Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Zgadzam się Stokrotka. Niestety nie uwierzę, że każdy poród boli tak samo tylko zależy to od progu bólu, myśle, że ma to znaczenie i to duże, ale są również inne składniki, typu przygotowanie krocza, naturalne predyspozycje, wielkość dziecka itd.
Miłego dnia dziewczyny! Ja wstaje dopiero 🤣Stokrotka 86, Aneta8, MyŚliwa, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
dobuska wrote:A mi koleżanka napisała, że ona czytała te przereklamowane książki natuli i chodziła do szkoły rodzenia, a i tak życie zrobiło jej kosmos przy porodzie.
Odpowiadam jej grzecznie, ale mam ochotę zapytać jaki ma cel w straszeniu?
Ja to czasami mam wrażenie że niektóre kobiety wręcz chciałyby żeby inne cierpiały jak one.
Współczuję twojej koleżance bo wierzę że można przejść piekło. Są kobiety które po porodzie nie decydują się na kolejną ciążę właśnie przez traumę. Ale to nie reguła na szczęście. I uważam że nic nie zastąpi dobrego przygotowania. W każdej sytuacji to będzie lepsze niż jego brak. A takie dogadywanie innym kobieta, zwłaszcza w ciąży, jest wredne i wskazuje na zupełny brak empatii. Wrr.. nie cierpię takich bab🤦dobuska, Aneta8, jaina_proudmoore, MyŚliwa, Aga12345 lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Stokrotka 86 wrote:Ja to czasami mam wrażenie że niektóre kobiety wręcz chciałyby żeby inne cierpiały jak one.
Współczuję twojej koleżance bo wierzę że można przejść piekło. Są kobiety które po porodzie nie decydują się na kolejną ciążę właśnie przez traumę. Ale to nie reguła na szczęście. I uważam że nic nie zastąpi dobrego przygotowania. W każdej sytuacji to będzie lepsze niż jego brak. A takie dogadywanie innym kobieta, zwłaszcza w ciąży, jest wredne i wskazuje na zupełny brak empatii. Wrr.. nie cierpię takich bab🤦Stokrotka 86 lubi tę wiadomość
-
Też uważam że ból to indywidualna sprawa.
A ja powiem wam że poród jest w pewnym stopniu cudowny ❤
Ja dobrze wspominam swój poród, mimo że bez znieczulenia i żadnej traumy nie mam, do szkoły rodzenia nie chodziłam. Oglądałam tylko filmiki na yt i miałam indywidualne spotkania z położna.dobuska, Stokrotka 86, Aneta8, jaina_proudmoore, Gosia Rumi, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Jeheria wrote:Też uważam że ból to indywidualna sprawa.
A ja powiem wam że poród jest w pewnym stopniu cudowny ❤
Ja dobrze wspominam swój poród, mimo że bez znieczulenia i żadnej traumy nie mam, do szkoły rodzenia nie chodziłam. Oglądałam tylko filmiki na yt i miałam indywidualne spotkania z położna.Stokrotka 86, Aneta8, jaina_proudmoore, Jeheria, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Dziś i wczoraj miałam cukier na czczo 88 🎉 zaczęłam po prostu częściej jeść w dzień, co 3h. I jadłam nawet ciasto i coś słodkiego tyle że posiłek był co 3h.
Postaram się dalej tak jeść i może będzie okdobuska, Stokrotka 86, Aneta8, jaina_proudmoore, Gosia Rumi, MyŚliwa, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Jeheria wrote:Dziś i wczoraj miałam cukier na czczo 88 🎉 zaczęłam po prostu częściej jeść w dzień, co 3h. I jadłam nawet ciasto i coś słodkiego tyle że posiłek był co 3h.
Postaram się dalej tak jeść i może będzie ok
Ja nie mogę w ogóle słodyczyMam zakaz, muszę szukać zamienniki.
-
Mi mąż ostatnio kupił czekolady bez cukru i są ok🙂 po 1-2 konstkach nic się nie dzieje a jak już totalnie mnie najdzie ochota na słodycze to są jak znalazł😉 słodyczy z cukrem nie jem bo niestety mój organizm sobie z nimi nie radzi.
Jak narazie po odstawieniu pomidorów cukry są ok. Wpadka z wyższym cukrem na czczo też była jednorazowa więc mam nadzieję że uda się to utrzymać. Teraz chyba od 24 tc hormony mogą zacząć szaleć?
