X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2022
Odpowiedz

Mamusie Luty 2022

Oceń ten wątek:
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 10 października 2021, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się Stokrotka. Niestety nie uwierzę, że każdy poród boli tak samo tylko zależy to od progu bólu, myśle, że ma to znaczenie i to duże, ale są również inne składniki, typu przygotowanie krocza, naturalne predyspozycje, wielkość dziecka itd.

    Miłego dnia dziewczyny! Ja wstaje dopiero 🤣

    Stokrotka 86, Aneta8, MyŚliwa, Aga12345 lubią tę wiadomość

  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 10 października 2021, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    A mi koleżanka napisała, że ona czytała te przereklamowane książki natuli i chodziła do szkoły rodzenia, a i tak życie zrobiło jej kosmos przy porodzie.
    Odpowiadam jej grzecznie, ale mam ochotę zapytać jaki ma cel w straszeniu?

    Ja to czasami mam wrażenie że niektóre kobiety wręcz chciałyby żeby inne cierpiały jak one.
    Współczuję twojej koleżance bo wierzę że można przejść piekło. Są kobiety które po porodzie nie decydują się na kolejną ciążę właśnie przez traumę. Ale to nie reguła na szczęście. I uważam że nic nie zastąpi dobrego przygotowania. W każdej sytuacji to będzie lepsze niż jego brak. A takie dogadywanie innym kobieta, zwłaszcza w ciąży, jest wredne i wskazuje na zupełny brak empatii. Wrr.. nie cierpię takich bab🤦

    dobuska, Aneta8, jaina_proudmoore, MyŚliwa, Aga12345 lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 10 października 2021, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka 86 wrote:
    Ja to czasami mam wrażenie że niektóre kobiety wręcz chciałyby żeby inne cierpiały jak one.
    Współczuję twojej koleżance bo wierzę że można przejść piekło. Są kobiety które po porodzie nie decydują się na kolejną ciążę właśnie przez traumę. Ale to nie reguła na szczęście. I uważam że nic nie zastąpi dobrego przygotowania. W każdej sytuacji to będzie lepsze niż jego brak. A takie dogadywanie innym kobieta, zwłaszcza w ciąży, jest wredne i wskazuje na zupełny brak empatii. Wrr.. nie cierpię takich bab🤦
    i wiesz... to wszystko w dobrej wierze. Na koniec usłyszałam, że wyglądam pięknie...

    Stokrotka 86 lubi tę wiadomość

  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 10 października 2021, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też uważam że ból to indywidualna sprawa.
    A ja powiem wam że poród jest w pewnym stopniu cudowny ❤
    Ja dobrze wspominam swój poród, mimo że bez znieczulenia i żadnej traumy nie mam, do szkoły rodzenia nie chodziłam. Oglądałam tylko filmiki na yt i miałam indywidualne spotkania z położna.

    dobuska, Stokrotka 86, Aneta8, jaina_proudmoore, Gosia Rumi, Aga12345 lubią tę wiadomość

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 10 października 2021, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria wrote:
    Też uważam że ból to indywidualna sprawa.
    A ja powiem wam że poród jest w pewnym stopniu cudowny ❤
    Ja dobrze wspominam swój poród, mimo że bez znieczulenia i żadnej traumy nie mam, do szkoły rodzenia nie chodziłam. Oglądałam tylko filmiki na yt i miałam indywidualne spotkania z położna.
    O, jak ładnie. Dlatego ja chcę wierzyć, że to będzie piękne wydarzenie, a nie trząść się z góry i na zapas, że będzie kosmos i horror. Jak będzie to będzie, ale wolę myśleć tylko o tym, że poród pozwoli mi poznać moją upragnioną córkę <3

    Stokrotka 86, Aneta8, jaina_proudmoore, Jeheria, MyŚliwa lubią tę wiadomość

  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 10 października 2021, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś i wczoraj miałam cukier na czczo 88 🎉 zaczęłam po prostu częściej jeść w dzień, co 3h. I jadłam nawet ciasto i coś słodkiego tyle że posiłek był co 3h.
    Postaram się dalej tak jeść i może będzie ok :)

    dobuska, Stokrotka 86, Aneta8, jaina_proudmoore, Gosia Rumi, MyŚliwa, Aga12345 lubią tę wiadomość

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 10 października 2021, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria wrote:
    Dziś i wczoraj miałam cukier na czczo 88 🎉 zaczęłam po prostu częściej jeść w dzień, co 3h. I jadłam nawet ciasto i coś słodkiego tyle że posiłek był co 3h.
    Postaram się dalej tak jeść i może będzie ok :)
    Gratuluję!
    Ja nie mogę w ogóle słodyczy :( Mam zakaz, muszę szukać zamienniki.

