Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Miłego dnia, dziewczyny!
Ja dzisiaj w końcu (po miesiącu) idę na ćwiczenia usprawniające do szkoły rodzenia i w sumie się cieszę, że wyjdę z domu, bo zapuszczę korzenie niedługo.
Mój suwaczek sprawił, że rozbolał mnie brzuch. Serio!Ale powiem Wam, że wczoraj jak mała się tak przesuwała mi pod skórą to poczułam jakiś taki napływ miłości do niej. Ja ogólnie kocham ją od początku, ale ona się staje coraz bardziej realna.
Bardzo chciałabym, żeby te kolejne minęły szybko, bo chcę ją przytulić.Stokrotka 86, Warszawianka, Joana23, Aneta8, Ada.. 31, Aga12345, jaina_proudmoore, mk_bambino lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny 🙂
Sto lat sto lat 🎂 Jeheria- tym razem jest naprawdę czwartek więc składam najszczersze życzenia w dniu urodzin 😉🥂🎉
Myśliwa, ja mam kilka par używanych skarpetek- były jako gratisy do ubranek na vinted. Nie są jakieś zniszczone wiec myślę że po odpowiednim upraniu i wyprasowaniu ich użyjemy. Ale innych używanych nie będę domawiac. Tym bardziej majteczek w późniejszym okresie. Też jakoś mam opory.
Też mam coś z tej firmy kokosi🙂 ja narazie nie kupuje tych noworodkowych pieluch. Tzn na początku będę miała jednorazowe.mysle że tak max do 3 tygodni będę z nich korzystać. Jeżeli wtedy te one size będą jednak za duże to wtedy rozważę zakup mniejszych. Będę miała chwilę żeby poobserwować. Też będę kupowała tetre- 60x60. Ponoć jednak w terze skóra najlepiej oddycha i nawet jeśli ktos używa wielopielo to dobrze jest jeśli dziecko raz dziennie powietrzy pupę w samej teatrze.
Ja szczepilam się przed ciążą. W piątek idę na tą tzw 3 dawkę. Ja osobiście nie mam wątpliwości. Cała rodzina męża przechorowalam covida. Ja i mąż nie. Może przypadek może szczepienie zadziałało. W każdym razie ja się za bardzo boję że już po porodzie mi coś przywleka ( nie chodzi tylko o covid). Więc wiem że prędko odwiedzin nie będzie i Tobie też radzę uważać na ludzi z otoczenia/ rodziny. Bo przy najlepszych chęciach mogą poprostu nie pomyśleć i przyjść do dziecka z nieszkodliwym ( dla nich) katarem. A dziecku może to bardzo zaszkodzić. I może jeżeli Ty nie chcesz się zaszczepić to warto żeby np twój mąż to zrobił? Zawsze to zmniejszy nieco ryzyko.Warszawianka, Jeheria, dobuska, jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
W szkole rodzenia do której chodzę 4 dziewczyny razem ze mną przeszły covid. Jedna wylądowała w szpitalu, bo nie mogła poradzić sobie ze zbiciem temperatury (teraz już śmiga bez problemu), reszta przeszła to jak przeziębienie plus u mnie w gratisie brak węchu i smaku. Przez ten brak zmysłów mam bardzo obniżony nastrój, baaaaardzo! Zastanawiam się mocno nad udaniem się do terapeuty w przyszłym tygodniu, bo nie chcę, żeby to się przekształciło w stan depresyjny.
Jeśli mój lekarz da mi zielone światło, to po wyznaczonym okresie zaszczepię się i może wyrobię się przed porodem z dwiema dawkami 🤞🏻 Chciałabym, żeby malutka miała przeciwciała, bo w tym momencie chyba ich nie wykształciła 🤔
Zastanawiamy się też mocno nad wyjazdem na święta 😔
Dobuska - rety, u mnie też już na suwaczku 30 tydzień! 🙈dobuska, Stokrotka 86, jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Ok w takim razie będę się bardziej pilnować i powinno być ok. Pewnie po prostu ma być większy i tyle. Na pocieszenie siostry córeczka ważyła na tym etapie też 1600 i urodziła się 3600 więc jest nadzieja.
Dziękuję dziewczyny za życzenia
Ciacho kupiłam jakby ktoś dzisiaj chciał mnie odwiedzić, bo imprezka w sobotę to upiekę swoje.
Mi doktor wczoraj mówił że sporo jest kobiet w ciąży z covid u nas w szpitalu i że objawem często jest właśnie krwawienie bo covid uszkadza naczynia krwionośne.
Odnośnie skarpetek, majtek ja mam po rodzonej siostrze, po jej synku to się nie brzydzę. Więcej syfu jest w żłobku i mój Maciek przynosi ten syf do domu więc noworodek też będzie siła rzeczy miał styczność z obcymi bakteriami.
