Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Mk_bambino jejciu ale słodziaczki! 😍 ja strasznie kocham koty, mogłabym prowadzić taki dom tymczasowy, ale już za późno 😅 u nas też starsza 9-latka to taka już babcia, ważna jest micha i spanko, miziać też się za bardzo nie lubi, chyba, że sama przyjdzie. Niestety ma nadszarpniętą psychikę przez dzieci sąsiadów i niestety nie lubi już żadnych i bywa agresywna jak za bardzo jest zaczepiana. Choć zazwyczaj się chowa. Młodsza ma półtora roku i to mała wariatka skora do zabawy, ale też uwielbia pieszczoty i przytulanki, jest bardzo zazdrosna o tą starszą. Zobaczymy jak będzie jak się pojawi młody 😉 Ogólnie mam nadzieję że jak będzie taki szkrab od niemowlaka w domu, to powinno być ok. Nauczą się siebie nawzajem.
mk_bambino, MyŚliwa, Gosia Rumi, jaina_proudmoore, Aga12345 lubią tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę! -
A ile przekroczył normę? I to na czczo czy po posiłku, śniadaniu? Mierzysz godzinę od pierwszego kęsu? Bierzesz euthyrox? Bierzesz normę na czczo do 92 i 1h po posiłku 140?
Może wystarczy zmienić dietę - jak Ci przekracza to zapisuj od razu co takiego jadłaś (nie musisz dokładnie gramatury). Próbowałaś może zmienić dietę? Jeść więcej posiłków (ale mniejszych)? Masz jakieś zalecenia po wizycie?
Mi lekarz zalecił dwie strony: https://www.slodkiemamy.edu.pl/ oraz https://sweetpregna.pl/. To drugie to aplikacja, nie stosuję - nie lubię podawać na komórce więcej danych niż potrzeba, ale może być ciekawa dla niektórych.
Generalnie, u mnie to od samego początku była tendencja ku insulinie, więc nie powiem na własnym przypadku. Ale komuś z mojej rodziny udało się dietą regulować cukry, od diagnozy do końca ciąży. Z tym, że to bardzo ciężkie zadanie.
Przy insulinie wygląda to tak: po trzech powtarzające się po sobie złych wynikach (na czczo) powinno się zwiększyć dawkę insuliny. A jeśli powtarzają się do tego po obiedzie lub kolacji to trzeba rozważyć podawanie insuliny do posiłków (oprócz/zamiast tej długouwalnianej na noc).Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2021, 01:56
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Inkaa85 lubią tę wiadomość
-
Przy pojedynczych przekroczeniach nie dostaniesz insuliny. Chyba, że przez dały czas masz przekroczenie na czczo. Zazwyczaj zaczyna się od insuliny nocnej (która wpływa tylko na poranny wynik, ponieważ ona działa tylko w nocy). Jeżeli przy prawidłowo stosowanej diecie zaczną Ci szaleć cukry po posiłkach, wtedy włącza się insulinę doposiłkową.Inkaa85 wrote:Dziewczyny a jak to jest bo ja od ost wizyty czwartkowej mierze cukier 4 razy dziennie I zdarzyło się ze 3-4 razy że przekroczył normę, czy to oznaczaze odrazu dostane insulinę?
Czy są tu babeczki które tylko dietą regulują cukry ?
Na mnie na przykład lek na tarczyce w ogóle nie wpływa.
Mogę go łyknąć przed pomiarem i to niczego nie zmienia.
Stokrotka póki co jest na samej diecie
jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Inkaa85 lubią tę wiadomość
-
Ja mam insulinę dlugodzialajaca, która wpływa tylko na wynik na czczo. Po posiłkach mam parę przekroczeń miesięcznie, czasem więcej czasem mniej, na wynik wpływa ogólne samopoczucie, choroby itp.
I mnie też leki na tarczycę nie wpływają na wynik pomiaru cukru.
Wyniki cukru po posiłkach można często wyregulować sama dieta, jednak te na czczo, które są przekroczone, tutaj najczęściej dochodzi insulina.