  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 10 października 2021, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi mąż ostatnio kupił czekolady bez cukru i są ok🙂 po 1-2 konstkach nic się nie dzieje a jak już totalnie mnie najdzie ochota na słodycze to są jak znalazł😉 słodyczy z cukrem nie jem bo niestety mój organizm sobie z nimi nie radzi.
    Jak narazie po odstawieniu pomidorów cukry są ok. Wpadka z wyższym cukrem na czczo też była jednorazowa więc mam nadzieję że uda się to utrzymać. Teraz chyba od 24 tc hormony mogą zacząć szaleć?
    Od kilku dni mam jakieś bóle w okolicy kręgosłupa- konkretnie to 1 miejsce/ punkt. Nie wiem co to jest ale to mega upierdliwe 😐

    16-01-2022 - synek💙
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 10 października 2021, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny! ☺️
    Z tą oksytocyną to tłumaczyła na webinarze położna, że to nie jest tak, że to ona sama w sobie powoduje większy ból, tylko podanie jej jest spowodowane brakiem akcji porodowej, albo tym że jest ona słaba (tak więc i skurcze odczuwane przez kobietę są słabsze), podanie oksytocyny rozkręca akcje i dlatego odczuwany ból jest większy bo nasilają się te potrzebne skurcze.

    jaina_proudmoore, MyŚliwa, Aga12345 lubią tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 817 1992

    Wysłany: 10 października 2021, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria ma rację, w porodzie jest coś magicznego. To uczucie kiedy położą na brzuchu maluszka na brzuch nie do opisania🥰 Wtedy zapomina się o wzelkich trudach i bólu, a pojawia szczęście 🙂
    Też miałam przekąski,ale podczas porodu nie pozwolili nic jeść, można było tylko wodę popijać.

    Stokrotka 86, Aneta8, jaina_proudmoore, Gosia Rumi, Aga12345 lubią tę wiadomość

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 10 października 2021, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta8 wrote:
    Dzień dobry dziewczyny! ☺️
    Z tą oksytocyną to tłumaczyła na webinarze położna, że to nie jest tak, że to ona sama w sobie powoduje większy ból, tylko podanie jej jest spowodowane brakiem akcji porodowej, albo tym że jest ona słaba (tak więc i skurcze odczuwane przez kobietę są słabsze), podanie oksytocyny rozkręca akcje i dlatego odczuwany ból jest większy bo nasilają się te potrzebne skurcze.

    Aneta,może źle to ujelam ale o to mi konkretnie chodziło:
    https://www.rodzicpoludzku.pl/porod/959-piec-rzeczy-ktore-warto-wiedziec-o-syntetycznej-oksytocynie-i-o-tym-jak-wplywa-ona-na-porod.html

    Niutek, a wiesz czemu zabronili Ci jeść? I pić mogłaś tylko wodę? Kurcze, przy cukrzycy może to być problematyczne...

    16-01-2022 - synek💙
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 817 1992

    Wysłany: 10 października 2021, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tłumaczyli tym,że w razie gdyby trzeba było na szybko cesarkę robić to tak będzie lepiej.

    Stokrotka 86, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 817 1992

    Wysłany: 10 października 2021, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie pierwsze skurcze pojawiły się o 2 w nocy, a po 14 urodziłam.Do szpitala pojechałam dopiero około 8, jak już skurcze były regularne co 5-8 min, jak mnie lekarz zbadał przed 10 to miałam 3 cm rozwarcia, podali oksytocyne i dalej szybko poszło.

    Stokrotka 86, Gosia Rumi, Jeheria, jaina_proudmoore, Aga12345 lubią tę wiadomość

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 10 października 2021, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka 86 wrote:
    Aneta,może źle to ujelam ale o to mi konkretnie chodziło:
    https://www.rodzicpoludzku.pl/porod/959-piec-rzeczy-ktore-warto-wiedziec-o-syntetycznej-oksytocynie-i-o-tym-jak-wplywa-ona-na-porod.html

    Niutek, a wiesz czemu zabronili Ci jeść? I pić mogłaś tylko wodę? Kurcze, przy cukrzycy może to być problematyczne...