Dziewczyny tak! To już niedługo! Zobaczymy swoje wyczekiwane maleństwa 🥰😍😍😍
Mój lekarz jest do 1 lutego na urlopie a więc rodzę po 1 lutego😁dobuska, Aneta8, Stokrotka 86, Aga12345, jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Joana moja siostra też teraz przechodzi covid i szwagier też i generalnie nie ma dramatu, bo są zaszczepieni, ale okrutnie męczy ich oddech. Jednego dnia czują się super, a drugiego nie mogą wstać z łóżka z osłabienia. W covidzie najgorsze są te długofalowe konsekwencje właśnie. Ludzie dochodzą do siebie dłużej... ehh okropne to gów*o. Nie chcę tego nie mieć, no i tak jak Ty bardzo się martwię o małą. Nie chciałabym, żeby miała katar, a co dopiero covid, a pełne oddziały z dziećmi nie dają złudzeń, Delta jest dla dzieci niebezpieczna.
Nooo, zaczynamy dzisiaj 31 tydzień i powiem Ci, że jak kiedyś widziałam taki suwaczek u kobiet to myślałam: o matko, ona zaraz rodzi!:D:D:D:D
Stokrotka 86, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Jeheria wrote:Ok w takim razie będę się bardziej pilnować i powinno być ok. Pewnie po prostu ma być większy i tyle. Na pocieszenie siostry córeczka ważyła na tym etapie też 1600 i urodziła się 3600 więc jest nadzieja.
Dziękuję dziewczyny za życzenia
Ciacho kupiłam jakby ktoś dzisiaj chciał mnie odwiedzić, bo imprezka w sobotę to upiekę swoje.
Mi doktor wczoraj mówił że sporo jest kobiet w ciąży z covid u nas w szpitalu i że objawem często jest właśnie krwawienie bo covid uszkadza naczynia krwionośne.
Odnośnie skarpetek, majtek ja mam po rodzonej siostrze, po jej synku to się nie brzydzę. Więcej syfu jest w żłobku i mój Maciek przynosi ten syf do domu więc noworodek też będzie siła rzeczy miał styczność z obcymi bakteriami.
Dziewczyny tak! To już niedługo! Zobaczymy swoje wyczekiwane maleństwa 🥰😍😍😍
Mój lekarz jest do 1 lutego na urlopie a więc rodzę po 1 lutego😁
Ja skarpetek się w sumie nie brzydzę przy takich małych dzieciach, bo co one brudzą? Aczkolwiek majtki będę kupować nowe. Zresztą dziewczyny kupują używane pieluchy wielorazowe. Kwestia odpowiedniego wyprania.
Wiecie, ja za dziecka żyłam w bardzo ubogiej rodzinie i wtedy używana bielizna nie była niczym strasznym. Mama wszystko prała i jakoś to było. Teraz co prawda bieliznę kupuję nową i taką chcę kupować dla małej, ale jeśli ktoś kupuje używaną, w ogóle mnie to nie razi.
Stokrotka 86, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry 🙂
Jeheira wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin 🥰
MyŚliwa też oglądałam w którymś z filmików,że dobre te ręczniczki z Ikea
Ja dostałam sporo skarpetek po bratankach i będę ich używać
Majteczki no nie wiem... raczej nie z lumpka,ale jak dostanę po bratankach to tak
Warszawianka to chyba od nas zależy ile będziemy chciały używać jednorazówek. Moja znajoma rodziła w domu i od początku używała w dzień wielo,na noc jednorazówek
Dobuska no nie dziwię się,to już 30 wybiło 🙂
Ja też z jednej strony się boję,a z drugiej już chciałabym tulić Synka 💙
Miłego dnia 😚
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2021, 09:05
Stokrotka 86, dobuska, Aga12345, jaina_proudmoore, Jeheria lubią tę wiadomość
-
Jeheria wszystkiego najlepszego!! 🥳🥳🥳 spełnienia wszystkich marzeń i pięknego dnia! 🌸☀️
Mysliwa, ja ze skarpetkami problemu raczej nie mam, zwłaszcza tymi dla noworodka, który nie chodzi i właściwie nie brudzi. Majteczki hmm kupować będę na pewno nowe 🙂
Ja rzadko kiedy tak dobrze pamietam swoje sny. Ale wniosek wyciągnęłaś dobry, to na pewno czas zadbania o sobie i postawienia się na pierwszym miejscu 🙂
Jejciu ja tez już bym bardzo chciała tulić tego mojego wariatuńcia z brzuszka 🥰 30 tydzień brzmi już mega poważnie i wiem, że te ostatnie tygodnie zlecą migusiem!
Strasznie bolą mnie dziś plecy. Trzeba coś poćwiczyć na piłce!
