Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
dobuska wrote:No ale kot sam wszedł, a on chciał zapiać psa w pasy, żeby sprawdzić czy łatwo idzie….🙈
Haha no my się śmialiśmy, że na kocie będziemy się uczyć chustonoszenia 😂jaina_proudmoore, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
jaina_proudmoore wrote:No dla kotów to nowe legowisko. Rarytasik 😍🥰🙃a nie wolały potem pustego dużego pudła do zabawy? 🤣
To pudło tak wysokie, ze musiałby skakać do niego z szafki 😅jaina_proudmoore, dobuska lubią tę wiadomość
-
jaina_proudmoore wrote:Jakoś mnie to nie dziwi, serio. Mój głąb pytał czy na zajęciach ze szkoły rodzenia będzie lalka bobas do ubierania 😂już czuje jaki wstyd będzie. 😳🤣jak zacznie śmieszkować. Dobrze, że maks 5 par jest obecnych. Pewnie i tak mąż będzie srał żarem jak każą mu lalkę rozebrać, umyć pupę i ubrać 🤣🤣🤣
Aneta8, jaina_proudmoore, Joana23 lubią tę wiadomość
-
Aneta8 wrote:Haha no my się śmialiśmy, że na kocie będziemy się uczyć chustonoszenia 😂
jaina_proudmoore, Aneta8, Gosia Rumi, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
dobuska wrote:Nam położna mówiła, ze na zajęciach w szkole rodzenia faceci nakładają pajacyka odwrotnie… 🙊🙈🤣
Aneta8, Gosia Rumi, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
jaina_proudmoore wrote:Ja to chyba nagram swojego z zaskoczenia 😂Aneta a jak złożenie wózka poszło, sprawnie i intuicyjnie? Testowałaś składanie potem stelażu czy inne funkcje. Bo ja w sklepie nie potrafiłam budki zamknąć 🥦🤦♀️Przyszedł pan, nacisnął i pokazał.
Metodą prób udało się poskładać bez instrukcji. Ale, ze się spieszyliśmy trochę, żeby zawieźć moje siki do badań, to ja osobiście nie testowałam tego składania. Jeszcze będzie czas 🙂jaina_proudmoore, dobuska lubią tę wiadomość
-
jaina_proudmoore wrote:Jakoś mnie to nie dziwi, serio. Mój głąb pytał czy na zajęciach ze szkoły rodzenia będzie lalka bobas do ubierania 😂już czuje jaki wstyd będzie. 😳🤣jak zacznie śmieszkować. Dobrze, że maks 5 par jest obecnych. Pewnie i tak mąż będzie srał żarem jak każą mu lalkę rozebrać, umyć pupę i ubrać 🤣🤣🤣
Z tą lalka to mi się przypomniało jak przed ślubem mieliśmy obowiązkowe spotkania w poradni rodzinnej z zakresu naturalnych metod planowania rodziny. I tam bardzo sympatyczna prowadząca dała nam potrzymać taki model płodu ( nie pamiętam który to tc) nazywany Jasiem. Nie wiem czy kojarzycie ale to taki maleńki człowieczek. Mąż się jakoś chyba zestresował bo wziął tego Jasia w ręce i zaczął podrzucać z bananem na twarzy 😁🤦
Daj dorosłemu facetowi lalkę 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2021, 18:05
dobuska, Gosia Rumi, jaina_proudmoore, Aneta8, Aga12345 lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
jaina_proudmoore wrote:Ja to chyba nagram swojego z zaskoczenia 😂Aneta a jak złożenie wózka poszło, sprawnie i intuicyjnie? Testowałaś składanie potem stelażu czy inne funkcje. Bo ja w sklepie nie potrafiłam budki zamknąć 🥦🤦♀️Przyszedł pan, nacisnął i pokazał.
Jakaś dziewczyna zapytała: a to i tak dobrze, że wiedzą, że to pajacyk
A położna na to: a gdzie tam wiedzą. Mówię: weźcie ubranko z krótkim rękawkiem bez nogawek. W życiu nie powiem, że body, bo Ci od pierwszego dziecka nie zrozumieją. 🤣🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2021, 18:11
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Gosia Rumi, Aneta8, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Dobuska - śliczny fotelik 😍
A chłopy jak to chłopy. Ja już mojemu zapowiedziałam, że jak przyjedzie do nas fotelik i wózek to się uczy na lalce jak prawidłowo ułożyć, zapiax, odpiąć.