    O dziękuje za link! Muszę właśnie jeszcze dokładnie przestudiować tę stronę.
    Ja w żadnym wypadku nie jestem zwolenniczką podawania oksytocyny! Wręcz jestem jej przeciwna. Napisałam tylko co mówiła ta położna na pytanie odnoście tego, ze oksytocyna bardziej boli. Pewnie to też jest jakaś tam część prawdy. Kwestią podstawową tutaj jest faktyczne wskazanie do podania oksy, a nie robienie tego bo tak lekarzom wygodniej 😏

    Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 817 1992

    Wysłany: 10 października 2021, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z pewnością nasilają się skurcze po oksytocynie, są takie bardziej odczuwalne, wyraźne.

    idigi85 lubi tę wiadomość

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • Joana23 Autorytet
    Postów: 1149 3078

    Wysłany: 10 października 2021, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobuska, właśnie przymierzam się do książek Natuli. Powiedz mi, warto/nie warto kupować?

    Mysliwa - ja mam z siostrą taki układ, że mówimy sobie jak pewne rzeczy wyglądają z boku. Miała problem z synem, to powiedziałam jej, że według mnie to i to robi źle, przyjrzała się sprawie z innego punktu widzenia i stwierdziła, że mam rację. Jak ja urodzę razem z dzieckiem mózg to też ma mi o tym powiedzieć :) konstruktywna krytyka, poparta dobrymi argumentami jest jak najbardziej na plus :)

    Alfa - myślę, że takie obawy jak Twoje ma każda kobieta, która spodziewa się drugiego lub kolejnego dziecka. Tak jak jedna z dziewczyn napisała, nie ma co się przejmować na zaś, na pewno całą rodziną wspólnie opracujcie dobry system :)

    A wiecie, że ja się porodu jakoś nie boję? Przeraża mnie tylko perspektywa, że będę rodzic sama, bez mojego partnera. Zawsze to jakas pomoc, wsparcie, możliwość nawrzeszczenia na kogoś ;) niby w miastach obok są szpitale gdzie są porody rodzinne i odwiedziny (w moim szpitalu nie ma w ogóle odwiedzin.. :(), ale nie ma oddziału neonatologii.. Przez chwilę myśleliśmy o jednym szpitalu, w którym pracuje jako położna ciocia mojego partnera, ale zrezygnowalismy z tej opcji, bo wolimy, zeby akurat ta część rodziny nie wiedziała o invitro.

    Co ciekawe moja szkoła rodzenia zaczęła się już tydzień temu. Pani powiedziała nam, że obecnie można na oddział zabrać walizkę na kółkach :) warto też spakować miękki papier toaletowy, bo ten, który jest w szpitalu koło miękkości nawet nie stał :) dodatkowo polecała zabrać ze sobą butelkę z filtrem, bo zajmuje mniej miejsca i się nam woda nie skończy, bo zawsze w kranie jest :)

    Stokrotka 86, dobuska, Gosia Rumi, jaina_proudmoore, Selena, MyŚliwa, Aga12345 lubią tę wiadomość

    uS2wp2.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 10 października 2021, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana na tyle co na razie czytałam o porodzie naturalnym to polecam. Jest trochę teorii, trochę praktyki. Powoli mi się układa w głowie. Polecam tez książki położnej debinskiej - ona tez fajnie to opisała wszystko. :)

    Stokrotka ja to samo ze słodyczami. Musza być bez cukru lub z jakimś zamiennikiem i wtedy jest okej. Na przykład teraz jem do kawki ciasteczka marchewkowe ze słonecznikiem słodzone jakimś substytutem cukru. Taka odrobina normalności i radości i nie ma wcześniejszego wybicia cukru (sprawdzałam po pol godzinie) :)

    Ja na razie trzymam się myśli, ze mąż będzie mógł być ze mną podczas porodu. U mnie jest tak, albo mąż albo wynajęta położna. Mimo wszystko wole męża. Chce, żeby był przy mnie i przy małej jak się urodzi. Wierze, ze to będzie możliwe, bo oboje jesteśmy zaszczepieni i na razie nie czarnowróżę :)

    Gosia Rumi, Stokrotka 86, Joana23, jaina_proudmoore, MyŚliwa, Aga12345 lubią tę wiadomość

  • Negra85 Autorytet
    Postów: 377 1442

    Wysłany: 10 października 2021, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny 😀
    Ja narazie na nic się nie nastawiam, moja siostra miała mieć poród SN, po trzech dniach na oddziale zrobili jej cesarkę.
    Zobaczymy jak to będzie bliżej terminu.