Od kilku dni mam jakieś bóle w okolicy kręgosłupa- konkretnie to 1 miejsce/ punkt. Nie wiem co to jest ale to mega upierdliwe 😐16-01-2022 - synek💙 -
Dzień dobry dziewczyny! ☺️
Z tą oksytocyną to tłumaczyła na webinarze położna, że to nie jest tak, że to ona sama w sobie powoduje większy ból, tylko podanie jej jest spowodowane brakiem akcji porodowej, albo tym że jest ona słaba (tak więc i skurcze odczuwane przez kobietę są słabsze), podanie oksytocyny rozkręca akcje i dlatego odczuwany ból jest większy bo nasilają się te potrzebne skurcze.jaina_proudmoore, MyŚliwa, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Jeheria ma rację, w porodzie jest coś magicznego. To uczucie kiedy położą na brzuchu maluszka na brzuch nie do opisania🥰 Wtedy zapomina się o wzelkich trudach i bólu, a pojawia szczęście 🙂
Też miałam przekąski,ale podczas porodu nie pozwolili nic jeść, można było tylko wodę popijać.Stokrotka 86, Aneta8, jaina_proudmoore, Gosia Rumi, Aga12345 lubią tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Aneta8 wrote:Dzień dobry dziewczyny! ☺️
Z tą oksytocyną to tłumaczyła na webinarze położna, że to nie jest tak, że to ona sama w sobie powoduje większy ból, tylko podanie jej jest spowodowane brakiem akcji porodowej, albo tym że jest ona słaba (tak więc i skurcze odczuwane przez kobietę są słabsze), podanie oksytocyny rozkręca akcje i dlatego odczuwany ból jest większy bo nasilają się te potrzebne skurcze.
Aneta,może źle to ujelam ale o to mi konkretnie chodziło:
https://www.rodzicpoludzku.pl/porod/959-piec-rzeczy-ktore-warto-wiedziec-o-syntetycznej-oksytocynie-i-o-tym-jak-wplywa-ona-na-porod.html
Niutek, a wiesz czemu zabronili Ci jeść? I pić mogłaś tylko wodę? Kurcze, przy cukrzycy może to być problematyczne...16-01-2022 - synek💙 -
U mnie pierwsze skurcze pojawiły się o 2 w nocy, a po 14 urodziłam.Do szpitala pojechałam dopiero około 8, jak już skurcze były regularne co 5-8 min, jak mnie lekarz zbadał przed 10 to miałam 3 cm rozwarcia, podali oksytocyne i dalej szybko poszło.
Stokrotka 86, Gosia Rumi, Jeheria, jaina_proudmoore, Aga12345 lubią tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Stokrotka 86 wrote:Aneta,może źle to ujelam ale o to mi konkretnie chodziło:
https://www.rodzicpoludzku.pl/porod/959-piec-rzeczy-ktore-warto-wiedziec-o-syntetycznej-oksytocynie-i-o-tym-jak-wplywa-ona-na-porod.html
Niutek, a wiesz czemu zabronili Ci jeść? I pić mogłaś tylko wodę? Kurcze, przy cukrzycy może to być problematyczne...
O dziękuje za link! Muszę właśnie jeszcze dokładnie przestudiować tę stronę.
Ja w żadnym wypadku nie jestem zwolenniczką podawania oksytocyny! Wręcz jestem jej przeciwna. Napisałam tylko co mówiła ta położna na pytanie odnoście tego, ze oksytocyna bardziej boli. Pewnie to też jest jakaś tam część prawdy. Kwestią podstawową tutaj jest faktyczne wskazanie do podania oksy, a nie robienie tego bo tak lekarzom wygodniej 😏Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Dobuska, właśnie przymierzam się do książek Natuli. Powiedz mi, warto/nie warto kupować?
Mysliwa - ja mam z siostrą taki układ, że mówimy sobie jak pewne rzeczy wyglądają z boku. Miała problem z synem, to powiedziałam jej, że według mnie to i to robi źle, przyjrzała się sprawie z innego punktu widzenia i stwierdziła, że mam rację. Jak ja urodzę razem z dzieckiem mózg to też ma mi o tym powiedziećkonstruktywna krytyka, poparta dobrymi argumentami jest jak najbardziej na plus
Alfa - myślę, że takie obawy jak Twoje ma każda kobieta, która spodziewa się drugiego lub kolejnego dziecka. Tak jak jedna z dziewczyn napisała, nie ma co się przejmować na zaś, na pewno całą rodziną wspólnie opracujcie dobry system
A wiecie, że ja się porodu jakoś nie boję? Przeraża mnie tylko perspektywa, że będę rodzic sama, bez mojego partnera. Zawsze to jakas pomoc, wsparcie, możliwość nawrzeszczenia na kogośniby w miastach obok są szpitale gdzie są porody rodzinne i odwiedziny (w moim szpitalu nie ma w ogóle odwiedzin..
), ale nie ma oddziału neonatologii.. Przez chwilę myśleliśmy o jednym szpitalu, w którym pracuje jako położna ciocia mojego partnera, ale zrezygnowalismy z tej opcji, bo wolimy, zeby akurat ta część rodziny nie wiedziała o invitro.