Pewnie na kolejnej wizycie diabetolog ci powie, czy ta ilość przekroczeń mieści się w normie czy trzeba będzie wprowadzić insulinę doposilkowa. Można pokombinować też w diecie. Jak Mysliwa napisała, nawet pomidor potrafi wybic cukier, a wydawałoby się, że to zdrowo je jeść. Na moim przykładzie nawet, malinowe pomidory mi wybijają cukier jak jem je do kanapek. Z jajecznica, kromka chleba z masłem i pomidorem już nie. Do kanapek wtedy daje zwykłego pomidora lub koktajlowe. Trzeba pokombinować trochę i nie zrażać się na początku 😀
dobuska, Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Aga12345, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
Wspólne starania: styczeń 2020
IVF: start 4 kwietnia 2021
punkcja: 16 kwietnia - pobrano 8 oocytów 👍
21.04.21 - 5 mrozaczków (4.1.1, 4.1.1, 4.2.2, 4.2.3, 5.2.2) ❄️❄️❄️❄️❄️
19.05 - FET - blaska 4.1.1. zostań z nami Kropeczku 🙏🏻
24.05 - 5dpt: beta - 7,25 ; prog - 8,87 🙏🏻
26.05 - 7dpt: beta - 32,34 ; prog - 9,82 ✊
28.05 - 9dpt: beta - 71,41, prog - 10,66
31.05 - 12dpt: beta - 224,9, prog - 9,83
02.06 - 14 dpt: beta 472,6, prog - 11,7
13.06 - Wielki człowiek ma 5,1 mm i ❤️
28.07 - prenatalne + nifty - zdrowy synek 💙 -
Inkaa, jest tak jak piszą dziewczyny wyżej: wszystko zależy od tego jak często oraz o ile masz te przekroczenia. Mi też się zdarzają 1-2 w tygodniu, ale jak narazie nie dostałam insuliny. U mnie sprawdziło się wprowadzenie lekkiej kolacji ok 22- wyregulowalo cukry na czczo, i rezygnacja z niektórych produktów. Np serek wiejski lub owsianka na 1 śniadanie zupełnie odpadają. Pomidory- jakiekolwiek- musiałam wyeliminować bo wybijały mi cukier. Prawdę mówiąc to co jakiś czas muszę lekko modyfikować dietę bo to się zmienia. Jak narazie dieta i ruch działają ale liczę się z tym że insulina może się pojawić za tydzień, dwa lub nawet po 30 tc.
Dziewczyny, tak jak wczoraj pisalyscie ja też będę chciała zostać dłużej na diecie z niskim IG. No może zacznę jeść pomidory i ziemniaki 😁 ale ogólnie będę chciała to bardziej kontrolować zwłaszcza że nie wiadomo czy ta cukrzyca ze mną nie zostanie...
jaina_proudmoore, Aga12345 lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Stokrotka współczuję Ci tych pomidorów i ziemniaków. Ja się tak cieszę, że mogę ziemniaki. Ostatnio nawet mogłam je polać odrobinką sosu domowego, a do tego dużo surówki i było pięknie... Oczywiście ziemniaki mogą być w niewielkiej ilości, bo jak nawalę dużo to glukometr na pomarańczowo świeci.
Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Dobuska- do przeżycia 😉 już zapowiedziałam mężowi że jak urodzę to zjem michę domowych frytek z keczupem 😁 a potem górę owoców i to nie do posiłku 😉 takie szaleństwa mi chodzą po głowie 😁
Jaina, Kasia- dobrze kojarzę że Wy macie dzisiaj badania? Jeśli ktoś jeszcze to też trzymam kciuki 👍 i czekam na info i może zdjęcie jak dzidzia zechce zapozować😉
jaina_proudmoore, Aga12345, Alfa_Centauri, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
hej dziewczyny,
czytałam Was na bieżąco od wczoraj, ale jakoś nie mogłam się zebrać do pisania.
po południu słabo się czułam i spędziłam czas na czytaniu i leżeniu.
czułam się jakby mnie ktoś odwirował z 5x i przejechał walcem
dziś już lepiej, bo odkurzyłam i zrobiłam pranie
Tak, dziś mam wizytę o 13.30. także dam znać
Wczoraj kawaler buszował od 20 do 23 - nie wiem czy on zostanie kolarzem czy piłkarzem
mam pytanie o wasze brzuchy, czy wieczorami są zwykle większe i twardsze?
pytam bo wczoraj dzidzia upchała się po prawej stronie i czułam takie napięcie dłuższy czas.
brzuch był dość twardy.
W temacie insuliny to dziewczyny już wszystko napisały.
Na początku było to wręcz straszne dla mnie, ale teraz wiem, że do obiadu mogę zjeść małą porcję ziemniaków np.
ale pomidory z rana odpadają. człowiek jednak ze wszystkim może się oswoić po czasie, a diabeł nie taki straszny, jak go malują
Ja też planuje trzymać dietę IG po porodzie. dla swojego zdrowia
takie fryteczki po porodzie to dobra opcja w ramach nagrody
Stokrotka 86, dobuska, Aga12345, Gosia Rumi lubią tę wiadomość
-
Jaina, brzuch wieczorami mam zazwyczaj nieco większy. Jak maluch się zwinie to wygląda jak piłka 😁 co do twardości to różnie. Nie wiem czy to kwestia dziecka czy poprostu to to sławne twardnienie macicy ale zdarza się co jakiś czas- niekoniecznie wieczorem 🤷
Jakoś tak zauważyłam że ty masz te wizyty zawsze tydzień przede mną- mój lekarz też przyjmuje we wtorki😁 na szczęście przed południem bo ja to chyba bym jajko zniosla do 13...
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Stokrotka 86 wrote:Jaina, brzuch wieczorami mam zazwyczaj nieco większy. Jak maluch się zwinie to wygląda jak piłka 😁 co do twardości to różnie. Nie wiem czy to kwestia dziecka czy poprostu to to sławne twardnienie macicy ale zdarza się co jakiś czas- niekoniecznie wieczorem 🤷
Jakoś tak zauważyłam że ty masz te wizyty zawsze tydzień przede mną- mój lekarz też przyjmuje we wtorki😁 na szczęście przed południem bo ja to chyba bym jajko zniosla do 13...