Wczoraj przyszły mi książki I.Dembinskiej. Fajnie wydane, przyjemnie się czyta 🙂Stokrotka 86, Aga12345, jaina_proudmoore, Jeheria lubią tę wiadomość
-
A ten covid to już bardzo męczący jest, tak jakby świat się zatrzymal i istniała tylko ta choroba.Co do szczepienia po chorobie to może dobrze byłoby się skonsultować z lekarzem, moja znajoma się tak szybko zaszczepiła i zatrzymało się serduszko u maluszka. Może to tylko zbieg okoliczności a może faktycznie skutek szczepienia. Tego jej nikt nie powiedział...
jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Powiem tylko tyle ciąża i opieka nad drugim dzieckiem nieźle dają w kość, czuję się jak słoń i już chciałbym żeby był luty.
Aga12345, jaina_proudmoore, Pimka, Alfa_Centauri, Kasiastaraczka, Jeheria lubią tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
niutek87 wrote:Powiem tylko tyle ciąża i opieka nad drugim dzieckiem nieźle dają w kość, czuję się jak słoń i już chciałbym żeby był luty.
Chcę chociażby styczeń, bo liczę, że na koniec stycznia mała będzie z nami.Aga12345, niutek87, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
Ja nie umniejszam tym co nie mają dzieci, tylko tak mi jakoś refleksja naszła. Przynajmniej bunt dwulatka za nami i wszystkie zęby już są 🙂
Tak sobie myślę,że aby do 37 tygodnia dotrwać, to już będzie bezpieczny czas dla maluszka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2021, 10:21
jaina_proudmoore, dobuska, Kasiastaraczka, Aga12345 lubią tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Ech dziewczyny, coraz bardziej martwi mnie moje ciśnienie.. dziś rano 137/97.. 😔 napisałam do mojej dr..
-
Aneta8 wrote:Ech dziewczyny, coraz bardziej martwi mnie moje ciśnienie.. dziś rano 137/97.. 😔 napisałam do mojej dr..
Aneta, a ja dobrze pamiętam że ty masz coś z tym ciśnieniem jeszcze sprzed ciąży? Bierzesz jakieś leki?
Czytałam że rano gdy budzi się organizm to ono jest wyższe niż wieczorem, ale faktycznie takie dosyć wysokie to ciśnienie u Ciebie. Ale dobrze że to kontrolujesz- na pewno uda się je jeszcze wyregulować 😉👍
Mnie to przeraża że u mnie już skończony 29 tc. Ok, marzę żeby przytulić swojego bobasa ale jednak niech tam do końca stycznia posiedzi- ja jeszcze tyle muszę ogarnąć 🤷Aga12345 lubi tę wiadomość
16-01-2022 - synek💙 -
Stokrotka 86 wrote:Aneta, a ja dobrze pamiętam że ty masz coś z tym ciśnieniem jeszcze sprzed ciąży? Bierzesz jakieś leki?
Czytałam że rano gdy budzi się organizm to ono jest wyższe niż wieczorem, ale faktycznie takie dosyć wysokie to ciśnienie u Ciebie. Ale dobrze że to kontrolujesz- na pewno uda się je jeszcze wyregulować 😉👍
Mnie to przeraża że u mnie już skończony 29 tc. Ok, marzę żeby przytulić swojego bobasa ale jednak niech tam do końca stycznia posiedzi- ja jeszcze tyle muszę ogarnąć 🤷
No właśnie nigdy nie miałam problemów z ciśnieniem, jedynie mam lekką tachykardię i podwyższone tętno. W zeszłym miesiącu wszystko było idealnie, teraz zaczęło coś wariować.. no i też nie mierzę zaraz po wstaniu, tylko tak już minęły ze 2 godziny. Wieczorne pomiary też podwyższone w rozkurczowym. Jedyne dolegliwości jakie odczuwam, to lekkie kołatanie przed południem, które zaraz przechodzi.. -
niutek87 wrote:Ja nie umniejszam tym co nie mają dzieci, tylko tak mi jakoś refleksja naszła. Przynajmniej bunt dwulatka za nami i wszystkie zęby już są 🙂
Tak sobie myślę,że aby do 37 tygodnia dotrwać, to już będzie bezpieczny czas dla maluszka.ja podziwiam mamy w ciąży, które mają dzieci, bo ja mogę się odciąć na jakiś czas od swoich obowiązków, ale Wy już nie ❤️
Dlatego podziwiam, ale też już chce 37 tydzień skończony 😂niutek87, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Aneta8 wrote:No właśnie nigdy nie miałam problemów z ciśnieniem, jedynie mam lekką tachykardię i podwyższone tętno. W zeszłym miesiącu wszystko było idealnie, teraz zaczęło coś wariować.. no i też nie mierzę zaraz po wstaniu, tylko tak już minęły ze 2 godziny. Wieczorne pomiary też podwyższone w rozkurczowym. Jedyne dolegliwości jakie odczuwam, to lekkie kołatanie przed południem, które zaraz przechodzi..
Aneta8 lubi tę wiadomość