Co ciekawe moja szkoła rodzenia zaczęła się już tydzień temu. Pani powiedziała nam, że obecnie można na oddział zabrać walizkę na kółkachwarto też spakować miękki papier toaletowy, bo ten, który jest w szpitalu koło miękkości nawet nie stał
dodatkowo polecała zabrać ze sobą butelkę z filtrem, bo zajmuje mniej miejsca i się nam woda nie skończy, bo zawsze w kranie jest
Stokrotka 86, dobuska, Gosia Rumi, jaina_proudmoore, Selena, MyŚliwa, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Joana na tyle co na razie czytałam o porodzie naturalnym to polecam. Jest trochę teorii, trochę praktyki. Powoli mi się układa w głowie. Polecam tez książki położnej debinskiej - ona tez fajnie to opisała wszystko.
Stokrotka ja to samo ze słodyczami. Musza być bez cukru lub z jakimś zamiennikiem i wtedy jest okej. Na przykład teraz jem do kawki ciasteczka marchewkowe ze słonecznikiem słodzone jakimś substytutem cukru. Taka odrobina normalności i radości i nie ma wcześniejszego wybicia cukru (sprawdzałam po pol godzinie)
Ja na razie trzymam się myśli, ze mąż będzie mógł być ze mną podczas porodu. U mnie jest tak, albo mąż albo wynajęta położna. Mimo wszystko wole męża. Chce, żeby był przy mnie i przy małej jak się urodzi. Wierze, ze to będzie możliwe, bo oboje jesteśmy zaszczepieni i na razie nie czarnowróżęGosia Rumi, Stokrotka 86, Joana23, jaina_proudmoore, MyŚliwa, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny 😀
Ja narazie na nic się nie nastawiam, moja siostra miała mieć poród SN, po trzech dniach na oddziale zrobili jej cesarkę.
Zobaczymy jak to będzie bliżej terminu.
U mnie w szpitalu na liście wyprawkowej też jest butelka z filtrem i papier 😀 położne prosza o zapakowanie walizki na kółkach, aby im było lżej, co się nie dziwię. Na liście, dla maluszka, oprócz rozka i ubranka na wyjscie są tylko pajace. Na wczorajszym webinarze odnoście wyprawki, położna też mówiła, aby dla maluszka na pobyt w szpitalu wziąć tylko pajace. Najlepiej 6-8 sztuk.
U mnie w szpitalu nie zalecają czapeczek bawełnianych ze względu na temperature na oddziale i lapek-niedrapek.Stokrotka 86, dobuska, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
Wspólne starania: styczeń 2020
IVF: start 4 kwietnia 2021
punkcja: 16 kwietnia - pobrano 8 oocytów 👍
21.04.21 - 5 mrozaczków (4.1.1, 4.1.1, 4.2.2, 4.2.3, 5.2.2) ❄️❄️❄️❄️❄️
19.05 - FET - blaska 4.1.1. zostań z nami Kropeczku 🙏🏻
24.05 - 5dpt: beta - 7,25 ; prog - 8,87 🙏🏻
26.05 - 7dpt: beta - 32,34 ; prog - 9,82 ✊
28.05 - 9dpt: beta - 71,41, prog - 10,66
31.05 - 12dpt: beta - 224,9, prog - 9,83
02.06 - 14 dpt: beta 472,6, prog - 11,7
13.06 - Wielki człowiek ma 5,1 mm i ❤️
28.07 - prenatalne + nifty - zdrowy synek 💙 -
Stokrotka 86 wrote:Aneta,może źle to ujelam ale o to mi konkretnie chodziło:
https://www.rodzicpoludzku.pl/porod/959-piec-rzeczy-ktore-warto-wiedziec-o-syntetycznej-oksytocynie-i-o-tym-jak-wplywa-ona-na-porod.html
Niutek, a wiesz czemu zabronili Ci jeść? I pić mogłaś tylko wodę? Kurcze, przy cukrzycy może to być problematyczne...ale jakoś nie brakowało mi wody, jakoś te myśli skupiały się tylko na oddychaniu wtedy, chyba tak to właśnie natura stworzyła że w takim momencie najważniejsze jest urodzić i nic innego się nie liczy
jaina_proudmoore, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, a planujecie zakup bujaczkow?
Wspólne starania: styczeń 2020
IVF: start 4 kwietnia 2021
punkcja: 16 kwietnia - pobrano 8 oocytów 👍
21.04.21 - 5 mrozaczków (4.1.1, 4.1.1, 4.2.2, 4.2.3, 5.2.2) ❄️❄️❄️❄️❄️
19.05 - FET - blaska 4.1.1. zostań z nami Kropeczku 🙏🏻
24.05 - 5dpt: beta - 7,25 ; prog - 8,87 🙏🏻
26.05 - 7dpt: beta - 32,34 ; prog - 9,82 ✊
28.05 - 9dpt: beta - 71,41, prog - 10,66
31.05 - 12dpt: beta - 224,9, prog - 9,83
02.06 - 14 dpt: beta 472,6, prog - 11,7
13.06 - Wielki człowiek ma 5,1 mm i ❤️
28.07 - prenatalne + nifty - zdrowy synek 💙