak mówią dziewczyny, rozmowa rozmowa i jeszcze raz rozmowa.jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Kasiastaraczka wrote:Dobuska ja też zarzucam nogę na męża 😂to znak żeby kupić poduszkę 😁
Ja rozmawiałam z fizjoterapeutką uroginekologiczna i ona też mówiła,że spanie na boku to już mit,trzeba spać jak nam wygodnie,a jak dziecku coś będzie przeszkadzać to da znać. Spanie na jednym boku daje takie konsekwencje,że później boli ta strona i często wymaga to rehabilitacji
Pocieszyłyście mnie, że też sypiacie na plecach. Dzisiaj jak się obudziłam w nocy na plecach to pozwoliłam sobie tak spać dalej, bo już na boku dostaję na głowęKasiastaraczka, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Stokrotka 86 wrote:Dziewczyny, ja też śpię jak mi wygodnie😁 zwłaszcza że od początku ciąży prawie każdej noc mam zatkany nos więc układam się też tak żeby móc jakoś oddychać.
W ogóle to od niedawna też czuje delikatne ruchy malucha. Raz to jakaś bańka, wczoraj coś mnie polaskotalo a przed chwilą lekko pacnelo😁 gdyby nie to że te odczucia są tam gdzie maluch to chyba pomyślalabym że to jelita😁 jak narazie to bardzo rzadkie są te momenty gdy coś czuję. Od razu się zastanawiam co ten maluch zrobił że go poczułam 🙂 mój akrobata🥰Stokrotka 86, Selena, Kasiastaraczka, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, właśnie wróciłam z pobrania krwi. I muszę pochwalić pielęgniarkę bo pobrała ja z drugiej ręki niż zawsze jest pobierana 😁 niestety moja lewa ręka po pobraniach krwi w związku z leczeniem niepłodności nie wygląda już tak pięknie jak kiedyś. Zostały mi ślady po wkluciach których nie umiem się pozbyć 🙁 w każdym razie pobrałam krew tylko na TSH. Z proga jednak zrezygnowałam. Badałam go często będąc na lekach i sprawdziłam po odstawieniu więc nie chcę już wpadać w paranoję. W mojej rodzinie i matka i siostra miały problemy z tarczyca. Ja jak narazie nigdy. Zawsze piękne wyniki. Oby to się nie zmieniło- już cukrzyca mi wystarczy 😁
Wczoraj miałam bardzo udany dzień 🙂 poszliśmy z mężem na randkę i sobie na luzie o pewnych sprawach pogadaliśmy. Zmienił zdanie co do porodu- jednak chce być przy nim tylko nie przy ostatniej fazie i nie chce przecinać pępowiny. Ale to akurat dla mnie jest spoko. Bardziej będzie mi potrzebny wcześniej, żeby pomasowac plecy i trochę przy mnie poskakać 😉 stwierdził że za bardzo by się denerwował siedząc gdzieś za ścianą i nie wiedząc co się z nami dzieje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2021, 08:33
Aneta8, dobuska, Kasiastaraczka, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Stokrotka super, że mąż zmienił zdanie co do porodu ja bardzo był chciała, żeby mój też ze mną był, ale wiem, że bardzo się boi. Już teraz mi mówi, że jak o tym myśli to czuje strach. Wie też doskonale, że jak przy mnie będzie, to ja zamiast myśleć o sobie, będę martwiła się o niego 😉 takie rozwiązanie jak zaproponował Twój mąż też wydaje mi się odpowiednie do naszej sytuacji. Być obok, ale wyjść jak zacznie się akcja, jeśli już nie da rady 🙂
dobuska, Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Stokrotko i dobrze, że olałaś ten progesteron. To już taki etap ciąży, że mogłabyś się tylko niepotrzebnie nakręcać i analizować.