Pamiętam, jak mój szwagier wychodził z synem ze szpitala. Tak się facet zestresowała, że miał łzy w oczach 🤣 Siostra krzyczy, że szybciej, że musi usiąść bo ja szwy ciągną, mama krzyczy, że szybciej, bo dziecku pewnie za gorąco 🤣 dlatego ja już zapowiedziałam, że do szpitala przyjeżdża tylko mój mąż. Nitk więcej.jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Joana23, Aneta8, dobuska, Gosia Rumi, Aga12345 lubią tę wiadomość
Wspólne starania: styczeń 2020
IVF: start 4 kwietnia 2021
punkcja: 16 kwietnia - pobrano 8 oocytów 👍
21.04.21 - 5 mrozaczków (4.1.1, 4.1.1, 4.2.2, 4.2.3, 5.2.2) ❄️❄️❄️❄️❄️
19.05 - FET - blaska 4.1.1. zostań z nami Kropeczku 🙏🏻
24.05 - 5dpt: beta - 7,25 ; prog - 8,87 🙏🏻
26.05 - 7dpt: beta - 32,34 ; prog - 9,82 ✊
28.05 - 9dpt: beta - 71,41, prog - 10,66
31.05 - 12dpt: beta - 224,9, prog - 9,83
02.06 - 14 dpt: beta 472,6, prog - 11,7
13.06 - Wielki człowiek ma 5,1 mm i ❤️
28.07 - prenatalne + nifty - zdrowy synek 💙 -
Ja mam takiego szalonego psa, że u nas na liście rzeczy do kupienia jest śmietnik na pampersy, bo ja już oczami wyobraźni widzę jak zawartość pampersa jest dosłownie WSZĘDZIE!
mój partner nigdy w życiu maluszka nie przebierał, więc jestem przekonana, że tez będzie kupa zabawy (i stresu:)).
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aneta8, dobuska, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, nie śmiejcie się z tych chłopów. Ja jeszcze za czasów jak dzieci mi nie w glowie byly, zostalam z moim chrzesniakiem i przyszlo do zmiany pieluchy... hmmm raz ze kupsko walnal i musialam spomiedzy jajek wygrzebywac a dwa pampersa tyl na przod zalozylam🙈 Wiec kobieta tez umie w te sprawy jak widac 🤣
Moj tez zakladal ubrania tyl na przod, ale wg mnie ogarnial wzorowo i bylam mega z niego dumna. Panowie czasem po swojemu, ale krzywdy nie zrobia 😉 Moj to w ogole w szpitalu, po cc przejal cale dowodzenie, ogarnial Mala, przebieral, rozbieral do badan. Po wyjsciu ze szpitala umial wiecej niz ja 🤪
Dobuska, fotelik pierwsza klasa! Dodatkowy plus za kolor👍 wiecie ze zaleca sie, aby fotelik byl jasny/kolorowy? W razie ostrej kraksy, jak sluzby musza rozcinac samochod, zeby ludzi powyciagac, wtedy lepiej widza ze w aucie jest fotelik i bardziej uwazaja.
Gosia Rumi, tak Mloda byla zafascynowana ubrankami. Skladala, przegladala, no przekochana 🥰 nie pozwolila zadnego odlozyc bo to dla bobasa, wiec bede cichaczem wyrzucac te co sie nie naddaja 🙈jaina_proudmoore, Aneta8, Aga12345, MyŚliwa, Stokrotka 86, Gosia Rumi, dobuska lubią tę wiadomość
-
wariancja wrote:Dziewczyny, nie śmiejcie się z tych chłopów. Ja jeszcze za czasów jak dzieci mi nie w glowie byly, zostalam z moim chrzesniakiem i przyszlo do zmiany pieluchy... hmmm raz ze kupsko walnal i musialam spomiedzy jajek wygrzebywac a dwa pampersa tyl na przod zalozylam🙈 Wiec kobieta tez umie w te sprawy jak widac 🤣
Moj tez zakladal ubrania tyl na przod, ale wg mnie ogarnial wzorowo i bylam mega z niego dumna. Panowie czasem po swojemu, ale krzywdy nie zrobia 😉 Moj to w ogole w szpitalu, po cc przejal cale dowodzenie, ogarnial Mala, przebieral, rozbieral do badan. Po wyjsciu ze szpitala umial wiecej niz ja 🤪
Dobuska, fotelik pierwsza klasa! Dodatkowy plus za kolor👍 wiecie ze zaleca sie, aby fotelik byl jasny/kolorowy? W razie ostrej kraksy, jak sluzby musza rozcinac samochod, zeby ludzi powyciagac, wtedy lepiej widza ze w aucie jest fotelik i bardziej uwazaja.
