Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Po pierwsze spokojnie. Na pewno nic złego się nie stało. 🙂🍀połóż się. Odpocznij. Obserwuj swój organizm. Jeśli ogarnie Cię większy niepokój to zawsze można jechać do szpitala na Usg, ale to pewnie dłuższa wyprawa i ostateczność. Dobrze, że tylko kolano ucierpiało. 😘daj znać jak lekarka napisze.dobuska wrote:Dziewczyny, do Waszych wpisów odniosę się później.
Martwie się, bo upadłam. Musialam przeniesc pieska i na tarasie Przewróciłam się na kolano, ale jednak martwi mnie siła upadku. Napisałam do lekarki, ale nie wiem czy ona mi dzisiaj odpisze
co ja mam za pecha 
-
Dobuska, co za przykry wypadek! Na pewno mocno się zestresowałaś, ale dziewczyny mają rację, malutka jest dobrze chroniona w brzuszku i nic na pewno jej nie jest. Mam nadzieję, że stłuczone kolano mocno nie boli. Odpocznij i poczekaj w spokoju co odpisze lekarz 😘
Kalcia, och kurczę! Jak się czujesz? Masz jakieś objawy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2021, 14:28
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
Dobuska, całe szczęście, że upadłaś na kolano, uff! Pewnie też bym się martwiła, ale nasze maluchy pływają teraz jeszcze w sporych bańkach, więc myślę, że nic złego się nie stało
Połóż się, odpocznij, postaraj się zdystansować. Daj znać co Twoja lekarka odpisze.
Kalcia - życzę Ci, żebyś szybko i bezproblemowo pokonała tego dziada! 🤞🏻
Gosia Rumi, kalcia64, Aga12345, jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
W niedziele byliśmy w restauracji a ja mam nietolerancję pokarmowe . W poniedziałek ciagle mi jeździło po jelitach i mnie modliło pare razy zaliczyłam kibelek .. W srodze zaczęłam czuć osłabienie wieczorem drapali mnie w oskrzelach myślałam ze zapalenie oskrzeli się zaczyna a umnie o to dość łatwo bo mam astmę .. w czwartek zadzwoniłam do lekarza ale odmówili mi wizyty do póki nie zrobię testu pcn tak go chyba zwą . A ze w Anglii testy wysyłają do domu i miałam zapas wiec koło 14 go wysłałam . Wczoraj dzwoniłam na pogotowie ze względu ze w moje oskrzela podczas oddychania były gwizdy i miałam skrócony oddech . Ale kompiel moje inchalatory i nabulizator mi pomogły lekarz stwierdził ze narazie mój stan jest stabilny .. Ogólnie czuje się nie najgorzej zero temperatury kaszle tylko kiedy flegma się odkleja . Tak ze narazie się trzymam ❤️❤️[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Mój partner i starszy syn jadą zaraz na testy . A z reszta to nie wiem .jaina_proudmoore wrote:Oj oj oj 🙁i co teraz- będzie trzeba siedzieć ileś dni w domu? Jak się czujesz w ogóle? Pozostali domownicy tez mieli test robiony?
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Myślę, że jeżeli nie uderzyłaś się gdzieś bezpośrednio w brzuch to nic się nie stało, tak myślę, że nawet gdybyś uderzyła się gdzieś w brzuch to maluszek ma amortyzację i nic nie powinno się stać. Bądź dobrej myśli 😗 mój synek ostatnio wygłupiał się na łóżku a ja siedziałam obok przez przypadek kopnął mnie w biodro, aż mi siniak wyszedł na drugi dzień, ale też mam nadzieję, że nic złego się nie stało.dobuska wrote:Dziewczyny, do Waszych wpisów odniosę się później.
Martwie się, bo upadłam. Musialam przeniesc pieska i na tarasie Przewróciłam się na kolano, ale jednak martwi mnie siła upadku. Napisałam do lekarki, ale nie wiem czy ona mi dzisiaj odpisze co ja mam za pecha
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Kalcia zdrówka!
Lekarka odpisała, że dziecku nic nie grozi tylko kolana szkoda jeżeli się martwię to mogę podjechać do szpitala. Póki co poobserwuję siebie, dopiero wróciłam do domu więc się położyłam i poczekam na ruchy małej, bo oczywiście jak na złość teraz się nie rusza 🙄 jeżeli będę się martwić to podjade do szpitala, ale ja skoro lekarka napisała, ze powinno być okej to ja się boje, że mnie tylko niepotrzebnie położą na trzy dni 
jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
No widzisz, czyli wszystko będzie dobrze. Ja zauważyłam, że jak się stresuje to mała wtedy też nie kopie.dobuska wrote:Kalcia zdrówka!
Lekarka odpisała, że dziecku nic nie grozi tylko kolana szkoda jeżeli się martwię to mogę podjechać do szpitala. Póki co poobserwuję siebie, dopiero wróciłam do domu więc się położyłam i poczekam na ruchy małej, bo oczywiście jak na złość teraz się nie rusza 🙄 jeżeli będę się martwić to podjade do szpitala, ale ja skoro lekarka napisała, ze powinno być okej to ja się boje, że mnie tylko niepotrzebnie położą na trzy dni
jaina_proudmoore, Stokrotka 86 lubią tę wiadomość
-
Coś w tym jest z prawdy 🙂jak człowiekowi zależy to też nie kopie. U mnie największa aktywność jest wieczorem zwykle, trochę też rano jak się obudzę. Jak człowiek jest w ruchu w ciągu dnia, czy to spacer, czy zakupy to prawie nie czuć nic. Te ruchy jeszcze pewnie przybiorą na sile jak dzidzie będą większe 🙂dopóki będą miały miejsce na fikołki 🙃Aga12345 wrote:No widzisz, czyli wszystko będzie dobrze. Ja zauważyłam, że jak się stresuje to mała wtedy też nie kopie.
Aga12345 lubi tę wiadomość
-
Aj widzicie, czasem człowiek się tak bez sensu na zaś przejmuje, w potem ma wyrzuty, że się niepotrzebnie martwił 🤦🏼♀️ Postaram postaram się bardziej wrzucić na luz, zwłaszcza z nóżkami naszej malutkiej
Dobuska, fajno, że Twoja lekarka potwierdziła, że nie ma się czym martwić
Kalcia - dużo, dużo zdrowia! Trzymam kciuki, żeby Twoich chłopaków covid nie capnął!
jaina_proudmoore, Gosia Rumi, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Kalcia - dużo zdrówka dla Was 💗🍀😘 / ja miałam siedzieć w domu, ale słoneczko zachęciło mnie do pójścia na spacer i dobrze, 3 km wpadły w parku, plus mała kawka, a dzidzia poszła spać 🤣teraz tom drugi serii z Lipowa czeka- tu pozdrowienia dla Gosi_Rumi 🥰
Aga12345, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