Co do porodu to mój mąż chce być i w sumie mówił, że pępowinę przetnie. Na pewno ma stać przy głowie i nigdzie mi tam nie zaglądać. Tego to ja nawet nie chce
Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Aneta, a idziecie do szkoły rodzenia? Może pomoże mu wiedza jak faktycznie poród wygląda. Że to nie tylko krzyki i krew i że zaczyna się znacznie wcześniej- i większość tego czasu nie jest taka spektakularna. No ale jeżeli nie będzie w stanie to wiadomo, nie ma co zmuszać. Nie możesz się martwić jeszcze o niego 😉 mój to stwierdził że się boi że mnie będzie bardzo bolało i że zacznę go wyzywać że to jego wina i że co to on mi zrobił😁 no ale my jesteśmy po in vitro- więc w zasadzie to on tylko oddał nasienie do kubeczka😉
Dobuska, też bym nie chciała żeby mąż za dużo widział😉 zapamiętalby na całe życie 😁jaina_proudmoore, dobuska lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Witam w poniedziałek drogie panie 🙂Gorzej jak złapiecie męża za rękę i nie uda się go puścić w trakcie hehe 😂wiec zostanie do samego końca 😜 ja nie wiem czy bym chciała, żeby mój był obecny, bo to cienka dupa węża, ale spytam go o zdanie później 😂wczoraj usiadłam i spisałam listę ubranek, korzystając z przypływu weny. Mąż się trochę śmiał, ale czytał potem i nadal skubany twierdzi, że ubranka dostanę od rodziców/ teściów i niepotrzebnie się martwię 🤦♀️Zadałam mu pytania: od kogo/ jakie/ kiedy/ kto wie czego potrzebuje.🤷♀️Jak grochem o ścianę.
Aneta8, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
Stokrotka 86 wrote:Aneta, a idziecie do szkoły rodzenia? Może pomoże mu wiedza jak faktycznie poród wygląda. Że to nie tylko krzyki i krew i że zaczyna się znacznie wcześniej- i większość tego czasu nie jest taka spektakularna. No ale jeżeli nie będzie w stanie to wiadomo, nie ma co zmuszać. Nie możesz się martwić jeszcze o niego 😉 mój to stwierdził że się boi że mnie będzie bardzo bolało i że zacznę go wyzywać że to jego wina i że co to on mi zrobił😁 no ale my jesteśmy po in vitro- więc w zasadzie to on tylko oddał nasienie do kubeczka😉
Dobuska, też bym nie chciała żeby mąż za dużo widział😉 zapamiętalby na całe życie 😁
Tak, do szkoły rodzenia będziemy chodzić razem (muszę w końcu się do jakiejś zapisać!), może rzeczywiście, to mu pomoże się przekonać, albo bardziej zrazić 😅 on jest mega wrażliwy i do tego ma jeszcze swoje problemy z nerwicą, więc nie chcę go dodatkowo stresować. Wiem, że i tak, nawet za ścianą będzie blady ze strachu.jaina_proudmoore, Stokrotka 86, dobuska lubią tę wiadomość
-
Nie oszukujmy się, to wielkie przeżycie dla mężczyzny na każdym froncie. Pojawienie się nowego członka rodziny, stres, martwienie się o nas, dodatkowo krew czy ból. Nie każdy będzie gotowy na to. Za ścianą tez mu wrażeń nie braknie, a w środku to może być za dużo dla niektórych. Kwestia podejścia męża chyba. Ja nie będę swojego naciskać bo wiem, że za ściana już będzie chodził nerwowo i czekał i palił fajki na potęgę 😂
Stokrotka 86, Aneta8, dobuska, Nisia18 lubią tę wiadomość
-
Ja też muszę w końcu zrobić ta listę... Ogarnianie przygotowań do ślubu szło mi znacznie sprawniej 😐
Mąż wczoraj rozmawiał ze swoją matką, i ona nadal uważa że kompletowanie teraz wyprawki to za wcześnie. No tak, poczekajmy do końca roku- wszystko samo z nieba spadnie 🤦 Jaina ja myślę że twój mąż poprostu sugeruje się zdaniem swojej rodziny bo mu tak gadają. Chociaż skoro widział listę to musi być mega optymistą twierdząc że wszystko dostaniecie😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2021, 10:09
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