Ja zaczęłam od 1 USG we wtorek i tak chodzę co 4 tygodnie.
Godzina 13 to dla mnie idealnie prawie. nie wiem czy na 9 bym się wyszykowała, a mam kawałek do przejechania
Może to twardnienie macicy mi się wczoraj przytrafiło, bo chyba pierwszy raz miałam tak spięty brzuch - powiem o tym dziś lekarzowi
Stokrotka 86 lubi tę wiadomość
-
To daj znać koniecznie co powie- ja też nie wiem czy to było to. Ale kilka razy brzuch miałam twardy jak skała. Ale czytałam że wtedy niby czuję się takie ciągnięcie skóry a tego u mnie nie było ... W zasadzie mogłabym to przeoczyć gdybym nie dotknęła wtedy brzucha.
W ogóle dziewczyny to mi się przypomniało: wczoraj/ przedwczoraj był chyba temat boli, kłucia macicy i okolic. Zapomniałam napisać że mi na takie dolegliwości pomagają ćwiczenia oddechowe. Nie wiem czy u was się sprawdza ale w razie czego polecam spróbować 🙂 ja to się staram z tym oddechem pilnować bo mam niestety taka tendencję że gdy coś mnie mocno boli to wstrzymuje oddech 🤦 mąż już ma za zadanie żeby mnie pilnować przy porodzie żebym dziecku tlenu przy skurczach nie odcinała...
jaina_proudmoore, dobuska, MyŚliwa lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Stokrotka 86 wrote:To daj znać koniecznie co powie- ja też nie wiem czy to było to. Ale kilka razy brzuch miałam twardy jak skała. Ale czytałam że wtedy niby czuję się takie ciągnięcie skóry a tego u mnie nie było ... W zasadzie mogłabym to przeoczyć gdybym nie dotknęła wtedy brzucha.
W ogóle dziewczyny to mi się przypomniało: wczoraj/ przedwczoraj był chyba temat boli, kłucia macicy i okolic. Zapomniałam napisać że mi na takie dolegliwości pomagają ćwiczenia oddechowe. Nie wiem czy u was się sprawdza ale w razie czego polecam spróbować 🙂 ja to się staram z tym oddechem pilnować bo mam niestety taka tendencję że gdy coś mnie mocno boli to wstrzymuje oddech 🤦 mąż już ma za zadanie żeby mnie pilnować przy porodzie żebym dziecku tlenu przy skurczach nie odcinała...
oddychanie to bardzo ważna sprawa. zarówno przy ćwiczeniach jak i przy porodzie - pozwala wyluzować też.
pamiętam spięłam się raz na maksa przy chyba 1 scratchingu.
pooddychałam chwilę i się udało rozluźnić
dobuska, Stokrotka 86, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Jaina mi też zaczyna się brzuch spinać, wczoraj miałam twardy, ale to nie takie jak skurcz uczucie. Nie mogę długo siedzieć, bo wtedy częściej to się zdarza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2021, 10:42
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Jaina powodzenia dzisiaj na spotkaniu z maluszkiem!
Ja miewam takie jednostronne napięcia brzucha, ale u mnie to jest po prostu wypinająca się malutka. Raz mi się zdarzyło, że cały brzuch mi się napiął i to wtedy były chyba te skurcze BH. Podobnie zachowuje się brzuch po orgazmie.
Podobno takie twardnienia nie są zle, o ile nie ma ich za dużo. Zapytaj dzisiaj lekarza, ciekawe co powie.
Wczoraj próbowałam znaleźć jakąś kurtkę ciążową na zimę i jestem załamana. Nie dość, że ceny kosmiczne, to jak coś znajduje w przyzwoitej cenie to albo nie ma rozmiaru albo według opinii wcale nie jest za ciepła… zerkam na vinted, ale tam się trochę boje kupić, bo mi trudno rozmiar dopasować
Ja wczoraj zrobiłam ćwiczenia te, które robię ja tych zajęciach w szkole rodzenia i dzisiaj rano wstałam z łóżka z mniejszym bólem. Już wiem, że musz codziennie ćwiczyć.
No i chyba waga u mnie drgnęła 🙊 co prawda ważyłam się po jedzeniu i w ubraniach, ale wyglada na to, że mój bilans ujemny powoli się zmniejsza. No i brzuch ponownie urosl, moją jesienną kurtkę zapielam już wczoraj na słowo honoru, może kartkę bym wcisnęła pomiędzy materiał, a brzuch 😂
Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Ja takie twardnienia brzucha mam od jakiegoś 20 tc.. I to pewnie będą skurcze Braxtona-hicksa. Z początku łapało mnie wieczorami a teraz różnie. I z czasem będzie ich więcej 😊macica ćwiczy w ten sposób 😊ale jeśli coś niepokoi zawsze dobrze skonsultować z ginem 😊
jaina_proudmoore, dobuska, Aga12345 lubią tę wiadomość