Gosia Rumi, tak Mloda byla zafascynowana ubrankami. Skladala, przegladala, no przekochana 🥰 nie pozwolila zadnego odlozyc bo to dla bobasa, wiec bede cichaczem wyrzucac te co sie nie naddaja 🙈
Ja nigdy nie opiekowałam się takim bobasem, nie zmieniałam pieluszki, nie przebierałam. Także to dla nas obijga będzie to nowość. Ale razem z miłością damy radę! 🧡
Gosia Rumi, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
idigi85 wrote:Ja jestem już po połówkowym! Maluszek ma 466g, wszystko ok 🤗🤗
Kupiliśmy pierwsze ubranka do niego: czapeczki ☺️
No, super wiadomość! Gratulacje! Płeć już znacie czy kupujecie ubranka neutralne, w ciemno?
dobuska wrote:A jaką wzięłaś wanienkę? Zwykłą jakąś?
jaina_proudmoore wrote:Jakoś mnie to nie dziwi, serio. Mój głąb pytał czy na zajęciach ze szkoły rodzenia będzie lalka bobas do ubierania 😂już czuje jaki wstyd będzie. 😳🤣jak zacznie śmieszkować. Dobrze, że maks 5 par jest obecnych. Pewnie i tak mąż będzie srał żarem jak każą mu lalkę rozebrać, umyć pupę i ubrać 🤣🤣🤣
Nie martw się tym, niejeden mężczyzna takimi żartami kryje swoją niepewność (z resztą nie tylko mężczyźni tak mają). Nie raz lądowałam w środowisku typowo męskim i nagle się zaczynała cenzura, ale w nerwowych sytuacjach i tak z nich wychodziło szydło z worka.
Myślę, że należy się cieszyć z tego co mamy, że w ogóle próbują się jakkolwiek angażować. Nawet jeśli na zajęciach będzie żartował, to chociaż coś w tej głowie zostanie. Jakiś szacunek do małej istoty, może jakieś nawyki (trzymania główki), może chętniej będzie potem na żywym towarze próbował.
Ja się na razie tych wszystkich nazw ubrań nie uczę: bo i po co mi to? Nazw butów też nie znam, a jakoś wiem jak założyć i żeby sandałów zimą nie nosić (chyba, że do skarpet na krótko żeby wyrzucić śmieci).
Stokrotka 86 wrote:https://zapodaj.net/a704f5c792bc8.jpg.html
Tak przystawka wygląda po złożeniu. Narazie jeszcze nie w miejscu docelowym ale wczoraj tak testowo ja złożyliśmy 😉 zaraz trafi do torby w częściach i poczeka na styczeń 😁
Udało mi się zapisać na Agatową na echo serca. Prawdopodobnie będę musiała trzepnąć kasą, bo nie mogę znaleźć lekarza na NFZ (mój prowadzący jest prywatny, a wcześniej nigdy nie chodziłam do ginekologa na NFZ, to i nawet nie wiem, gdzie załatwić). Trudno.
Mojego oświadczenia wyboru lekarza rodzinnego i położnej od czerwca placówka też nie klepnęła, usprawiedliwiają się, że oni danych z IKP nie widzą, a z resztą tam nie ma podpisu rzeczywistego tylko jakiś elektroniczny (nie rozumieją, że taki podpisany profilem zaufanym jest pełnoprawny). Ani mi tego nie anulują ani nie zatwierdzą... zła jestem. A lekarza wybierałam, jak byłam na kwarantannie - osobiście papierów podpisać nie mogłam.
Już drugi dzień wieczorami mnie boli brzuch, tłumaczę sobie, że to takie bóle wzrostowe, pewnie mała ma za mało miejsca w środku. Po jedzeniu i wieczorami kopie żwawo i coraz mocniej.
Mierzyłam wczoraj kiecki na wesele (jakieś stare) i jedną wybrałam - po co teraz wydawać na coś nowego? Brzuch mi we wszystkim wygląda jak piłeczka, a tamta przynajmniej jest sensownie skrojona, z zaszewką na brzuchu i większa o rozmiar niż normalnie noszę.