    U mnie w szpitalu na liście wyprawkowej też jest butelka z filtrem i papier 😀 położne prosza o zapakowanie walizki na kółkach, aby im było lżej, co się nie dziwię. Na liście, dla maluszka, oprócz rozka i ubranka na wyjscie są tylko pajace. Na wczorajszym webinarze odnoście wyprawki, położna też mówiła, aby dla maluszka na pobyt w szpitalu wziąć tylko pajace. Najlepiej 6-8 sztuk.

    U mnie w szpitalu nie zalecają czapeczek bawełnianych ze względu na temperature na oddziale i lapek-niedrapek.

    Stokrotka 86, dobuska, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

    3jgxvfxm0fdw7nq2.png

    Wspólne starania: styczeń 2020
    IVF: start 4 kwietnia 2021
    punkcja: 16 kwietnia - pobrano 8 oocytów 👍
    21.04.21 - 5 mrozaczków (4.1.1, 4.1.1, 4.2.2, 4.2.3, 5.2.2) ❄️❄️❄️❄️❄️

    19.05 - FET - blaska 4.1.1. zostań z nami Kropeczku 🙏🏻
    24.05 - 5dpt: beta - 7,25 ; prog - 8,87 🙏🏻
    26.05 - 7dpt: beta - 32,34 ; prog - 9,82 ✊
    28.05 - 9dpt: beta - 71,41, prog - 10,66
    31.05 - 12dpt: beta - 224,9, prog - 9,83
    02.06 - 14 dpt: beta 472,6, prog - 11,7
    13.06 - Wielki człowiek ma 5,1 mm i ❤️
    28.07 - prenatalne + nifty - zdrowy synek 💙
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 10 października 2021, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka 86 wrote:
    Aneta,może źle to ujelam ale o to mi konkretnie chodziło:
    https://www.rodzicpoludzku.pl/porod/959-piec-rzeczy-ktore-warto-wiedziec-o-syntetycznej-oksytocynie-i-o-tym-jak-wplywa-ona-na-porod.html

    Niutek, a wiesz czemu zabronili Ci jeść? I pić mogłaś tylko wodę? Kurcze, przy cukrzycy może to być problematyczne...
    Mi też jeść zakazali a pić też nie dużo :/ ale jakoś nie brakowało mi wody, jakoś te myśli skupiały się tylko na oddychaniu wtedy, chyba tak to właśnie natura stworzyła że w takim momencie najważniejsze jest urodzić i nic innego się nie liczy

    jaina_proudmoore, Gosia Rumi lubią tę wiadomość

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Negra85 Autorytet
    Postów: 377 1442

    Wysłany: 10 października 2021, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a planujecie zakup bujaczkow?

    3jgxvfxm0fdw7nq2.png

    Wspólne starania: styczeń 2020
    IVF: start 4 kwietnia 2021
    punkcja: 16 kwietnia - pobrano 8 oocytów 👍
    21.04.21 - 5 mrozaczków (4.1.1, 4.1.1, 4.2.2, 4.2.3, 5.2.2) ❄️❄️❄️❄️❄️

    19.05 - FET - blaska 4.1.1. zostań z nami Kropeczku 🙏🏻
    24.05 - 5dpt: beta - 7,25 ; prog - 8,87 🙏🏻
    26.05 - 7dpt: beta - 32,34 ; prog - 9,82 ✊
    28.05 - 9dpt: beta - 71,41, prog - 10,66
    31.05 - 12dpt: beta - 224,9, prog - 9,83
    02.06 - 14 dpt: beta 472,6, prog - 11,7
    13.06 - Wielki człowiek ma 5,1 mm i ❤️
    28.07 - prenatalne + nifty - zdrowy synek 💙
‹‹ 315 316 317 318 319 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