Zaczęło mnie też boleć biodro, ciągnie do kolana, wczoraj to nawet jęczałam z bólu. Boję się, że na wesele mi rwa kulszowa (albo coś podobnego) wróci. Staram się więc codziennie ćwiczyć, może to jakieś przesilenie/ciśnienie spada.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2021, 20:55
Gosia Rumi lubi tę wiadomość
-
Myśliwa, ja z tymi bólami też mam różnie. Tu ciągnie, tam boli... Też różne rzeczy mi chodzą po głowie ale to chyba faktycznie rozciąganie.
A kiedy dokładnie balujesz na weselu? Tutaj w Warszawie czy gdzieś dalej?🙂
Co do przystawki ogólnie raczej spoko- prawdę mówiąc nie mam porównania więc ciężko mi polecić bądź nie. Wg mnie przewiewna, składa się też sprawnie chociaż za pierwszym razem był potrzebny mąż. Myślę że się wyrobi. Jeśli chodzi o stabilność to nie próbowalismy z pasami tak jak to będzie finalnie. Buja się trochę na dłuższych bokach ale myślę że to kwestia doczepienia jej do łóżka. Jako przystawka do naszej sypialni myślę że będzie super, ale jeśliby to miało służyć jako osobne łóżeczko to raczej nie. Na najwyższym poziomie jest i tak za niską jak na mnie- mam ponad 170 cm wzrostu.MyŚliwa lubi tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Na wesele, w końcu ostatnie w sezonie i najważniejsze (z najbliższej rodziny) jedziemy troszkę dalej, ale mamy wynajęty hotel. Z jednej strony słabo, bo pandemia i muszę wziąć Clexane, zapas insuliny, i śniadanie - bo jem przecież te obrzydliwe śniadania WBT (pewnie pół paczki kabanosów z dwiema kromkami proBody bez żadnych dodatków styknie),
z drugiej strony - jak się bardzo zmęczę to polezę się kimnąć. Albo zostawię towarzystwo i pójdę zwyczajnie spać.
Dzięki. Zdaję sobie sprawę, że większość z nas nie jest testerkami urządzeń i będzie miała tylko jeden mebel.
Właśnie mi o tę stabilność najbardziej chodzi, marzyłoby mi się od czasu do czasu odstawienie od łóżka. Hm... Muszę chyba sprawdzić, czy któryś sklep nie ma na wystawie tego. Może na Marywilskiej 🤔 ? Może obejrzę w Tomi - w Ząbkach mają salon, ale niestety tylko Chicco Air (nie porównam do Magic). Ciekawe do którego momentu można w nim dzieciaka trzymać, to też muszę sprawdzić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2021, 21:52
Stokrotka 86 lubi tę wiadomość
-
W tym air do 9 kg max. Jest napisane 5-6 miesiąc. Jak masz możliwość to sprawdź faktycznie czy Ci pasuje🙂 z tego co widzialam to magic ma nieco inna nogę więc może to inaczej funkcjonować.
Też bym poszła na wesele 😁 ale pewnie ok 20 bym poległa 😉16-01-2022 - synek💙 -
Joana23 wrote:Aneta8 - znam jedną babeczkę (która prowadzi jogę
), która swoją córeczkę nazwała Irenka
Gosia - Ty masz tam prawdziwy składzik u siebie! Fajnie, ze bedziesz miała zajęcie na kilka dni
Stokrotka - super jest ta dostawka, mocno się na nią czailiśmy, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się od razu na łóżeczko (z racji braku miejsca;))
Pcosik - ja jeszcze ciągle w pracy, a jak w pracy to i wbiegu, wiec doskonale Ciebie rozumiem.. zobaczysz, ze do grudnia szybko czas zleci
A propos pracy to wkurzyłam się dzisiaj konkretnie.. Co prawda siedzę sama w naprawdę dużym pomieszczeniu, do którego przylegają dwa inne, w których są inni pracownicy. No i słyszałam dzisiaj jak jeden kolega rozmawiał z kimś przez telefon i mówil, że jego syn najprawdopodobniej ma bostonkę.. no świetnie! Wiecie, zero refleksji, ze może warto by mi coś powiedzieć.. moze wysłałbym siebie do domu, mimo wszystko na zdalną.. to była podsłyszana rozmowa, więc nawet nie mam jak iść i go opieprzyć